.
Ty się broń, że od przygody Naczerpasz z oczu mych wody; Choćby-ć też urząd kazał pobrać kramy, My, co cię znamy, Serca-ć w kramnicę na to miejsce damy.
A ty nie bądź w grosz niesytą, Chowaj kupią nienabytą, I choć rozprzedasz wszytkie stroje nasze, Choć zbierzesz tasze, Weź przecię na się w króbkę serca nasze. NA NIEPŁODNEGO
Jużeś i perły wyjadł, i apteki, Żeby przypisać dzieci do metryki, Pijesz dekokty i polewkę zdrową, Nawiedzasz z panią Gidle, Częstochową I do Leżajska miewasz dróżki chyże; Radzę-ć: z Leżajskiem sprzągnij Święte Krzyże. DO SWOICH KSIĄŻEK
Hola
.
Ty się broń, że od przygody Naczerpasz z oczu mych wody; Choćby-ć też urząd kazał pobrać kramy, My, co cię znamy, Serca-ć w kramnicę na to miejsce damy.
A ty nie bądź w grosz niesytą, Chowaj kupią nienabytą, I choć rozprzedasz wszytkie stroje nasze, Choć zbierzesz tasze, Weź przecię na się w króbkę serca nasze. NA NIEPŁODNEGO
Jużeś i perły wyjadł, i apteki, Żeby przypisać dzieci do metryki, Pijesz dekokty i polewkę zdrową, Nawiedzasz z panią Gidle, Częstochową I do Leżajska miewasz dróżki chyże; Radzę-ć: z Leżajskiem sprzągnij Święte Krzyże. DO SWOICH KSIĄŻEK
Hola
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 70
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
kłopotu.” „Głupiś — rzekę chłopięciu — na swoim rozumie; Wżdy musi krakać wrona, bo śpiewać nie umie.” Ledwie południe minie, chcąc stado obaczyć, Każę masztalerzowi konia przykuibaczyć. Jadę; aż swej natura upomni się dani. Któż w wierzbie szerszeniowej spodziewał się bani? Tedy konia uwiążę; rozsznuruję tasze; Siekierkę w drzewo wetnę; szerszenie postraszę; Źle siędę, aż te naprzód konia, a mnie potem Opadną rozdrażnione niesłychanym grzmotem. Nie masz czasu rozmyślać i znowu się troczyć Na drogę, bo koń zaraz, co może wyskoczyć, Ani kulbaki, ani szanując rządzika, W bliski się las udaje, jako sarna dzika
kłopotu.” „Głupiś — rzekę chłopięciu — na swoim rozumie; Wżdy musi krakać wrona, bo śpiewać nie umie.” Ledwie południe minie, chcąc stado obaczyć, Każę masztalerzowi konia przykuibaczyć. Jadę; aż swej natura upomni się dani. Któż w wierzbie szerszeniowej spodziewał się bani? Tedy konia uwiążę; rozsznuruję tasze; Siekierkę w drzewo wetnę; szerszenie postraszę; Źle siędę, aż te naprzód konia, a mnie potem Opadną rozdrażnione niesłychanym grzmotem. Nie masz czasu rozmyślać i znowu się troczyć Na drogę, bo koń zaraz, co może wyskoczyć, Ani kulbaki, ani szanując rządzika, W bliski się las udaje, jako sarna dzika
Skrót tekstu: PotFrasz4Kuk_I
Strona: 406
Tytuł:
Fraszki albo Sprawy, Powieści i Trefunki.
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1669
Data wydania (nie wcześniej niż):
1669
Data wydania (nie później niż):
1669
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
Senatu i Rzeczypospolitej, do uczynienia wolnej Elekcji Konfederacją, którą z innemi do tejże należącymi instrumentami, dla publicznej informacjej, z istotnego oryginału od słowa do słowa przepisaną położyć, za rzecz słuszną i Rzeczypospolitej potrzebną rozumiałem. Rozdział IV. Komużby się w takim razie nie zdała być potrzebna. Przyczyny różne Elekcji. Tasz i mnie się zdała z przodku Elekcja. Manifest Jawnej Niewinności Względem której na Związek PP. Senatorowie pozwalają. Konsens na Obieranie Nowego Pana JAN KAZIMIERZ z Łaski Bożej Król Polski, ect. ect. I. K. Mość na Sukcesora pozwala.
