i iustè. A cóżci miły Panie po tak wielkich tych przestrogach, oglądaniach się? mażci to ty na świat Absolutium dominium. Jedyno-władcą jesteś! Obawia się Pan Bóg, bo będzie mówił Kaim, że opresyja na ziemianina, sądził mię Bóg, jako chciał, na Pana Ojca mi nastąpił, konfiszkował mu dobra, tenutę raju odjął, i onemi skargami, nie pokoiłbybył Pana Boga naszego, mówi Tostatus Vt non conquereretur Cain quod iniustè punitur cum cum potureit pro magno scelere punire. Wielki eksces bratoboistwo, pro magno scelere, o nie jednak Bóg nie karze choć mógł sprawiedliwie karać. Cum potuerit punire: bo gdyby go był nie spytał wprzód
i iustè. A cożći miły Pánie po ták wielkich tych przestrogách, oglądániách się? mażći to ty ná świát Absolutium dominium. Iedyno-władcą iesteś! Obawia się Pan Bog, bo będźie mowił Kaim, że oppressyia ná źiemiániná, sądził mię Bog, iáko chćiał, ná Páná Oycá mi nástąpił, konfiszkował mu dobrá, tenutę ráiu odiął, i onemi skárgami, nie pokoiłbybył Páná Bogá naszego, mowi Tostatus Vt non conquereretur Cain quod iniustè punitur cum cum potureit pro magno scelere punire. Wielki exces brátoboistwo, pro magno scelere, o nie iednák Bog nie karze choć mogł spráwiedliwie karáć. Cum potuerit punire: bo gdyby go był nie zpytał wprzod
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 10
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
bogaty,
z Francji niepieniężny, przywiązał się do księcia starosty buskiego i za swoje staranie od księcia Radziwiłła, naówczas polnego, a dzisiejszego hetmana wielkiego lit., wyrobił sobie administracją ekonomii szawelskiej, na której przez lat dwie 70 000 zł profitował. Horain, naówczas podczaszy wileński i po rewolucji szczupłe się mający, wyrobił sobie tenutę roczną Rakanciszek i Ławaryszek, dwóch królewszczyzn sub iure communicativo księżny starościny buskiej, niedaleko Wilna będących, skąd oprócz wygód konsumpcji, kilkanaście tysięcy zł profitował.
Trwała ta sprawa niedziel trzy. Na koniec jedną kreską, gdy deputatowi Radziwiłłowskiemu Hornickiemu dali na laksacją, że nie mógł być na decyzji, wygrał opiekę i dobra Druję ksiądz
bogaty,
z Francji niepieniężny, przywiązał się do księcia starosty buskiego i za swoje staranie od księcia Radziwiłła, naówczas polnego, a dzisiejszego hetmana wielkiego lit., wyrobił sobie administracją ekonomii szawelskiej, na której przez lat dwie 70 000 zł profitował. Horain, naówczas podczaszy wileński i po rewolucji szczupłe się mający, wyrobił sobie tenutę roczną Rakanciszek i Ławaryszek, dwóch królewszczyzn sub iure communicativo księżny starościny buskiej, niedaleko Wilna będących, skąd oprócz wygód konsumpcji, kilkanaście tysięcy zł profitował.
Trwała ta sprawa niedziel trzy. Na koniec jedną kreską, gdy deputatowi Radziwiłłowskiemu Hornickiemu dali na laksacją, że nie mógł być na decyzji, wygrał opiekę i dobra Druję ksiądz
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 183
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
gdzie w tropy prawie za mną przysłał karetę książę krajczy, zapraszając mię znowu do Czarnawczyc. Musiałem jechać i zastałem tam Sosnowskiego, naówczas pułkownika petyhorskiego, teraźniejszego pisarza wielkiego W. Ks. Lit., który za faktorstwem Szymona Żyda, kasjera i faworyta księcia krajczego, podjąwszy się długi jego wypłacić, wziął w tenutę swoją Kłeck i Ciemkowicze, z których intrat miał długi opłacać, i jeszcze wziął kapitulacji 10 000 zł, ale ich nie opłacając, a tylko odmieniając obligi i księcia krajczego odebrane obligi jakby już opłacone prezentując, znaczny uformował kapitał i księcia krajczego w skrypta przyznane wprowadził, że mu winien zostaje znaczną sumę. Z tym wszystkim
gdzie w tropy prawie za mną przysłał karetę książę krajczy, zapraszając mię znowu do Czarnawczyc. Musiałem jechać i zastałem tam Sosnowskiego, naówczas pułkownika petyhorskiego, teraźniejszego pisarza wielkiego W. Ks. Lit., który za faktorstwem Szymona Żyda, kasjera i faworyta księcia krajczego, podjąwszy się długi jego wypłacić, wziął w tenutę swoją Kłeck i Ciemkowicze, z których intrat miał długi opłacać, i jeszcze wziął kapitulacji 10 000 zł, ale ich nie opłacając, a tylko odmieniając obligi i księcia krajczego odebrane obligi jakby już opłacone prezentując, znaczny uformował kapitał i księcia krajczego w skrypta przyznane wprowadził, że mu winien zostaje znaczną sumę. Z tym wszystkim
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 251
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
em.
