chciał mieć rozkazanie Po wszytkiem państwie popis i okazowanie, I dzień pewny i bliski naznaczył, którego Miał się wszytek lud ściągnąć do portu morskiego.
XXIX.
Ale mi trzeba czynić tak, jako dobremu Lutniście, na biesiedzie zacnej grającemu, Który głosy odmienia, bijąc w te i w owe Strony, czasem basowe, czasem tenorowe. Terazem, o Rynaldzie mówiąc, sobie wspomniał, Żem dawno Angeliki nadobnej zapomniał, Którąm zostawił, jako rączo uciekała I jako pustelnika na drodze potkała.
XXX.
Powiem jaką część małą historyjej o niej. Pomnicie, jako mnicha, co się trafił do niej, Aby jej drogę skazał do morza, dla
chciał mieć rozkazanie Po wszytkiem państwie popis i okazowanie, I dzień pewny i blizki naznaczył, którego Miał się wszytek lud ściągnąć do portu morskiego.
XXIX.
Ale mi trzeba czynić tak, jako dobremu Lutniście, na biesiedzie zacnej grającemu, Który głosy odmienia, bijąc w te i w owe Strony, czasem basowe, czasem tenorowe. Terazem, o Rynaldzie mówiąc, sobie wspomniał, Żem dawno Angeliki nadobnej zapomniał, Którąm zostawił, jako rączo uciekała I jako pustelnika na drodze potkała.
XXX.
Powiem jaką część małą historyej o niej. Pomnicie, jako mnicha, co się trafił do niej, Aby jej drogę skazał do morza, dla
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 154
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905