po starym drygancie. Gałąź, mówią, na której mąż się wiesi: żona. Urwałeś się od zgniłej, dotrzyma zielona. O, szkarady nierozum, aże myślić groza, Raz się urwawszy, szukać inszego powroza! Chcesz wisieć, bywszy młodym, póki nie dorośnie, Żebyś ją mógł snadnie zgiąć, młodej szukaj sośnie; A kiedyć lata dojdą i już będziesz starem, Dogodzi, chociaż z suchym, starodub, konarem. 75 (F). DO PANNY KONOPACKIEJ Z PANNĄ ŁYCZKÓWNĄ
Nie wiem, co za pokuta człeka w tym rozgrzesza, Jeśli prawda, że kto się żeni, zaraz wiesza. Kto się na to odważy
po starym drygancie. Gałąź, mówią, na której mąż się wiesi: żona. Urwałeś się od zgniłej, dotrzyma zielona. O, szkarady nierozum, aże myślić groza, Raz się urwawszy, szukać inszego powroza! Chcesz wisieć, bywszy młodym, póki nie dorośnie, Żebyś ją mógł snadnie zgiąć, młodej szukaj sośnie; A kiedyć lata dojdą i już będziesz starem, Dogodzi, chociaż z suchym, starodub, konarem. 75 (F). DO PANNY KONOPACKIEJ Z PANNĄ ŁYCZKÓWNĄ
Nie wiem, co za pokuta człeka w tym rozgrzesza, Jeśli prawda, że kto się żeni, zaraz wiesza. Kto się na to odważy
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 41
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
w śmiech, ale i ksiądz, chociaż z niego ciecze: „Cóż ma język do wody, miły błaźnie?” — rzecze. „Zapomnieliście go, to — odpowie po prostu — Gdzie by drugi szedł sucho, tam wam trzeba mostu.” 117 (F). NOWOMODNE KOWADŁO
Chcesz się żenić, szukajże dziewki sobie młodej: Jakiej młot, i kowadło takiej ma być mody. Jeśli komin, co przedtem żelazo roztopiół, Już wygasł, a na cóż kłaść szynę w zimny popiół? Próżno ten ciska młotem, próżno miechy tłucze: Upewniam, że nie zmięknie, tylko się ubrucze. Kowadła też z gorącą szyną szukać
w śmiech, ale i ksiądz, chociaż z niego ciecze: „Cóż ma język do wody, miły błaźnie?” — rzecze. „Zapomnieliście go, to — odpowie po prostu — Gdzie by drugi szedł sucho, tam wam trzeba mostu.” 117 (F). NOWOMODNE KOWADŁO
Chcesz się żenić, szukajże dziewki sobie młodej: Jakiej młot, i kowadło takiej ma być mody. Jeśli komin, co przedtem żelazo roztopiół, Już wygasł, a na cóż kłaść szynę w zimny popiół? Próżno ten ciska młotem, próżno miechy tłucze: Upewniam, że nie zmięknie, tylko się ubrucze. Kowadła też z gorącą szyną szukać
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 59
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
do starej jechać w dziewosłęby?”
„Młody cielę od kołka, starą karmić z gęby.” „Wielka czy mała?” „Wielkiej moc trzeba na ćwikle. Mniejszeć ze dwojga złego obierają zwykle; Cóż, kiedy mali pychą nadstawiają wzrostu. Ani tej, ani owej nie raj mi po prostu.” „Szukajże sobie żony gdzie na kraju świata, Bo ze mnie — rzekę — pewnie mieć nie będziesz swata.” 300. OMYŁKA
Lada czego się czasem tym paniom zabaży. Mając chłop leśny towar, gonty na przedaży, Przywiózł, a nie zastawszy pana, że da taniej, Nie wożąc w dalszą drogę, samej powie
do starej jechać w dziewosłęby?”
