Starodawnej.
XXIX. Wiedzieć należy iż Starodawnych wieków, osobliwie u Rzymian, Greków, Hebraiczyków, niezażywano cechowanych pieniędzy. Ale tylko w kupnie i w przedaży służyły metale według wagi. Ani figurowana ani cechowana miedź, srebro, złoto, według mniejszej lub większej wagi i jej nazwiska, mniejszą lub większą u ludzi miała stymę, a według tej była taksa rzeczy. Co po dziś dzień zachowują Chineńczykowie. J tak u dawnych Rzymian sławna była waga nazwana. As to jest funt ważąca metalu. Funt metalu miał swoi wydział na równe części 12. Z których jedna zwała się Uncia. Dwie Sextans, to jest szósta część funta. Trzy Quadrans
Starodawney.
XXIX. Wiedzieć należy iż Starodawnych wiekow, osobliwie u Rzymian, Grekow, Hebraiczykow, niezażywano cechowanych pieniędzy. Ale tylko w kupnie y w przedaży służyły metale według wagi. Ani figurowana áni cechowana miedź, srebro, złoto, według mnieyszey lub większey wagi y iey nazwiska, mnieyszą lub większą u ludzi miała stymę, á według tey była taxa rzeczy. Co po dziś dzień zachowuią Chineńczykowie. J ták u dawnych Rzymian sławna była waga nazwána. As to iest funt ważąca metalu. Funt metalu miał swoi wydział ná rowne części 12. Z ktorych iedna zwała się Uncia. Dwie Sextans, to iest szosta część funta. Trzy Quadrans
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Z4
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
się unosi, ryby w wodzie pływają, czego człowiek nie dokaże. Atoli jedną rozumną duszą te stworzenia materialne celuje człowiek. J coś trochę od Aniołów umniejszony samą skazitelnego ciała własnością. Samego Boga obraz co do rozumnej duszy na sobie mając wykonterfektowany. Zaczym nie uroda ciała, nie fortuna, nie doczesny honor, i styma człowiekiem czynią, i zalecić powinny kogo, lecz rozum i umiejętność. Tę zeznał prawdę niemniej bogaty jako i mądry Salomon Prov. 3. Błogosławiony człowiek, który znalazł mądrość, i obfituje w roztropność. Lepsze jej nabycie niż kupczenie srebrem i złotem. Droższa jest nad bogactwa. Wszystkie dostatki pójść z nią nie mogą w
się unosi, ryby w wodzie pływaią, czego człowiek nie dokaże. Atoli iedną rozumną duszą te stworzenia materyalne celuie człowiek. J coś trochę od Aniołow umnieyszony samą zkazitelnego ciała własnością. Samego Boga obraz co do rozumney duszy ná sobie maiąc wykonterfektowany. Záczym nie uroda ciała, nie fortuna, nie doczesny honor, y styma człowiekiem czynią, y zalecić powinny kogo, lecz rozum y umieiętność. Tę zeznał prawdę niemniey bogaty iáko y mądry Salomon Prov. 3. Błogosławiony człowiek, ktory znalazł mądrość, y obfituie w rostropność. Lepsze iey nabycie niż kupczenie srebrem y złotem. Droszsza iest nad bogactwa. Wszystkie dostatki poiść z nią nie mogą w
Skrót tekstu: BystrzInfRóżn
Strona: Aa3v
Tytuł:
Informacja różnych ciekawych kwestii
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
ekonomia, fizyka, matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
dla Ojczyzny, żeby twój głos, zawsze od większej części odstąpiony, nic nigdy na szkodę Ojczyzny nie wskórał. Ty na tym plezyr tracisz, ale Rzplta nie szkoduje. Krótko tedy mówiąc, nienajlepsze wolne głosy mogą swego skutku nie mieć, ale rozsądne, dobre, zdrowe, nieinteressowane, rozumne, żarliwe głosy zawsze swoję stymę i uwagę mieć będą; raz podobno ustąpią, dziesięć razy z większą liczbą zwyciężą i większy skutek odbiorą i swego, na co pozwalają lub nie pozwalają, z dopomożeniem inszych głosów albo im pomagając dokażą.
Oczywista tedy rzecz, że się wydoskonala raczej, ubezpiecza i utrzymuje tym sposobem wolny każdego głos i pozwolenie czy niepozwolenie,
dla Ojczyzny, żeby twój głos, zawsze od większej części odstąpiony, nic nigdy na szkodę Ojczyzny nie wskórał. Ty na tym plezyr tracisz, ale Rzplta nie szkoduje. Krótko tedy mówiąc, nienajlepsze wolne głosy mogą swego skutku nie mieć, ale rozsądne, dobre, zdrowe, nieinteressowane, rozumne, żarliwe głosy zawsze swoję stymę i uwagę mieć będą; raz podobno ustąpią, dziesięć razy z większą liczbą zwyciężą i większy skutek odbiorą i swego, na co pozwalają lub nie pozwalają, z dopomożeniem inszych głosów albo im pomagając dokażą.
