z czasem zabieżycie złemu. I Egzorbitancje w prawie uleczycie/ Według Ekscessów karność srosszą stanowicie. Konstytucie różne w swojej będą klubie. I Prosessu skrócicie który k wielkiej zgubie. Wam wszytkim/ gdyż terminów ma w sobie nie mało/ Coby się za krótkością prędzej odprawiało. Który Proces ASTRAEA zachwuje sobie/ (Bo go tępo Minerwa chce opiasać tobie. Mężnobitny Polaku) teraz zemną sprawa/ Wolnością: któramci tu krótko twoje prawa Wspowniała: lecz z i tego niechciałam przepomnieć/ Abym cię w zbytnich strojach nie miała upomnieć/ Nie bywało u Przodków waszych takich strojów. Takich łbów wygolonych tak wymyślnych krojów. Szaty u nich bywały nie
z czásem zábieżyćie złemu. Y Exorbitáncye w práwie vleczyćie/ Według Excessow kárność srosszą stánowićie. Konstytucie rozne w swoiey będą klubie. Y Prosessu skroćicie ktory k wielkiey zgubie. Wam wszytkim/ gdyż terminow ma w sobie nie máło/ Coby się zá krotkośćią prędzey odpráwiáło. Ktory Proces ASTRAEA záchwuie sobie/ (Bo go tępo Minerwá chce opiásáć tobie. Mężnobitny Polaku) teraz zemną spráwá/ Wolnośćią: ktoramći tu krotko twoie práwá Wspowniáłá: lecz z y tego niechćiáłám przepomnieć/ Abym ćię w zbytnich stroiách nie miáłá vpomnieć/ Nie bywáło v Przodkow wászych tákich stroiow. Tákich łbow wygolonych ták wymyślnych kroiow. Száty v nich bywáły nie
Skrót tekstu: WitkWol
Strona: E4v
Tytuł:
Złota wolność koronna
Autor:
Stanisław Witkowski
Drukarnia:
Szymon Kempini
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
Liście rozwinie i rozroście/ ma kształt pióra z ziemie się na Wiosnę puszczając: a gdy się w Liście rozwinie i rozroście/ ma kształt Włoskiego Kopru/ Liścia długiego/ drobnego/ wąskiego/ cienkiego gęstego/ i głęboko roztrojonego/ jako baczymy w liściu Włoskiego Kopru/ jeno że trochę szersze/ a końce ich krócej i tępiej zaostrzone/ tęższe i twardsze. Kłącze z gęstymi gałązkami/ kosmato wełniste/ jako swojski Kopr/ albo Włoski. Wzwyż/ podług bujności ziemie/ i nieba łaskawego/ na łokieć/ na półtora niegdzie. Na końcu Lipca/ a ile na miejscach skalistych/ a niebu otworzystych/ Okołki oganiste z gęstych szypułek wydaje/ na
Liśćie rozwinie y rozrośćie/ ma kształt piorá z źiemie sie ná Wiosnę pusczáiąc: á gdy sie w Liśćie rozwinie y rozrośćie/ ma kształt Włoskiego Kopru/ Liśćia długiego/ drobnego/ wąskiego/ ćienkiego gęstego/ y głęboko rostroionego/ iáko bacżymy w liśćiu Włoskiego Kopru/ ieno że trochę szyrsze/ á końce ich krocey y tępiey záostrzone/ tęższe y twárdsze. Kłącze z gęstymi gáłązkámi/ kosmáto wełniste/ iáko swoyski Kopr/ álbo Włoski. Wzwysz/ podług buynosći źiemie/ y niebá łáskáwego/ ná łokieć/ ná połtorá niegdźie. Ná końcu Lipcá/ á ile ná mieyscách skálistych/ á niebu otworzystych/ Okołki ogániste z gęstych szypułek wydáie/ ná
Skrót tekstu: SyrZiel
Strona: 154
Tytuł:
Zielnik
Autor:
Szymon Syreński
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Tematyka:
botanika, zielarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1613
Data wydania (nie wcześniej niż):
1613
Data wydania (nie później niż):
1613
tran siret, et proxima quaeq; victoria instrumentum sequentis esset, totius orientis populos subegit. Just. ibid.
Po tych szczeblach z jednego zwycięstwa do drugiego postępując, odwagi i potęgi co raz bardziej nabierając, wiele Miast i Prowincyj pod jednego się uwikłało Monarchę, Królestwa sprawiło rozleglejsze, lub szczuplejsze, według żywiej, albo tępiej natężonych zwycięzcy zapędów. Między takowemi Królmi znajdowali się jedni, których myśl dumna i wyniosła w własnych ściśnioną się czuła granicach, rozlewała się jako bystra rzeka, albo morze, tłumem wpadała w insze, i gwałtownie zatapiała Narody, największą ozdobę, i chwałę, z tąd rozumiejąc; aby najniewinniejszych włości Książąt burzyć, zająć,
tran siret, et proxima quaeq; victoria instrumentum sequentis esset, totius orientis populos subegit. Just. ibid.
