chwałę czynić; u zbojców tatarskich wszytko precz, brzydka niewola i duszy i ciała ta tylo latałaby przed oczyma.
Chwal duszo moja Pana. Niewinne dziateczki niedawno od lwa tatarskiego z paszczęki wydarte, niedawno krztem ś. omyte, przez wielmożnego Hetmana polnego koronnego na wozów kilkadziesiąt pozbierane, chwalcie Pana krzykiem i płaczem teraźniejszym. Uśliście obrzydliwej niewolej niewiniątka nędzne do której tyrańska ręka zaganiała was, teraz, teraz chwalcie dziateczki Pana, chwalcież imię pańskie proszę. Niechaj będzie imię pańskie błogosławione z ust niemowiątek, i ssących piersi chwała boża niechaj doskonała będzie. Podniósł abowiem was Bóg od ziemi ubożuchne i prawie z grobu śmierci, aby was swego czasu
chwałę czynić; u zbojców tatarskich wszytko precz, brzydka niewola i duszy i ciała ta tylo latałaby przed oczyma.
Chwal duszo moja Pana. Niewinne dziateczki niedawno od lwa tatarskiego z paszczeki wydarte, niedawno krztem ś. omyte, przez wielmożnego Hetmana polnego koronnego na wozów kilkadziesiąt pozbierane, chwalcie Pana krzykiem i płaczem terazniejszym. Uśliście obrzydliwej niewolej niewiniątka nędzne do której tyrańska ręka zaganiała was, teraz, teraz chwalcie dziateczki Pana, chwalcież imie pańskie proszę. Niechaj będzie imie pańskie błogosławione z ust niemowiątek, i ssących piersi chwała boża niechaj doskonała będzie. Podniósł abowiem was Bóg od ziemi ubożuchne i prawie z grobu śmierci, aby was swego czasu
Skrót tekstu: BirkBaszaKoniec
Strona: 261
Tytuł:
Kantymir Basza Porażony albo o zwycięstwie z Tatar, przez Jego M. Pana/ P. Stanisława Koniecpolskiego, Hetmana Polnego Koronnego.
Autor:
Fabian Birkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
ma przy swojej winie. Cóż po grzmotach okropnych, kiedy deszczyk mały Nie odwilży bynajmniej ziemie zagorzałej. Mówią drudzy do rzeczy koronni synowie Mówią na dobre wasze i ... Ale cóż po tym, kiedy do skutku samego Rzadko mowy i rady te przychodzą swego, Rwiecie sejmy tak często, rwiecie bez ohydu. Nie uśliście zaprawdę nagany i wstydu. Powiedźcież mi, a szczerze, co też za gust macie Z tak częstych konsult waszych? Sami powiadacie, Jako z was wiele który na sejmach utracił, A z znaczną fortun swoich ujmą się pobracił. Wiem, że z was, moi bracia, znajdzie się wiele, Którzy macie
ma przy swojej winie. Cóż po grzmotach okropnych, kiedy deszczyk mały Nie odwilży bynajmniej ziemie zagorzałej. Mówią drudzy do rzeczy koronni synowie Mówią na dobre wasze i ... Ale cóż po tym, kiedy do skutku samego Rzadko mowy i rady te przychodzą swego, Rwiecie sejmy tak często, rwiecie bez ohydu. Nie uśliście zaprawdę nagany i wstydu. Powiedźcież mi, a szczerze, co też za gust macie Z tak częstych konsult waszych? Sami powiadacie, Jako z was wiele który na sejmach utracił, A z znaczną fortun swoich ujmą się pobracił. Wiem, że z was, moi bracia, znajdzie się wiele, Którzy macie
Skrót tekstu: SatStesBar_II
Strona: 729
Tytuł:
Satyr steskniony z pustyni w jasne wychodzi pole
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1670
Data wydania (nie wcześniej niż):
1670
Data wydania (nie później niż):
1670
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
. Symfonie Anielskie Symfonia Siedmnasta.
GOtuj osła Józefie/ gotuj prędko proszę/ Niech Syna w bezpieczny kraj Egiptu odniosę. Wszakesmy od Anioła snem są przestrzeżeni/ Abyśmy z okrucieństwa byli wywiedzieni. Oto już Niewinniątka zły Heród morduje/ A na krew się Synaczka mojego gotuje. Jedźmy jako najprędżej z kraju nieszczesnego/ Żebyśmy uśli razu Tirana zdradnego. Niechaj nieśmiertelny wyrok w niewinnym człowiecze/ Do lat przynamniej pełnych jeszcze się odwlecze. Nic to chociaj w tej drodze zażyjem niewczasu/ Doczekam ja Synu mój drogi Mesjaszu. Ze ciebie na oślicy Królem przywitają/ Którzy cię w Jeruzalem serdecznie czekają. Teraz uchodź w cudzy kraj/ jest to Boskie zdanie/
. Symphonie Anyelskie Symphonia Siedmnasta.
