/ jęczmiony/ i chleby z Grecji/ A wina z Chio wiozła i z Candyej. 79. Jerozolimy wyzwolonej
Pod okrętami wielkiemi stękają Wody/ a morze nad zwyczaj się pieni: Na międzyziemnem morzu już nie mają Bezpiecznych pławów więcej Saraceni. Bo okrom tych co Ligurowie dają/ I Wenetowie w tem dziele ćwiczeni: Insze Sycylczyk/ insze Francuzowie/ Insze śle Anglik/ insze Olandowie. 80. Ci wszyscy spięci sercami zgodnemi/ Jednostajną się wolą powiązali: Żywnością dla wojsk/ które szły po ziemi/ A rynsztunkami nawy ładowali. A wiedząc że już tam ci beli w ziemi/ I do Soliny już się przybliżali: Niechcąc omieszkać/ i
/ ięczmiony/ y chleby z Grecyey/ A winá z Chio wiozła y z Cándyey. 79. Ierozolimy wyzwoloney
Pod okrętámi wielkiemi stękáią Wody/ á morze nád zwyczáy się pieni: Ná międzyźiemnem morzu iuż nie máią Bespiecznych pławow więcey Sáráceni. Bo okrom tych co Ligurowie dáią/ Y Wenetowie w tem dźiele ćwiczeni: Insze Sycylczyk/ insze Fráncuzowie/ Insze śle Anglik/ insze Olándowie. 80. Ci wszyscy spięći sercámi zgodnemi/ Iednostáyną się wolą powiązáli: Zywnośćią dla woysk/ ktore szły po źiemi/ A rynsztunkami nawy łádowali. A wiedząc że iuż tám ći beli w źiemi/ Y do Soliny iuż się przybliżáli: Niechcąc omieszkać/ y
Skrót tekstu: TasKochGoff
Strona: 24
Tytuł:
Goffred abo Jeruzalem wyzwolona
Autor:
Torquato Tasso
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618