jako Żydzi Chrystusa Pana na Gołgocie ukrzyżowali) zamordowali/ włożyli potym na dwie koła/ i zaprowadzili umęczone ciało Świętego z góry na podole/ i tam na targowisku na większe porzucili urąganie; ale przychodząc Chrześcijanie prawdziwi/ Świętą krew z Męczennika płynącą brali na uleczenie niedostatków swoich. Dano wiedzieć Książęciu Włodzimirzowi bratu Świętego/ iż na targowym placu porzucone sąReliquje Świętego Ihora/ dla czego posyła zaraz Tysiącznika/ ten do zabójców przyjachawszy/ rzecze: Jużeście Ihora zamordowali/ więcej nie zostaje/ tylko abyśmy pogrzebli Ciało święte; i zanieśli je do Cerkwie S^o^ Michała Archanioła: tam lezące wielkim Cudem Pan być świętym oświadczył/ gdy wszystkie świece niebieską ręką zapalone zostały
iáko Zydźi Chrystusá Páná ná Gołgoćie ukrzyżowáli) zámordowáli/ włożyli potym ná dwie kołá/ y záprowádźili vmęczone ćiáło Swiętego z gory ná podole/ y tám ná targowisku ná większe porzucili vrągánie; ále przychodząc Chrześćiánie práwdźiwi/ Swiętą krew z Męczenniká płynącą bráli ná vleczenie niedostátkow swoich. Dano wiedźieć Xiążęćiu Włodźimirzowi brátu Swiętego/ iż ná targowym plácu porzucone sąReliquiae Swiętego Ihorá/ dla czego posyła záraz Tysiączniká/ ten do zaboycow przyiáchawszy/ rzecze: Iużeście Ihorá zámordowáli/ więcey nie zostáie/ tylko ábysmy pogrzebli Ciáło święte; y zániesli ie do Cerkwie S^o^ Micháłá Archányołá: tám lezące wielkim Cudem Pan bydź świętym oświádczył/ gdy wszystkie swiece niebieską ręką zápalone zostáły
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 101.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
wtórego, Cuda i Paraeneses. PARAENESIS. Leuit: Psy do Cerkwie puszczać zakazano. Czytaj Synod Gnieźnieński, i tam zakazano. Czytaj Balsamona.
WSzelakie nieczyste/ aby nie wchodziło do świątnice Bożej przykazano/ a co więtsza/ sam Pan splotszy sobie bicz z powroza wybił przedających/ aby domu Bożego/ domu modlitwy/ domem targowym i szemrania nie czynili kupcy. Zachowują to i dziś Żydzi/ zachowują że rzecz jest święta i Prowosławni Chrześć: Z. Wschodniej Apostołskiej Cerkwie/ w którą nic brzydkiego /jako ziemne niebo nie wpuszczają. Uczy bowiem Kanon ośmdziesiąt ósmy/ który śś. Ojcowie na szóstym Conciliũ generalnym w Konstantynopolu namówili i utwierdzili: Wewnątrz Cerkwi
wtorego, Cudá y Paraeneses. PARAENESIS. Leuit: Psy do Cerkwie puszczáć zákazano. Czytay Synod Gnieznieński, y tám zákázano. Czytay Bálsámoná.
WSzelákie nieczyste/ áby nie wchodziło do świątnice Bożey przykazano/ á co więtsza/ sam Pan splotszy sobie bicz z powrozá wybił przedáiących/ áby domu Bożego/ domu modlitwy/ domem targowym y szemránia nie czynili kupcy. Záchowuią to y dziś Zydzi/ záchowuią że rzecz iest święta y Prowosławni Chrześć: S. Wschodniey Apostolskiey Cerkwie/ w ktorą nic brzydkiego /iáko źiemne niebo nie wpuszczaią. Vczy bowiẽ Cánon ośmdźiesiąt osmy/ ktory śś. Oycowie ná szostỹ Conciliũ generálnym w Konstántinopolu námowili y vtwierdźili: Wewnątrz Cerkwi
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 113.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
dotrzymać obieczuję. Którym to Żydom skupowanie towarów wselakich, żadnych nie ekscypującz, tak w mieście od obywatelów, jako też od obczych, także i po wsiach, miastach i zagranice, przywożenia do miasta, jawnie przed domami w rynku i w bramach, wielką i małą wagi miarą, także żywności wselakie podcasz jarmarków i w targowe dni insych powsednich przedawać im wolno. Także i do inszych miast po jarmarkach i targach i za granicę im towarów wywozić wolność daję, bydło rogate i małe na rzeź bić w rynku i gdzie indziej, całkiem i szotami chrześcijanom i Żydom. Także chleba i piwa robienia, gorzałki palenia na miasto i wszędy, wielkim i
dotrzymać obieczuję. Którym to Żydom skupowanie towarów wselakich, żadnych nie ekscypującz, tak w mieście od obywatelów, jako też od obczych, także i po wsiach, miastach i zagranice, przywożenia do miasta, jawnie przed domami w rynku i w bramach, wielką i małą wagi miarą, także żywności wselakie podcasz jarmarków i w targowe dni insych powsednich przedawać im wolno. Także i do inszych miast po jarmarkach i targach i za granicę im towarów wywozić wolność daję, bydło rogate i małe na rzeź bić w rynku i gdzie indziej, całkiem i szotami chrześcianom i Żydom. Także chleba i piwa robienia, gorzałki palenia na miasto i wszędy, wielkim i
Skrót tekstu: JewPriv_II_Kon
Strona: 153
Tytuł:
Jewish Privileges in the Polish Commonwealth, t. II, Koniecpol
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Koniecpol
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
przywileje, akty nadania
Tematyka:
prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1629
Data wydania (nie wcześniej niż):
1629
Data wydania (nie później niż):
1629
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Jewish privileges in the Polish commonwealth
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jacob Goldberg
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Jerozolima
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Nauk Izraela
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
2001
Talerzów drewnianych 4 Ławek 2 Koryto dla kur 1 Koryto dla wieprzów karmnych 1 Pług żelazny.