GOtuy osła Jozephie/ gotuy pretko proszę/ Niech Syná w beśpiecżny kray Egiptu odniosę. Wszákesmy od Aniołá snem są przestrzeżeni/ Abysmy z okrućienstwá byli wywiedźieni. Oto iuż Niewinniątká zły Herod morduie/ A ná krew sie Synacżká moiego gotuie. Iedźmy iáko nayprędżey z kráiu nieszcżesnego/ Zebysmy vśli rázu Tiráná zdradnego. Niechay nieśmiertelny wyrok w niewinnym cżłowiecże/ Do lat przynamniey pełnych ieszcże sie odwlecże. Nic to choćiay w tey drodze záżyiem niewcżásu/ Docżekam iá Synu moy drogi Messyászu. Ze ćiebie ná oślicy Krolem przywitáią/ Ktorzy ćię w Ieruzalem serdecżnie cżekáią. Teraz vchodź w cudzy kray/ iest to Boskie zdánie/
Skrót tekstu: ŻabSymf
Strona: C4
Tytuł:
Symfonie anielskie
Autor:
Jan Żabczyc
Drukarnia:
Marcin Filipowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1631
Data wydania (nie wcześniej niż):
1631
Data wydania (nie później niż):
1631
z niego srogie wylatały Z szumem impety, które swym trzęsieniem Często nam wiecznym groziły zginieniem. I teraz tedy — zrazu nie chcąc nagle Nadymać wiatrem na rozpięte żagle, Tylko wolnym tchem — ten nasz niełaskawy Eolus z boku mało ruszał nawy, Tak że i przez dzień, i przez nocną chwilę Nie wiem, jeśliśmy uśli całą milę. Skąd nam gniew ciężki jakaś niefortuna, A pono niemal Plutonowa żona — W sercach wzniecała, bośmy już i plwali I drogę wszyscy z żalu przeklinali Dla krnąbrnych wiatrów: Hej! wiatry, słuchajcie! Wzdy też nam żagle dobrze nadymajcie! Już nas dopądźcie do portu słusznego, A nie żartujcie z nieszczęścia
z niego srogie wylatały Z szumem impety, które swym trzęsieniem Często nam wiecznym groziły zginieniem. I teraz tedy — zrazu nie chcąc nagle Nadymać wiatrem na rozpięte żagle, Tylko wolnym tchem — ten nasz niełaskawy Eolus z boku mało ruszał nawy, Tak że i przez dzień, i przez nocną chwilę Nie wiem, jeśliśmy uśli całą milę. Skąd nam gniew ciężki jakaś niefortuna, A pono niemal Plutonowa żona — W sercach wzniecała, bośmy już i plwali I drogę wszyscy z żalu przeklinali Dla krnąbrnych wiatrów: Hej! wiatry, słuchajcie! Wzdy też nam żagle dobrze nadymajcie! Już nas dopądźcie do portu słusznego, A nie żartujcie z nieszczęścia
Skrót tekstu: BorzNaw
Strona: 177
Tytuł:
Morska nawigacyja do Lubeka
Autor:
Marcin Borzymowski
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1662
Data wydania (nie wcześniej niż):
1662
Data wydania (nie później niż):
1662
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Roman Pollak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Morskie
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
pod niemi konie po postrzelano pouchodzili żywo. Pod Wojniłowiczem konia zabito i głuchych gwałt narobiono bo owe bliskie pod Armaty podsadzanie Causavit że ów huk i srogi impet szkodził słuchowi i mnie samemu więcej niż trzy miesiące w głowie szumiało, jak w Browarze.
Poszlismy tedy nazad wziąwszy Chorągwi Moskiewskich sześć i samych dobrze przerzedziwszy i inszym co uśli narozdawawszy specjałów, konfundował zaraz Duńskoruński kniazia Cezarskiego. Jako potym Rotmistrz Rajtarski do więzienia wzięty powiedał że się dał z pola spędzić Na co odpowiedział mu kniaz ex tempore obaczę cię tez samego niezadługo jeżeli tak wytrzymować będziesz jako mię uczysz Ossy to tam ossy nie ludzie staliśmy potym długo z dzial tylko bito z tamtej strony.
pod niemi konie po postrzelano pouchodzili zywo. Pod Woyniłowiczem konia zabito y głuchych gwałt narobiono bo owe bliskie pod Armaty podsadzanie Causavit że ow huk y srogi impet szkodził słuchowi y mnie samemu więcey niż trzy miesiące w głowie szumiało, iak w Browarze.
Poszlismy tedy nazad wziąwszy Chorągwi Moskiewskich sześć y samych dobrze przerzedziwszy y inszym co usli narozdawawszy specyałow, konfundował zaraz Dunskorunski kniazia Cezarskiego. Iako potym Rotmistrz Raytarski do więzienia wzięty powiedał że się dał z pola zpędzić Na co odpowiedział mu kniaz ex tempore obaczę cię tez samego niezadługo iezeli tak wytrzymować będziesz iako mię uczysz Ossy to tam ossy nie ludzie stalismy potym długo z dzial tylko bito z tamtey strony.
