i nowe Kosze posypane, Fijanki, Parapety, kiedy Zamek wziety Reku nie zamierzając. O jakie tam sprzety I dostatki zastane! Aż i ciebie ruszy Bezbożność ta pod ziemią, drogi mój Koniuszy, Z Księżną twoją pospołu. Tolić umarłemu Ważyli się wyrządzić? (Ab!) i Lwu zdechłemu Brode snadno wytargać. Tużem też nie czekał I ja dłużej, i równo z drugiemi uciekał, Przyznam się nie leniwiej: Fanty prócz domowe Mielsze z sobą a zbiory wiotche papierowe W-małym pudle uniozszy. Lubo ( co za dziwy?) Uciekał i Pindarus: w-tym jednak szczęśliwy, Ze gdy Teby gorzały, Filip mu ochronił
i nowe Kosze posypane, Fiianki, Párápety, kiedy Zámek wźiety Reku nie zámierzáiąc. O iakie tám sprzety I dostatki zástáne! Aż i ćiebie ruszy Bezbożność tá pod ziemią, drogi moy Koniuszy, Z Xiężną twoią pospołu. Tolić umárłemu Ważyli sie wyrządźić? (Ab!) i Lwu zdechłemu Brode snadno wytárgáć. Tużem też nie czekał I ia dłużey, i rowno z drugiemi ućiekał, Przyznam sie nie leniwiey: Fanty procz domowe Mielsze z sobą á zbiory wiotche papierowe W-máłym pudle uniozszy. Lubo ( co zá dźiwy?) Ućiekał i Pindarus: w-tym iednák szcześliwy, Ze gdy Theby gorzáły, Philip mu ochronił
Skrót tekstu: TwarSWoj
Strona: 36
Tytuł:
Wojna domowa z Kozaki i z Tatary
Autor:
Samuel Twardowski
Drukarnia:
Collegium Calissiensis Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
/ ledwie drugiego do piętnastu dopuścim. Wiadomo to każdemu/ że niektórym jeszcze Macierzyńskie mleko w uściech nie uschło/ a już Ojcamismy je nad przystojność poczynili: jeszcze się sami sylabizować nie nauczyli/ a my ich na słowa Bożego przepowiedź posłali/ jeszcze swoimi domami nigdy nie sprawowali/ a my im Cerkiewny rząd zlecili. I tużli my Bracia nierozsądnym naszym (za marnego złota przyczyną) rąk wkładaniem/ cudzych grzechów nie jesteśmy uczestnikami? Bez wątpienia. O niezbedne łakomstwo/ jakże i nad temi którzy się ubóstwa naśladować podjęli/ panujesz: Nie pożyte śrebro/ jakże ty i Duchownych ludzi karki osiadasz? Ciebie niezbytą chciwością na tak ostry wielkiego
/ ledwie drugiego do piętnástu dopuśćim. Wiádomo to káżdemu/ że niektorym ieszcże Máćierzyńskie mleko w vśćiech nie vschło/ á iuż Oycámismy ie nád przystoyność pocżynili: ieszcże się sámi syllábizowáć nie náucżyli/ á my ich ná słowá Bożego przepowiedź posłáli/ ieszcze swoimi domámi nigdy nie spráwowáli/ á my im Cerkiewny rząd zlećili. Y tużli my Bráćia nierozsądnym nászym (zá márnego złotá przycżyną) rąk wkłádániem/ cudzych grzechow nie iestesmy vcżestnikámi? Bez wątpienia. O niezbedne łákomstwo/ iákże y nád temi ktorzy się vbostwá násládowáć podięli/ pánuiesz: Nie pożyte śrebro/ iákże ty y Duchownych ludźi kárki ośiadasz? Ciebie niezbytą chciwośćią ná ták ostry wielkiego
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 26
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
jednoż było i jest co Sigillare. Stąd Doctores Bullati, to jest Sigillati; że nie z promocyj Akademii, lecz Cesarskiej, Doktorami kreowani, i nadani Przywilejami cum Bullis Taż sama Bulla Aurea inaczej zowie się CAROLINA. Inne Prawo w Imperium są Constitutio Pacis Religiosae et profana: Constitutio Imperatoris, Recesus Imperii.
Tużby należyć miała LEX REGIA, jeszcze za panowania Królów w Rzymie postanowiona, potym in Statu Democratico abrogowana, lecz de novo wskrzeszona za Oktawiana Augusta, na którego Osobę Pospólstwo Imperium, i całą Jurysdykcję złożyło.