Oczywista tedy rzecz, że się wydoskonala raczej, ubezpiecza i utrzymuje tym sposobem wolny każdego głos i pozwolenie czy niepozwolenie,
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 240
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
Wielmożna Mościwa Pani Stolnikowa Koronna, niech mi się tu godzi, proszę, kotwicą uprzejmego afektu onej trochę zatamować kursu! I tę lotną tryremę, która po troistych przezacnych przodków Twoich cnót i sławy nieśmiertelnej rzekach nienaruszonym żegluje styrem, pobożnego i świątobliwego pragnienia napełnić towarami, które w tej przezornej nawie tym wyższą swych godności otrzymać obiecują stymę, im za sprzyjających zefirów faworem w pożądanym brzegu wdzięczniejsza one odbierać będzie ręka. Inaczej niegdy Jazon z Argonautami ku krainie Kolchis chciwe swe kierował żagle; inaczej zaś na Twoich herbownych rzekach odważnych kawalerów i mężnych bohatyrów sławne nawigują galeony. Tam złote powabiły i tak zachęciły łupy, że nie tylko ogromne monstra i morskie chimery za
Wielmożna Mościwa Pani Stolnikowa Koronna, niech mi się tu godzi, proszę, kotwicą uprzejmego afektu onej trochę zatamować kursu! I tę lotną tryremę, która po troistych przezacnych przodków Twoich cnót i sławy nieśmiertelnej rzekach nienaruszonym żegluje styrem, pobożnego i świątobliwego pragnienia napełnić towarami, które w tej przezornej nawie tym wyższą swych godności otrzymać obiecują stymę, im za sprzyjających zefirów faworem w pożądanym brzegu wdzięczniejsza one odbierać będzie ręka. Inaczej niegdy Jazon z Argonautami ku krainie Kolchis chciwe swe kierował żagle; inaczej zaś na Twoich herbownych rzekach odważnych kawalerów i mężnych bohatyrów sławne nawigują galeony. Tam złote powabiły i tak zachęciły łupy, że nie tylko ogromne monstra i morskie chimery za
Skrót tekstu: HugLacPrag
Strona: 17
Tytuł:
Pobożne pragnienia
Autor:
Herman Hugon
Tłumacz:
Aleksander Teodor Lacki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1673
Data wydania (nie wcześniej niż):
1673
Data wydania (nie później niż):
1673
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Krzysztof Mrowcewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
"Pro Cultura Litteraria"
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1997
mozolnych sciencji filozofem, sprawiedliwym bez prawa sędzią, niepodłym sine arte oratorem, pewnym bez perspektywy astronomistą, prawdziwym bez przysady człowiekiem mógł się mieć i bezpiecznie nazywać pracowity chłopek, bo w nim P. Bóg przez cnotę, jako się już rzekło, i czyste w prostocie życie wszytkie owe pomnażał doskonałości, w których sam przez stymę nagiego i rzetelnego serca bardziej korzystał aniżeli w nabytych wyśmienicie długą pracą i nauką przymiotach i polerach naszych. Przyjemniejszy Mu bywał jeden prostaczka paciorek albo ów głupiuchny: to Tobie, to mnie, z Panem Bogiem przez przykopę podział aniżeli wszytkie razem seraficzne z tytułu i druku swojego bez serca modlitwy, hymny i nabożeństwa nasze. Smaczniejsza
mozolnych sciencyi filozofem, sprawiedliwym bez prawa sędzią, niepodłym sine arte oratorem, pewnym bez perspektywy astronomistą, prawdziwym bez przysady człowiekiem mógł się mieć i bezpiecznie nazywać pracowity chłopek, bo w nim P. Bóg przez cnotę, jako się już rzekło, i czyste w prostocie życie wszytkie owe pomnażał doskonałości, w których sam przez stymę nagiego i rzetelnego serca bardziej korzystał aniżeli w nabytych wyśmienicie długą pracą i nauką przymiotach i polerach naszych. Przyjemniejszy Mu bywał jeden prostaczka paciorek albo ów głupiuchny: to Tobie, to mnie, z Panem Bogiem przez przykopę podział aniżeli wszytkie razem seraficzne z tytułu i druku swojego bez serca modlitwy, hymny i nabożeństwa nasze. Smaczniejsza
