Tatarzyna poganina/ który nie mniej w ciągnieniu Państwo Króla I. M. pustoszy/ a niż inszy nieprzyjaciel. A co więtsza/ iż się ci bisurmańcy często przechwalają/ jakoby w Państwie Litewskim/ żadna bitwa i wojna odprawować się bez nich nie mogła/ czyniąc się wielką obroną[...] Państwa Litewskiego. Nie do wojny tedy ci Tatarczukowie/ ale do posług wojennych słusznie mają być obracani/ niech żywność za wojskiem wożą/ gdyż mają konie do furmaństwa sposobne: do tego działa/ kule/ prochy i inszą armatę/ łopaty/ rydle/ kosy/ siekiery/ etc. To ich dzie- o przystojne. Bo gdyby Tatarzy wojny nie służyli/ ucichłby żal
Tátárzyná pogániná/ ktory nie mniey w ćiągnieniu Páństwo Krolá I. M. pustoszy/ á niż inszy nieprzyiáćiel. A co więtsza/ iż się ći bisurmáńcy cżęsto przechwaláią/ iákoby w Páństwie Litewskim/ żadna bitwá y woyná odpráwowáć się bez nich nie mogłá/ cżyniąc się wielką obroną[...] Państwá Litewskiego. Nie do woyny tedy ći Tátárcżukowie/ ále do posług woiennych słusznie maią być obracáni/ niech żywność zá woyskiem wożą/ gdyż máią konie do furmánstwá sposobne: do tego dźiáłá/ kule/ prochy y inszą ármátę/ łopáty/ rydle/ kosy/ śiekiery/ etc. To ich dźie- o przystoyne. Bo gdyby Tátárzy woyny nie służyli/ vćichłby żal
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 19
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
terris, de decimis. O tymże i Panotm: pisze, Infideles omnes, obligatos esse ad decimas praeciales, et si fieri posset, ad hoc esse cogendos. A nietylko z forlwarków i z ról dziesięcinęby dawać powinni: ale i z dzieci swoich/ na każdy rok z każdego sioła Tatarskiego/ dziesiątego Tatarczuka małego/ które dziecka miedzy Duchowne ludzie rozdawać/ aby się wierze świętej przyuczając/ krzcili. Chrześcijanom tak czynią w Konstantynopolu/ z których potym Janczary czynią/ na przemierzłą sektę swą wprzód ich obróciwszy. b. cap. de terris. de decimi. Tatarowie z dzieci swych dziesięcinę mają dawać. Georgeuicius.
Czwarty. Mieczyty
terris, de decimis. O tymże y Panotm: pisze, Infideles omnes, obligatos esse ad decimas praeciales, et si fieri posset, ad hoc esse cogendos. A nietylko z forlwárkow y z rol dźieśięćinęby dáwáć powinni: ále y z dźieći swoich/ ná káżdy rok z káżdego śioła Tátárskiego/ dźieśiątego Tátárcżuká máłego/ ktore dźiecká miedzy Duchowne ludźie rozdáwáć/ áby się wierze świętey przyucżáiąc/ krzćili. Chrześćiánom ták cżynią w Constántynopolu/ z ktorych potym Iáncżary cżynią/ ná przemierzłą sektę swą wprzod ich obroćiwszy. b. cap. de terris. de decimi. Tátárowie z dźieći swych dźieśięćinę máią dáwać. Georgeuicius.
Cżwarty. Miecżyty
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 34
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
/ a inszy zaś Tatarowie/ w chodakach/ w kożuchach/ i w szłykach baranich chodzą/ (bo i tych Litewsk. także w kożuchowej barwie tu przygnano) na które tez kożuchy Tatarom Prekopskim jako Jurgieltnikom swym zwykł był Król I. M. po czerwonemu złotemu posyłać. A tu zaś u nas/ lada u Tatarczuka/ szat jedwabnych/ śrebra i safianu pełno. Więc się wymawiają iż na wojnę nie mają o czym/ to śrebro/ którego z poddanych I K. M. i Duchownych nałupili/ i suknie sobie nim obili/ i majętności naskupowali/ niechby na konia i inszy rysztunek obrócili. dobra Tatarczukowi szabla żelazem miasto śrebra
/ á inszy záś Tátárowie/ w chodákách/ w kożuchách/ y w szłykách báránich chodzą/ (bo y tych Litewsk. tákże w kożuchowey bárwie tu przygnano) ná ktore tez kożuchy Tátárom Prekopskim iáko Iurgieltnikom swym zwykł był Krol I. M. po cżerwonemu złotemu posyłáć. A tu záś v nas/ ledá v Tátárcżuká/ szat iedwabnych/ śrebrá y sáfianu pełno. Więc się wymáwiáią iż ná woynę nie máią o cżym/ to śrebro/ ktorego z poddánych I K. M. y Duchownych náłupili/ y suknie sobie nim obili/ y máiętnośći náskupowáli/ niechby ná koniá y inszy rysztunek obroćili. dobra Tatarcżukowi száblá żelázem miásto śrebrá
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 44
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
