albo igrzysko płodzili/ aż ona ich swawola i rozpusta zły koniec wzięła/ a że tak rzekę/ szyję złamała: Bo gdy żartując jednego z Towarzyszów swoich niby niejaką tłustą pieczenią do różna przywiązali/ i ku ogniu przystawili/ jakoby miał być upieczony: ali śmiech i żart w skutek się obrócił: niespodzianie bowiem na mieście tumult/ albo rozruch jakiś powstał/ także oni Zbrodniowie pouciekali/ a onego do różna przywiązanego odbieżeli/ który nie tylko od ognia marnie zginął; ale i dom się jął i zgorzał: jednego z onych Frantów przekłoto/ drugi szyję złamał/ a trzeci utonął. et M. Creid. in Nos. Me et Nos
álbo igrzysko płodźili/ aż oná ich swawola y rospustá zły koniec wźięłá/ á że ták rzekę/ szyję złamáłá: Bo gdy żártując jednego z Towárzyszow swoich niby niejáką tłustą pieczenią do rożná przywiązáli/ y ku ogniu przystáwili/ jákoby miał bydź upieczony: áli śmiech y żárt w skutek śię obroćił: niespodźianie bowiem ná mieśćie tumult/ álbo rozruch jákiś powstał/ tákże oni Zbrodniowie poućiekáli/ á onego do rożná przywiązánego odbieżeli/ ktory nie tylko od ogniá márnie zginął; ále y dom śię jął y zgorzał: jednego z onych Frántow przekłoto/ drugi szyję złamał/ á trzeći utonął. et M. Creid. in Nos. Me et Nos
Skrót tekstu: GdacKon
Strona: 4.
Tytuł:
Dyszkursu o pijaństwie kontynuacja
Autor:
Adam Gdacjusz
Drukarnia:
Jan Krzysztof Jakub
Miejsce wydania:
Brzeg
Region:
Śląsk
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
których kontentowałem należycie ad proportionem osób.
W drodze zjechałem się z ip. kasztelanem witebskim, z ip. podkomorzym połockim, z ip. Przezdzieckim, dojechaliśmy wespół do Warszawy; stanęliśmy szczęśliwie 13 Maii.
W Warszawie całe sześć niedziel elekcji przesiedzieliśmy a raczej przepracowaliśmy; w ustawicznych hukach i tumultach sesje mając, a najbardziej z okazji coaequationis jurium w. księstwa lit. z koroną polską, która nie w smak była ichm. pp. Sapiehom. Po kilkakroć tumultuarie do szabel przychodziło.
Bywałem na traktamentach różnie, i u mnie bywali. Przez dwa dni continuo z koni nie zsiadając, obieraliśmy króla.
których kontentowałem należycie ad proportionem osób.
W drodze zjechałem się z jp. kasztelanem witebskim, z jp. podkomorzym połockim, z jp. Przezdzieckim, dojechaliśmy wespół do Warszawy; stanęliśmy szczęśliwie 13 Maii.
W Warszawie całe sześć niedziel elekcyi przesiedzieliśmy a raczéj przepracowaliśmy; w ustawicznych hukach i tumultach sessye mając, a najbardziéj z okazyi coaequationis jurium w. księstwa lit. z koroną polską, która nie w smak była ichm. pp. Sapiehom. Po kilkakroć tumultuarie do szabel przychodziło.
Bywałem na traktamentach różnie, i u mnie bywali. Przez dwa dni continuo z koni nie zsiadając, obieraliśmy króla.
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 51
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Wrocławkiem, Grudziądzem i t. d., ale zawsze mniej szwedów ginęło, daleko więcej polskich ludzi.
Warszawa i rezydenci ile partium sveticarum często w opałach byli, bo ustawiczne przegróżki na zdrowie ich dochodziły. W nocy często, ile na przedmieściach, Litwa domy rabowała, stada zabierała, miastu naprzykrzała się, hałasy i tumulty robiła z wielkim rezydujących strachem. Litwa stała pod Wyszkowem.
Sejm w Lublinie skończył się in clamoribus et confusione. Bellum defensivum na nim stanęła, colligatia cum exteris ile z duńczykiem i moskalem; ipp. Sapiehom et actu adhaerentibus przy królu szwedzkim ad resipiscentiam frysztu do niedziel sześciu pozwolono, si non accesserint in hoc spacio,
Wrocławkiem, Grudziądzem i t. d., ale zawsze mniéj szwedów ginęło, daleko więcéj polskich ludzi.