OZnajmujemy komu o tym wiedzieć należy, iż My mając wzgląd na to,
Senatu y Rzeczypospolitey, do vczynienia wolney Elekcyey Confoederácyą, ktorą z innemi do teyże należącymi instrumentámi, dla publiczney informácyey, z istotnego originału od słowá do słowá przepisáną położyć, zá rzecz słuszną y Rzeczypospolitey potrzebną rozumiałem. Rozdźiał IV. Komużby się w tákim ráźie nie zdałá bydź potrzebna. Przyczyny rożne Elekcyey. Tász y mnie się zdáłá z przodku Elekcya. Mánifest Iáwney Niewinnośći Względem ktorey ná Związek PP. Senatorowie pozwalaią. Consens ná Obieránie Nowego Páná IAN KAZIMIERZ z Łáski Bożey KROL Polski, ect. ect. I. K. Mość ná Successorá pozwala.
OZnáymuiemy komu o tym wiedźieć należy, iż My máiąc wzgląd ná to,
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 18
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
y jako już poczyna, niecnotami i zdradziectwy nadęta, z obalonego Rzeczypospol: Stanu i Wolności triumfować będzie. Różnoe środki, z których nienawiść wybuchneła. Rozdział IV. Dałby P. Bóg aby to kiedy Polska uczyniła. Bo jeżeli zdrajców nie skarze, zginie. ROZDZIAŁ V. Powtórny około Elekcji nowy stawa Związek, tasz Elekcja na dwa Sejmy do traktowania w prowadzona: ale jako Wolnościom szkodliwa, odrzucona dla której poerwsza na mnie uraza. Znowu inny[...] Elekcji Związek stawa. Królowa Króla do Częstochowej do Krakowa wlecze, mamiąc i jego i Senat, pod płaszczem pozornych przyczyn, w mieszaniny Ojczyznę ciągnie.
NIedosyć jeszcze zdało się Królowej wszystkie wzwyż
y iáko iuż poczyna, niecnotámi y zdradźiectwy nádęta, z obálonego Rzeczypospol: Stanu y Wolnośći triumphowáć będźie. Rożnoe środki, z ktorych nienawiść wybuchnełá. Rozdźiał IV. Dałby P. Bog áby to kiedy Polská vczyniłá. Bo ieżeli zdraycow nie skarze, zginie. ROZDZIAŁ V. Powtorny około Elekcyey nowy stawa Związek, tász Elekcya ná dwá Seymy do tráctowánia w prowádzona: ále iáko Wolnośćiom szkodliwa, odrzucona dla ktorey poerwsza ná mnie vráza. Znowu inny[...] Elekcyey Związek stawa. Krolowa Krolá do Częstochowey do Krákowá wlecze, mamiąc y iego y Senat, pod płaszczem pozornych przyczyn, w mieszániny Oyczyznę ćiągnie.
NIedosyć ieszcze zdáło się Krolowey wszystkie wzwyż
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 27
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
Abym ja abo Laskę położył, abo Buławę.
Cztery rzeczy Królowa proponuje. Pierwsza. prosić. Druga. obiecować. Trzecia. persuadować. Czwarta. grozić.
Aby Wojsko miało swoich u Dworu Rezydentów. Aby Hetmani niedożywotni, ale trzyletni byli.
Aby Hetmani niebyli dożywotni. Nu quid adhuc egenus testibus ? nie tasz jest informacja, w tych Mnichowskich Punktach? w których się on na Królową referuje.
TEn Zakonnik rozumiem że żyje, niech go ciemnice wyprowadzą, w której go dla stracenia dokumentu chowają, niech go na światło stawią, niech się przyzna do swej negotiacji, która miała obszerniejsza być, niż oracula tych niemych punktów w sobie
Abym ia ábo Laskę położył, ábo Buławę.
Cztery rzeczy Krolowa proponuie. Pierwsza. prośić. Druga. obiecowáć. Trzećia. persuádowáć. Czwartá. groźić.
Aby Woysko miáło swoich v Dworu Residentow. Aby Hetmáni niedożywotni, ále trzyletni byli.
Aby Hetmáni niebyli dożywotni. Nu quid adhuc egenus testibus ? nie tász iest informácya, w tych Mnichowskich Punctach? w ktorych się on na Krolową referuie.
