ROKV PO NARÓDZENIV PAŃSKIM, 1603. Dnia 22. Miesiąca Maja, w Niedziele.
Przeczby rwał Niemiec nogę Dworzanina nieba? K prędszej zgubie nie dość dwu. trzeciej mu snadź trzeba? Ah mnie męczenniku i Zakonniku Pieczarski Teodorze święty/ znowu nie wstydliwy Książę Mścisław idzie święte i dawno w Chrystusie uspione ciała członki twego tyranizować/ ach mnie i więcej niż Mścisław/ tamten cię postem dręczył/ paleniem mordował/ na koniec strzały w piersiach twych uwięzieniem zamordował/ ten nie peryt Anatomista po członkach cię (gdzieżeście rozbierania i nauki spectatorowie Doktorzy?) rozbiera; ten cię zmarłego (gdzieżeś nad zmarłemi Tobiaszowe miłosierdzie) nieszczęsny morderca ukręcając święte członki
ROKV PO NARODZENIV PANSKIM, 1603. Dniá 22. Mieśiącá Máiá, w Niedźiele.
Przeczby rwał Niemiec nogę Dworzániná niebá? K prędszey zgubie nie dość dwu. trzećiey mu snadź trzebá? Ah mnie męczẽniku y Zakonniku Pieczárski Theodorze święty/ znowu nie wstydliwy Xiąże Mśćisław idźie święte y dawno w Chrystuśie vspione ćiáłá członki twego tyránizowáć/ ách mnie y więcey niż Mścisław/ támten cię postem dręczył/ paleniem mordował/ ná koniec strzały w pierśiách twych vwięźieniem zámordował/ ten nie perit Anátomistá po członkách ćię (gdźieżeśćie rozbieránia y náuki spectatorowie Doktorzy?) rozbiera; ten ćię zmárłego (gdźieżeś nád zmárłemi Tobiaszowe miłośierdźie) nieszczęsny mordercá vkręcáiąc święte członki
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 114.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
jęczy pod Bisurmanem, bo Wojsko Chrześcijańskie, Łacinnicy i Grecy, zawsze emuli w RELIGII komponebant, Woleli Grecy Turban, to jest Zawoj, niżeli Kapelusz Kardynalski oglądać w Carogrodzie.
Zaczym Różność RELIGII jest Seminarium niezgody, nienawiści wielkiej, ut tandem upadku Florentissimarum Rerum-publicarum.
Do RELIGII jednak przymuszać nie należy nikogo: perswadować, nie tyranizować potrzeba. Doctore, non Tortore opus, mówi Schonbornerus Jurysta: Nil tam voluntarium, quam Religio, mówi Lactantius; rację dając: In quasi o Rzeczypospolitej, którą utrzymują Prawa
Animus Adversus est, iam sublata iam nulla est: Krótko Z. Augustyn wyraził: Mentium Rex DEUS est: Sam BÓG Duszą, Myślą,
ięczy pod Bisurmanem, bo Woysko Chrześciańskie, Łacinnicy y Grecy, zawsze aemuli w RELIGII componebant, Woleli Grecy Turban, to iest Zawoy, niżeli Kapelusz Kardynalski oglądać w Carogrodzie.
Zaczym Rożność RELIGII iest Seminarium niezgody, nienawiści wielkiey, ut tandem upadku Florentissimarum Rerum-publicarum.
Do RELIGII iednak przymuszać nie należy nikogo: perswadować, nie tyrannizować potrzeba. Doctore, non Tortore opus, mowi Schonbornerus Iurysta: Nil tam voluntarium, quam Religio, mowi Lactantius; racyę daiąc: In quasi o Rzeczypospolitey, ktorą utrzymuią Prawa
Animus Adversus est, iam sublata iam nulla est: Krotko S. Augustyn wyraził: Mentium Rex DEUS est: Sam BOG Duszą, Myślą,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 363
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
gotów pozwolić - umie afektem zniewolić!
Ale długożeś cieszyła i twojem szczęściem służyła? Jeszczem się nie obaczyła, alić mię już zasmuciła! Darmo się wymawiasz z tego, że to afekcja jego Co rok była ustawiczna - a ta była pedogryczna! Na pedogrę prędko się rozchorował.
Więc mu było pofolgować, nie tak mię tyranizować! Ale, żeś tym nie władała, darmom pomocy żądała. Jeszczeć to znośniejsza była; w cięższyś mię potym wprawiła Smutek, gdym już rozumiała, iżem go postradać miała. - ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY
Ledwom drugi rok poczęła, tyś ze mną walczyć zaczęła! Kiedym pewna zdrowia
gotów pozwolić - umie afektem zniewolić!