„Młody cielę od kołka, starą karmić z gęby.” „Wielka czy mała?” „Wielkiej moc trzeba na ćwikle. Mniejszeć ze dwojga złego obierają zwykle; Cóż, kiedy mali pychą nadstawiają wzrostu. Ani tej, ani owej nie raj mi po prostu.” „Szukajże sobie żony gdzie na kraju świata, Bo ze mnie — rzekę — pewnie mieć nie będziesz swata.” 300. OMYŁKA
Leda czego się czasem tym paniom zabaży. Mając chłop leśny towar, gonty na przedaży, Przywiózł, a nie zastawszy pana, że da taniej, Nie wożąc w dalszą drogę, samej powie
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 130
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
obrócony. Linią zaś południową znajdziesz według Reguły IV. Praktyki Astronomicznej. Albo według Magnesowej igiełki: atoli pierwej wyprobowanej, czy, nie mija linii południowej i siłą gradusami. Albo też według regularnego zegarku o samej 12. godzinie styl perpendykularnie postawiony na równej płaszczyznie ug. stole, swoim cieniem linią południową skaże. IV. Szukaj na sferze Geograficznej tego miejsca do którego rektyfikujesz sferę, albo jemu bliskiego, i podsuń go pod cyrkuł uniwersalny południowy. Tak ustawioną sferę Geograficzną, ze wszystkim mieć będziesz podobną pozycyj całej ziemi względem twego miejsca. Obaczysz wszystkie kraje, które są wschodnie które zachodnie, które północe które południowe, które podziemne, które podsłoneczne,
obrocony. Linią zaś południową znaydziesz według Reguły IV. Praktyki Astronomiczney. Albo według Magnesowey igiełki: átoli pierwey wyprobowáney, czy, nie miia linii południowey y siłą gradusami. Albo też według regularnego zegarku o samey 12. godzinie styl perpendykularnie postawiony ná rowney płaszczyznie vg. stole, swoim cieniem linią południową skaże. IV. Szukay ná sferze Geograficzney tego mieysca do ktorego rektyfikuiesz sferę, álbo iemu bliskiego, y podsuń go pod cyrkuł uniwersalny południowy. Ták ustáwioną sferę Geograficzną, ze wszystkim mieć będziesz podobną pozycyi całey ziemi względem twego mieysca. Obáczysz wszystkie kraie, ktore są wschodnie ktore zachodnie, ktore pułnocne ktore południowe, ktore podziemne, ktore podsłoneczne,
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: L2v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
ż miejsca od ekwatora to jest cyrkułu ekwinokcjalnego, wyrachowana na cyrkule południowym co do gradusów i minut. A że taż jest miara i liczba tak elewacyj poli, jako i szerokości Geograficznej każdego miejsca. Więc znalazłszy jedną z nich, tym samym mieć będziesz i drugą. Zaczym chcąć znaleźć szerokość jakiego miejsca. I. Szukaj miejsa twego, albo jemu bliskiego na sferze Geograficznej. II. Znalezione podsuń pod cyrkuł południowy uniwersalny. III. Odlicz na tymże cyrkule odrysowane gradusy zacząwszy od tego gradusu któremu podległy jest ekwator, aż do gradusu któremu podległe jest twoje miejsce. Ta tedy liczba gradusów, jest liczba szerokości Geograficznej miejsca oraz elewacyj poli.
ż mieysca od ekwatora to iest cyrkułu ekwinokcyalnego, wyrachowana ná cyrkule południowym co do gradusow y minut. A że taż iest miara y liczba tak elewacyi poli, iako y szerokości Geograficzney każdego mieysca. Więc ználaższy iedną z nich, tym samym mieć będziesz y drugą. Zaczym chcąć znaleść szerokość iakiego mieysca. I. Szukay mieysa twego, álbo iemu bliskiego ná sferze Geograficzney. II. Znalezione podsuń pod cyrkuł południowy uniwersalny. III. Odlicz ná tymże cyrkule odrysowane gradusy zacząwszy od tego gradusu ktoremu podległy iest ekwator, aż do gradusu ktoremu podległe iest twoie mieysce. Tá tedy liczbá gradusow, iest liczba szerokości Geograficzney mieyscá oráz elewacyi poli.
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: L3
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
kalendarza, wyrzucić trzeba gradusów 10. a tak ostatni zostający gradus jakiego znaku, będzie miejscem słońca na ten dzień. REGUŁA VII. Determinuje dzień wejścia słońca na jaki znak: i pryncypalne Święta w roku: i Nazwiska wiatru z kąd kiedy wieje.