TEn Zakonnik rozumiem że żyie, niech go ćiemnice wyprowádzą, w ktorey go dla strácenia documentu chowáią, niech go ná świátło stáwią, niech się przyzna do swey negotiátiey, ktora miáłá obszernieysza bydź, niż oracula tych niemych punctow w sobie
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 75
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
lat 21. Aleksander Macedo żył lat 12. Soter żył lat 35. Filadelfus żył lat 38. Ewerygertes żył lat 25. Filopater żył lat 17. Epifanes żył lat 24. Drugi Ewerygertes żył lat 29. Soter drugi żył lat 38. Ptolemeusz żył lat 37. Kleopatra żyła lat 20. Mnie: 5. Tasz królując przy Auguście lat 13. Po Kleopatrze August lat 43. Wszystkiego panowania Augusta lat 56. Punkt piąty Rozmowy
Panowania Augusta narodził się jako powiadacie Chrystus Cterdziestego pierwszego Roku. Porachujmysz to wszytko/ tedy to uczyni do przyścia Chrystusowego lat 412. A iżyako powiadacie trzydzieści lat żył dotąd póki się nie okrzcił/ to uczyni lat
lat 21. Alexánder Mácedo żył lat 12. Soter żył lat 35. Philádelphus żył lat 38. Ewerigertes żył lat 25. Philopater żył lat 17. Epiphánes żył lat 24. Drugi Ewerigertes żył lat 29. Soter drugi żył lat 38. Ptolomeus żył lat 37. Kleopátrá żyłá lat 20. Mie: 5. Tász kroluiąc przy Auguście lat 13. Po Kleopátrze August lat 43. Wszystkiego pánowánia Augustá lat 56. Punkt piąty Rozmowy
Pánowánia Augustá národźił się iáko powiádaćie Chrystus Cterdźiestego pierwszego Roku. Poráchuymysz to wszytko/ tedy to vczyni do przyśćia Chrystusowego lat 412. A iżiáko powiádaćie trzydźieśći lat żył dotąd poki się nie okrzćił/ to vczyni lat
Skrót tekstu: KorRoz
Strona: 122
Tytuł:
Rozmowa teologa katolickiego z rabinem żydowskim przy arianinie nieprawym chrześcijaninie
Autor:
Marek Korona
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi, pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
dzierżawce natenczas i na miejscu burgrabskiem sądzącego to rugowe prawo, zagającego, zalecając tejże gromadzie pomnozenie wierej św., posłuszeństwo I. O Książęciu I. M. staroscie Sandeckiemu, zwierzchności zleconej od zamku urzędowi w tejże wsi Ptaszkowej, zalecając miłość boską, uszanowanie jeden drugiego, to wszytko mając na pamięci, powinna tasz gromada prosić P. Boga za szczęsliwe sukcesa I. O. Książęcia etc. pana i dobrodzieja. To zagajenie prawa rugowego stało się przy obecności całej gromady i przy urzędzie, nowo obranym wójcie, tj. lanie Michaliku; lakubie Michaliku podwoycie; Tomaszu Tokarzu, Tomaszu Ziołku, Sebastianie lanuszu, Stanisławie Ptaszkowskim, la
dzierzawce natenczas y na mieiscu burgrabskiem sądzącego to rugowe prawo, zagaiącego, zalecaiąc teyze gromadzie pomnozenie wierey św., posłuszeństwo I. O Xiązęciu I. M. staroscie Sandeckiemu, zwierzchności zleconey od zamku urzędowi w teyze wsi Ptaszkowey, zalecaiąc miłość boską, uszanowanie ieden drugiego, to wszytko maiąc na pamięci, powinna tasz gromada prosic P. Boga za szczęsliwe successa I. O. Xiązęcia etc. pana i dobrodzieia. To zagaienie prawa rugowego stało się przy obecnosci całey gromady y przy urzędzie, nowo obranym woycie, tj. lanie Michaliku; lakubie Michaliku podwoycie; Tomaszu Tokarzu, Tomaszu Ziołku, Sobestianie lanuszu, Stanisławie Ptaszkowskim, la
Skrót tekstu: KsPtaszUl_3
Strona: 566
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Ptaszkowa, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Ptaszkowa
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1722 a 1750
Data wydania (nie wcześniej niż):
1722
Data wydania (nie później niż):
1750
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
na Naszych/ a nawet i Konsuła naszego w Mesinie już przyaresztowali splondrowawszy wprzód cały Dom jego. z Hamptoncourt/ 13. Septembra.
Przedwczorem rano przybył tu tandem I. M. P. Kapitan Bing zrozmaitemi Listami od Rodzica swego I. M. P Admirała Binga/ do różnych osób/ wktórych wszytkich Konfirmuje się/ tasz sama o Zwycięstwie nad Flotą Hiszpańską czyniona Relatia/ to jednak przydaje/ że osobliwie w doganianiu tej już przed sobą ustępującej Floty osobliwego doznawali sobie faworyzującego/ Szczęścia/ ponieważ 10. Hiszpańskich Okrętów/ z których były dwa po 60. Dział na sobie mające zabrali/ a Częścią popalili. O Oblęzeniu Citadelli nad Mesiną/ to
na Naszych/ á nawet y Consuła naszego w Messinie iusz przyáresztowáli zplondrowawszy wprzod cały Dom iego. z Hamptoncourt/ 13. Septembrá.
