Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany. Alt i
W ten czas zaraz, kiedy arcyksiężna IM. starsza po pogrzebie córki swej starszej, św. pamięci królowej IMci, paniej
naszej, w Niepołomicach mieszkać kilka niedziel zaczęła, pospolity głos miedzy dworskimi był, że się znowu jakieś traktaty albo praktyki ze strony ponowienia z drugą córką jej małżeństwa IKMci działy, a drudzy i coś innego do tego przykładali, czego iż trudno było dość, przyszło mi tylko te mowy ludzkie brać w rozum, a interim na to, coby się dalej dziać miało, pilne oko mieć. Zaczym tom naprzód upatrzeł,
Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany. Alt y
W ten czas zaraz, kiedy arcyksiężna JM. starsza po pogrzebie córki swej starszej, św. pamięci królowej JMci, paniej
naszej, w Niepołomicach mieszkać kilka niedziel zaczęła, pospolity głos miedzy dworskimi był, że się znowu jakieś traktaty albo praktyki ze strony ponowienia z drugą córką jej małżeństwa JKMci działy, a drudzy i coś innego do tego przykładali, czego iż trudno było dość, przyszło mi tylko te mowy ludzkie brać w rozum, a interim na to, coby się dalej dziać miało, pilne oko mieć. Zaczym tom naprzód upatrzeł,
Skrót tekstu: SkryptWojCz_II
Strona: 265
Tytuł:
Mikołaj Zebrzydowski, Skrypt p. Wojewody krakowskiego, na zjeździe stężyckim niektórym pp. senatorom dany, 1606
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
wespół przeląkł się, i placu odbiegać musiał.
Który strzeże prawdy na wieki. I ta niemała pochwała jest Boga naszego; obietnicy swej Bóg zawsze dosyć czyni, bo i może ratować i chce. Prawda wiary matką nazwana jest od przodków naszych, malowana bywała z prosta, pstrocin farbowych w sobie niemiewała, abowiem w traktatach i w paktach niema być nic zmyślonego, zdradliwego, albo co od prawdy różnego. Wierny pan we wszytkich słowach swoich, i święty we wszytkich dziełach swoich; jako mówi tak czyni, i w słowiech i w dziełach stateczny i prawdziwy .........
Powiem ja tobie kto prawdy nie
wespół przeląkł się, i placu odbiegać musiał.
Który strzeże prawdy na wieki. I ta niemała pochwała jest Boga naszego; obietnicy swej Bóg zawsze dosyć czyni, bo i może ratować i chce. Prawda wiary matką nazwana jest od przodków naszych, malowana bywała z prosta, pstrocin farbowych w sobie niemiewała, abowiem w traktatach i w paktach niema być nic zmyślonego, zdradliwego, albo co od prawdy różnego. Wierny pan we wszytkich słowach swoich, i święty we wszytkich dziełach swoich; jako mówi tak czyni, i w słowiech i w dziełach stateczny i prawdziwy .........
Powiem ja tobie kto prawdy nie
Skrót tekstu: BirkBaszaKoniec
Strona: 265
Tytuł:
Kantymir Basza Porażony albo o zwycięstwie z Tatar, przez Jego M. Pana/ P. Stanisława Koniecpolskiego, Hetmana Polnego Koronnego.
Autor:
Fabian Birkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
przy bogach stanął. Cóż dalej? Zaraz Radamistus jakoby na przysięgę pomniący, nie żelaza, nie trucizny na siostrę i na stryja swego dobył, ale położywszy oboje na ziemię, szat kazał wiele nanosić na nie, i tak ich podusić. Takiego Radamista mamy z cesarza tureckiego, że wojną nic niewskórał, chciał traktatami z nami, po których zapomniawszy Boga, (którego mało zna) i przysięgi swojej, zaraz tegoż roku, i po dziś dzień jeszcze, psy okrutne z łańcucha swego spuszcza, między którymi był Skinder basza przedtym, a teraz Kantemir przeklęty, i chce nas głupiemi poczynić, powiadając, iż sam szabli swojej przeciwko
przy bogach stanął. Cóż dalej? Zaraz Radamistus jakoby na przysięgę pomniący, nie żelaza, nie trucizny na siostrę i na stryja swego dobył, ale położywszy oboje na ziemię, szat kazał wiele nanosić na nie, i tak ich podusić. Takiego Radamista mamy z cesarza tureckiego, że wojną nic niewskórał, chciał traktatami z nami, po których zapomniawszy Boga, (którego mało zna) i przysięgi swojej, zaraz tegoż roku, i po dziś dzień jeszcze, psy okrutne z łańcucha swego spuszcza, między którymi był Skinder basza przedtym, a teraz Kantemir przeklęty, i chce nas głupiemi poczynić, powiadając, iż sam szabli swojej przeciwko
Skrót tekstu: BirkBaszaKoniec
Strona: 266
Tytuł:
Kantymir Basza Porażony albo o zwycięstwie z Tatar, przez Jego M. Pana/ P. Stanisława Koniecpolskiego, Hetmana Polnego Koronnego.
