będzie widziało wladnął? zechcesz wiedzieć do kogo skłonione, co w-nim wre. Ej Tomaszu dość tobie że Pana przeprosisz, do łaski przyjdziesz. Zaden inny niechciał się z-Panem targować, a ty nad inne przewiniwszy, jeszcze chcesz nad innych dokazywać kondycjami, pactis conuentis Pana wiązać. Oto powiada Hilary Święty, submittował i podjął się tego Chrystus. Pan Tomaszowę wiarę, wziąwszy kondycyje, potwierdzić stanął. Nie Pańska to, brać kondycyje od poddanego: wziął je Chrystus, propositis conditionibus. Co miał Tomasz przepraszać, to on z-Panem w targ, propositis conditionibus. A Pan łaskawy uchodząc turbacyj, zabiegając miłosiernie zgubie Tomasza, ba
będźie widźiáło wladnął? zechcesz wiedźieć do kogo zkłonione, co w-nim wre. Ey Tomaszu dość tobie że Páná przeprośisz, do łáski przyidźiesz. Zaden inny niechćiał się z-Pánem tárgowáć, á ty nád inne przewiniwszy, ieszcze chcesz nád innych dokázywáć kondycyiámi, pactis conuentis Páná wiązáć. Oto powiáda Hiláry Swięty, submittował i podiął się tego Christus. Pan Tomaszowę wiárę, wźiąwszy kondycyie, potwierdźić stánął. Nie Páńska to, bráć kondycyie od poddánego: wźiął ie Christus, propositis conditionibus. Co miał Tomasz przepraszáć, to on z-Pánem w targ, propositis conditionibus. A Pan łáskáwy vchodząc turbácyi, zábiegáiąc miłośiernie zgubie Tomaszá, bá
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 33
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
się, i inszych, którzy do tych dla Rzeczyposp: rad (do której Rzeczyposp: zgodnego pozwoleniawszytko kierujemy,) przystąpią, do takiegosz podpisu przywiedziemy. Działo się w Warszawie, Dnia Miesiąca. Roku Pańsk: M.DC.LIKs. Manifest Jawnej Niewinności W zupełnym poddaństwie ku I. K. Mści statecznie trwać submitują się. Obrany Sukcesor wdawać się w nic nie ma. Kondycje Kandydata. Aby był Katolikiem, młodym nad lata regnantis. Aby był capax wziąć za żonę Wnuczkę Królowej Jej Mści. Insze kondycje ex mente I. K. Mci decidendae. Rozdżyał IV. Związek względem Elekcji.
W imię Przenaświętszej i Nierozdzielnej TrójcE Świętej,
się, y inszych, ktorzy do tych dla Rzeczyposp: rad (do ktorey Rzeczyposp: zgodnego pozwoleniawszytko kieruiemy,) przystąpią, do tákiegosz podpisu przywiedźiemy. Dźiało się w Wárszáwie, Dniá Mieśiącá. Roku Páńsk: M.DC.LIX. Mánifest Iáwney Niewinności W zupełnym poddánstwie ku I. K. Mśći státecznie trwáć submituią się. Obrány Successor wdawáć się w nic nie ma. Condicye Candidatá. Aby był Kátolikiem, młodym nád látá regnantis. Aby był capax wźiąć zá żonę Wnuczkę Krolowey Iey Mśći. Insze condicye ex mente I. K. Mći decidendae. Rozdżiał IV. Związek względem Elekcyey.
W imię Przenaświętszey y Nierozdźielney TROYCE Swiętey,
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 23
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
.
Do podpisu tego scriptu Konfederacji aabo Związku, do Czczewa mię zawołano. W ten czas kiedym po szczęśliwym wzięciu Grudziądza, po ustąpieniu z tegoż Czczewa i Starogarda Szwedów, po odebraniu Bródnice, oraz Malbork, Elbląg, i Głowę blokował. Tam dopiero (co istotnym pismem które u Królowej jest wschowaniu, pokazać submittuję się) począłem już wątpić i postrzegać, kiedy za Głowę i rządczyną Związku naszego powszechnego Królową położoną przeczytałem, i tu pierwsza uraza, żem na to pozwolić nie- chciał, jako rzecz Narodowi Naszemu mniej sławną, ale i Królowi Jego Mci bezprawną. Wyskrobać tedy to muszono (bo nie mogło się przepisować dla
.