Obora— — Gumno— — Urodzaj tego zasiewku— — Młyny pod Zamkiem— Pasieka na Derlicu do Zamku Stawy Sianożęci do Zamku należące, które skoszywają do Zamku— — Sianożęci osobliwe, które mieszczanie koszą i sielanie - - Gumno Targowe - - MIASTO KUNIÓW
- - Stawki miejskie - - Most na Wilii — — Bramy miejskie
Pierwsza Mostowa od Krzemieńca. Druga od Zasławia. Trzecia od Radiowiec. Baszty na wale stojący około miasta
Pierwsza Baszta od Staryków. Druga narożna Sidorowa. Trzecia od Dolotka Zarmolowa. Wał około miasta. Komory miejskie w Ru rynku
Talerzów drewnianych 4 Ławek 2 Koryto dla kur 1 Koryto dla wieprzów karmnych 1 Pług żelazny.
Obora— — Gumno— — Urodzaj tego zasiewku— — Młyny pod Zamkiem— Pasieka na Derlicu do Zamku Stawy Sianożęci do Zamku należące, które skoszywają do Zamku— — Sianożęci osobliwe, które mieszczanie koszą i sielanie - - Gumno Targowe - - MIASTO KUNIÓW
- - Stawki miejskie - - Most na Wilii — — Bramy miejskie
Pierwsza Mostowa od Krzemieńca. Druga od Zasławia. Trzecia od Radiowiec. Baszty na wale stojący około miasta
Pierwsza Baszta od Staryków. Druga narożna Sidorowa. Trzecia od Dolotka Zarmolowa. Wał około miasta. Komory miejskie w Ru rynku
Skrót tekstu: InwKunGęb
Strona: 21
Tytuł:
Inwentarz zamku w Kuniowie
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kuniów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1631
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1631
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Materiały źródłowe do dziejów kultury i sztuki XVI-XVIII w.
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Mieczysław Gębarowicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1973
Tobie wszystkie rozkoszy tuteczne oddawam”.
Tak baczni chociaj widzą u dworu zabawy Różne, dworską polewkę, rozkoszne potrawy, Wolą jednak swą wolność, gdyż lepszy chleb z solą W dobrej wolej, aniźli pasztety z niewolą. LVII. Co musi, to rad czyni. CHŁOP I ŻOŁNIERZ.
Zabił wieśniak zająca, a dnia targowego Niósł do miasta, - w tym trafił żołnierza jednego. Żołnierz skoro go ujźrzał, zająca targuje, Rzkomo się, wieleby zań chciał wziąć, dowiaduje.
A wziąwszy go od chłopa, potym ostrogami Konia zewrze, dłużej się nie bawiąc kupiami. Chłop widząc, co się z jego zającem już dzieje, Aby
Tobie wszystkie rozkoszy tuteczne oddawam”.
Tak baczni chociaj widzą u dworu zabawy Różne, dworską polewkę, rozkoszne potrawy, Wolą jednak swą wolność, gdyż lepszy chleb z solą W dobrej wolej, aniźli pasztety z niewolą. LVII. Co musi, to rad czyni. CHŁOP I ŻOŁNIERZ.
Zabił wieśniak zająca, a dnia targowego Niósł do miasta, - w tym trafił żołnierza jednego. Żołnierz skoro go ujźrzał, zająca targuje, Rzkomo się, wieleby zań chciał wziąć, dowiaduje.