Autor:
Fabian Birkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
filosophiae w Wilnie fundatora. Żonę miał Katarzynę Tyszkiewiczównę, wojewodziankę mińską, wielkiej piękności oraz i pobożności matronę, z którą zostawił Andrzeja, Jana, Teklę i Zofię. Minister to i senator był Veriducus, którego i majestaty się bały, a wszyscy tanquam patrem patriae obserwowali. Czasów wielkiego w ojczyźnie zamieszania, był komisarzem do traktatów z Moskwą nas wojującą, z imci p. Hlebowiczem, wojewodą wileńskim.
Zawisza Andrzej, syn Krzysztofa marszałka, wprzódy starosta miński, potem pisarz w. w. księstwa l., senatoriami konferowanemi respuens, vir consilii, delicium populi, w wielkich kompaniach najbardziej akceptowany i dla zabaw chwytany, człowiek uczony; po skończonych
filosophiae w Wilnie fundatora. Żonę miał Katarzynę Tyszkiewiczównę, wojewodziankę mińską, wielkiéj piękności oraz i pobożności matronę, z którą zostawił Andrzeja, Jana, Teklę i Zofię. Minister to i senator był Veriducus, którego i majestaty się bały, a wszyscy tanquam patrem patriae obserwowali. Czasów wielkiego w ojczyznie zamieszania, był kommisarzem do traktatów z Moskwą nas wojującą, z imci p. Hlebowiczem, wojewodą wileńskim.
Zawisza Andrzéj, syn Krzysztofa marszałka, wprzódy starosta miński, potém pisarz w. w. księstwa l., senatoryami konferowanemi respuens, vir consilii, delicium populi, w wielkich kompaniach najbardziéj akceptowany i dla zabaw chwytany, człowiek uczony; po skończonych
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 7
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
marszałka konfederacji koronnej, to do ip. hetmana i z nim całą zimę jeździłem różnie; potem na końcu zimy na sesją zawołaną do Wilna, na której się konfederacja litewska odkryła, i marszałka obrano. Z wiosny znowu aż do Nowego Roku, Anno 1717 naznaczony będąc od prowincji w. księstwa lit. plenipotencjariuszem do traktatu z królem jegomością i wojskami saskiemi: to w Lublinie, to w Kazimierzu, to w Warszawie czas strawiłem, doznawszy, że w dzień Nowego Roku kto z domu wyjeżdża, tak jako ja uczyniłem, cały rok w drogach bywa i pojezduszkach.
Anno 1717. Skryte miałem dolegliwości i zmartwienia, które jako
marszałka konfederacyi koronnéj, to do jp. hetmana i z nim całą zimę jeździłem różnie; potém na końcu zimy na sessyą zawołaną do Wilna, na któréj się konfederacya litewska odkryła, i marszałka obrano. Z wiosny znowu aż do Nowego Roku, Anno 1717 naznaczony będąc od prowincyi w. księstwa lit. plenipotencyaryuszem do traktatu z królem jegomością i wojskami saskiemi: to w Lublinie, to w Kazimierzu, to w Warszawie czas strawiłem, doznawszy, że w dzień Nowego Roku kto z domu wyjeżdża, tak jako ja uczyniłem, cały rok w drogach bywa i pojezduszkach.
Anno 1717. Skryte miałem dolegliwości i zmartwienia, ktore jako
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 31
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
uczyniłem, cały rok w drogach bywa i pojezduszkach.