nas/ lada u Tatarczuka/ szat jedwabnych/ śrebra i safianu pełno. Więc się wymawiają iż na wojnę nie mają o czym/ to śrebro/ którego z poddanych I K. M. i Duchownych nałupili/ i suknie sobie nim obili/ i majętności naskupowali/ niechby na konia i inszy rysztunek obrócili. dobra Tatarczukowi szabla żelazem miasto śrebra/ a mosiądzem miasto złota oprawna. Do tego też jeśli im pozwolimy w sukni salendyszowej chodzić/ przynamniej niechby z skóry baraniej abo koziej kołnierz do suknie przyszyty nosili; także barani abo kozi szłyk/ żeby znaczni byli od Chrześcijan (jako żydzi we Włoszech w żółtych kapeluszach chodzą/ dla różności od
nas/ ledá v Tátárcżuká/ szat iedwabnych/ śrebrá y sáfianu pełno. Więc się wymáwiáią iż ná woynę nie máią o cżym/ to śrebro/ ktorego z poddánych I K. M. y Duchownych náłupili/ y suknie sobie nim obili/ y máiętnośći náskupowáli/ niechby ná koniá y inszy rysztunek obroćili. dobra Tatarcżukowi száblá żelázem miásto śrebrá/ á mośiądzem miásto złotá opráwna. Do tego też ieśli im pozwolimy w sukni sálendyszowey chodźić/ przynamniey niechby z skury bárániey ábo koźiey kołnierz do suknie przyszyty nośili; tákże báráni abo koźi szłyk/ żeby znacżni byli od Chrześćian (iáko żydźi we Wloszech w żołtych kapeluszach chodzą/ dla roznośći od
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 44
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
i konie w podwodę brali/ i insze ekscessy czynili/ przez Chorążego swego Tatarskiego/ by też i gardłem/ karani być mają/ abo ich do Grodu w którym osiadłość mają/ pozywać. Toż się i o inszych Tatarach rozumieć ma/ którzyby w inszych Rotach i pod inszą Chorągwią służyli. A dbająsz co Tatarczukowie na Konstytucią Jego Król. M. i PP. Rad? by namniej/ jeszcze nad wyciąganie stacji/ karmić się dostatkiem i szkapy swoje rozkazują. A gdy komu konia w podwody wziętego oddawają/ tedy oduzdnego pierwej biorą po złotemu/ a namniej po pułzłotemu. Do tego gwałty nietylko pannom/ ale i mężatkom/
y konie w podwodę bráli/ y insze excessy czynili/ przez Chorążego swego Tátárskiego/ by też y gárdłem/ káráni być máią/ ábo ich do Grodu w ktorym ośiádłość maią/ pozywáć. Toż się y o inszych Tátarách rozumieć ma/ ktorzyby w inszych Rotách y pod inszą Chorągwią służyli. A dbáiąsz co Tátárczukowie ná Constitucią Ie^o^ Krol. M. y PP. Rad? by namniey/ ieszcże nád wyćiągánie stáciy/ karmić się dostátkiem y szkápy swoie roskázuią. A gdy komu koniá w podwody wźiętego oddáwáią/ tedy odvzdnego pierwey biorą po złotemu/ á namniey po pułzłotemu. Do tego gwałty nietylko pánnom/ ále y mężátkom/
Skrót tekstu: CzyżAlf
Strona: 64
Tytuł:
Alfurkan tatarski
Autor:
Piotr Czyżewski
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
egzotyka, historia, obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1617
Data wydania (nie wcześniej niż):
1617
Data wydania (nie później niż):
1617
usiłuje, rzeki zaś kryją się w głębokości jego, a Empireum na najwyższą za niebiosa uciekło górę, i tak długo byłem bez serca. T. To na ten czas w któryś bez serca być raczył, możono Wmści dawać titul Bohatyr Nyrka. B. Ujrzawszy on, uzbrojony łukiem tylko a strzałami białej płci Tatarczuk że mnie wygodzić tam gdzie zwykł ludzie ubijać nie mógł, błuźni górnego Jowisa, którego ja honoru strzegąc w padszy do ognistego wozu, porwałem Triumfatora za nogę, i dawszy, mu dłonią owak dobrze zgóry, po papinkowatych udzcach, rzuciłem go ku creciej Sferze na łono Matki jego Wenery. A Więźniom nadawszy
vśiłuie, rzeki záś kryią się w głębokośći iego, á Empireum ná naywyzszą zá niebiosá vćiekło gorę, y ták długo byłem bez sercá. T. To ná ten czás w ktoryś bez sercá być ráczył, możono Wmśći dawáć titul Bohátyr Nyrká. B. Vyrzawszy on, vzbroiony łukiem tylko á strzáłámi białey płći Tatárczuk że mnie wygodźić tám gdźie zwykł ludźie vbiiáć nie mogł, błuźni gornego Iowisa, ktorego iá honoru strzegąc w padszy do ognistego wozu, porwałem Tryumphatorá zá nogę, y dawszy, mu dłonią owák dobrze zgory, po pápinkowátych vdzcách, rzućiłem go ku tzrećiey Sphaerze ná łono Mátki iego Venery. A Więźniom nádawszy
Skrót tekstu: AndPiekBoh
Strona: 154
Tytuł:
Bohatyr straszny
Autor:
Francesco Andreini
Tłumacz:
Krzysztof Piekarski
Drukarnia:
Mikołaj Aleksander Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1695
Data wydania (nie wcześniej niż):
1695
Data wydania (nie później niż):
1695