Warszawa i rezydenci ile partium sveticarum często w opałach byli, bo ustawiczne przegróżki na zdrowie ich dochodziły. W nocy często, ile na przedmieściach, Litwa domy rabowała, stada zabierała, miastu naprzykrzała się, hałasy i tumulty robiła z wielkim rezydujących strachem. Litwa stała pod Wyszkowem.
Sejm w Lublinie skończył się in clamoribus et confusione. Bellum defensivum na nim stanęła, colligatia cum exteris ile z duńczykiem i moskalem; jpp. Sapiehom et actu adhaerentibus przy królu szwedzkim ad resipiscentiam frysztu do niedziel sześciu pozwolono, si non accesserint in hoc spacio,
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 222
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
mu i pieniądze i konwój. Z tym seraskier przyszedłszy fermanem, gdy wolą Porty opowiedział, a niby niedyskretniejszemi terminami, mieniąc go niewdzięcznym gościem, i że Porta z jego rezydencji malkontenta, a pono przydał coś jeszcze gorszego. Król impacientia ductus, porwawszy go za piersi, uderzył o ziemię i wypchnął za drzwi. Stąd tumult się wszczął i zaraz janczarowie przyszli, chcąc wziąć króla szwedzkiego, ale się ten przygotowany, bronił potężnie i mężnie w okopku swoim i pałacyku; ze 280 janczarów na placu legło, i od samej królewskiej ręki kilkunastu. I póty się niedobyty bronił, aż pałac z nim zapalili, i dopiero jak balki przepalone padać poczęły
mu i pieniądze i konwój. Z tym seraskier przyszedłszy fermanem, gdy wolą Porty opowiedział, a niby niedyskretniejszemi terminami, mieniąc go niewdzięcznym gościem, i że Porta z jego rezydencyi malkontenta, a pono przydał coś jeszcze gorszego. Król impacientia ductus, porwawszy go za piersi, uderzył o ziemię i wypchnął za drzwi. Ztąd tumult się wszczął i zaraz janczarowie przyszli, chcąc wziąść króla szwedzkiego, ale się ten przygotowany, bronił potężnie i mężnie w okopku swoim i pałacyku; ze 280 janczarów na placu legło, i od saméj królewskiéj ręki kilkunastu. I póty się niedobyty bronił, aż pałac z nim zapalili, i dopiero jak balki przepalone padać poczęły
Skrót tekstu: ZawiszaPam
Strona: 304
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Krzysztof Zawisza
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1715 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Julian Bartoszewicz
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Jan Zawisza
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1862
Jeśliżby się najdował od wszytkich różny/ i wszytkim przeciwny/ tymże instrumentem/ z którym na nas przyszedł/ wygnany być zasłużył był. On udaje jakoby Florencki Synod/ nie tylko nie doszedł/ nie skończył się wpokoju/ i nie został w miłości z obojej strony Greackiej i Rzymskiej zamkniony. Ale że się rozerwał tumultem/ gwałtem/ morderstwem. Z którego jakoby jedni Ojcowie Gręccy pouciekali. drudzy od Papieża pojmani/ do podpisu przymuszeni byli: a którzy podpisać niechcieli/ ci rozmaitym więzieniem/ ciemnicami/ pętami/ ranami/ głodem byli trapieni. Sześćdziesiąt/ mówi/ Biskupów/ a połotrasta Presbyterów/ Syngiełów i Protosyngiełów/ i Diakonów w
Ieśliżby sie náydował od wszytkich rożny/ y wszytkim przećiwny/ tymże instrumentem/ z ktorym ná nas przyszedł/ wygnany bydź zásłużył był. On vdáie iákoby Florencki Synod/ nie tylko nie doszedł/ nie skońcżył sie wpokoiu/ y nie został w miłośći z oboiey strony Greackiey y Rzymskiey zámkniony. Ale że sie rozerwał tumultem/ gwałtem/ morderstwem. Z ktorego iákoby iedni Oycowie Gręccy poućiekáli. drudzy od Papieżá poymáni/ do podpisu przymuszeni byli: á ktorzy podpisáć niechćieli/ ći rozmaitym więźieniem/ ćiemnicámi/ pętámi/ ránámi/ głodem byli trapieni. Sześćdźieśiąt/ mowi/ Biskupow/ á połotrástá Presbyterow/ Syngiełow y Protosyngiełow/ y Dyakonow w
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 78
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