Anno 1717. Skryte miałem dolegliwości i zmartwienia, które jako Bogu tylko jawne, tak Temuż poruczywszy, żebrzę miłosierdzia Jego; co zaś należy do publicznych interesów: roku tego początek miałem na wypocznieniu w domach po pracy, kosztach i turbacjach, na traktacie z dworem i sasami. Continuatio tego roku był także w zabawach domowych, nie bez kłopotów jednak, bo na ukraińskich i na litewskich dobrach opłacać się trzeba było. Koniec tego roku był mi przychylniejszy, skończyłem go na polowaniu w kraju grodzieńskim i na weselszych aż do Mińska Sukcesach.
Anno 1718. W Mińsku ten
uczyniłem, cały rok w drogach bywa i pojezduszkach.
Anno 1717. Skryte miałem dolegliwości i zmartwienia, ktore jako Bogu tylko jawne, tak Temuż poruczywszy, żebrzę miłosierdzia Jego; co zaś należy do publicznych interesów: roku tego początek miałem na wypocznieniu w domach po pracy, kosztach i turbacyach, na traktacie z dworem i sasami. Continuatio tego roku był także w zabawach domowych, nie bez kłopotów jednak, bo na ukraińskich i na litewskich dobrach opłacać się trzeba było. Koniec tego roku był mi przychylniejszy, skończyłem go na polowaniu w kraju grodzieńskim i na weselszych aż do Mińska sukcessach.
Anno 1718. W Mińsku ten
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 31
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
NB. Suki gończe trzy, Płaksa, Bomba i Lutnia w Słobodzie 6 Februarii stanowione; 17 i 18^go^ łowy odprawowałem: na dniu pierwszym świnie pobito haniebnie wielkie, nazajutrz niedzwiedź, machina niezwyczajna, przez obławę uciekł.
Eodem die 17^go^ był u mnie ip. Pancerzyński, z pewnemi od ichm. pp. Sapiehów traktatami; odejchał 19^go^.
21^go^ jechałem do Mińska na zjazd, z którego województwo miało na koń wsiadać i naprzykrzyć się dobrom sapieżyńskim et adherentibus. Lecz justis rationibus niektórej nobilitatis intencje zwyciężone efektu zabroniły: do domów wróciliśmy się.
25^go^. Łowy były pod Klinkiem na niedźwiedzia, ongi przez obławę uciekłego i znowu osoczonego:
NB. Suki gończe trzy, Płaksa, Bomba i Lutnia w Słobodzie 6 Februarii stanowione; 17 i 18^go^ łowy odprawowałem: na dniu pierwszym świnie pobito haniebnie wielkie, nazajutrz niedzwiedź, machina niezwyczajna, przez obławę uciekł.
Eodem die 17^go^ był u mnie jp. Pancerzyński, z pewnemi od ichm. pp. Sapiehów traktatami; odejchał 19^go^.
21^go^ jechałem do Mińska na zjazd, z którego województwo miało na koń wsiadać i naprzykrzyć się dobrom sapieżyńskim et adherentibus. Lecz justis rationibus niektóréj nobilitatis intencye zwyciężone effektu zabroniły: do domów wróciliśmy się.
25^go^. Łowy były pod Klinkiem na niedźwiedzia, ongi przez obławę uciekłego i znowu osoczonego:
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 56
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
w sukurs nadeszły: tandem noc zaskoczyła. W niebezpieczeństwie tem nie chcąc być, przeniosłem się do Kamionki; we dworze stałem bardzo wygodnie i wcześnie, gdy inni po piekarniach tułać się, inni na śniegu, pod szałasami mieścić się musieli.
Przez cały tydzień w polu in die nobilitas w szyku stała, tymczasem traktaty interea iks. biskupa wileńskiego z obu stron zachodziły. Tego dnia, którego wojsko z ip. hetmanem podeszło, zrabowali mi tatarowie wozy et victualia pobrali; wzięli mi i trębacza, ale go w kilka dni restituerunt. Wróciłem się do domu 22 Decembris. Święta w Indurze u ip. cześnika w. księstwa lit
w sukkurs nadeszły: tandem noc zaskoczyła. W niebezpieczeństwie tém nie chcąc być, przeniosłem się do Kamionki; we dworze stałem bardzo wygodnie i wcześnie, gdy inni po piekarniach tułać się, inni na śniegu, pod szałasami mieścić się musieli.