Chcesz wiedzieć naprzykład którego dnia słońce wchodzi na pierwszy gradus koziorożca? szukaj w cyrkule znaków i gradusów na choryzoncie, znaku koziorożca i pierwszego gradusu tego znaku. I obacz któremu dniowi którego miesiąca koresponduje. Znajdziesz dzień 22. Grudnia. Zaczym dnia 22. Grudnia słońce wchodzi na pierwszy gradus Koziorożca.
Na tymże Choryzoncie są przypisane pryncypalne święta nieruchome dniom każdego miesiąca. Zaczym kiedy które z tych
kalendarza, wyrzucić trzebá gradusow 10. á ták ostátni zostaiący gradus iakiego znaku, będzie mieyscem słońca ná ten dzień. REGUŁA VII. Determinuie dzień weyścia słońca na iaki znak: y pryncypalne Swięta w roku: y Nazwiska wiatru z kąd kiedy wieie.
Chcesz wiedzieć naprzykład ktorego dnia słońce wchodzi ná pierwszy gradus koziorożca? szukay w cyrkule znakow y gradusow ná choryzoncie, znáku koziorożca y pierwszego gradusu tego znáku. Y obácz ktoremu dniowi ktorego miesiąca korresponduie. Znaydziesz dzień 22. Grudnia. Zaczym dnia 22. Grudnia słońce wchodzi ná pierwszy gradus Koziorożca.
Ná tymże Choryzoncie są przypisane pryncypalne świętá nieruchome dniom każdego miesiąca. Zaczym kiedy ktore z tych
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: L4v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Zatchnąwszy chorągiewką z przydłuższym proporcem na cyrkule merydyonalnym nad tym miejscem, do którego rektyfikowana sfera: powioniony proporzec skaże w przeciwnej stronie wiatr jego nazwisko, i te kraje, z kąd zawiewa REGUŁA VIII. Determinuje godzinę wschodu i zachodu słońca; długość dnia i nocy.
I. Na sferze akomodowanej do twego miejsca według I. Szukaj według reguły VI. słońca na którym znaku i gradusie tego dnia zostaje. II. Na Ekliptyce albo zodiacznym cyrkule na samej sferze odrysowanym znaleś tenże znak i jego gradus, i podsuń go pod cyrkuł południowy uniwersalny. A indeks przy polum osadzony postaw na godzinie 12. południowej. III. Powoli poty obracaj miejsce
Zátchnąwszy chorągiewką z przydłuszszym proporcem ná cyrkule merydyonálnym nad tym mieyscem, do ktorego rektyfikowana sfera: powioniony proporzec skaże w przeciwney stronie wiatr iego nazwisko, y te kraie, z kąd zawiewa REGUŁA VIII. Determinuie godzinę wschodu y zachodu słońca; długość dnia y nocy.
I. Na sferze akkommodowaney do twego mieysca według I. Szukay według reguły VI. słońca ná ktorym znaku y gradusie tego dniá zostaie. II. Ná Ekliptyce álbo zodyacznym cyrkule ná sámey sferze odrysowanym ználeś tenże znak y iego gradus, y podsuń go pod cyrkuł południowy uniwersalny. A index przy polum osadzony postáw ná godzinie 12. południowey. III. Powoli poty obracáy mieysce
Skrót tekstu: BystrzInfGeogr
Strona: L4v
Tytuł:
Informacja geograficzna
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia lubelska Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
się nie wiedzie, Nie trać nadzieje, nie tak zawsze będzie: Podczas gra Febus; podczas, bitwy chciwy, Ciągnie łuk krzywy.
Gdy-ć rzeczy nie w smak idą i oporem, Mężnie się stawiaj i śmiałym uporem; Gdy zaś wiać na cię szczęście pocznie nagle, Opuszczaj żagle. AD KupidINEM FUGITIVUM
Nie szukaj indziej, piękna Wenus, syna: U mnie jest skryta w piersiach ta dziecina, U mnie się tai z piórek obarczony, U mnie się mało rozgościł proszony. Chociaż mnie błaga, chociaż płacze rzewnie, Gdy będziesz chciała, wydam ci go pewnie. Nie dbam o gębę; dosyć mam nadgrody, Że go z
się nie wiedzie, Nie trać nadzieje, nie tak zawsze będzie: Podczas gra Febus; podczas, bitwy chciwy, Ciągnie łuk krzywy.