Santok, a Litwa Włodzimierz, i inne Księstwa Ruskie. Ze zaś Król Ludwik owdowiałą Polskę zostawł, Elżbieta Matka jego Roku 1376. naparła się Rządu Polskiego i do Krakowa przyjechała, ale nie długo bawiła dla wszczętej kłótni miedzy Węgrami i Polakami, do których mediacyj wybiegł był z Zamku Krakowskiego Kmita Starosta Krakowski i w tumulcie zginął, za co Węgrowie ledwie nie wszyscy krwią przypłacili, i stej przyczyny wróciła się do Węgier, a Ludwik z Wojskiem złączywszy się Polskim, wygnał Litwę z Rusi, a potym wróciwszy do Węgier Rząd Polski zdał Władysławowi Książęciu Opolskiemu, ale wzgardzonemu od Polaków Rząd tylko pozwolił Prowincyj Ruskich darowawszy mu Ziemię Dobrzyńską po bezpotomnej śmierci
Santok, á Litwa Włodźimierz, i inne Xięstwa Ruskie. Ze zaś Król Ludwik owdowiałą Polskę zostawł, Elżbieta Matka jego Roku 1376. naparła śię Rządu Polskiego i do Krakowa przyjechała, ale nie długo bawiła dlâ wszczętey kłótni miedzy Węgrami i Polakami, do których medyacyi wybiegł był z Zamku Krakowskiego Kmita Starosta Krakowski i w tumulćie zginął, za co Węgrowie ledwie nie wszyscy krwią przypłaćili, i ztey przyczyny wróćiła śię do Węgier, á Ludwik z Woyskiem złączywszy śie Polskim, wygnał Litwę z Ruśi, á potym wróćiwszy do Węgier Rząd Polski zdał Władysławowi Xiążęćiu Opolskiemu, ale wzgardzonemu od Polaków Rząd tylko pozwolił Prowincyi Ruskich darowawszy mu Ziemię Dobrzyńską po bezpotomney śmierći
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 45
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Prowianty z Dóbr Duchownych brane na Dwór Królewski, które zaraz kazał wrócić, na co mu Królowa odpowiedziała: oddać każemy poddanym krzywdy ich, ale płacz ich kto nagrodzi? R. 1387. Król z Królową przy asystencyj Duchownych i Świeckich Panów ruszył do Litwy, i tam Wiary z. nauczać kazał Pospólstwo gdzie z wielkiemi tumultami cisneli się do Chrztu Z. a Król dla każdego z nich rozdawać kazał suknie białe sukienne, i odtąd Litwa sukien poczęła zażywać, bo przedtym tylko Płócienne nosili. Król także w Wilnie Kościół Katedralny fundował, i innych 7. Parafialnych w Powiatach 7. potym Królowa do Polski wróciła, a Król koło Religii w
Prowianty z Dóbr Duchownych brane na Dwór Królewski, które zaraz kazał wróćić, na co mu Królowa odpowiedźiała: oddać każemy poddanym krzywdy ich, ale płacz ich kto nagrodźi? R. 1387. Król z Królową przy assystencyi Duchownych i Swieckich Panów ruszył do Litwy, i tam Wiary s. nauczać kazał Pospólstwo gdźie z wielkiemi tumultami ćisnéli się do Chrztu S. á Król dla każdego z nich rozdawać kazał suknie białe sukienne, i odtąd Litwa sukien poczęła zażywać, bo przedtym tylko Płoćienne nosili. Król także w Wilnie Kośćiół Katedralny fundował, i innych 7. Parafialnych w Powiatach 7. potym Królowa do Polski wróćiła, á Król koło Religii w
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 49
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
wzbudziła deklaracją posiłków Władysława do wypowiedzenia wojny Turkom, a najbarziej dyspensa Rzymska uwolniła go od Przysięgi, i Pokoju uczynionego z Turczynem dotrzymania, Król zebrawszy wojska 20000. pod Warnę poszedł, gdzie z licznemi potencjami Tureckiemi spotkawszy się na 30000. Turków trupem położył, a na koniec większa liczba Turków górę wzięła i sam Władysław w Tumulcie zginął w Roku 21. Wieku swego według Miechów: lib: 4. cap. 56. a Długosz dodaje przyczynę nieszczęśliwej przegranej, że Pokój poprzysiężony Turkom niedotrzymany, i owszem twierdzą i Historie, że Cesarz Turecki widząc początek szczęśliwy Władysława, włożywszy na Chorągiew Pokój zawarty z nim, wezwał na pomoc Boga Chrześcijańskiego na Zemstę