W Francyj Leks Fundamentalis, jest LEX SALICA ekskludująca Płeć Białą od Tronu, bo Aptior est digitis Lana Colusq;
iednoż było y iest co Sigillare. Ztąd Doctores Bullati, to iest Sigillati; że nie z promocyi Akademii, lecz Cesarskiey, Doktorami kreowani, y nadani Przywileiami cum Bullis Taż sama Bulla Aurea inaćzey zowie się CAROLINA. Inne Prawo w Imperium są Constitutio Pacis Religiosae et profana: Constitutio Imperatoris, Recesus Imperii.
Tużby należyć miała LEX REGIA, ieszcze za panowania Krolow w Rzymie postanowiona, potym in Statu Democratico abrogowana, lecz de novo wskrzeszona za Oktawiana Augusta, na ktorego Osobę Pospolstwo Imperium, y cáłą Iurisdykcyę złożyło.
W Fráncyi Lex Fundamentalis, iest LEX SALICA exkluduiąca Płeć Białą od Tronu, bo Aptior est digitis Lana Colusq;
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 361
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
niektórych senatorów, tak iż ostatek dnia tego i wielka część nocy na tym się strawiła. Do ks. Przerębskiego, podkanclerzego, nie posyłała, wiedząc, co przedtym w radzie mówił i co (odprawiwszy zdanie swoje) rzekł do tych, podle których siedział: jako ażby mu za raz pieczęć z głową zdjęto, tużby jego pieczęcią literas passus królowej pieczętować miano. Jakoż potym ani ich pisać chciał, ani pieczętować. Nazajutrz królowa węgierska rano do króla przyszła z prośbą od królowej matki, iżby król nie był przeciwny temu odjazdowi, oddając zaraz królowi przywileje, imiona i dzierżawy wszytkie z sumami, aby król już wziął w to
niektórych senatorów, tak iż ostatek dnia tego i wielka część nocy na tym się strawiła. Do ks. Przerębskiego, podkanclerzego, nie posyłała, wiedząc, co przedtym w radzie mówił i co (odprawiwszy zdanie swoje) rzekł do tych, podle których siedział: jako ażby mu za raz pieczęć z głową zdjęto, tużby jego pieczęcią literas passus królowej pieczętować miano. Jakoż potym ani ich pisać chciał, ani pieczętować. Nazajutrz królowa węgierska rano do króla przyszła z prośbą od królowej matki, iżby król nie był przeciwny temu odjazdowi, oddając zaraz królowi przywileje, imiona i dzierżawy wszytkie z summami, aby król już wziął w to
Skrót tekstu: GórnDzieje
Strona: 213
Tytuł:
Dzieje w Koronie Polskiej
Autor:
Łukasz Górnicki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
traktaty
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1637
Data wydania (nie wcześniej niż):
1637
Data wydania (nie później niż):
1637
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła wszystkie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Piotr Chmielowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Salomon Lewental
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1886
na mię zapalczywe Pomsty swoje podnieście: folgi mi nie dajcie: Tu nielitości mojej proszę dokonajcie. A jakoż go nie płakać? A on w strasznym grobie Sam zaległ miejsce moje/ gwałt zadawszy sobie. Ach płakać/ prze Bóg żywy/ płakać tysiąc razy: I/ by przez to nie popaść duszo wiecznej skazy. Tużby gwałtowne ręce podnieść na swe zdrowie/ I pod nogami jego polec smętnej głowie. Ale co to za lament zachodzi me uszy? Ty to żałosna Matko/ z pokrajanej duszy/ Krwawych dobywasz mieczów: Ach nieludzkie prawo/ O nadewszytkie insze okrutniejsza sprawo. Jednegoż[...] Męki Pańskiej.
Umarł Chrystus. O zbytku zapomni swejwoli
ná mię zapálczywe Pomsty swoie podnieśćie: folgi mi nie dáyćie: Tu nielitośći moiey proszę dokonáyćie. A iákoż go nie płákáć? A on w strásznym grobie Sam záległ mieysce moie/ gwałt zádawszy sobie. Ach płákáć/ prze Bog żywy/ płákáć tyśiąc rázy: I/ by przez to nie popáść duszo wieczney skázy. Tużby gwałtowne ręce podnieść ná swe zdrowie/ I pod nogámi iego poledz smętney głowie. Ale co to zá láment záchodźi me vszy? Ty to żáłosna Mátko/ z pokráiáney duszy/ Krwáwych dobywasz mieczow: Ach nieludzkie práwo/ O nádewszytkie insze okrutnieysza spráwo. Iednegoż[...] Męki Páńskiey.
