. Przysięgają obadwa, ale sercem różnym, Bo jeden tego grzechu winnym, drugi próżnym. Po staremu się trudno szydłu taić w worze; Podczaszy w dawnym swoim zostawion honorze, Tamtego obieszono, i napisał ktosi: Szczęście jednych opuszcza, a drugich podnosi. Z tego li promocja stopnia na drabinę, Niech podczaszym umieram, stolnikostwo minę. 465 (N). DALEKO ROŻNE PRZEZWISKO OD SAMEJ RZECZY
Zając przezwiskiem, szlachcic polski starożyty, Różnych dworów i wojen będąc z młodu syty, Potem się i ożenił i, spłodziwszy syna, Sam na starość w wiosce swej pilnował komina. Tego, żeby nie chybił ojcowskiego toru, Posłał do wojska, miawszy
. Przysięgają obadwa, ale sercem różnym, Bo jeden tego grzechu winnym, drugi próżnym. Po staremu się trudno szydłu taić w worze; Podczaszy w dawnym swoim zostawion honorze, Tamtego obieszono, i napisał ktosi: Szczęście jednych opuszcza, a drugich podnosi. Z tego li promocyja stopnia na drabinę, Niech podczaszym umieram, stolnikostwo minę. 465 (N). DALEKO ROŻNE PRZEZWISKO OD SAMEJ RZECZY
Zając przezwiskiem, szlachcic polski starożyty, Różnych dworów i wojen będąc z młodu syty, Potem się i ożenił i, spłodziwszy syna, Sam na starość w wiosce swej pilnował komina. Tego, żeby nie chybił ojcowskiego toru, Posłał do wojska, miawszy
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 206
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
, jaki naówczas mógł być, przyniosło sukces.
Potem pobiegłem do Brześcia na roczki juliowe, a tymczasem w brzeskim województwie za inotescencjami Chodkiewicza, wojewody brzeskiego, sejmiki ziemskie elekcyjne następowały. Szedł do podkomorstwa Suzin, stolnik naówczas brzeski, człek z bracią swymi z szczupłej fortuny przez Pocieja hetmana elevatus do dobrej fortuny i do stolnikostwa, nie żałujący szlachcie chleba, a najbarzej rozumną i ludzką żonę, z domu Sierakowską mający, sam zaś małej nauki i manier przyprostych, przecież i w starym wieku panom się zasługujący. Do chorążstwa szedł Rusiecki, prawnuk kasztelana mińskiego, kasztelanicem mińskim tytułujący się, człek znacznej w województwie brzeskim familii, serca wielkiego,
, jaki naówczas mógł być, przyniosło sukces.
Potem pobiegłem do Brześcia na roczki juliowe, a tymczasem w brzeskim województwie za inotescencjami Chodkiewicza, wojewody brzeskiego, sejmiki ziemskie elekcyjne następowały. Szedł do podkomorstwa Suzin, stolnik naówczas brzeski, człek z bracią swymi z szczupłej fortuny przez Pocieja hetmana elevatus do dobrej fortuny i do stolnikostwa, nie żałujący szlachcie chleba, a najbarzej rozumną i ludzką żonę, z domu Sierakowską mający, sam zaś małej nauki i manier przyprostych, przecież i w starym wieku panom się zasługujący. Do chorążstwa szedł Rusiecki, prawnuk kasztelana mińskiego, kasztelanicem mińskim tytułujący się, człek znacznej w województwie brzeskim familii, serca wielkiego,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 165
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
w swojej konkurencji, pretendując tylko kandydacji, jednak potem przez hrabię Siedlnickiego, naówczas wojewodę podlaskiego, a teraźniejszego podskarbiego wielkiego koronnego, otrzymał przywilej na chorężstwo, o co potem miał dosyć kłopotu. Sęstwo ziemskie dostało się Grabowskiemu, sędziemu grodzkiemu i horodniczemu brzeskiemu. Podsędkostwo
Zborowskiemu, cześnikowi brzeskiemu, pisarstwo Buchowieckiemu, podczaszemu brzeskiemu. Stolnikostwo po Suzinie dostało się Szujskiemu podstolemu, po którym podstolostwo mnie się dostało. Horodnictwo brzeskie po Grabowskim dostało się Grabowskiemu, sędzicowi ziemskiemu brzeskiemu. Cześnikostwo po Zborowskim dostało się Nestorowiczowi, podczastwo po Buchowieckim dostało się Chrzanowskiemu, podkomorzycowi brzeskiemu.
