kontentowali iure publico i herezje wnosili. Ta konfederacja, którą WM. wnosicie i chcecie ją twierdzić, cóż ma w sobie? To, żeby jeden drugiego bronił w jego opiniej, jakakolwiekby była. Przydzie Anabaptysta, ozowie się z swoją opinią; przydzie Adamista, przydzie Manus i inszy takowy: nie dosyć na tym tolerować go, co samo przez się pobożnemu człowiekowi jest urażliwa barzo, ale jeszcze według konfederacji broń go w tym, bo konfederacji natura to w sobie niesie, bronić jeden drugiego w jego przedsięwzięciu. Patrzcież WM.: nam kapłanom, a nie tylko kapłanom, ale i pobożnemu katolikowi godzili się na to obowiązować? Za
kontentowali iure publico i herezye wnosili. Ta konfederacya, którą WM. wnosicie i chcecie ją twierdzić, cóż ma w sobie? To, żeby jeden drugiego bronił w jego opiniej, jakakolwiekby była. Przydzie Anabaptysta, ozowie się z swoją opinią; przydzie Adamista, przydzie Manus i inszy takowy: nie dosyć na tym tolerować go, co samo przez się pobożnemu człowiekowi jest urażliwa barzo, ale jeszcze według konfederacyej broń go w tym, bo konfederacyej natura to w sobie niesie, bronić jeden drugiego w jego przedsięwzięciu. Patrzcież WM.: nam kapłanom, a nie tylko kapłanom, ale i pobożnemu katolikowi godzili się na to obowiązować? Za
Skrót tekstu: RespDuchCzII
Strona: 233
Tytuł:
Respons od Duchowieństwa, na piśmie podany z strony konfederacji
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
, aby Kościół Najświętszej Panny koło Murów Wiedeńskich stojący kazał znieść, iż dla niego defensa z Miasta dobra być niemogła, odpowiedział: Si DEUS et Beata Virgo pro nobis quis contra nos? STRADA pisząc de Bello Belgico, mówi: Quoties mota est Sacra Religionis Anchora, toties fluctuavit magna Reipublicae Navis.
Quaeritur: Czy tolerować in Republica Religie różne?
WSzyscy Sensatiores Politycy trzymają że jedna Wiara Jedności jest Matką Jednakowe o BOGU Sentymenta, jednakowe o Dobru Pospolitym mają zdania których pobratała Wiara, jednym uczyniła Korpusem, i to nie złamanym Łatwa w Koryncie do dysensyj racja: wielu Sekt obranie 1. Cor: t. Ego sum quidem Pauli, alius
, aby Kościoł Nayświętszey Panny koło Murow Wiedeńskich stoiący kazał znieść, iż dla niego defensa z Miasta dobra bydź niemogła, odpowiedział: Si DEUS et Beata Virgo pro nobis quis contra nos? STRADA pisząc de Bello Belgico, mowi: Quoties mota est Sacra Religionis Anchora, toties fluctuavit magna Reipublicae Navis.
Quaeritur: Czy tolerować in Republica Religie rożne?
WSzyscy Sensatiores Politycy trzymaią że iedna Wiara Iedności iest Matką Iednakowé o BOGU Sentymenta, iednakowe o Dobru Pospolitym maią zdania ktorych pobratała Wiara, iednym uczyniła Korpusem, y to nie złamanym Łatwa w Koryncie do dysensyi racya: wielu Sekt obranie 1. Cor: t. Ego sum quidem Pauli, alius
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 363
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
zaniechanie tak potrzebnego, Wojny w Polsce jest okazją i zaniedbane eksercycja Wojenne. Pewnieby Kijów stał za kij bolesny Starym Polakom: Smoleńsk czerniłby ich Imię, że w cudzych zostają rękach, a w ich Tituli non Vituli; a teraźniejsi Lechiade, że Oręża wziąć, dopieroż avulsa odjąć nie potrafią, łatwo to tolerują. Stąd nie piękną Połakom Barclajus przypiął łatkę: Gens Generosa, sed otiosa, Vivunt privati, ut ruri nati, Rzym głowa Świata, póki w Szyszaku, poty w Laurze, póki Wojska wyprowadzał na pole, poty Triumfy wprowadzał wiekopomne. Magnitudinem Populi Romani adversis propè rebus, admirabiliorem, quàm secundis ese, mówi Liviusz