Do podpisu tego scriptu Confederácyey áabo Zwiąsku, do Czczewá mię záwołano. W ten czás kiedym po szczęśliwym wźięćiu Grudźiądzá, po vstąpieniu z tegoż Czczewá y Stárogárdá Szwedow, po odebrániu Brodnice, oraz Málborg, Elbiąg, y Głowę blokował. Tám dopiero (co istotnym pismem ktore v Krolowey iest wschowániu, pokázáć submittuię się) począłem iuż wątpić y postrzegáć, kiedy zá Głowę y rządczyną Zwiąsku nászego powszechnego Krolową położoną przeczytałem, y tu pierwsza vrázá, żem ná to pozwolić nie- chćiał, iáko rzecz Narodowi Nászemu mniey sławną, ále y Krolowi Iego Mći bezpráwną. Wyskrobáć tedy to muszono (bo nie mogło się przepisowáć dla
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 25
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
zaciągnionego na moje ordynowano Majętności; tak, że Oboźny na ten czas P. Sokołowski zesłany będąc, w Jarysławiu most budować na Sanie chciał, na co Universał I. K. Mości z sobą przywiósł, i jako dalej z pod Jarosławia stawiać, i ku Lancutu pomykać miał Wojsko; publicował, co Obywatelami tamecznemi komprobować submittuję się, i gdyby było Wojsko Związkowe prześciem z pod Zawichosta za Wisłę tej imprezy niezatrudniło, niechybnie zniesionybym był w moich fortunach wszytkich, od tak złośliwej zawziętości. Na co list do Piestrzeckiego pisany od Pana Pisarza Grodzkiego Przemyskiego producuję. Mnie Wielce Mości Panie Piestrzecki, a Mój Mości Panie i Bracie. A że
záćiągnionego ná moie ordinowano Máiętnośći; ták, że Oboźny ná ten czás P. Sokołowski zesłány będąc, w Iárisłáwiu most budowáć ná Sanie chćiał, ná co Vniversał I. K. Mośći z sobą przywiosł, y iáko dáley z pod Iárosłáwiá stáwiáć, y ku Láncutu pomykáć miał Woysko; publicował, co Obywátelámi támecznemi comprobowáć submittuię się, y gdyby było Woysko Zwiąskowe prześćiem z pod Záwichostá zá Wisłę tey imprezy niezátrudniło, niechybnie znieśionybym był w moich fortunách wszytkich, od ták złośliwey záwźiętośći. Ná co list do Piestrzeckiego pisány od Páná Pisárzá Grodzkiego Przemyskiego producuię. Mnie Wielce Mośći Pánie Piestrzecki, a Moy Mośći Pánie y Bráćie. A że
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 48
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
, i Zakonnika necessitował, aby contrarium zeznawał, czego że uczynić niechciał, czemu niewiedzieć dokąd zasłąne.
Ale czemuście tego cnotliwego Zakonnika na Sejm do sprawy niestawili czemuście konfessata od niego wycisneli, wyrzuciwszy esentialne z mojej Instruccji punkta, abo raczej Instruccją któram przezeń dał, odmieniwszy, czego wam dowieść submittuję się Toto tedy jest perduellionis Crimen, które z takim Praw i wolności wzruszeniem i zgubieniem vindycowano było na niewinnym i owszem dobrze zasłużonym potrzeba Nad równość Szlachecką żebym się miał wynieść, nikt mi tego, tylko sam Dwór niezadaje. Bo jako zawsze łaski, miłości, poufałości, którą miałem między Szlachtą, Bracią
, y Zakonniká necessitował, áby contrarium zeznawał, czego że vczynić niechćiał, czemu niewiedźieć dokąd zasłąne.
Ale czemuśćie tego cnotliwego Zakonniká ná Seym do spráwy niestáwili czemuśćie confessatá od niego wyćisneli, wyrzućiwszy essentialne z moiey Instructiey punctá, ábo ráczey Instructią ktoram przezeń dał, odmieniwszy, czego wam dowieść submittuię się Toto tedy iest perduellionis Crimen, ktore z tákim Praw y wolnośći wzruszeniem y zgubieniem vindicowano było ná niewinnym y owszem dobrze zásłużonym potrzebá Nád rowność Szláchecką żebym się miał wynieść, nikt mi tego, tylko sam Dwor niezádáie. Bo iáko záwsze łáski, miłosći, poufáłośći, ktorą miałem między Szláchtą, Bráćią
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 121
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
nie przyjmując od Sapiehów sumy, od księżny kanclerzyny odebrał 600 000 tynfów, i tak weszła w posesją dóbr słuckich.
Nie przestawali Sapiehowie swojej pretendowanej sukcesji. Czynili wielkie starania o sejmiki deputackie i żwawe były między Sapiehami a Radziwiłłami ufundowania trybunałów litewskich. Tandem August Wtóry pokombinował tę sprawę w Warszawie tym sposobem, że księżna kanclerzyna submitowała się Sapiehom wypłacić pro hac eventuali successione dwa miliony.
