natrętem, Kto ich zasię pomija, ladacem nadętem. Jeśli tylo rad gadasz, oziębłym nazwany Będziesz; a jeśli milczysz, za prostaka miany. Który się rad uśmiecha, szalonym go zową, A jeśli nie, będziesz zwan otrętwiałą głową. Jeśli im kto rad daje, mało na to dbają, A jeśli nie, stoskępcem nazywając, łają. Bywasz u nich, wnet u wszech w obmowisku będziesz, A nie bywasz, tytułu męskiego pozbędziesz. Owa zgoła daremno sprawił Bóg to plemię, Które jest zbyt przemierzłym ciężarem wszej ziemie. A dobrze, gdyby Adam nie znał tego złego, Nie miałby dziś żaden z nas grzechu przemierzłego. Te
natrętem, Kto ich zasię pomija, ladacem nadętem. Jeśli tylo rad gadasz, oziębłym nazwany Będziesz; a jeśli milczysz, za prostaka miany. Który się rad uśmiecha, szalonym go zową, A jeśli nie, będziesz zwan otrętwiałą głową. Jeśli im kto rad daje, mało na to dbają, A jeśli nie, stoskępcem nazywając, łają. Bywasz u nich, wnet u wszech w obmowisku będziesz, A nie bywasz, tytułu męskiego pozbędziesz. Owa zgoła daremno sprawił Bóg to plemię, Które jest zbyt przemierzłym ciężarem wszej ziemie. A dobrze, gdyby Adam nie znał tego złego, Nie miałby dziś żaden z nas grzechu przemierzłego. Te
Skrót tekstu: KenEwinBad
Strona: 205
Tytuł:
Apologia rodzaju ewinego
Autor:
Wierzchosława Kendzierzkowska
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
nie wcześniej niż 1651
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1700
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950