Po tych szczeblách z iednego zwyćięstwa do drugiego postępuiąc, odwagi y potęgi co ráz bardźiey nábieraiąc, wiele Miást y Prowincyi pod iednego się uwikłáło Monarchę, Krolestwá sprawiło rozlegleysze, lub szczupleysze, według żywiey, álbo tępiey nátężonych zwycięzcy zapędow. Między tákowemi Krolmi znaydowáli się iedni, ktorych myśl dumna y wyniosła w własnych ściśnioną się czułá granicach, rozlewałá się iáko bystrá rzeká, álbo morze, tłumem wpadáła w insze, y gwáłtownie zatápiáła Národy, naywiększą ozdobę, y chwáłę, z tąd rozumieiąc; áby nayniewinnieyszych włośći Xiążąt burzyć, záiąć,
Skrót tekstu: RolJabłADziej
Strona: 49
Tytuł:
Dziejopis starożytny Egipcjanów, Kartainców, Assyryjczyków, Babilonców, Medów, Persów, Macedończyków i Greków
Autor:
Charles Rollin
Tłumacz:
Józef Aleksander Jabłonowski
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1743
Data wydania (nie wcześniej niż):
1743
Data wydania (nie później niż):
1743
Polanowski o włos nie zginął. Mądra Dyspozycja Ipplausus
Niechcąc tedy czekać Wojewoda Nieprzyjaciela przy owej tak wielkiej i ludnej Fortecy vidząc że melius est praevenire quam praeveniri . Poszlismy tedy obviam Panu temu Dunckorońskiemu tym traktem ku krzyczowu że by widział ze się przed nim kurczyć nie myślemy i to samo wlazło mu w konsyderacyją i zaraz trochę tępiej postępował ku nam co przed tym szedł magnis itineribus, już potym nietak bo co uszedł 3 mile to odpoczywał 3. dni Właśnie to tak jak mnie jeden wielki Pan odpowiedział i rozkazał do mnie przez osoby poważne ze mię miał za pewne zabić ja tez nie czekając owej Niepewnej godziny wolałem sobie upatrzyć i zbyt już tego
Polanowski o włos nie zginął. Mądra Dyspozycyia Ipplausus
Niechcąc tedy czekać Woiewoda Nieprzyiaciela przy owey tak wielkiey y ludney Fortecy vidząc że melius est praevenire quam praeveniri . Poszlismy tedy obviam Panu temu Dunckoronskiemu tym traktem ku krzyczowu że by widział ze się przed nim kurczyć nie myslemy y to samo wlazło mu w konsyderacyią y zaraz trochę tępiey postępował ku nąm co przed tym szedł magnis itineribus, iuz potym nietak bo co uszedł 3 mile to odpoczywał 3. dni Własnie to tak iak mnie ieden wielki Pan odpowiedział y roskazał do mnie przez osoby powazne ze mię miał za pewne zabić ia tez nie czekaiąc owey Niepewney godziny wolałęm sobie upatrzyć y zbyt iuz tego
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 101v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
sprawie nadać się może. A ta zaś cunctatio, co się z człowiekiem rodzi, barziej ad res gerendas zawadza, niż pomaga, kto jej nie wedle czasu i inszych okoliczności używa. Ziemianin: Źleby go kto za prostaka kupieł i koniec to ukaże. Ale i wtenczas miał on ważne respekty swoje, dla których tak tępo szedł w rzeczach, a jakom ja słychał, że w tak wielkiej kupie bał się konfuzji i tumultuaria consilia, (jakoż ich i po części doznał), a zatym sedycji jakiej i rozruchu, ale nadewszystko bał się wnętrznej wojny, widząc, jako się senat wszystek prawie do króla wiązał, więc i
sprawie nadać się może. A ta zaś cunctatio, co się z człowiekiem rodzi, barziej ad res gerendas zawadza, niż pomaga, kto jej nie wedle czasu i inszych okoliczności używa. Ziemianin: Źleby go kto za prostaka kupieł i koniec to ukaże. Ale i wtenczas miał on ważne respekty swoje, dla których tak tępo szedł w rzeczach, a jakom ja słychał, że w tak wielkiej kupie bał się konfuzyej i tumultuaria consilia, (jakoż ich i po części doznał), a zatym sedycyi jakiej i rozruchu, ale nadewszystko bał się wnętrznej wojny, widząc, jako się senat wszystek prawie do króla wiązał, więc i
Skrót tekstu: RozRokCz_II
Strona: 105
Tytuł:
Rozmowa o rokoszu
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918