Dorastał zatem lat młodzieńczych książę Hieronim Radziwiłł, syn jej, naówczas starosta przemyślski, potem podczaszy, a teraźniejszy chorąży wielki lit., którego księżna kanclerzyna z córką księcia palatyna Reni zaręczyła i w posagu dziedzictwo dóbr nejburskich dla niego umówiła. Stanęła intercyza szlubna pod zaręką na
nie przyjmując od Sapiehów sumy, od księżny kanclerzyny odebrał 600 000 tynfów, i tak weszła w posesją dóbr słuckich.
Nie przestawali Sapiehowie swojej pretendowanej sukcesji. Czynili wielkie starania o sejmiki deputackie i żwawe były między Sapiehami a Radziwiłłami ufundowania trybunałów litewskich. Tandem August Wtóry pokombinował tę sprawę w Warszawie tym sposobem, że księżna kanclerzyna submitowała się Sapiehom wypłacić pro hac eventuali successione dwa miliony.
Dorastał zatem lat młodzieńczych książę Hieronim Radziwiłł, syn jej, naówczas starosta przemyślski, potem podczaszy, a teraźniejszy chorąży wielki lit., którego księżna kanclerzyna z córką księcia palatyna Rheni zaręczyła i w posagu dziedzictwo dóbr nejburskich dla niego umówiła. Stanęła intercyza szlubna pod zaręką na
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 129
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
Mości, regi pio, patri patriae, Ecclesie clypeokrólowi pobożnemu, ojcu ojczyzny, tarczy Kościoła, składa adoracją. Spieszy oraz vicariae divinitatisnamiestniczej boskości Waszej Królewskiej Mości udzielona stanowi szlacheckiemu władza, wierne przedtem Jagiełłów,
a teraz szczęśliwą predestynacją Jagiellonidis Waszej Królewskiej Mości poddaństwo, trybunał główny W. Ks. Lit., pokorną submitując głowę tak sprawiedliwemu Panu, ut nec hostes quidem conqueri audeant, nisi de tua magnitudineże nawet wrogowie mogliby się skarżyć tylko na twoją wspaniałość.
Ściele ta praw i wolności naszych arena kwitnącej sprawiedliwości świętej sacras aristasświęte kłosy dla ukoronowania śladów szczęśliwego z dziedzicznych państw Waszej Królewskiej Mości przyjazdu na ten tron, na którym najchwalebniejszych
Mości, regi pio, patri patriae, Ecclesiae clypeokrólowi pobożnemu, ojcu ojczyzny, tarczy Kościoła, składa adoracją. Spieszy oraz vicariae divinitatisnamiestniczej boskości Waszej Królewskiej Mości udzielona stanowi szlacheckiemu władza, wierne przedtem Jagiełłów,
a teraz szczęśliwą predestynacją Jagiellonidis Waszej Królewskiej Mości poddaństwo, trybunał główny W. Ks. Lit., pokorną submitując głowę tak sprawiedliwemu Panu, ut nec hostes quidem conqueri audeant, nisi de tua magnitudineże nawet wrogowie mogliby się skarżyć tylko na twoją wspaniałość.
Ściele ta praw i wolności naszych arena kwitnącej sprawiedliwości świętej sacras aristasświęte kłosy dla ukoronowania śladów szczęśliwego z dziedzicznych państw Waszej Królewskiej Mości przyjazdu na ten tron, na którym najchwalebniejszych
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 169
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
divina est vis caelum et terras regentis atque tuentis Deiprawo wylęgłe z woli boskiej jest mocą Boga rządzącego i opiekującego się niebem i ziemią, tedy i ta zaprzysiężona sub auspiciisz woli WKrMci praw i wolności naszych w areopagu W. Ks. Lit. konserwacja; komuż competentiori homagiogodniejszemu hołdu może najpokorniejsze głowy i serca nasze submitować jako tylko WKrMci,
Panu Naszemu Miłościwemu, który optimus divisque simillimus princepsnajlepszy i najpodobniejszy bogom władca namiestniczą po samym Bogu władzą, mądrością i klemencją rządzisz polskiego świata machinę.