Przez cały tydzień w polu in die nobilitas w szyku stała, tymczasem traktaty interea jks. biskupa wileńskiego z obu stron zachodziły. Tego dnia, którego wojsko z jp. hetmanem podeszło, zrabowali mi tatarowie wozy et victualia pobrali; wzięli mi i trębacza, ale go w kilka dni restituerunt. Wróciłem się do domu 22 Decembris. Święta w Indurze u jp. cześnika w. księstwa lit
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 64
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
odjechałem z Możejkowa nocą wszystkie swoje rzeczy zabrawszy. Panią Kaczanowską z sobą wzięliśmy i do Rohotnej zaprowadziliśmy. Na Niemnie pod Bielicą mało dzieci nie potonęły. Przez wszystkie dni Bożego Narodzenia byli u mnie ipanowie sąsiedzi.
6 Januarii Anno 1702, w dzień Trzech Królów Kaczanowski wprzódy przysławszy przyjaciół do mnie z przeprosinami i traktatem, tandem na ubezpieczonych nas summo mane na niegotowych i jeszcze na śpiących violenter najechał. Tak Pan Bóg poszczęścił, żeśmy w kilka tylko ludzi wypędzili jego tłum ludzi ze dworu rohoteńskiego i na polach z pod parkanu tak ludzi jako koni dość nastrzelaliśmy. Kozacy w opłotkach miasta stali, nie mogli przebrać się do dworu
odjechałem z Możejkowa nocą wszystkie swoje rzeczy zabrawszy. Panią Kaczanowską z sobą wzięliśmy i do Rohotnéj zaprowadziliśmy. Na Niemnie pod Bielicą mało dzieci nie potonęły. Przez wszystkie dni Bożego Narodzenia byli u mnie jpanowie sąsiedzi.
6 Januarii Anno 1702, w dzień Trzech Królów Kaczanowski wprzódy przysławszy przyjaciół do mnie z przeprosinami i traktatem, tandem na ubezpieczonych nas summo mane na niegotowych i jeszcze na śpiących violenter najechał. Tak Pan Bóg poszczęścił, żeśmy w kilka tylko ludzi wypędzili jego tłum ludzi ze dworu rohoteńskiego i na polach z pod parkanu tak ludzi jako koni dość nastrzelaliśmy. Kozacy w opłotkach miasta stali, nie mogli przebrać się do dworu
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 105
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
wilkiskiego, ip. Szweryna, ip. Eperiaszego. Wiązał mnie ip. wojewoda podlaski antałem wina starego i parą pistoletów paryskich; ip. Róża z Ogińskich Krasińska starościna warszawska, wiązała mnie antałem głównego wina przy inszych podarunkach; insi wiązali bagatelami.
7 Augusti biegałem pod Toruń, mając komisją tak od króla polskiego względem traktatu z królem szwedzkim, jako od inszych różne desideria, i żebym przejrzał się w koniunkturach rzeczy i czasu. Powróciłem 18 Augusti, bardzo niebezpiecznie, bo między niechętnemi jadąc wojskami w. księstwa lit., przecie zdrowo.
20^go^ nie mogąc inaczej się salvari i być bezpiecznym, musiałem przysiąc królowi polskiemu na Ujazdowie
wilkiskiego, jp. Szweryna, jp. Eperyaszego. Wiązał mnie jp. wojewoda podlaski antałem wina starego i parą pistoletów paryzkich; jp. Róża z Ogińskich Krasińska starościna warszawska, wiązała mnie antałem głównego wina przy inszych podarunkach; insi wiązali bagatelami.
7 Augusti biegałem pod Toruń, mając komissyą tak od króla polskiego względem traktatu z królem szwedzkim, jako od inszych różne desideria, i żebym przejrzał się w konjunkturach rzeczy i czasu. Powróciłem 18 Augusti, bardzo niebezpiecznie, bo między niechętnemi jadąc wojskami w. księstwa lit., przecie zdrowo.
20^go^ nie mogąc inaczéj się salvari i być bezpiecznym, musiałem przysiądz królowi polskiemu na Ujazdowie
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 114
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862