Przedwczorem ráno przybył tu tandem I. M. P. Capitan Bing zrozmaitemi Listami od Rodzica swego I. M. P Admirała Bingá/ do roznych osob/ wktorych wszytkich Confirmuie śię/ tasz sama o Zwyciestwie nad Flotą Hiszpáńską czynioná Relatia/ to iednak przydaie/ że osobliwie w doganianiu tey iusz przed sobą ustępuiącey Floty osobliwego doznawali sobie faworyzuiącego/ Szczęśćia/ poniewasz 10. Hiszpáńskich Okrętow/ z ktorych były dwa po 60. Dźiał ná sobie maiące zabrali/ á Częśćią popalili. O Oblęzeniu Citadelli nad Messiną/ to
Skrót tekstu: PoczKról
Strona: 69
Tytuł:
Poczta Królewiecka
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Królewiec
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1718
Data wydania (nie wcześniej niż):
1718
Data wydania (nie później niż):
1718
, którą to zagrodka lezy przy młynie na nawsiu, któresz to pieniądze odebrawszy od Piotra Kilara przy targu wyroke z niej vczynił, z pieniędzy także brania kvitowal, a Piotr Kilar to vslyszawszy groszem oblozyl w pamięc. (p. 282)
409. Kupno Vrbana Kilnara z wdową Kulową Janową, której imię było Ksienia — Tasz to pomieniona Ksienia, wdowa Janowa Kulowa, stanąwszy dobrowolnie zeznała, iż przedała zagrodę swego trzymania po mężu swoim lanie pomienionym Vrbanowi Kinlarowi za grzywien osm, ale iż nim do zapissu doszlo, tenże to Vrban Kienlar vsiadszy na tej zagrodzie budowaniem się wpopravie baviąc, Pan w to weyrzawszy pozwolił do zapissu grzywien dwie do
, ktorą to zagrodka lezÿ przÿ młÿnie na nawsiu, ktoresz to pieniądze odebrawszÿ od Piotra Kilara przÿ targu wÿroke z nieÿ vczÿnił, z pieniędzy takze brania kvitowal, a Piotr Kilar to vslÿszawszÿ groszem oblozyl w pamięc. (p. 282)
409. Kupno Vrbana Kilnara z wdową Kulową Ianową, któreÿ imię było Xienia — Tasz to pomieniona Xienia, wdowa Ianowa Kulowa, stanawszÿ dobrowolnie zeznała, isz przedała zagrodę swego trzÿmania po męzu swoim lanie pomienionÿm Vrbanowi Kinlarowi za grzÿwien osm, ale isz nim do zapissu doszlo, tenze to Vrban Kienlar vsiadszy na teÿ zagrodzie budowaniem się wpopravie baviąc, Pan w to weÿrzawszy pozwolił do zapissu grzÿwien dwie do
Skrót tekstu: KsKomUl
Strona: 46
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Komborska Wola
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Komborska Wola
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1604 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1604
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
dobrowolnie zeznała, iż przedała zagrodę swego trzymania po mężu swoim lanie pomienionym Vrbanowi Kinlarowi za grzywien osm, ale iż nim do zapissu doszlo, tenże to Vrban Kienlar vsiadszy na tej zagrodzie budowaniem się wpopravie baviąc, Pan w to weyrzawszy pozwolił do zapissu grzywien dwie do teyze sumy wyższy pomienionej, z której to zagrody tasz wdowa się wyrzeka tak sama z siebie jako od dziatek swych, onego na niej wolnym czyniąc w mieszkaniu, co vslyszawszy Vrban Kinlar groszem prawu obłozył; tasz zagroda lezy wedle końca granice Woli lasieniczkiej zjednę a strony drugiej Hanussa Szmyda zagrody. (p. 283)
Anno domini 1616, die 8 Martii. —
410
dobrowolnie zeznała, isz przedała zagrodę swego trzÿmania po męzu swoim lanie pomienionÿm Vrbanowi Kinlarowi za grzÿwien osm, ale isz nim do zapissu doszlo, tenze to Vrban Kienlar vsiadszy na teÿ zagrodzie budowaniem się wpopravie baviąc, Pan w to weÿrzawszy pozwolił do zapissu grzÿwien dwie do teÿze summÿ wÿzszy pomienioney, z któreÿ to zagrodÿ tasz wdowa sie wÿrzeka tak sama z siebie iako od dziatek swÿch, onego na nieÿ wolnÿm czÿniąc w mieszkaniu, co vslÿszawszÿ Vrban Kinlar groszem prawu obłozył; tasz zagroda lezÿ wedle konca granice Woli lasieniczkieÿ ziednę a strony drugieÿ Hanussa Szmÿda zagrodÿ. (p. 283)
Anno domini 1616, die 8 Martii. —
410
Skrót tekstu: KsKomUl
Strona: 46
Tytuł:
Księga gromadzka wsi Komborska Wola
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Komborska Wola
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1604 a 1683
Data wydania (nie wcześniej niż):
1604
Data wydania (nie później niż):
1683
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921