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 46
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
potęgą i fakcyją wojsk swoich ciele. Nie bywało żołdowych borgów, defektów wysłużonej należytości, nuży i ruiny aż do ostatniego żołnierzów fałatka, bo jako hetmani wszelakich ordynansów swoich i dyspozycji wielkie u żołnierza mieli bezpieczeństwo i skutek, zażywając go do woli i sławy narodu odważnie i skromnie, tak żołnierz wzajemnie w doskonałej wodzów swoich stymie wszelkie miewał ukontentowanie i satysfakcyją należytości, a tak hetmani bez wojska, wojsko bez hetmanów nie bywało niesfornie, bo ci ciało jego na sobie, owo duszę ich w sobie miewali competenter, czym Rzeczpospolita żyjąc silno i swobodnie ani się niszcząc na bezrządne i prywatne wojskowych zdzierstwa i opresyje, posiłek z siebie dawała punktualny. I
potęgą i fakcyją wojsk swoich ciele. Nie bywało żołdowych borgów, defektów wysłużonej należytości, nuży i ruiny aż do ostatniego żołnierzów fałatka, bo jako hetmani wszelakich ordynansów swoich i dyspozycyi wielkie u żołnierza mieli bezpieczeństwo i skutek, zażywając go do woli i sławy narodu odważnie i skromnie, tak żołnierz wzajemnie w doskonałej wodzów swoich stymie wszelkie miewał ukontentowanie i satysfakcyją należytości, a tak hetmani bez wojska, wojsko bez hetmanów nie bywało niesfornie, bo ci ciało jego na sobie, owo duszę ich w sobie miewali competenter, czym Rzeczpospolita żyjąc silno i swobodnie ani się niszcząc na bezrządne i prywatne wojskowych zdzierstwa i opresyje, posiłek z siebie dawała punktualny. I
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 285
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
/ jak do Loretu/ obaczysz. Na miejscu tym/ tedy Kościół/ gdy przedtym Miasteczko/ na którym Do chcąc założyć miejscu/ kopać począwszy/ usłyszeli że coś z grzytnęło/ i tak pomału kopiąc/ obraz P. Naświętszy znaleźli. O którym dawszy Ojcu ś. Papiezowi Grzegorzowi XIII. znać/ sam zaraz stymże w Procesiej szedł obrazem/ rozkazując aby bez omieszkania zaraz/ kosztem jego/ na tamtym Kościół założyli miejscu/ co się stało. Ten Kościół prawie wszytek/ zbiałego barzo kosztownie postawiony marmuru/ osobliwie Ołtarz wielki/ w którym ten obraz znaleziony stoi/ kosztownie ubrany. ROMA. Delicje Ziemie Włoskiej ROMA. Delicje Ziemie
/ iák do Loretu/ obaczysz. Ná mieyscu tym/ tedy Kośćioł/ gdy przedtym Miásteczko/ ná ktorym Do chcąc żáłożyć mieyscu/ kopáć począwszy/ vsłyszeli że coś z grzytnęło/ y ták pomáłu kopiąc/ obraz P. Naświętszy ználeźli. O ktorym dawszy Oycu ś. Papiezowi Grzegorzowi XIII. znáć/ sam záraz ztymże w Processiey szedł obrázem/ roskázuiąc áby bez omieszkánia záraz/ kosztem iego/ ná támtym Kośćioł záłożyli mieyscu/ co się stáło. Ten Kośćioł práwie wszytek/ zbiałego bárzo kosztownie postáwiony mármuru/ osobliwie Ołtarz wielki/ w ktorym ten obraz ználeżiony stoi/ kosztownie vbrany. ROMA. Delicye Ziemie Włoskiey ROMA. Delicye Ziemie
Skrót tekstu: DelicWłos
Strona: 151
Tytuł:
Delicje ziemie włoskiej
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1665
Data wydania (nie wcześniej niż):
1665
Data wydania (nie później niż):
1665
się rachować. Inni Igrzysk Inventores Lidowie.
Miedzianej Trąby Inwentorem Pyseus Tyrchenus według Pliniusza. O Inwentorach Różnych Rrzeczy.
Fidon Argius, wynalazł wagi i miary u Greków: item Sydonczykowie. Szkła giętkiego temperament za Tyberiusza Cesarza znaleziono, ale Inventor z inwęcją swoją zgubiony z Dekretu tegoż Cesarza ; aby złotu i srebru nie ubyło stymy, według Pliniusza.
Usum złotej Korony pierwszy postanowił Konstantyn Wielki poprzeniesieniu Stolice Cesarskiej do Carogroda, teste Szet ywani ; gdyż przed tym Laurowa była in usu.
