uderzą, które gorącego Płomienia są posłowie. Woda ogień psuje, Z wody lód, z lodu woda. Kto się w mocy czuje, Niechaj walczy z żywioły, a pewnie spróbuje: Gdzie się ogień zaweźmie, wodą nie ratuje. Nie serce, ale krzemień nosisz, panno, w sobie. Jam też nie stal, lecz stałość mając przeciw tobie, W ciemnej lodowni siedzę, a Wenus wskrzesała Ciche iskry twej chęci, którymi zagrzała Serce me zamrożone, czyniąc mi nadzieję, Że i twoje skamiale od ognia zmiękczeje. Przecię-ć się w nas ta miłość nierówno żarzyła, Ja pałam, a tyś zgasła, cóżeś uczyniła
uderzą, które gorącego Płomienia są posłowie. Woda ogień psuje, Z wody lód, z lodu woda. Kto się w mocy czuje, Niechaj walczy z żywioły, a pewnie spróbuje: Gdzie się ogień zaweźmie, wodą nie ratuje. Nie serce, ale krzemień nosisz, panno, w sobie. Jam też nie stal, lecz stałość mając przeciw tobie, W ciemnej lodowni siedzę, a Wenus wskrzesała Ciche iskry twej chęci, którymi zagrzała Serce me zamrożone, czyniąc mi nadzieję, Że i twoje skamiale od ognia zmiękczeje. Przecię-ć się w nas ta miłość nierówno żarzyła, Ja pałam, a tyś zgasła, cóżeś uczyniła
Skrót tekstu: MorszHSumBar_I
Strona: 276
Tytuł:
Sumariusz
Autor:
Hieronim Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
, drąga żelaznego, kijani, alias dojbni żelaznej, łańcucha do ciągnienia kamienia, kielni, biki, motyki, kielofa albo oskardu, rydlów, młotka, łopaty żelaznej, konwie, sypnia, skopca, cebrzyków, kary, łączek, sznurów, beczek na wodę, kafarete, blisko mieszkającego kowala, aby instrumenta reparował, stalił.
Do drzewianej Fabryki te są requisita. Piły wielkie i małe, topór, siekiera, bindas; świdry różne, jako to łopatnie nawrotnie, sworzniowe, grabelne, łatne, hybIe różne jakoto, szarfhybel, drugi śliszfhybel gładzący, trzeci fibanek, czwarty szpuntybel etc. Oksza, dłuta różne, sznur, waga
, drąga żelaznego, kiiani, alias doybni żelazney, łancucha do ciągnienia kamienia, kielni, biki, motyki, kielofa albo oskardu, rydlow, młotka, łopaty żelazney, konwie, sypnia, skopca, cebrzykow, kary, łączek, sznurow, beczek na wodę, kafarete, blisko mieszkaiącego kowala, aby instrumenta reparował, stalił.
Do drzewianey Fabryki te są requisita. Piły wielkie y małe, topor, siekiera, bindas; swidry rożne, iako to łopatnie nawrotnie, sworzniowe, grabelne, łatne, hybIe rożne iakoto, szarfhybel, drugi sliszffhybel gładzący, trzeci fibanek, czwarty szpunthybel etc. Oksza, dłuta rożne, sznur, waga
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 399
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
piszą kopaczowi pięć, a gdzie 5 miar wzdłuż, piszą za bałwanów sześć. I gdzie się pisze za 6 bałwanów, nie może pokazać tylko własnych trzy. Racja: kosy trawią czwartego, piąty wchodzi w bankowanie, szósty, lubo się nie namierzy i znajdować nie może, kopaczowi przypisują względem żelaz, które co dzień stalić musi, bo je w kamieniu psuje.
