ani od iscza, przeto jego Mość Pan Maciej Rojowski dekretem swym nakazał rękojmi zapłacić ratę przepiszaną złotych dziesięć, a iże chory Krzysztof Kwolek, przeto zapissać dal sobie dla pamięci rati dwie, na S. Michał w roku 1618 dać mają złotych pietnascie, w roku 1619 dać mają złotych dziessięć, za którą to sumę wsytkę złotych 35, a rekojmie wissej mianowani ręczyli, i już niema patrzyc iscza Krzystoph Kwolek, tylko rękojmia, a on tez ma brać i zbozem, kiedi mu będą dawać, co on groszem svoim prawu obłozył. (p. 291)
421.Coram eodem iudicio stanąvssy obecnie vćcivi Nikiel Sajan zeznał dobrowolnie anieprzimussony będąc
ani od iscza, przeto iego Mosc Pąn Maciej Roiowski decretem swÿm nakazał rękojmi zapłacić ratę przepiszaną złotÿch dziesięć, a ize chorÿ Krzÿstof Kwolek, przeto zapissać dal sobie dla pamięci rathi dwie, na S. Michał w roku 1618 dac mają zlothich pietnascie, w roku 1619 dac mają zlothich dziessięć, za ktorą tho summę wsytkę złothich 35, a rekojmie wissej mianowani ręczyli, i iuz niema patrzyc iscza Krzistoph Kwolek, telko rękojmia, a on tez ma brac i zbozem, kiedi mu będą dawac, co on groszem svoim prawu obłozył. (p. 291)
421.Coram eodem iudicio stanąvssÿ obecznie vććivi Nikiel Saiąn zeznał dobrowolnie anieprzimussonÿ będąc
Skrót tekstu: KsKomUl
Strona: 48
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Komborska Wola
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Komborska Wola
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1604 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1604
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
ucisków był godzien/ i z tym prosił Pana mówiąc: Panie Jezu Chryste Pasterzu dobry/ dajże mi owieczce twojej łaskę i moc/ abym w żadnym utrapieniu/ ciężkości/ abo boleści od ciebie nie odstępował. A gdy to wyrzekł: Stałsie głos do niego z nieba mówiący: Franciszu odpowiedz mi: jeślij wsytka ziemia była złota/ a morze/ rzeki/ i źrzodła bałsamem/ a wszytkie góry i pagórki i wszytko kamienie/ obróciło się w drogie kamienie; a tybyś nalazł drugi skarb/ tym zacniejszy nad to wszytko jako jest zacniejsze złoto niż ziemia/ i balsam miż woda/ i kamienie drogie a niżli kamienie ladajakie/
vćiskow był godźien/ y z tym prośił Páná mowiąc: Pánie Iezu Chryste Pásterzu dobry/ dayże mi owieczce twoiey łáskę y moc/ ábym w żadnym vtrapieniu/ ćiężkośći/ ábo boleśći od ćiebie nie odstępował. A gdy to wyrzekł: SStałsie głos do niego z niebá mowiący: Fránćiszu odpowiedz mi: iesliy wsytká źiemiá byłá złota/ á morze/ rzeki/ y źrzodłá báłsámem/ á wszytkie gory y págorki y wszytko kámienie/ obroćiło sie w drogie kámienie; á tybyś nalazł drugi skarb/ tym zacnieyszy nád to wszytko iáko iest zacnieysze złoto niż źiemiá/ y balsam miż wodá/ y kámienie drogie á niżli kámienie ládáiákie/
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 154
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
białagłowa/ nic się zwierchnej szpetności nie lękała/ która wnętrznego oblubieńca śliczności się zamiłowała. ani się obawiała/ jeśliby to w niej się oszpeciło/ co Oblubieńcowi niebieskiemu podobać się nie mogło. Zaraz tedy jako jej mąż umarł/ odrzuciwszy świeckie ubiory/ na śłużbę Boga wiecznego/ w klasztorze przy kościele Piotra ś. wsytka się oddała/ gdzie przez wiele lat prostości serca i ustawicznej modlitwy pilnując/ hojnie potrzebującym jałmużny czyniła. A gdy wszechmocny Bóg za prace jej wiecznązapłatę oddać umyślił/ piers jej wrzód kancer zaraził. W nocy zawsze przy jej łóżku dwie świecy gorzeć zwykły/ jako to przyjaciółka światłości/ nie tylko duchownę/ ale też i cielesnę
białagłowa/ nic sie zwierchney szpetnośći nie lękáłá/ ktora wnętrznego oblubieńcá śliczności sie zamiłowáłá. ani sie obawiáłá/ iesliby to w niey sie oszpeciło/ co Oblubieńcowi niebieskiemu podobáć sie nie mogło. Záraz tedy iáko iey mąż vmarł/ odrzućiwszy świeckie vbiory/ ná śłużbę Boga wiecżnego/ w klasztorze przy kośćiele Piotrá ś. wsytká sie oddałá/ gdzie przez wiele lat prostości sercá y vstáwiczney modlitwy pilnuiąc/ hoynie potrzebuiącym iałmużny cżyniłá. A gdy wszechmocny Bog zá prace iey wiecznązapłátę oddáć vmyslił/ piers iey wrzod káncer záráźił. W nocy zawsze przy iey łożku dwie swiecy gorzeć zwykły/ iáko to przyiaćiołká świátłośći/ nie tylko duchownę/ ále też y ćielesnę
Skrót tekstu: ZwierPrzykład
Strona: 191
Tytuł:
Wielkie zwierciadło przykładów
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Szymon Wysocki
Drukarnia:
Jan Szarffenberger
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1612
Data wydania (nie wcześniej niż):
1612
Data wydania (nie później niż):
1612
podeimuje grzywien dacz 8 Ponurkowi, a Ponurek za powzięcziem pieniędzy powinien zaraz tę rolą puszczicz ze wsytkiem tak, jako ja beł przyjał, wyzimowacz jednak bydlo powinien na tymże grunczie i quitowacz z tych pieniędzy. Strony siania powinien Kiełbassie Ponurek powinien dacz pół wiertela psenicze i pułwiertela zyta a inszą oziminę wsytkę zastaną powinien będzie zebracz po pulsostu wiertelu; strony budowania ma urząd wyniscz i uznacz, jeśli co pobudował, i uznacz, czoby mu beł powinien dacz ten Kiełbasa. Do god przysłych postępki wsytkie Matys Ponurek ma odprawowacz, tj. poslugi I. Mosczy. Kiełbasa stawieł wsytek sąd rękoimiami, iz ma
podeimuie grzywien dacz 8 Ponurkowi, a Ponurek za powzięcziem pieniędzy powinien zaraz tę rolą pusczicz ze wsytkiem tak, iako ia beł przyiał, wyzimowacz iednak bydlo powinien na temze grunczie i quithowacz z tych pieniędzy. Strony siania powinien Kielbassie Ponurek powinien dacz puł wiertela psenicze i pułwiertela zytha a inszą oziminę wsytkę zastaną powinien będzie zebracz po pulsostu wiertelu; strony budowania ma urząd wyniscz i uznacz, iesli czo pobudował, i uznacz, czoby mu beł powinien dacz ten Kielbasza. Do god przysłych postępki wsytkie Matys Ponurek ma odprawowacz, tj. poslugi I. Mosczy. Kielbasa stawieł wsytek sąd rękoimiami, iz ma
Skrót tekstu: KsPtaszUl_1
Strona: 554
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Ptaszkowa, cz. 1
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Ptaszkowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
prawo, sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1601 a 1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1601
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921