Vmarł Chrystus. O zbytku zápomni sweywoli
Skrót tekstu: RożAPam
Strona: 94.
Tytuł:
Pamiątka krwawej ofiary Pana Zbawiciela Naszego Jezusa Chrystusa
Autor:
Abraham Rożniatowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
nad nadzieję i oczekiwanie/ pod czas wesołych a Boskich triumfalnych aklamacjach/ niebieskich przyszłych harmoniach/ miasto wdzięcznego i wesołego Alleluja, na pokoju Królewskim smutnemi koncertami certując/ Requiem żałosną na instrumentach melancholicznie zabrzmiawszy przypiewać miały? Panaście nieba i wszytkiego świata z grobu wzbudziły/ a na jego miejsce Królową Polską do grobu wprowadziły. I tużeście miały Tyraństwa swego rozwijać proporce/ kędy złoty pokoj? alma pax dulcisq; saturat quies. Zajźrzałyście Koronie Polskiej; na którąkolwiek bowiem część świata/ na którykolwiek kącik Orzeł Sarmatcki z Pogonią Litewską okiem rzuci: tam wszędy krwie ryńsztokami płyną; tam rzeki krwią spływają/ miasta/ państwa/ mieczem i głodem spustoszone we
nád nádźieię y oczekiwánie/ pod czás wesołych á Boskich tryumphálnych ákklámácyách/ niebieskich przyszłych hármoniách/ miásto wdźięcznego y wesołego Alleluia, ná pokoiu Krolewskim smutnemi koncertámi certuiąc/ Requiem żałosną ná instrumentách meláncholicznie zábrzmiawszy przypiewáć miáły? Pánáśćie niebá y wszytkiego świátá z grobu wzbudźiły/ á ná iego mieysce Krolową Polską do grobu wprowádźiły. Y tużeśćie miáły Tyráństwá swego rozwiiáć proporce/ kędy złoty pokoy? alma pax dulcisq; saturat quies. Záyźrzáłyśćie Koronie Polskiey; ná ktorąkolwiek bowiem część świátá/ ná ktorykolwiek kąćik Orzeł Sármátcki z Pogonią Lithewską okiem rzući: tám wszędy krwie ryńsztokámi płyną; tám rzeki krwią spływáią/ miástá/ páństwá/ mieczem y głodem spustoszone we
Skrót tekstu: WojszOr
Strona: 7
Tytuł:
Oratora politycznego [...] część pierwsza pogrzebowa
Autor:
Kazimierz Wojsznarowicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1644
Data wydania (nie wcześniej niż):
1644
Data wydania (nie później niż):
1644
, dokumentem jawnem: Jednako z niewieściuchem bohatyra bierze. Bodaj się był nie rodził na świat z swej macierze, Kto wniósł działa i prochy, gdzie męstwo i cnota Ni zacz, jakoby ciasne przez miecz śmierci wrota! Czeka swój dzień każdego: najmocniejsze miny Nie ruszą z miejsca śmierci znaczonej godziny. 70. STANISŁAWOWI ŻMUDZKIEMU
Tużeś to legł, mój drogi Stanisławie Żmudzki, Ach, igra śmierć mizernie w kondycyjej ludzkiej! Od strzały i pogańskiej zachowany bronie, Doma ginie z owym, co przypłynąwszy tonie. Bóg cię żegnaj, panie mój, cny starosto Sącza, Już ze mnie sługi nie masz, rydel nas rozłącza; Więc mi każ te
, dokumentem jawnem: Jednako z niewieściuchem bohatyra bierze. Bodaj się był nie rodził na świat z swej macierze, Kto wniósł działa i prochy, gdzie męstwo i cnota Ni zacz, jakoby ciasne przez miecz śmierci wrota! Czeka swój dzień każdego: najmocniejsze miny Nie ruszą z miejsca śmierci znaczonej godziny. 70. STANISŁAWOWI ŻMUDZKIEMU
Tużeś to legł, mój drogi Stanisławie Żmudzki, Ach, igra śmierć mizernie w kondycyjej ludzkiej! Od strzały i pogańskiej zachowany bronie, Doma ginie z owym, co przypłynąwszy tonie. Bóg cię żegnaj, panie mój, cny starosto Sącza, Już ze mnie sługi nie masz, rydel nas rozłącza; Więc mi każ te
Skrót tekstu: PotNagKuk_I
Strona: 458
Tytuł:
Nagrobki
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
treny, lamenty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1699
Data wydania (nie wcześniej niż):
1699
Data wydania (nie później niż):
1699
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987