Bywa, i to często, że kopacz nie wyrąbie i jednej miary, i pół miary na dzień, a popsuje w kamieniu żalaz kilka, 6 i 8, zaczym luboby mógł dłużej robić, ale że nie
ma czym, musi na górę wyjachać i znowu żelaza stalić
piszą kopaczowi pięć, a gdzie 5 miar wzdłuż, piszą za bałwanów sześć. I gdzie się pisze za 6 bałwanów, nie może pokazać tylko własnych trzy. Racyja: kosy trawią czwartego, piąty wchodzi w bankowanie, szósty, lubo się nie namierzy i znajdować nie może, kopaczowi przypisują względem żelaz, które co dzień stalić musi, bo je w kamieniu psuje.
Bywa, i to często, że kopacz nie wyrąbie i jednej miary, i pół miary na dzień, a popsuje w kamieniu żalaz kilka, 6 i 8, zaczym luboby mógł dłużej robić, ale że nie
ma czym, musi na górę wyjachać i znowu żelaza stalić
Skrót tekstu: InsGór_1
Strona: 11
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1615 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
stalić musi, bo je w kamieniu psuje.
Bywa, i to często, że kopacz nie wyrąbie i jednej miary, i pół miary na dzień, a popsuje w kamieniu żalaz kilka, 6 i 8, zaczym luboby mógł dłużej robić, ale że nie
ma czym, musi na górę wyjachać i znowu żelaza stalić. Toż gdzie kłapcia miar 4, tam tylko będą bałwanów 2, a przyjmujemy za 5 bałwanów. Racja: kosy tracą trzeciego, czwarty w bankowanie, a piąty przypisują.
Mogłyby być 4 bałwaniki tam, gdzie bankują trzy, ale by były bardzo drobne, którymi nie można by się akomodować kupcom, bo
stalić musi, bo je w kamieniu psuje.
Bywa, i to często, że kopacz nie wyrąbie i jednej miary, i pół miary na dzień, a popsuje w kamieniu żalaz kilka, 6 i 8, zaczym luboby mógł dłużej robić, ale że nie
ma czym, musi na górę wyjachać i znowu żelaza stalić. Toż gdzie kłapcia miar 4, tam tylko będą bałwanów 2, a przyjmujemy za 5 bałwanów. Racyja: kosy tracą trzeciego, czwarty w bankowanie, a piąty przypisują.
Mogłyby być 4 bałwaniki tam, gdzie bankują trzy, ale by były bardzo drobne, którymi nie można by się akomodować kupcom, bo
Skrót tekstu: InsGór_1
Strona: 12
Tytuł:
Instrukcje górnicze dla żup krakowskich z XVI-XVIII wieku, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
instrukcje
Tematyka:
górnictwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1615 a 1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Antonina Keckowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1963
, przydaj cukru szarego, żółtek do jaja, przywarz, daj ciepło, a jeżeli morzyska dokuczały, przydaj Olejku z wosku; potym słuzą rzeczy zatwierdzające, tak wnętrzne, jako i powierzchowne, których się dość podało w Lienteriej, i jeszcze podadzą się w Dysenteriej; oprócz tego weś octu, zgać w nim stal kilka razy, przydaj do niego proszku z Mirtollów, z galasu, z jagód jarzębiny, Hałunu trochę, warz, maczaj chusty któremi żywot okładaj. Item. Weś chleb prosto z piecca, rozkroj go wpół, polej octem, potrząśni kadzidłem, Mastyksem tłuczonym, i Gałką, przyłóż ciepło na żywot. Item.
, przyday cukru szárego, żołtek do iáiá, przywarz, day ćiepło, á ieżeli morzyská dokuczáły, przyday Oleyku z wosku; potym słuzą rzeczy zátwierdzáiące, ták wnętrzne, iáko y powierzchowne, ktorych sie dość podáło w Lienteryey, y iescze podádzą się w Dysenteryey; oprocz tego weś octu, zgać w nim stal kilká rázy, przyday do niego proszku z Mirtollow, z gálásu, z iágod iárzębiny, Háłunu trochę, warz, maczay chusty ktoremi żywot okładay. Item. Weś chleb prosto z pieccá, roskroy go wpoł, poley octem, potrząśni kádzidłem, Mástyxem tłuczonym, y Gałką, przyłoż ćiepło ná żywot. Item.