Notandum, że bez wiadomości mojej książę Czartoryski, naówczas podkanclerzy, teraźniejszy kanclerz lit.,
w swojej konkurencji, pretendując tylko kandydacji, jednak potem przez hrabię Siedlnickiego, naówczas wojewodę podlaskiego, a teraźniejszego podskarbiego wielkiego koronnego, otrzymał przywilej na chorężstwo, o co potem miał dosyć kłopotu. Sęstwo ziemskie dostało się Grabowskiemu, sędziemu grodzkiemu i horodniczemu brzeskiemu. Podsędkostwo
Zborowskiemu, cześnikowi brzeskiemu, pisarstwo Buchowieckiemu, podczaszemu brzeskiemu. Stolnikostwo po Suzinie dostało się Szujskiemu podstolemu, po którym podstolostwo mnie się dostało. Horodnictwo brzeskie po Grabowskim dostało się Grabowskiemu, sędzicowi ziemskiemu brzeskiemu. Cześnikostwo po Zborowskim dostało się Nestorowiczowi, podczastwo po Buchowieckim dostało się Chrzanowskiemu, podkomorzycowi brzeskiemu.
Notandum, że bez wiadomości mojej książę Czartoryski, naówczas podkanclerzy, teraźniejszy kanclerz lit.,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 168
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
dla Laskowskiego i Suzina. Laskowskiego bowiem jako activum obawiali się mieć deputatem. O tym kredensie ani myśliłem, a wtem przysyłają do mnie do Brześcia umyślnych książę Radziwiłł, hetman wielki, i Sapieha kanclerz, barzo mię do Białej zapraszając. Dokąd gdy przyjechałem, książę hetman ofiarował mi czopowego brzeskiego kontrahencją, a kanclerz stolnikostwo brzeskie świeżo
po Szujskim wakujące. Czopowe przyjąłem i bratu memu, teraźniejszemu pułkownikowi, ustąpiłem prowent ten, posławszy do Piotrkowa 120 czerw, zł, a stolnikostwo prosiłem, aby się dostało albo Rusieckiemu kasztelanicowi, albo Paszkowskiemu, strażnikowi polnemu lit. stanisławowskiemu, gdyż był aktualnym strażnikiem Baranowicz, ale kanclerz odpowiedział,
dla Laskowskiego i Suzina. Laskowskiego bowiem jako activum obawiali się mieć deputatem. O tym kredensie ani myśliłem, a wtem przysyłają do mnie do Brześcia umyślnych książę Radziwiłł, hetman wielki, i Sapieha kanclerz, barzo mię do Białej zapraszając. Dokąd gdy przyjechałem, książę hetman ofiarował mi czopowego brzeskiego kontrahencją, a kanclerz stolnikostwo brzeskie świeżo
po Szujskim wakujące. Czopowe przyjąłem i bratu memu, teraźniejszemu pułkownikowi, ustąpiłem prowent ten, posławszy do Piotrkowa 120 czerw, zł, a stolnikostwo prosiłem, aby się dostało albo Rusieckiemu kasztelanicowi, albo Paszkowskiemu, strażnikowi polnemu lit. stanisławowskiemu, gdyż był aktualnym strażnikiem Baranowicz, ale kanclerz odpowiedział,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 255
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
, hetman wielki, i Sapieha kanclerz, barzo mię do Białej zapraszając. Dokąd gdy przyjechałem, książę hetman ofiarował mi czopowego brzeskiego kontrahencją, a kanclerz stolnikostwo brzeskie świeżo
po Szujskim wakujące. Czopowe przyjąłem i bratu memu, teraźniejszemu pułkownikowi, ustąpiłem prowent ten, posławszy do Piotrkowa 120 czerw, zł, a stolnikostwo prosiłem, aby się dostało albo Rusieckiemu kasztelanicowi, albo Paszkowskiemu, strażnikowi polnemu lit. stanisławowskiemu, gdyż był aktualnym strażnikiem Baranowicz, ale kanclerz odpowiedział, że to być inaczej nie może, gdyż podstolstwo po mnie destynował dla Wieszczyckiego, podstarościego brzeskiego. Ja tedy, o czym nie myśliłem, upewniłem, że
, hetman wielki, i Sapieha kanclerz, barzo mię do Białej zapraszając. Dokąd gdy przyjechałem, książę hetman ofiarował mi czopowego brzeskiego kontrahencją, a kanclerz stolnikostwo brzeskie świeżo
po Szujskim wakujące. Czopowe przyjąłem i bratu memu, teraźniejszemu pułkownikowi, ustąpiłem prowent ten, posławszy do Piotrkowa 120 czerw, zł, a stolnikostwo prosiłem, aby się dostało albo Rusieckiemu kasztelanicowi, albo Paszkowskiemu, strażnikowi polnemu lit. stanisławowskiemu, gdyż był aktualnym strażnikiem Baranowicz, ale kanclerz odpowiedział, że to być inaczej nie może, gdyż podstolstwo po mnie destynował dla Wieszczyckiego, podstarościego brzeskiego. Ja tedy, o czym nie myśliłem, upewniłem, że
