się; na wiatr tylko czekając łaskawy. A tym czasem daleko od wojny, od boju: Jedna Deidamia, że w Panieńskim stroju Mężczyzną był Achilles, wiedziała: co srodze Trapić ją nieprzestaje; gdy się zda niebodze Ze i Siostry już wiedzą. Bo skoro przyjęty Od nich, a Matka wszytkie swym odeściem stręty I wstyd mu oddaliła: ją natychmiast w miły (Lubo mu szytkie afekt jednaki świadczyły:) Wziął sobie towarzystwa społek; jej jedynie Służy; tak że mu z oczu i z myśli nie zginie. Boku jej nie odstąpi, to z kwieciem koszyki, To bluszczem otoczonej koniec z lekka piki: Spuszcza na nią igrając
się; ná wiátr tylko czekáiąc łáskáwy. A tym czásem dáleko od woyny, od boiu: Iedná Deidámia, że w Pánieńskim stroiu Mężczyzną był Achilles, wiedźiáłá: co srodze Trapić ią nieprzestáie; gdy się zda niebodze Ze y Siostry iuż wiedzą. Bo skoro przyięty Od nich, á Mátká wszytkie swym odeśćiem stręty Y wstyd mu oddaliłá: ią nátychmiast w miły (Lubo mu szytkie áffekt iednáki świádczyły:) Wźiął sobie towárzystwá społek; iey iedynie Służy; ták że mu z oczu y z myśli nie zginie. Boku iey nie odstąpi, to z kwiećiem koszyki, To bluszczem otoczoney koniec z lekká piki: Spuszcza ná nię igráiąc
Skrót tekstu: ClaudUstHist
Strona: 132
Tytuł:
Troista historia
Autor:
Claudius Claudianus
Tłumacz:
Jędrzej Wincenty Ustrzycki
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1700
Data wydania (nie wcześniej niż):
1700
Data wydania (nie później niż):
1700
przedniejszych ss, z obowiązku przodków nie mogliśmy wytrwać i gwałtowna potrzeba na nas wycisnęła, żeśmy musieli sobie zjazd generalny w Kole pro die 12 Februarii złożyć, na którym uczyniliśmy determinationem rokoszu pod Jędrzejowym pro die 28 Martii i tam wszytkim się stawić pro fide in patriam potrzebną rozumieliśmy. A żebyśmy wstręta nie czynili dobremu przed się wzięciu, prosiemy wm. swych mciwych panów i braciej, abyście wm. od sądów supersedowali, a z nami uczyniwszy iustificationem?, której czas sama rzecz wyciska, o uspokojeniu ojczyzny, na miejsce naznaczone przybywszy, spólnie się znieść. Nie wątpiąc, iż afektacja nasza u wm. będzie
przedniejszych ss, z obowiązku przodków nie mogliśmy wytrwać i gwałtowna potrzeba na nas wycisnęła, żeśmy musieli sobie zjazd generalny w Kole pro die 12 Februarii złożyć, na którym uczyniliśmy determinationem rokoszu pod Jędrzejowym pro die 28 Martii i tam wszytkim się stawić pro fide in patriam potrzebną rozumieliśmy. A żebyśmy wstręta nie czynili dobremu przed się wzięciu, prosiemy wm. swych mciwych panów i braciej, abyście wm. od sądów supersedowali, a z nami uczyniwszy iustificationem?, której czas sama rzecz wyciska, o uspokojeniu ojczyzny, na miejsce naznaczone przybywszy, spólnie się znieść. Nie wątpiąc, iż afektacyja nasza u wm. będzie
Skrót tekstu: AktaPozn_I_1
Strona: 347
Tytuł:
Akta sejmikowe województw poznańskiego i kaliskiego tom I
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
akta sejmikowe
Tematyka:
polityka, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1616
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1616
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Włodzimierz Dworzaczek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Poznań
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowe Wydawnictwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1957
, sporzej na wojsko uderzyli i nierównie w większej potędze zostając, prędko go zmieszali i na przeprawę bardzo błotnistą napędzili i pewnie by byli w ludziach przy Czarnieckim będących szkodę uczynili, gdyby ich insze pułki pośledniej przychodzące, z tyłu napadłszy nie strwożyły i do odwrotu nie przywiodły. Dosyć jednak mając na tym, że Szwedom wstręt uczynili, sami się też co prędzej przeprawowali i za Czarnieckim już za przeprawą będącym spieszyli.
Noc zatym nastąpiła, która marsowej robocie oboje wojska zatamowała. Wojsko polskie na całą noc poszedszy, świtem pod Żninem stanęło. Niewiele z łaski Rok 1656
Bożej w tym zamieszaniu szkody w naszych było, bo ledwie trzech albo czterech dorachować
, sporzej na wojsko uderzyli i nierównie w większej potędze zostając, pretko go zmieszali i na przeprawę bardzo błotnistą napędzili i pewnie by byli w ludziach przy Czarnieckim będących szkodę uczynili, gdyby ich insze pułki pośledniej przychodzące, z tyłu napadłszy nie strwożyły i do odwrotu nie przywiodły. Dosyć jednak mając na tym, że Szwedom wstręt uczynili, sami się też co prędzej przeprawowali i za Czarnieckim już za przeprawą będącym spieszyli.
Noc zatym nastąpiła, która marsowej robocie oboje wojska zatamowała. Wojsko polskie na całą noc poszedszy, świtem pod Żninem stanęło. Niewiele z łaski Rok 1656
Bożej w tym zamieszaniu szkody w naszych było, bo ledwie trzech albo czterech dorachować
Skrót tekstu: JemPam
Strona: 203
Tytuł:
Pamiętnik dzieje Polski zawierający
Autor:
Mikołaj Jemiołowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1683 a 1693
Data wydania (nie wcześniej niż):
1683
Data wydania (nie później niż):
1693
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Dzięgielewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"DIG"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2000