Typografii, albo sposobu drukowania Ksiąg, są pierwsi Inventores Chińczykowie około Roku 1000. jako Peregrynanci i Księga de Rebus Sinicis świadczy. W Europie zaś tenże
się rachowáć. Inni Igrzysk Inventores Lydowie.
Miedzianey Trąby Inwentorem Pyseus Tyrchenus według Pliniusza. O Inwentorách Rożnych Rrzeczy.
Phidon Argius, wynalazł wági y miáry u Grekow: item Sydonczykowie. Szkła giętkiego temperament zá Tyberiusza Cesarza znaleziono, ále Inventor z inwęcyą swoią zgubiony z Dekretu tegoż Cesarza ; áby złotu y srebru nie ubyło stymy, wedlug Pliniusza.
Usum złotey Korony pierwszy postanowił Konstantyn Wielki poprzeniesieniu Stolice Cesarskiey do Carogroda, teste Szet ywani ; gdyż przed tym Láurowá była in usu.
Typografii, àlbo sposobu drukowánia Xiąg, są pierwsi Inventores Chinczykowie około Roku 1000. iáko Peregrynanci y Księga de Rebus Sinicis świadczy. W Europie záś tenże
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 981
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Prussów JABŁONOWSKIEGO, KOWELSKIEGO etc STAROSTY, KAWALERA Orderu Z. Huberta, w Szkołach Lwowskich, si glo-
riari oportet, mego Dyscypuła, a teraz Kolatora respektem Podkamienieckiej Plebanii. Tych wierszów takie sistema i schema.
Przybądzcie spiesznym krokiem na pomoc Kameny, Abym rytmem tu NOWE pochwalił ATENY, I Autora samego, dał stymę Godności, Który się nad księgami zamknął w osobności; Rewelując arcana, które księgi kryły, I niemi tylko mądry, albo mole tyły. Z tej książki będzie biegłym nawet Idiota, (Gotowego nieczytać, była by sromota,) Wszytko w niej Autor pisze, i mądrze dotyka, Szkolnym i politykom stamtąd jest praktyka
Prussow IABŁONOWSKIEGO, KOWELSKIEGO etc STAROSTY, KAWALERA Orderu S. Huberta, w Szkołach Lwowskich, si glo-
riari oportet, mego Dyscypuła, á teraz Kollatora respektem Podkamienieckiey Plebanii. Tych wierszow takie sistema y schema.
Przybądzcie spiesznym krokiem na pomoc Kameny, Abym rytmem tu NOWE pochwalił ATENY, I Autora samego, dał stymę Godności, Ktory się nad księgami zamknął w osobności; Reweluiąc arcana, ktore księgi kryły, I niemi tylko mądry, albo mole tyły. Z tey ksiąszki będzie biegłym nawet Idiota, (Gotowego nieczytać, była by sromota,) Wszytko w niey Autor pisze, y mądrze dotyka, Szkolnym y politykom ztamtąd iest praktyka
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 7
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
w rzekę, goniąc winowajcę, a drugie za nim popłyneły; tak są apetyczni zemsty. Pierius Hierogl l. 2. c. 18. W Mieście Indyjskim Cochin żołnierz z swywoli, na słonia rzu- O Zwierzętach Historia Naturalna.
cił łupiną z orzechu, słoń tęż samą wziął, i po dniach kilku zdybawszy się stymże żołnierzem, rzucił też w twarz jego. Acosta Bellonus, w swej Azjatyckiej Peregrynacyj pisze, że miał w kompanii swojej słonia, który do gospody w drodze wyboczywszy, będąc głodny, obrok zjadł w żłobie, osła odpędziwszy; ale jak mu też dano obrok, swoją trąbą tyleż oddzielił osłowi, ile jego zjadł jęczmienia
w rzekę, goniąc winowaycę, a drugie za nim popłyneły; tak są appetyczni zemsty. Pierius Hierogl l. 2. c. 18. W Mieście Indyiskim Cochin żołnierz z swywoli, na słonia rzu- O Zwierzetách Historya Naturalna.
cił łupiną z orzechu, słoń tęż samą wziął, y po dniach kilku zdybawszy się ztymże żołnierzem, rzucił też w twarz iego. Acosta Bellonus, w swey Azyatyckiey Peregrynacyi pisze, że miał w kompanii swoiey słonia, ktory do gospody w drodze wyboczywszy, będąc głodny, obrok ziadł w żłobie, osła odpędziwszy; ale iak mu też dano obrok, swoią trąbą tyleż oddzielił osłowi, ile iego ziadł ięczmienia
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 286
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754