łąteczek skoczy ma Anusia. Alić się już wyuczy w czas dzieci powijać, śpiewać, igrać, rozmawiać, do tańca wywijać. A gdy drugie o chłopach usłyszy, gadając, To zachodzi koło nich, uszu nadstawiając. Ba, i jeszcze poświadczy, choć się nie zna na tym, I tak już jak najstarsza umie szalić światem. Tańców, choć jej nie uczą, sama nazmyślawa, Rytmów, bajek i gadek co drugim zadawa. A gdy nie ma co czynić, idzie do ogródka Rwać kwiateczki na wieńce, a mówi: „To rutka, To Roza, to lilia, to karafijaty.” — Uwije wieniec większy, a zaś
łąteczek skoczy ma Anusia. Alić się już wyuczy w czas dzieci powijać, śpiewać, igrać, rozmawiać, do tańca wywijać. A gdy drugie o chłopach usłyszy, gadając, To zachodzi koło nich, uszu nadstawiając. Ba, i jeszcze poświadczy, choć sie nie zna na tym, I tak już jak najstarsza umie szalić światem. Tańców, choć jej nie uczą, sama nazmyślawa, Rytmów, bajek i gadek co drugim zadawa. A gdy nie ma co czynić, idzie do ogródka Rwać kwiateczki na wieńce, a mówi: „To rutka, To Roza, to lilija, to karafijaty.” — Uwije wieniec większy, a zaś
Skrót tekstu: WierszForBad
Strona: 153
Tytuł:
Wiersz o fortelach i obyczajach białogłowskich
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Polska satyra mieszczańska. Nowiny sowiźrzalskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Karol Badecki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1950
. Rodziciel ich Pierus z Pelejskiej dziedziny/ Pan w role: Mać Enipe z Peon; ta Luciny Poślinej/ ku rodzeniu dziewięćkroć wołała Z tychże tak wiela durnych sióstr w pychę się wdała/ I na nas przez Achaejskich i Emońskich padła Miast tak wiele: i na harc/ z tą rzeczą wypadła Przestancie czczą słodkością szalić w prostym gminie: Z nami śmiecieli: podźcie Tespisyskie boginie? I głosem/ i nauką nie będziem zmożone: To nas/ co was: lubo nam puście zwyciężone Hiantską Aganipę/ i zdrój Medusyski/ Lub wam las po Paeony wzdamy Ematijski. Stan tylko na uznaniu Nimf/ sporka niniejsza Sprosna swar wieść sięzdała/
. Rodźićiel ich Pierus z Peleyskiey dźiedźiny/ Pan w role: Máć Enipe z Peon; tá Luciny Pośliney/ ku rodzęniu dźiewięćkroć wołáłá Z tychże ták wiela durnych śiostr w pychę się wdáłá/ Y ná nas przez Achaeyskich y AEmonskich pádłá Miást ták wiele: y ná harc/ z tą rzeczą wypádłá Przestanćie czczą słodkośćią szalić w prostym gminie: Z námi śmiećieli: podźćie Tespisyskie boginie? Y głosem/ y náuką nie będźiem zmożone: To nas/ co was: lubo nam puśćie zwyćiężone Hyántską Agánipę/ y zdroy Medusyski/ Lub wam lás po Paeony wzdamy AEmátiyski. Stan tylko ná vznániu Nymph/ sporká ninieysza Sprosna swar wieść sięzdáłá/
Skrót tekstu: OvŻebrMet
Strona: 114
Tytuł:
Metamorphoseon
Autor:
Publius Ovidius Naso
Tłumacz:
Jakub Żebrowski
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
mitologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636