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 256
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
defectuosae, traditiones także violentae et legi repugnantes mogłyby się zdarzać, co by więcej zamięszania aniżeli pożytku przynieść mogło. Co do drugiej propozycji, wyliczał osoby ad iudicaturam należące, to jest — wojewodów cum iurisdictione castrensi, starostów wszystkich grodowych, item urzędników ziemskich i grodzkich, którzy grodzcy często i inne urzędy ziemskie, jako stolnikostwa, podczastwa etc., przy urzędach grodzkich mają, także marszałków powiatowych i podkomorzych, którzy także sądy swoje mają, a nawet i chorążych, do których mota nobilitate execu-
tionem dekretów trybunały odsyłają. Te tedy wszystkie osoby od funkcji deputackich oddaliwszy, przebrałoby się dystyngwowańszych i prawa wiadomych subiektów et ignotum, jakie by
defectuosae, traditiones także violentae et legi repugnantes mogłyby się zdarzać, co by więcej zamięszania aniżeli pożytku przynieść mogło. Co do drugiej propozycji, wyliczał osoby ad iudicaturam należące, to jest — wojewodów cum iurisdictione castrensi, starostów wszystkich grodowych, item urzędników ziemskich i grodzkich, którzy grodzcy często i inne urzędy ziemskie, jako stolnikostwa, podczastwa etc., przy urzędach grodzkich mają, także marszałków powiatowych i podkomorzych, którzy także sądy swoje mają, a nawet i chorążych, do których mota nobilitate execu-
tionem dekretów trybunały odsyłają. Te tedy wszystkie osoby od funkcji deputackich oddaliwszy, przebrałoby się dystyngwowańszych i prawa wiadomych subiektów et ignotum, jakie by
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 277
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
tedy Fleming rozgniewany powiedział: „A w wozach, co, gówno, drek.” Tenże wojewoda namówił Antoniego Towiańskiego, towarzysza husarskiego znaku królewskiego, którego był wojewoda brzeski pułkownik, aby sejmik zerwał. Namówił nieboszczyka Szujskiego, chorążyca brzeskiego, aby mię nie dopuszczał. Który otrzymawszy od Fleminga deklaracją promocji, że mu stolnikostwo brzeskie miało się po mnie dostać, supersedo-
wał od opozycji, ale Towiański zaniósł manifest i sejmik podkomorski zerwał.
Fleming umartwiony był u mnie na obiedzie. Przed samym zaś sejmikiem przybiegł brat mój pułkownik, z sejmiku płockiego obrany na sejm poseł, i po zerwanym sejmiku wyjechał z Brześcia dla oporządzania się i wybierzenia się na
tedy Fleming rozgniewany powiedział: „A w wozach, co, gówno, drek.” Tenże wojewoda namówił Antoniego Towiańskiego, towarzysza husarskiego znaku królewskiego, którego był wojewoda brzeski pułkownik, aby sejmik zerwał. Namówił nieboszczyka Szujskiego, chorążyca brzeskiego, aby mię nie dopuszczał. Który otrzymawszy od Fleminga deklaracją promocji, że mu stolnikostwo brzeskie miało się po mnie dostać, supersedo-
wał od opozycji, ale Towiański zaniósł manifest i sejmik podkomorski zerwał.
Fleming umartwiony był u mnie na obiedzie. Przed samym zaś sejmikiem przybiegł brat mój pułkownik, z sejmiku płockiego obrany na sejm poseł, i po zerwanym sejmiku wyjechał z Brześcia dla oporządzania się i wybierzenia się na
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 346
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
., wyjedzie ze Wschowy, posłał do jego pieczęci, upewniając, że 500 czerw, zł zapłacić będzie musiał księciu kanclerzowi, ale mnie słuchać nie chciał i tak, gdy pierwej podkanclerzy lit. odjechał, a został się książę kanclerz, musiał mu pomienioną sumę od zapieczętowania przywileju na województwo nowogródzkie wypłacić.