Ale któż może dostatecznie w tym generalnym z jak najgorętszą chęcią pragnieniu adorowania WKrMci cuius nec corda decorem, nec laudem vox ulla capitktórego chwały ani serca
divina est vis caelum et terras regentis atque tuentis Deiprawo wylęgłe z woli boskiej jest mocą Boga rządzącego i opiekującego się niebem i ziemią, tedy i ta zaprzysiężona sub auspiciisz woli WKrMci praw i wolności naszych w areopagu W. Ks. Lit. konserwacja; komuż competentiori homagiogodniejszemu hołdu może najpokorniejsze głowy i serca nasze submitować jako tylko WKrMci,
Panu Naszemu Miłościwemu, który optimus divisque simillimus princepsnajlepszy i najpodobniejszy bogom władca namiestniczą po samym Bogu władzą, mądrością i klemencją rządzisz polskiego świata machinę.
Ale któż może dostatecznie w tym generalnym z jak najgorętszą chęcią pragnieniu adorowania WKrMci cuius nec corda decorem, nec laudem vox ulla capitktórego chwały ani serca
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 224
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
musiał nas nemine contradicente nominować. Do instrukcji jednak pisania naznaczył pisarza ziemskiego Buchowieckiego i innych nam przeciwnych, którzy w nocy z Brześcia powyjeżdżali, ażeby nas bez instrukcji zostawić. Wyganowski jednak laudum nam podpisać musiał. Ja tymczasem prędko napisawszy, jako chciałem, instrukcją, pojechałem z kolegą moim Kropińskim najpierwej do Kodnia, submitując się kanclerzowi Sapiezie, a potem stamtąd do Nietyksy, skarbnika parnawskiego, wielkiego mego przyjaciela, a krewnego i przyjaciela Wyganowskiego, marszałka naszego sejmikowego, z którym pojechaliśmy do Wyganowskiego, aby nam podpisał instrukcją. Który dał nam słowo, że podpisze, byle tylko oznajmił Buchowieckiemu, pisarzowi ziemskiemu, o przyjeździe naszym. Pisał
musiał nas nemine contradicente nominować. Do instrukcji jednak pisania naznaczył pisarza ziemskiego Buchowieckiego i innych nam przeciwnych, którzy w nocy z Brześcia powyjeżdżali, ażeby nas bez instrukcji zostawić. Wyganowski jednak laudum nam podpisać musiał. Ja tymczasem prędko napisawszy, jako chciałem, instrukcją, pojechałem z kolegą moim Kropińskim najpierwej do Kodnia, submitując się kanclerzowi Sapiezie, a potem stamtąd do Nietyksy, skarbnika parnawskiego, wielkiego mego przyjaciela, a krewnego i przyjaciela Wyganowskiego, marszałka naszego sejmikowego, z którym pojechaliśmy do Wyganowskiego, aby nam podpisał instrukcją. Który dał nam słowo, że podpisze, byle tylko oznajmił Buchowieckiemu, pisarzowi ziemskiemu, o przyjeździe naszym. Pisał
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 272
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
książę podkanclerzy, żywość brata mego więcej niż moją powolność estymując, przy tym pokazując, że ma w wojsku tak sobie obligowanych, że się rezolwują hetmanowi narazić, uparł się, ażeby brat mój jechał do Kowna. Brat mój sam sobie nie życzył tak oczywistego księciu hetmanowi, wodzowi swemu, narażenia się, ale musiał się submitować woli księcia podkanclerzego.
Nastąpił zatem rok 1750.
Względem sejmiku brzeskiego umyślił książę podkanclerzy, ażeby obydwóch swoich utrzymać przyjaciół. Proponowałem mu tedy Czyża, afidowanego zięciowi jego Sapiezie, wojewodzie podlaskiemu, i Ignacego Wyganowskiego, za którego przyjaźń sam ręczyłem. Chcąc zaś łatwiej ten sejmik do pożądanego przyprowadzić skutku, najprzód, jadąc
książę podkanclerzy, żywość brata mego więcej niż moją powolność estymując, przy tym pokazując, że ma w wojsku tak sobie obligowanych, że się rezolwują hetmanowi narazić, uparł się, ażeby brat mój jechał do Kowna. Brat mój sam sobie nie życzył tak oczywistego księciu hetmanowi, wodzowi swemu, narażenia się, ale musiał się submitować woli księcia podkanclerzego.
Nastąpił zatem rok 1750.
Względem sejmiku brzeskiego umyślił książę podkanclerzy, ażeby obodwoch swoich utrzymać przyjaciół. Proponowałem mu tedy Czyża, afidowanego zięciowi jego Sapiezie, wojewodzie podlaskiemu, i Ignacego Wyganowskiego, za którego przyjaźń sam ręczyłem. Chcąc zaś łatwiej ten sejmik do pożądanego przyprowadzić skutku, najprzód, jadąc
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 298
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986