się wszystko zaś odkryło.
Ale żeć zabronił tego ten, co rządcą jest wszytkiego, Przetożeś nic nie wskórała, ze mnie nie triumfowała. Miłość cię też odpędziła, przeciw którejś ty walczyła; Więceś tył podać musiała, kiedyś przegraną widziała. Wszystko miłość uspokoiła.
Przecieś poprzestać nie chciała, byś trapacować nie miała, Żeć fortele nie pomogły, które do niechęci wiodły. Śmierć cię też słuchać nie chciała, chocieś ją w dom sprowadzała. Co inszegoś umyśliła, byś w substancyjej szkodziła. Dawno się starali, żebym była ustąpiła z Szczekarzowic, przez różne sposoby, a jam się przy prawie trzymała
się wszystko zaś odkryło.
Ale żeć zabronił tego ten, co rządcą jest wszytkiego, Przetożeś nic nie wskórała, ze mnie nie tryumfowała. Miłość cię też odpędziła, przeciw którejś ty walczyła; Więceś tył podać musiała, kiedyś przegraną widziała. Wszystko miłość uspokoiła.
Przecieś poprzestać nie chciała, byś trapacować nie miała, Żeć fortele nie pomogły, które do niechęci wiodły. Śmierć cię też słuchać nie chciała, chocieś ją w dom sprowadzała. Co inszegoś umyśliła, byś w substancyjej szkodziła. Dawno się starali, żebym była ustąpiła z Szczekarzowic, przez różne sposoby, a jam się przy prawie trzymała
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 172
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935
, gdym w dom powróciła, jakie dni swe prowadziła! Gdziemkolwiek tylko spojźrała, każdy kąt łzami oblała! Leć, że się jeszcze gotują, więc mi już język tamują.
Leć niechaj już dokazują ci, co się na to gotują. Ja wodze ściągam żalowi, na boskiej się sadząc woli. Jeśli mię chcą trapacować, ja się będę kontentować, Żem jest w boskiej protekcyjej; nie chcę zasiągać niczyjej. – ZAKOŃCZENIE DO CZYTELNIKA KSIĄŻKI
Wiem, mi niestatek przyczytasz w tej mierze! Sieła człek zacznie, mało co się zbierze. Żem też i ja to przedsięwzięcie miała, Abym w tej książce cały wiek spisała, Aż
, gdym w dom powróciła, jakie dni swe prowadziła! Gdziemkolwiek tylko spojźrała, każdy kąt łzami oblała! Leć, że się jeszcze gotują, więc mi już język tamują.
Leć niechaj już dokazują ci, co się na to gotują. Ja wodze ściągam żalowi, na boskiej się sadząc woli. Jeśli mię chcą trapacować, ja się będę kontentować, Żem jest w boskiej protekcyjej; nie chcę zasiągać niczyjej. – ZAKOŃCZENIE DO CZYTELNIKA KSIĄŻKI
Wiem, mi niestatek przyczytasz w tej mierze! Sieła człek zacznie, mało co się zbierze. Żem też i ja to przedsięwzięcie miała, Abym w tej książce cały wiek spisała, Aż
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 208
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935