Skrót tekstu: CompMed
Strona: 226
Tytuł:
Compendium medicum
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Jasnej Góry Częstochowskiej
Miejsce wydania:
Częstochowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1719
Data wydania (nie wcześniej niż):
1719
Data wydania (nie później niż):
1719
owczę zapłacili, a na którego się pokaże slusne złodzieystwo, sprawiedlywosc otrzyma.
159. Eodem acto. — Matusz Mędrala z Przyborowa uskarżał się na Matusza Niewdanę, ze się mieszać nie kczal z owczamy na hałlą jego, ale dla koszarzienia polany namieszal na polanie pod hallam jego. Uznaje prawo nasze, abi na polanie nie stal i do halle skody nie robył pod winami pańskymi nieodpuscząnich grzywien dwanaście.
160. k. 67rActum est anno Domini 1711 die 18 may 18 V. — Contract albo raczy ugoda b Maczeja Janicka s państwa orawskjego s pomienianemi Kasprem Janotam, także Jędrzejem Kukuckam i Blaskem-Kroszkąm ze wszy Raycze s państwa naszego ziwieckiego
owczę zapłacili, a na ktorego sie pokaze slusne zlodzieystwo, sprawiedlywosc otrzyma.
159. Eodem acto. — Matusz Mędrala z Przyborowa uskarzał sie na Matusza Niewdanę, ze sie mieszac nie kczal z owczamy na hałlą iego, ale dla koszarzienia polany namieszal na polanie pod hallam iego. Uznaie prawo nasze, abi na polanie nie stal y do halle skody nie robył pod winami panskymi nieodpuscząnich grzywien dwanascie.
160. k. 67rActum est anno Domini 1711 die 18 may 18 V. — Contract albo raczy ugoda b Maczeia Janicka s państwa orawskiego s pomieniąnęmi Kasprem Janotam, tagze Jędrzeiem Kukuckam y Blaskem-Kroszkąm ze wszy Raycze s państwa naszego ziwieckiego
Skrót tekstu: KsŻyw
Strona: 86
Tytuł:
Księga sądowa państwa żywieckiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1681 a 1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1752
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Karaś, Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1978
. Wiec za poprawieni tej polany pozwala Marcin i Jakub Biegunowie Franciskowi Koniorowi na roki trzy spolecnie uziwac i obrabiać, opłacać do skarbu pańskiego zarówno. Stało się przy bytności jegomości pana Jana Sobolowskiego administratora państwa ziwieckiego, także prawa walaskiego.
288. Zapis Jana i Wojciecha Sporów na chała wykupie Ricyrzowa, 1744. — Stal się rosadek na prawie nasem wałaskim o chała nazwana Ricirzowa. Ponieważ Marek Sporek i Wojciech Chutyra z Raice wykupili z czudich rak zwis pomienioną halla i oddali złotych a 300 polska muneta, a zas powtere zostaje w niępilich rekach u Jana Chutyri as do tego casu, wiec tedy przypominaja się Jan i Wojciech Sporowie jako
. Wiec za poprawieni tei polany pozwala Marcin i Jakub Biegunowie Franciskowi Koniorowi na roki trzi spolecnie uziwac i obrabiac, opłacac do skarbu pańskiego zarowno. Stało sie przi bytnosci jegomosci pana Jana Sobolowskiego administratora państwa ziwieckiego, takze prawa walaskiego.