zaniechanie tak potrzebnego, Woyny w Polszcze iest okazyą y zaniedbane exercitia Woienne. Pewnieby Kiiow stał za kiy bolesny Starym Polakom: Smoleńsk czerniłby ich Imie, że w cudzych zostaią rękach, a w ich Tituli non Vituli; á teraźnieysi Lechiadae, że Oręża wziąć, dopieroż avulsa odiąć nie potrafią, łatwo to toleruią. Ztąd nie piękną Połakom Barclaius przypiął łatkę: Gens Generosa, sed otiosa, Vivunt privati, ut ruri nati, Rzym głowa Swiata, poki w Szyszaku, poty w Laurze, poki Woyska wyprowadzał na pole, poty Tryumfy wprowadzał wiekopomne. Magnitudinem Populi Romani adversis propè rebus, admirabiliorem, quàm secundis ese, mowi Liviusz
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 435
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
więzieniem karać. Też Konstytucje Żydom wszelkich Rzeczypospolitej Prowentów puszczać arędą zabraniają. Lubo tak wielkie są racje alegowane, i opisane przeciw Żydom, aby ich nie cierpieć w Państwach Chrześcijańskich, mianowicie w Polsce i w Wielkim Księstwie Litewskim, et annexis Provinciis, przecież takich niegodników, szkodników, bluźnierców Chrystusowych, a naszych zdzierców, tolerują Polacy. W samym Rzymie Sede Sanctitatis, mają swoje obmurowane Miasto Żydzi, gdzie w Kościele 12 Apostołów, na Kazaniach bywać Pawem są obstricti sub paenis; a to się dzieje tam non alio fine, tylko naprzód obserwując owe słowa Pawła Z. ad Romanos cap. 10 v. 12. Non est distinctio Iudaei et
więzieniem karać. Też Konstytucye Zydom wszelkich Rzeczypospolitey Prowentow puszczać arędą zabraniaią. Lubo tak wielkie są racye allegowane, y opisane przeciw Zydom, aby ich nie cierpieć w Państwach Chrześciańskich, mianowicie w Polszcze y w Wielkim Xięstwie Litewskim, et annexis Provinciis, przecież tákich niegodnikow, szkodnikow, bluzniercow Chrystusowych, a naszych zdziercow, toleruią Polacy. W samym Rzymie Sede Sanctitatis, maią swoie obmurowane Miasto Zydzi, gdzie w Kościele 12 Apostołow, na Kazaniach bywać Pawem są obstricti sub paenis; a to się dzieie tam non alio fine, tylko naprzod obserwuiąc owe słowá Pawła S. ad Romanos cap. 10 v. 12. Non est distinctio Iudaei et
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 388
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
: vt quiuis Regum honestissimè. Titulos Ducum non appetiui, nec oblatos accepti, contentus Nobilitatis Poloniae libertate. Ponieważ tedy Stan Szlachecki/ i z nawietszym Książęciem w dostojności porownywa: dla tegoż Książęce Tytuły nie mają być w Rzeczypospolitej naszej tolerowane.
Odpowiadą. Potrzeba (za pozwoleniem samej że Rzeczpospolitej Tytuły Książęce w niektórych Familiach tolerować/ nie żeby Stanowi Szlacheckiemu (mówię o Szlachectwie Polskim) jakiej godności/ Dostojności/ albo Proeminencjej przyczyniać miały: (gdyż tacy Tytułacy są simpliciter pod prawem Szlacheckim) ale in memoriam vetustae stirpis Regiae, vel Ducalia dignitatis. IV.
APud nos (mówi Pan Firlej Kasztelan Wojnicki/ a Podskarbi Koronny/ Senator sapientissimus et
: vt quiuis Regum honestissimè. Titulos Ducum non appetiui, nec oblatos accepti, contentus Nobilitatis Poloniae libertate. Poniewasz tedy Stan Szlachecki/ y z náwietszym Xiążęcięm w dostoynośći porownywa: dla tegoż Xiążęce Tytuły nie maią bydź w Rzeczypospolitey nászey tolerowane.
Odpowiadą. Potrzebá (zá pozwoleniem samey że Rzeczpospolitey Tytuły Xiążęce w niektorych Familiach tolerowáć/ nie żeby Stanowi Szlacheckiemu (mowię o Szláchectwie Polskim) iákiey godnośći/ Dostoynośći/ álbo Proeminencyey przyczyniać miały: (gdyż tacy Tytulacy są simpliciter pod práwem Szlacheckim) ále in memoriam vetustae stirpis Regiae, vel Ducalia dignitatis. IV.
APud nos (mowi Pan Firley Kastelan Woynicki/ á Podskarbi Koronny/ Senator sapientissimus et
Skrót tekstu: BielejObrona
Strona: A2v
Tytuł:
Obrona tytułów książęcych od Rzeczypospolitej uchwałą sejmową pozwolonych
Autor:
Jeremiasz Bielejowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1641
Data wydania (nie wcześniej niż):
1641
Data wydania (nie później niż):
1641