A wziąwszy go od chłopa, potym ostrogami Konia zewrze, dłużej się nie bawiąc kupiami. Chłop widząc, co się z jego zającem już dzieje, Aby
Skrót tekstu: VerdBłażSet
Strona: 55
Tytuł:
Setnik przypowieści uciesznych
Autor:
Giovanni Mario Verdizzotti
Tłumacz:
Marcin Błażewski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
przypowieści, specula (zwierciadła)
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Wilhelm Bruchnalski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1897
rei bellicae nutrit audaciam. Kiedy Tatarowie nas despektują/ naszy nam nie pomagają.
Nie przepuszczaj Boże jakiego głównego nieprzyjaciela na Państwo to/ jako przedtym Tatarowie dzicy/ Pruszacy i inszy najeżdżali: wierebym ja ufać tym Tatarom domowym niechciał. A gdzie cnota/ gdzie Bóg u nich? Tatarzyn bandyt świata/ na każde skinienie targowe porywczy. jeśli tu nas samych/ gdy mu kopę kto rzuci/ najeżdżają/ mordują/ despektują/ a cóż kiedyby mu nieprzyjaciel co znacznego podał/ d. jakoby ci zdrajcy rąk swoich na nas nie podnieśli/ a dziwna/ iż my ich jeszcze do wojny przyuczamy. Słyszałem od Szlachcica wiary godnego/ pod
rei bellicae nutrit audaciam. Kiedy Tátárowie nas despektuią/ naszy nam nie pomagáią.
Nie przepuszcżay Boże iákiego głownego nieprzyiaćielá ná Páństwo to/ iáko przedtym Tátárowie dźicy/ Pruszacy y inszy náieżdżáli: wierebym iá vfáć tym Tatárom domowym niechćiał. A gdźie cnotá/ gdźie Bog v nich? Tátárzyn bándyt świátá/ ná káżde skinienie targowe porywcży. ieśli tu nas sámych/ gdy mu kopę kto rzući/ náieżdżáią/ morduią/ despektuią/ á coż kiedyby mu nieprzyiaćiel co znácżnego podał/ d. iákoby ći zdraycy rąk swoich ná nas nie podnieśli/ á dźiwna/ iż my ich ieszcże do woyny przyucżamy. Słyszałem od Szlachćica wiáry godnego/ pod
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 51
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
, udawają; Skarżą się, że urzędnicy Siła biorą, targownicy: Dlatego muszą przedawać Drożej, kto co ma wydawać. Odpowiedź.
Nie wszytkie na targ idziecie: Choć też do domu przyjdziecie,
I tam przedawacie drogo, Osądź się każda, niebogo! Nie narzekajcie na urząd! W każdym mieście takowy rząd, Że targowe wybierają I łopatki odbierają. Rybaczki.
Także ryby jako drogie, Niesłychane kupno srogie! Poślą tam urzędnikowi Lub jego namiestnikowi Karpia, leszcza, główną szczukę, Jesiotra niemałą sztukę. A my tego przypłacamy, Wniwecz mieszek obracamy. Składamy się wszyscy na to, A nie dziękują nam za to. Odpowiedź.
Aza ty ryby
, udawają; Skarżą się, że urzędnicy Siła biorą, targownicy: Dlatego muszą przedawać Drożej, kto co ma wydawać. Odpowiedź.
Nie wszytkie na targ idziecie: Choć też do domu przyjdziecie,
I tam przedawacie drogo, Osądź się każda, niebogo! Nie narzekajcie na urząd! W każdym mieście takowy rząd, Że targowe wybierają I łopatki odbierają. Rybaczki.
Także ryby jako drogie, Niesłychane kupno srogie! Poślą tam urzędnikowi Lub jego namiestnikowi Karpia, leszcza, główną szczukę, Jesiotra niemałą sztukę. A my tego przypłacamy, Wniwecz mieszek obracamy. Składamy się wszyscy na to, A nie dziękują nam za to. Odpowiedź.