Jechałem tedy całą noc i jak tylko brzask, widziałem pod Bulkowem uszykowanych kilkaset ludzi gotowych do zajazdu. Minąłem ich i wpadłem do dworu bulkowskiego, który pusty zastałem, Żyd bowiem Josiel, który arendą od Sołłohubowej
trzymał Bulków, dowiedziawszy się o tym zajeżdzie uciekł. Ludzie, sprzykrzywszy sobie żydowską tenutę, nie chcieli się bronić. Sam tedy z jednym służącym byłem we dworze, przecież znalazłszy cokolwiek ludzi, kazałem pozawiertywać wrota i zatarasować, a tak czekałem przyjazdu Orzeszki sędziego. Jakoż skoro słońce weszło, przyjechali. Ja broniłem i sędzia przyjął bronienie moje, a gdy mi dał parol kawalerski oficerski,
em.
Jechałem tedy całą noc i jak tylko brzask, widziałem pod Bulkowem uszykowanych kilkaset ludzi gotowych do zajazdu. Minąłem ich i wpadłem do dworu bulkowskiego, który pusty zastałem, Żyd bowiem Josiel, który arendą od Sołłohubowej
trzymał Bulków, dowiedziawszy się o tym zajeżdzie uciekł. Ludzie, sprzykrzywszy sobie żydowską tenutę, nie chcieli się bronić. Sam tedy z jednym służącym byłem we dworze, przecież znalazłszy cokolwiek ludzi, kazałem pozawiertywać wrota i zatarasować, a tak czekałem przyjazdu Orzeszki sędziego. Jakoż skoro słońce weszło, przyjechali. Ja broniłem i sędzia przyjął bronienie moje, a gdy mi dał parol kawalerski oficerski,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 318
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
prawo zastawne. Lecz gdy byłem potrzebny Przezdzieckiemu w Warszawie, gdy Żydów mińskich w protekcji Przezdzieckiego będących z Iwanowskim, starostą mińskim, dekret asesorski, jakom wyżej wyraził, egzaminowałem, tedy Przezdziecki, chcąc mnie sobie zobligować, proponował mi, abym od niego Peliszcze wykupił, ponieważ z ich tenuty nie był kontent i nieraz mnie asekurował, że mnie z Czemer wykupić nie chce.
Pojechałem tedy do księcia chorążego lit., donosząc o tym nieukontentowaniu Przezdzieckiego z trzymania Peliszcz i o tym asekurowaniu nieraz powtórzonym, że mnie nie chce z Czemer wykupować. A zatem prosiłem księcia chorążego, aby wydanego Przezdzieckiemu
prawo zastawne. Lecz gdy byłem potrzebny Przezdzieckiemu w Warszawie, gdy Żydów mińskich w protekcji Przezdzieckiego będących z Iwanowskim, starostą mińskim, dekret asesorski, jakom wyżej wyraził, egzaminowałem, tedy Przezdziecki, chcąc mnie sobie zobligować, proponował mi, abym od niego Peliszcze wykupił, ponieważ z ich tenuty nie był kontent i nieraz mnie asekurował, że mnie z Czemer wykupić nie chce.