Ale długożeś cieszyła i twojem szczęściem służyła? Jeszczem się nie obaczyła, alić mię już zasmuciła! Darmo się wymawiasz z tego, że to afekcyja jego Co rok była ustawiczna - a ta była pedogryczna! Na pedogrę prędko się rozchorował.
Więc mu było pofolgować, nie tak mię tyranizować! Ale, żeś tym nie władała, darmom pomocy żądała. Jeszczeć to znośniejsza była; w cięższyś mię potym wprawiła Smutek, gdym już rozumiała, iżem go postradać miała. - ŻYCIA JEDNEJ SIEROTY
Ledwom drugi rok poczęła, tyś ze mną walczyć zaczęła! Kiedym pewna zdrowia
Skrót tekstu: StanTrans
Strona: 168
Tytuł:
Transakcja albo opisanie całego życia jednej sieroty
Autor:
Anna Stanisławska
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1685
Data wydania (nie wcześniej niż):
1685
Data wydania (nie później niż):
1685
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ida Kotowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Polska Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1935
i z swymi szkołami gnieździć, a co więtsza, w każdym, w którym zechcą, kościele exercitium chwały Bożej, w każdej szkole artium liberalium profesyą bez zabraniania odprawować, w każdej, która się im podoba, gospodzie mieszkać, a krótce mówiąc, wszędzie wszytko, co się zabaży, czynić, wszelakie dziwy pachać i tyranizować będą mogli. Lecz iż łatwiej pojedynkiem strzałki łamać, przeto chcąc
sobie naprzód Toruńczany odłączyć, a Gdańszczany, Elblążany i insze na pochwilek schować, dla oszukania ubezpieczenia i dla oderwania ich od spólnego z Toruńczany poczucia sam tylko Toruń w tytułe diserte wspomniono.
Po tytułe, zaraz na początku konstytucji jest narracja o tem, co
i z swymi szkołami gnieździć, a co więtsza, w każdym, w którym zechcą, kościele exercitium chwały Bożej, w każdej szkole artium liberalium profesyą bez zabraniania odprawować, w każdej, która się im podoba, gospodzie mieszkać, a krótce mówiąc, wszędzie wszytko, co się zabaży, czynić, wszelakie dziwy pachać i tyranizować będą mogli. Lecz iż łatwiej pojedynkiem strzałki łamać, przeto chcąc
sobie naprzód Toruńczany odłączyć, a Gdańszczany, Elblążany i insze na pochwilek schować, dla oszukania ubezpieczenia i dla oderwania ich od spólnego z Toruńczany poczucia sam tylko Toruń w tytule diserte wspomniono.
Po tytule, zaraz na początku konstytucyej jest narracya o tem, co
Skrót tekstu: UważKonstCz_III
Strona: 300
Tytuł:
Krótkie uważenie konstytucyej nowotniej o Jezuitach
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1618
woda wlała się w duszę, pewnie by się rozerwało w sztuki na środku C. Rys. 84 ROZDZIAŁ XVIII O SPOSOBIE UCIEKANIA Z PORTU MORSKIEGO PODCZAS DNIA ALBO NOCY, KTÓRY BY BYŁ ZAMKNIONY ŁAŃCUCHAMI
Trafi się czasem, że u portu morskiego, dla jakiego trafunku, sztuką tyrańską gubernator barbarus, jacy są Turcy, chcąc tyranizować kapitana z ludźmi i zatrzymać okręt, a kiedy u takiego portu jest ciasność, zwykli mieć zamki dwa, jako pokazują te zamki AB, które w poprzek zamykają łańcuchami CD. Nie każe też mianowany tyran odjąć rudla od szkuty, ani czynić inszego zatrzymania, tylko przystawia jednego Turczyna okrętowi dla strzeżenia, żeby nie wyszła
woda wlała się w duszę, pewnie by się rozerwało w sztuki na środku C. Rys. 84 ROZDZIAŁ XVIII O SPOSOBIE UCIEKANIA Z PORTU MORSKIEGO PODCZAS DNIA ALBO NOCY, KTÓRY BY BYŁ ZAMKNIONY ŁAŃCUCHAMI
Trafi się czasem, że u portu morskiego, dla jakiego trafunku, sztuką tyrańską gubernator barbarus, jacy są Turcy, chcąc tyranizować kapitana z ludźmi i zatrzymać okręt, a kiedy u takiego portu jest ciasność, zwykli mieć zamki dwa, jako pokazują te zamki AB, które w poprzek zamykają łańcuchami CD. Nie każe też mianowany tyran odjąć rudla od szkuty, ani czynić inszego zatrzymania, tylko przystawia jednego Turczyna okrętowi dla strzeżenia, żeby nie wyszła
Skrót tekstu: AquaPrax
Strona: 206
Tytuł:
Praxis ręczna działa
Autor:
Andrzej Dell'Aqua
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1624 a 1639
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1639
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Tadeusz Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1969