Aza ty ryby
Skrót tekstu: JarzGośc
Strona: 21
Tytuł:
Gościniec abo krótkie opisanie Warszawy
Autor:
Adam Jarzębski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne, opisy podróży
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ignacy Chrzanowski, Władysław Korotyński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1909
masz wziąć 5 1/3 łotów 14 proby także 10 2/3 11 proby/ abyś miał grzywnę w sztucze. Dla Praktyki miej te Egzempla. Miał jeden kaczmarz zboże po 7 ½ zł. ćwiertnia/ drugie po 5 ½ złotych. Na targu przypada zboże po 6 zł. Chce warzyć piwo według ceny targowej/ więc na jeden war powinno być 20 ćwiertni/ pytam wiele ma każdego zboża wziąć z obojga/ aby i według targowej ceny/ i według waru było/ Ma wziąć zboża co po 5 ½ zł. 1 ½ ćwiert. a wmieszać do niego ½ ćwiertnidroższego/ potym ma wziąć 15 ćwiertni tańszego/ a 5 droższego
masz wźiąć 5 1/3 łotow 14 proby tákże 10 2/3 11 proby/ ábyś miał grzywnę w sztucze. Dla Práktyki miey te Exemplá. Miał ieden káczmarz zboże po 7 ½ zł. ćwiertniá/ drugie po 5 ½ złotych. Ná tárgu przypada zboze po 6 zł. Chce wárzyć piwo według ceny targowey/ więc ná ieden war powinno bydź 20 ćwiertni/ pytam wiele ma káżdego zboża wźiąć z oboyga/ áby y według targowey ceny/ y według wáru było/ Ma wźiąć zboża co po 5 ½ zł. 1 ½ ćwiert. á wmieszáć do niego ½ ćwiertnidroższego/ potym ma wźiąć 15 ćwiertni táńszego/ á 5 droższego
Skrót tekstu: GorAryt
Strona: 126
Tytuł:
Nowy sposób arytmetyki
Autor:
Jan Aleksander Gorczyn
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1647
Data wydania (nie wcześniej niż):
1647
Data wydania (nie później niż):
1647
. Dla Praktyki miej te Egzempla. Miał jeden kaczmarz zboże po 7 ½ zł. ćwiertnia/ drugie po 5 ½ złotych. Na targu przypada zboże po 6 zł. Chce warzyć piwo według ceny targowej/ więc na jeden war powinno być 20 ćwiertni/ pytam wiele ma każdego zboża wziąć z obojga/ aby i według targowej ceny/ i według waru było/ Ma wziąć zboża co po 5 ½ zł. 1 ½ ćwiert. a wmieszać do niego ½ ćwiertnidroższego/ potym ma wziąć 15 ćwiertni tańszego/ a 5 droższego. 2 Item kosztuje mię beczka wina 120 zł. w której jest 60 garncy/ więc że ostre/ chciałbym
. Dla Práktyki miey te Exemplá. Miał ieden káczmarz zboże po 7 ½ zł. ćwiertniá/ drugie po 5 ½ złotych. Ná tárgu przypada zboze po 6 zł. Chce wárzyć piwo według ceny targowey/ więc ná ieden war powinno bydź 20 ćwiertni/ pytam wiele ma káżdego zboża wźiąć z oboyga/ áby y według targowey ceny/ y według wáru było/ Ma wźiąć zboża co po 5 ½ zł. 1 ½ ćwiert. á wmieszáć do niego ½ ćwiertnidroższego/ potym ma wźiąć 15 ćwiertni táńszego/ á 5 droższego. 2 Item kosztuie mię beczká winá 120 zł. w ktorey iest 60 gárncy/ więc że ostre/ chćiałbym
Skrót tekstu: GorAryt
Strona: 126
Tytuł:
Nowy sposób arytmetyki
Autor:
Jan Aleksander Gorczyn
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1647
Data wydania (nie wcześniej niż):
1647
Data wydania (nie później niż):
1647
łokciu 6 gr. za które uczyniło pieniędzy utargowanych 580 1/3 zł. wiele zawoje kosztowały? Facit 530 1/3 uczyń Regułę tak:
łok.
zł: zarób.
łok: we wsz[...] t: zawojach
1
1/5
250
F 50, zł.
to jest zarobku na wszytkich/ które odjąwszy od targowych pieniędzy/ zostanie 530 1/3 zł. Drugi Punkt, Gdy się zaś zarobku abo utraty na stu (abo jako Kupcy mówią pro Cento) szuka/ to nie potrzeba więcej pamiętać tylko wyłożoną summę w Regule na pierwszej Sorcie postawić/ we śrzodku zarobek/ abo utratę/ a potym na trzeciej sto/ jako w
łokćiu 6 gr. zá ktore vczyniło pieniędzy vtárgowánych 580 1/3 zł. wiele záwoie kosztowáły? Facit 530 1/3 vczyń Regułę ták:
łok.
zł: zarob.
łok: we wsz[...] t: zawoiách
1
1/5
250
F 50, zł.
to iest zarobku ná wszytkich/ ktore odiąwszy od tárgowych pieniędzy/ zostánie 530 1/3 zł. Drugi Punkt, Gdy się zaś zarobku ábo vtráty ná stu (ábo iáko Kupcy mowią pro Cento) szuka/ to nie potrzebá więcey pámiętáć tylko wyłożoną summę w Regule ná pierwszey Sorćie postáwić/ we śrzodku zarobek/ ábo vtrátę/ á potym ná trzećiey sto/ iáko w
Skrót tekstu: GorAryt
Strona: 147
Tytuł:
Nowy sposób arytmetyki
Autor:
Jan Aleksander Gorczyn
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1647
Data wydania (nie wcześniej niż):
1647
Data wydania (nie później niż):
1647