wzbudźiła deklaracyą posiłków Władysława do wypowiedzenia woyny Turkom, á naybarźiey dyspensa Rzymska uwolniła go od Przyśięgi, i Pokoju uczynionego z Turczynem dotrzymania, Król zebrawszy woyska 20000. pod Warnę poszedł, gdźie z licznémi potencyami Tureckiemi spotkawszy śię na 30000. Turków trupem położył, á na koniec większa liczba Turków górę wźięła i sam Władysław w Tumulćie zginął w Roku 21. Wieku swego według Miechow: lib: 4. cap. 56. á Długosz dodaje przyczynę nieszczęśliwey przegraney, że Pokóy poprzyśiężony Turkom niedotrzymany, i owszem twierdzą i Historye, że Cesarz Turecki widząc początek szczęśliwy Władysława, włożywszy na Chorągiew Pokóy zawarty z nim, wezwał na pomoc Boga Chrześćiańskiego na Zemstę
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 56
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
Litwa za Wisłą. Prymas na początku pracował około pogodzenia zajatrzonych Stron i najpierwej promowował, żeby bez broni i asystencyj Rada się pod szopą odprawowała, ale wszystko bez skutku, bo fakcja Zborowskich zacięła się na pretensyj odebrania Komendy Zamojskiemu, i na stwierdzeniu Aktów konwoka cjalnego Sejmu, z kąd wielka kłótnia się wszczęła, i w tumulcie zabity Szlachcic Wasowicz, i Ksiądz jeden Biskupowi Kujawskiemu asystujący. Z kąd Rokosz wszczął się w Partyj Zborowskich oddzielonej od Prymasa, a Prymas nie uważając na to nominował Kandydatów do Korony, Maksymiliana Brata Rudolfa Cesarza, Zygmunta Króla Szwedzkiego Syna urodzonego z Familii Jagiellońskiej z Siostry Zygmunta Augusta, z deklaracją oddania Estonii, i Teodora[...] Odonowicza
Litwa za Wisłą. Prymas na początku pracował około pogodzenia zajatrzonych Stron i naypierwey promowował, żeby bez broni i assystencyi Rada śię pod szopą odprawowała, ale wszystko bez skutku, bo fakcya Zborowskich zaćięła śię na pretensyi odebrania Kommendy Zamoyskiemu, i na stwierdzeniu Aktów konwoka cyalnego Seymu, z kąd wielka kłótnia śię wszczęła, i w tumulćie zabity Szlachćic Wasowicz, i Xiądz jeden Biskupowi Kujawskiemu assystujący. Z kąd Rokosz wszczął śię w Partyi Zborowskich oddźieloney od Prymasa, á Prymas nie uważając na to nominował Kandydatów do Korony, Maxymiliana Brata Rudolfa Cesarza, Zygmunta Króla Szwedzkiego Syna urodzonego z Familii Jagiellońskiey z Siostry Zygmunta Augusta, z deklaracyą oddania Estonii, i Teodora[...] Odonowicza
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 69
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
, i Turcy do granic się zbliżyli: ale Zamojskim przestraszeni uszli. Do Porty wysłany Posłem Uchański Wojewoda Bełski. Roku 1590. na Sejmie stwierdzony Pokój z Turkami uczyniony w Stambule, przy kooperacyj Posła Angielskiego, bo Polski tam był umarł. Przeciw Zamojskiemu znowu były wzruszone nienawiści ale uspokojone; o czym Piasecki. W Rydze tumult wszczęty przeciw Katolikom i Jezuitom, ale przez Leona Sapiehę Kanclerza W. L. uspokojony egzekwowanemi Pryncypałami, i Jezuici przywróceni. Roku 1591. Sejm w Warszawie odprawiony, ale Król począł myślić o Zonie z Domu Austriackiego nie zwierzając się Zamojskiemu, jako ostremu Obserwatorowi Praw Ojczystych. Roku 1592. Król potajemnie posłał Kardynała Radziwiłła po
, i Turcy do granic śię zbliżyli: ale Zamoyskim przestraszeni uszli. Do Porty wysłany Posłem Uchanski Wojewoda Bełski. Roku 1590. na Seymie stwierdzony Pokóy z Turkami uczyniony w Stambule, przy kooperacyi Posła Angielskiego, bo Polski tam był umarł. Przećiw Zamoyskiemu znowu były wzruszone nienawiśći ale uspokojone; o czym Piasecki. W Rydze tumult wszczęty przećiw Katolikom i Jezuitom, ale przez Leona Sapiehę Kanclerza W. L. uspokojony exekwowanemi Pryncypałami, i Jezuići przywróceni. Roku 1591. Seym w Warszawie odprawiony, ale Król począł myślić o Zonie z Domu Austryackiego nie zwierzając śię Zamoyskiemu, jako ostremu Obserwatorowi Praw Oyczystych. Roku 1592. Król potajemnie posłał Kardynała Radźiwiłła po
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 72
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763