alias Igrzysko Szermierskie powinni byli ex Officio exhibere AEDILES ; alias Budowniczowie Rzymscy, PRAETORES, QUAESTORES Poborcy, Konsulowie, Kapłani ich Pogańscy, ARCARYJ albo Podskarbiowie, i Cesarze, a to czynili w pewne Festyny, tojest dni urodzenia swego, poswięcenia, publicznych dokończonych Struktur, podczas Triumfów, dawali po 320 par ludzi zgodnych do Szermierstwa, po 500 par. AUGUST tandem Cesarz publicznym postanowił edyktem, żeby dwa razy na rok takowe były Spestacula, po 60 par Szermierzów na nie destynując. KONSTANTYN zaś Wielki Cesarz tych Gladiatores, jako Pogańską Ceremonię, Tyranom nie Chrześcijanom przyzwoitą, Bestiom bardziej krwie apetycznym, niż ludziom kwadrującą, po całym poznosił Świecie ; która
alias Igrzysko Szermierskie powinni byli ex Officio exhibere AEDILES ; alias Budowniczowie Rzymscy, PRAETORES, QUAESTORES Poborcy, Konsulowie, Kapłani ich Pogańscy, ARCARII albo Podskarbiowie, y Cesarze, a to czynili w pewne Festyny, toiest dni urodzenia swego, poswięcenia, publicznych dokończonych Struktur, podczas Tryumfow, dawali po 320 par ludzi zgodnych do Szermierstwa, po 500 par. AUGUST tandem Cesarz publicznym postanowił edyktem, żeby dwa razy ná rok takowe były Spestacula, po 60 par Szermierzow na nie destynuiąc. KONSTANTYN zaś Wielki Cesarz tych Gladiatores, iako Pogańską Ceremonię, Tyranom nie Chrześcianom przyzwoitą, Bestyom bardziey krwie appetycznym, niż ludziom kwadruiącą, po całym poznosił Swiecie ; ktora
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 465
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
nie dał), tedy nie kurewskiemi swarami, ale tym, czym się godzi człowieku poczciwemu i szlacheckiemu, rozeprzeć się było ze mną. Jako wszytkie insze rzeczy, tak i to łżywie mi przyczytasz, abym ja paskwiliusze miał pisać; twoje to rzemiesło, nie moje. Rękę swoję wprawowałem od młodości nie w szermierstwo piórkiem, ale szablą; jako na małego, tak i wielkiego nieprzyjaciela mego nigdym się piórkiem nie targał. Takiem, jakoś ty, równać się dopuszczam z Nalewajkiem, ale cnotliwy każdy nic mi obelżywego zadać nie może. Dokończenie Nalewajkowe jakie było, takiegoż się ty spodziewaj; jeszcześ Kopycińskiego nie przełknął,
nie dał), tedy nie kurewskiemi swarami, ale tym, czym się godzi człowieku poczciwemu i ślacheckiemu, rozeprzeć się było ze mną. Jako wszytkie insze rzeczy, tak i to łżywie mi przyczytasz, abym ja paskwiliusze miał pisać; twoje to rzemiesło, nie moje. Rękę swoję wprawowałem od młodości nie w szermierstwo piórkiem, ale szablą; jako na małego, tak i wielkiego nieprzyjaciela mego nigdym się piórkiem nie targał. Takiem, jakoś ty, równać się dopuszczam z Nalewajkiem, ale cnotliwy każdy nic mi obelżywego zadać nie może. Dokończenie Nalewajkowe jakie było, takiegoż się ty spodziewaj; jeszcześ Kopycińskiego nie przełknął,
Skrót tekstu: JazStadListyCz_II
Strona: 185
Tytuł:
Korespondencja Jazłowieckiego z Diabłem-Stadnickim
Autor:
Hieronim Jazłowiecki, Stanisław Stadnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
się bawił. Uczciwość pierwsza którą umarłym czynili/ była naprzód chwalić sprawy i żywot jego oracią jaką cudną/ jaką był uczynił Cezar we dwunastu lat dziadowi swemu/ i Tyberius jedno dziewięć lat mając na ojca swego pogrzebie. Drugi sposób około pogrzebu był szermirstwa czynić. Marcus i Decius synowie Juniusza Brutusa/ ci naprzód takie szermierstwa czynili/ ku czci ojcu swemu zmarłemu. Trzeci sposób był cześć kosztowną czynić. Czwarty/ dawać pospolitemu człowiekowi mięso: co naprzód uczyniono na pogrzebie P. Luciniusza zacnego i bogatego Senatora. Był też zwyczaj/ że też czasem miotali na groby rozmaite pachniące kwiaty i zioła/ jako lud Rzymski czynił Ścipionowi. Kładli i
sie báwił. Uczćiwość pierwsza ktorą umárłym czynili/ byłá naprzod chwálić spráwy y żywot iego orácią iáką cudną/ iáką był uczynił Cesar we dwunastu lat dźiádowi swemu/ y Tyberius iedno dziewięć lat máiąc ná oycá swego pogrzebie. Drugi sposob około pogrzebu był szermirstwá czynić. Márcus y Decius synowie Iuniuszá Brutusá/ ći naprzod tákie szermierstwá czynili/ ku czći oycu swemu zmárłemu. Trzeći sposob był cześć kosztowną czynić. Czwarty/ dawáć pospolitemu człowiekowi mięso: co naprzod uczyniono ná pogrzebie P. Luciniuszá zacnego y bogátego Senatorá. Był też zwyczay/ że też czásem miotali ná groby rozmaite pachniące kwiáty y źiołá/ iáko lud Rzymski czynił Scipionowi. Kłádli y
Skrót tekstu: CesPiel
Strona: 38
Tytuł:
Pielgrzym włoski
Autor:
Franciszek Cezary
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Siebeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614