288. Zapis Jana i Woiciecha Sporow na chała wykupie Ricyrzowa, 1744. — Stal sie rosadek na prawie nasem wałaskim o chała nazwana Ricirzowa. Poniewas Marek Sporek i Woiciech Chutyra z Raice wykupili z czudich rak zwis pomięnioną halla i oddali złotich a 300 polska muneta, a zas powtere zostaie w niępilich rekach u Jana Chutyri as do tego casu, wiec tedy przipominaia sie Jan y Woiciech Sporowie iako
Skrót tekstu: KsŻyw
Strona: 108
Tytuł:
Księga sądowa państwa żywieckiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1681 a 1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1752
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Karaś, Ludwik Łysiak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1978
. dziesięć, od pogrzebu zło. dwadzieścia i cztery, po pogrzebie ociec tej nieboszczyczki, co było dano z nią posagu, to wszytko odebrał, i koszt weselny ojcu wrócony zło. trzynascie i groszy dziesięć. — Znowu za rozkazaniem Wielmożnego IMci Pana Stanisława Wierzbowskiego, Chorążego Łęczyckiego, Pana i Dobrodzieja naszego, powtórny dekret stal się w prawie naszym Wolej lasienskiej, za wyżej pomienioną głowę grzywien 60, które na kościół oddano; a to względem tego, że była wyżej pomieniona matka tego Błażeja Agnieszka lurczyczka poprzysiężona na garło. Do tego karę naznaczylismy na pomienionego Błażeja, żeby ćwierć roku w kościele, publicznie, w kapie, z krzyżem stał,
. dziesięc, od pogrzebu zło. dwadziescia y cztery, po pogrzebie ociec tey niebosczyczki, co było dano z nią posagu, to wszytko odebrał, y koszt weselny oycu wrocony zło. trzynascie y groszy dziesięc. — Znowu za roskazaniem Wielmożnego IMci Pana Stanisława Wierzbowskiego, Chorążego Łęczyckiego, Pana y Dobrodzieia naszego, powtorny dekret stal się w prawie naszym Woley lasienskiey, za wyzey pomienioną głowę grzywien 60, ktore na koscioł oddano; a to względem tego, że była wyzey pomieniona matka tego Błażeia Agnieszka lurczyczka poprzysiężona na garło. Do tego karę naznaczylismy na pomienionego Blazeia, żeby cwierc roku w kosciele, publicznie, w kapie, z krzyżem stał,
Skrót tekstu: KsJasUl_2
Strona: 443
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Wola Jasienicka, cz. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Wola Jasienicka
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1672 a 1697
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1697
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
C chodząc, a to czyni człowiek D. I mianowany instrument znacznie, się położy, to jest, że gęba od sztuki stoi ku ziemi i gwint E, i instrument świdrem B ze spodku wierć, a pada ten proch od wiercenia spiży na ziemię. Ale dla polerowania i chędożenia sztuki dosyć, aby mianowany instrument stal takim sposobem i chędożył prawie dobrze duszę. A siła na tym należy, aby była prosta i równa, i chędoga, bo kula i powietrze nie sprzeciwiają się tak wiele z duszą i idzie prędzej, czynią większą szkodę. Rys. 125 ROZDZIAŁ IV O SPOSOBIE POPRAWIENIA ZAPAŁÓW, KTÓRE BY BYŁY POPSOWANE, TO JEST,
C chodząc, a to czyni człowiek D. I mianowany instrument znacznie, się położy, to jest, że gęba od sztuki stoi ku ziemi i gwint E, i instrument świdrem B ze spodku wierć, a pada ten proch od wiercenia spiży na ziemię. Ale dla polerowania i chędożenia sztuki dosyć, aby mianowany instrument stal takim sposobem i chędożył prawie dobrze duszę. A siła na tym należy, aby była prosta i równa, i chędoga, bo kula i powietrze nie sprzeciwiają się tak wiele z duszą i idzie prędzy, czynią większą szkodę. Rys. 125 ROZDZIAŁ IV O SPOSOBIE POPRAWIENIA ZAPAŁÓW, KTÓRE BY BYŁY POPSOWANE, TO JEST,
Skrót tekstu: AquaPrax
Strona: 290
Tytuł:
Praxis ręczna działa
Autor:
Andrzej Dell'Aqua
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1639
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1639
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Tadeusz Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1969