Pojechałem tedy do księcia chorążego lit., donosząc o tym nieukontentowaniu Przezdzieckiego z trzymania Peliszcz i o tym asekurowaniu nieraz powtórzonym, że mnie nie chce z Czemer wykupować. A zatem prosiłem księcia chorążego, aby wydanego Przezdzieckiemu
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 469
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
aby wydanego Przezdzieckiemu na wykupienie mnie konsensu dał kasacją i aby mi dał posesji mojej Czemer zastawnej prorogacją. Książę chorąży ekskuzował mi się w tej prośbie mojej. Proponowałem zatem i prosiłem, aby książę chorąży pisał do Przezdzieckiego list, wyrażając, iż ma ode mnie relacją, że on nie jest kontent z tenuty Peliszcz i że mnie asekurował, że mnie z Czemer wykupować nie chce, a zatem że książę, na tę moją relacją spuściwszy się, wydał mi kasacją danego jemu konsensu i że mi dał dalszą zastawnej posesji prorogacją. Upewniałem, że Przezdziecki swoich słów zaprzeć się nie może. Tegoż czasu otrzymałem konsens
aby wydanego Przezdzieckiemu na wykupienie mnie konsensu dał kasacją i aby mi dał posesji mojej Czemer zastawnej prorogacją. Książę chorąży ekskuzował mi się w tej prośbie mojej. Proponowałem zatem i prosiłem, aby książę chorąży pisał do Przezdzieckiego list, wyrażając, iż ma ode mnie relacją, że on nie jest kontent z tenuty Peliszcz i że mnie asekurował, że mnie z Czemer wykupować nie chce, a zatem że książę, na tę moją relacją spuściwszy się, wydał mi kasacją danego jemu konsensu i że mi dał dalszą zastawnej posesji prorogacją. Upewniałem, że Przezdziecki swoich słów zaprzeć się nie może. Tegoż czasu otrzymałem konsens
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 469
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
za laski IWYMP. Władysława Unichowskiego, marszałka trybunalskiego, do którego dekretu w roku tysiąc sześćset osiemdziesiąt siódmym, miesiąca nowembra piętnastego dnia stałego WYMP, Jan Kazimierz Matuszewic, cześnik miński, deputat powiatu orszańskiego, podpisał się;
item zapis wieczysty kwitacyjny zrzeczny od IMP. Bogusława Tadeusza Rora, porucznika IKrMci i samej JejMci, z tenuty zastawnej majętności dziedzicznej Isłocz nazwanej, w województwie mińskim leżącej, WYMPanu Janowi Kazimierzowi Matuszewicowi, cześnikowi mińskiemu, w roku tysiąc sześćset osimdziesiątym dziewiątym, maja trzydziestego dnia dany, eodem anno oktobra dwudziestego dziewiątego dnia w trybunale głównym W. Ks. Lit. na kadencji mińskiej przyznany; item kwit z wypłacenia podymnego z majętności Isłoczy,
za laski JWJMP. Władysława Unichowskiego, marszałka trybunalskiego, do którego dekretu w roku tysiąc sześćset osiemdziesiąt siódmym, miesiąca nowembra piętnastego dnia stałego WJMP, Jan Kazimierz Matuszewic, cześnik miński, deputat powiatu orszańskiego, podpisał się;
item zapis wieczysty kwitacyjny zrzeczny od JMP. Bogusława Tadeusza Rora, porucznika JKrMci i samej JejMci, z tenuty zastawnej majętności dziedzicznej Isłocz nazwanej, w województwie mińskim leżącej, WJMPanu Janowi Kazimierzowi Matuszewicowi, cześnikowi mińskiemu, w roku tysiąc sześćset osimdziesiątym dziewiątym, maja trzydziestego dnia dany, eodem anno oktobra dwudziestego dziewiątego dnia w trybunale głównym W. Ks. Lit. na kadencji mińskiej przyznany; item kwit z wypłacenia podymnego z majętności Isłoczy,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 775
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
deklaracją ze nam już nic więcej niepostępują tylko ofiarują armorum conjunctionem , i chcą nam wszystkiemi siłami dopomoc na Turczyna Jn contrarium deduximus onym, zemy teraz żadnych niepotrzebujemy od was posiłków, bo mamy jakokolwiek pokoj z Turczynem postanowiony, i miasto tego żebyście Rzptej jaką nadgrodę i ukontentowanie za pozwolone Armistitium i tenutę tak wielkich Prowincyj czynili, ale większy ciężar in Rempublicam zaciągacie, kiedy nam kazecie i pokoj z Turczynem postanowiony rwać, i Wojska wam dawać in Subsidią, et molembelli na nas obracać Jeśli tedy chcecie znami etrmistitium do lat 10 oddajcie nam Smolenszczynę kijów i część Ukrainy, Ze tedy to od nas nieakceptowali