Gdy-ć rzeczy nie w smak idą i oporem, Mężnie się stawiaj i śmiałym uporem; Gdy zaś wiać na cię szczęście pocznie nagle, Opuszczaj żagle. AD CUPIDINEM FUGITIVUM
Nie szukaj indziej, piękna Wenus, syna: U mnie jest skryta w piersiach ta dziecina, U mnie się tai z piórek obarczony, U mnie się mało rozgościł proszony. Chociaż mnie błaga, chociaż płacze rzewnie, Gdy będziesz chciała, wydam ci go pewnie. Nie dbam o gębę; dosyć mam nadgrody, Że go z
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 122
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
wnet zbeztwią od pwawwdżywej linii południowej.) (3. Sprobuj wprzód jeżeli Igiełki magnesowe i ustęp od linii południowej prawdziwie jest zrysowany w kompasie, oczym masz Naukę w Zabawie 13. Oraz i z sposobem bardzo snadnym znalezienia linii południowej bez igielki magnesowej. Jeżeli niemasz przystępu do jednego abo obydwóch końców linii jakiej. Szukaj jej tymi sposobami. Według Nauki 14. abo 15, abo 16, abo 17, Zabawy 7 Z Nauki 14. abo 15, 26, abo 17, tejże Zabawy 7 Zwiadomej jakiej ściany obranej by dobrze nie wchodzącej w dukt granicznej abo figury, i ze dwóch angułów według Nauki 3, i 4,
wnet zbestwią od pwawwdżiwey linii południowey.) (3. Sprobuy wprzod ieżeli Igiełki mágnesowe y vstęp od linii południowey prawdźiwie iest zrysowány w kompáśie, oczym masz Naukę w Zábáwie 13. Oraz y z sposobem bárdzo snádnym ználeźienia linii południowey bez igielki magnesowey. Ieżeli niemasz przystępu do iednego abo obudwoch końcow linii iákiey. Szukay iey tymi sposobami. Według Náuki 14. ábo 15, ábo 16, ábo 17, Zábáwy 7 Z Náuki 14. ábo 15, 26, ábo 17, teyże Zábáwy 7 Zwiádomey iákiey śćiány obráney by dobrze nie wchodzącey w dukt grániczney ábo figury, y ze dwoch angułow według Nauki 3, y 4,
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 98
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
brukać, Inszego gdzie po stajniach i po chlewach szukać. Przyjdzie znowu po chwili, że szukając wszędy, Chociażby mógł, nie może znaleźć go nikędy. Ja też trudno mam tego koryta pozwolić, Na którym, jako widzę, wieprza będą solić. „Nie sąsiedzka — złość czynić w cudzym domu dla twej Gnuśności; szukaj znowu.” Póki kuropatwy Na rożnie, póty było mej z myśliwcem przecze. Psi się dawno najedli. Skoro się dopiecze, Tymczasem się dobrego napijamy wina, Przyjdzie ów i tak głosem: „Nie ze mnie przyczyna, Że charci i ogarzy, w tak dalekim chodzie, Wynużeni do psiarnie nie zajdą o głodzie.
brukać, Inszego gdzie po stajniach i po chlewach szukać. Przyjdzie znowu po chwili, że szukając wszędy, Chociażby mógł, nie może znaleźć go nikędy. Ja też trudno mam tego koryta pozwolić, Na którym, jako widzę, wieprza będą solić. „Nie sąsiedzka — złość czynić w cudzym domu dla twej Gnuśności; szukaj znowu.” Póki kuropatwy Na rożnie, póty było mej z myśliwcem przecze. Psi się dawno najedli. Skoro się dopiecze, Tymczasem się dobrego napijamy wina, Przyjdzie ów i tak głosem: „Nie ze mnie przyczyna, Że charci i ogarzy, w tak dalekim chodzie, Wynużeni do psiarnie nie zajdą o głodzie.
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 275
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987