Zawakowało zatem stolnikostwo lit. Mówiłem tedy Pacowi, pisarzowi lit., aby się starał o stolnikostwo lit., ale i ten osobliwsze miał swoje visibilia, preferując pisarstwo lit. nad stolniko-
stwo i chcąc tego dokazać, że według dawnych zwyczajów nie kanclerz ani podkanclerzy, ale on jako pisarz lit. będzie królowi podawać do podpisu przywileje
., wyjedzie ze Wschowy, posłał do jego pieczęci, upewniając, że 500 czerw, zł zapłacić będzie musiał księciu kanclerzowi, ale mnie słuchać nie chciał i tak, gdy pierwej podkanclerzy lit. odjechał, a został się książę kanclerz, musiał mu pomienioną sumę od zapieczętowania przywileju na województwo nowogródzkie wypłacić.
Zawakowało zatem stolnikostwo lit. Mówiłem tedy Pacowi, pisarzowi lit., aby się starał o stolnikostwo lit., ale i ten osobliwsze miał swoje visibilia, preferując pisarstwo lit. nad stolniko-
stwo i chcąc tego dokazać, że według dawnych zwyczajów nie kanclerz ani podkanclerzy, ale on jako pisarz lit. będzie królowi podawać do podpisu przywileje
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 535
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
czerw, zł zapłacić będzie musiał księciu kanclerzowi, ale mnie słuchać nie chciał i tak, gdy pierwej podkanclerzy lit. odjechał, a został się książę kanclerz, musiał mu pomienioną sumę od zapieczętowania przywileju na województwo nowogródzkie wypłacić.
Zawakowało zatem stolnikostwo lit. Mówiłem tedy Pacowi, pisarzowi lit., aby się starał o stolnikostwo lit., ale i ten osobliwsze miał swoje visibilia, preferując pisarstwo lit. nad stolniko-
stwo i chcąc tego dokazać, że według dawnych zwyczajów nie kanclerz ani podkanclerzy, ale on jako pisarz lit. będzie królowi podawać do podpisu przywileje, a co on poda do podpisu, a król podpisze, tedy pieczętarze tylko pieczętować
czerw, zł zapłacić będzie musiał księciu kanclerzowi, ale mnie słuchać nie chciał i tak, gdy pierwej podkanclerzy lit. odjechał, a został się książę kanclerz, musiał mu pomienioną sumę od zapieczętowania przywileju na województwo nowogródzkie wypłacić.
Zawakowało zatem stolnikostwo lit. Mówiłem tedy Pacowi, pisarzowi lit., aby się starał o stolnikostwo lit., ale i ten osobliwsze miał swoje visibilia, preferując pisarstwo lit. nad stolniko-
stwo i chcąc tego dokazać, że według dawnych zwyczajów nie kanclerz ani podkanclerzy, ale on jako pisarz lit. będzie królowi podawać do podpisu przywileje, a co on poda do podpisu, a król podpisze, tedy pieczętarze tylko pieczętować
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 535
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
psować tak u Paca i Tyszkiewicza, jako też u marszałka nadwornego, skłonnego do suspicji, kredyt, wziąwszy za pretekst, że się starałem o sekretarią lit. dla księdza Łopacińskiego, teraźniejszego biskupa żmudźkiego. Już tedy moje reprezentacje Pacowi nieprzyjemne były.
Mówiłem potem z Tyszkiewiczem, ciwunem wileńskim, aby się starał o stolnikostwo lit. i ofiarował grafowi Brylowi czerw, zł 1000, ale i ten nie chciał słuchać mojej perswazji, owszem nieboszczyk Antoni Abramowicz, stolnik wileński, efervuit na mnie, że chcę dyshonoru Tyszkiewicza, aby będąc i z imienia, i z osoby swojej zasłużonym w ojczyźnie, miał się za pieniądze dokupować honoru. A tymczasem
psować tak u Paca i Tyszkiewicza, jako też u marszałka nadwornego, skłonnego do suspicji, kredyt, wziąwszy za pretekst, że się starałem o sekretarią lit. dla księdza Łopacińskiego, teraźniejszego biskupa żmujdzkiego. Już tedy moje reprezentacje Pacowi nieprzyjemne były.
Mówiłem potem z Tyszkiewiczem, ciwunem wileńskim, aby się starał o stolnikostwo lit. i ofiarował grafowi Brylowi czerw, zł 1000, ale i ten nie chciał słuchać mojej perswazji, owszem nieboszczyk Antoni Abramowicz, stolnik wileński, efervuit na mnie, że chcę dyshonoru Tyszkiewicza, aby będąc i z imienia, i z osoby swojej zasłużonym w ojczyźnie, miał się za pieniądze dokupować honoru. A tymczasem
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 536
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986