deklaracyą ze nam iuz nic więcey niepostępuią tylko ofiaruią armorum conjunctionem , y chcą nam wszystkiemi siłami dopomoc na Turczyna Jn contrarium deduximus onym, zemy teraz zadnych niepotrzebuiemy od was posiłkow, bo mamy iakokolwiek pokoy z Turczynem postanowiony, y miasto tego zebyście Rzptey iaką nadgrodę y ukontentowanie za pozwolone Armistitium y tenutę tak wielkich Prowincyi czynili, ale większy cięzar in Rempublicam zaciągacie, kiedy nam kazecie y pokoy z Turczynem postanowiony rwać, y Woyska wam dawać in Subsidią, et molembelli na nas obracać Jesli tedy chcecie znami etrmistitium do lat 10 oddaycie nam Smolenszczynę kiiow y częsć Ukrainy, Ze tedy to od nas nieakceptowali
Skrót tekstu: CzartListy
Strona: 184
Tytuł:
Kopie listów do [...] Krzysztofa Paca
Autor:
Michał Czartoryski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
, i komisyą naznaczył, ponamowionym Armistitium, na co gdy pozwolili ekspostulawalismy jakiebyśmy od nich ukontentowanie in ablatis odnieśli ale na to Słowa rzec niedawszy, sama Sumą tylko się nam kontentować kazą my zaś z ich Posesji Newel, Siewierz, Wielisz i część Smolenszczyzny az po Gregorków eliberować chcemy in recompensam tak wielkiej Rzpłtej tenuty, i żeby do tego cztery miliony dali, Już na Milion Summy pociągneli się a Punkt restitutionis części ablatorum wzięli na deliberacją będziemy ztym wszystkim czekać od IK Mci informacyj, aco dalej occurret nieomieszkam communicare wmę Panu a teraz zostawam na Zawsze wmę Pa etc ut Sup P. S. od kazimierza Sapiechy
, y komissyą naznaczył, ponamowionym Armistitium, na co gdy pozwolili expostulawalismy iakiebysmy od nich ukontentowanie in ablatis odniesli ale na to Słowa rzec niedawszy, sama Sumą tylko się nam kontentować kazą my zaś z ich Possessyi Newel, Siewierz, Wielisz y częśc Smolenszczyzny az po Hrehorkow eliberować chcemy in recompensam tak wielkiey Rzpłtey tenuty, y zeby do tego cztery milliony dali, Juz na Milion Summy pociągneli się a Punkt restitutionis częsci ablatorum wzieli na deliberacyą będziemy ztym wszystkim czekać od JK Mci informacyi, aco daley occurret nieomieszkam communicare wmę Panu a teraz zostawam na Zawsze wmę Pa etc ut Sup P. S. od kazimierza Sapiechy
Skrót tekstu: CzartListy
Strona: 188
Tytuł:
Kopie listów do [...] Krzysztofa Paca
Autor:
Michał Czartoryski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1677 a 1678
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1678
opóźniła, osobliwie dla litewskiej ekspedycyjej, o co tak łajano p. Różyckiego, że z papierami bez pieczęci przyjachał, i niewypowiedziane inwektywy in barbam pryncypała czyniono. Imp. chorąży kor. concurrit o to województwo, inter duos vexilliferos tylko jest ta konkurencja, nadworny daje 50 tys. Imp. referendarz o starostwo dębowskie alias tenutę concurrit potenter z imp. Wapowskim, za szczyrzyckie imp. starosta sanocki daje tysiąc czerw, i pierścień diamentowy, który trzy tys. szacują.
Tegoż dnia królestwo ichm. żałobę wzięło po królowej szwedzkiej, którą tylko do sejmu nosić mają. Królewic im. Konstanty z imp. wojewodziną bełską chrzcił Turczynka u fary imp
opóźniła, osobliwie dla litewskiej ekspedycyjej, o co tak łajano p. Różyckiego, że z papierami bez pieczęci przyjachał, i niewypowiedziane inwektywy in barbam pryncypała czyniono. Jmp. chorąży kor. concurrit o to województwo, inter duos vexilliferos tylko jest ta konkurencyja, nadworny daje 50 tys. Jmp. referendarz o starostwo dębowskie alias tenutę concurrit potenter z jmp. Wapowskim, za szczyrzyckie jmp. starosta sanocki daje tysiąc czerw, i pierścień diamentowy, który trzy tys. szacują.
Tegoż dnia królestwo ichm. żałobę wzięło po królowej szwedzkiej, którą tylko do sejmu nosić mają. Królewic jm. Konstanty z jmp. wojewodziną bełską chrzcił Turczynka u fary jmp
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 50
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958