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 105v
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
w Bachmacie, i Ziemi Kozaków Duńskich. Roku 1727. Retranszement, Kozacy Duńscy i Miasto Bachmut równe przeszłym hostilitates ponieśli. Roku 1728. Mianowany Retraszement, Kozaków Duńskich i Miasto Bachmut równym gwałtem atakowano. Tegoż Roku Batyr Tojsza z Kałmukami i Adherentami swymi, poddani Państwa Rosyjskiego porabowawszy drugich Obywatelów tej Monarchyj; do Tureckiego uśli Państwa, których Prześwietna Porta publicznie przyjęła i onym aż do tego czasu protekcją daje. Roku 1729. Bachmut i Ziemia Kozaków Duńskich takowymi Inkursjami Tatarskimi agrawowane były. Roku 1730. Takowe hostilitates przeciwko Kozakom Duńskim w Prowincjach Bachmutowskich i Mirogrodzkich kontynuowano. Roku 1731. i 1732. Tatarowie Turcy et populus in Vicinia Azossa mieszkający Issdem
w Bachmaćie, y Ziemi Kozakow Duńskich. Roku 1727. Retranszement, Kozacy Duńscy y Miasto Bachmut rowne przeszłym hostilitates ponieśli. Roku 1728. Mianowany Retraszement, Kozakow Duńskich y Miasto Bachmut rownym gwałtem attakowano. Tegoż Roku Batyr Toysza z Kałmukami y Adherentami swymi, poddani Państwa Rossyiskiego porabowawszy drugich Obywatelow tey Monarchyi; do Tureckiego uśli Państwa, ktorych Prześwietna Porta publicznie przyięła y onym aż do tego czasu protekcyą daie. Roku 1729. Bachmut y Ziemia Kozakow Dunskich takowymi Inkursyami Tatarskimi agrawowane były. Roku 1730. Takowe hostilitates przećiwko Kozakom Duńskim w Prowincyaćh Bachmutowskich y Mirogrodzkich kontynuowano. Roku 1731. y 1732. Tatarowie Turcy et populus in Vicinia Azossa mieszkaiący Issdem
Skrót tekstu: OstList
Strona: 20
Tytuł:
List Jaśnie Wielmożnego Imci Pana Graffa Ostermanna Ministra Gabinetu Imperatorowej JejMci Rosyjskiej Do Najwyższego Wezyra Porty Ottomańskiej
Autor:
Andrej Iwanowicz Ostermann
Tłumacz:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
nie wcześniej niż 1736
Data wydania (nie wcześniej niż):
1736
Data wydania (nie później niż):
1750
wybierają i oddają, abo o Sędziach, jeźli sprawiedliwie sądzą, i stąd w wielu sprawach był ostróżny. Za panowania jego i Dochowieństwo miało dość uciśnienia, osobliwie Nankie Biskup Wrocławski, który ze wszytkim Duchowieństwem od Mieszczan wygnany był, a naostatek i Kapłan jeden okrutnie od niechże zamordowan. Jednak zemsty Boskiej nieuśli, choć w prędce publicznie pokutowali więcej się na Księżą nieporywać ogień bowiem wprędce całę póżarł Miasto, który na Miasto Anioł rzucał, i ono zapalał, Mężów broniących mieczem precz bijac odganiał. Kronika. Pruska Kronika. Pruska Kronika Pruska. Kronika. Pruska. Kronika. Pruska Kronika. Pruska
wybieraią y oddaią, ábo o Sędziach, ieźli sprawiedliwie sądzą, y ztąd w wielu sprawach był ostrożny. Za pánowániá iego y Dochowienstwo miało dość ućiśnienia, osobliwie Nankie Biskup Wrocłáwski, ktory ze wszytkim Duchowienstwem od Mieszczan wygnany był, á náostatek y Kapłan ieden okrutnie od niechże zamordowan. Iednak zemsty Boskiey nieuśli, choć w prędce publicznie pokutowali wiecey się na Xiężą nieporywać ogień bowiem wprędce całę poźárł Miásto, ktory ná Miásto Anioł rzucáł, y ono zapálał, Mężow broniących miecżem precz bijac odgániał. Kroniká. Pruska Kroniká. Pruska Kroniká Pruská. Kroniká. Pruská. Kroniká. Pruska Kroniká. Pruska
Skrót tekstu: MurChwałPam
Strona: Z4
Tytuł:
Pamiętnik albo Kronika Pruskich Mistrzów i Książąt Pruskich
Autor:
Mikołaj Chwałkowski
Drukarnia:
Jan Tobiasz Keller
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
geografia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1712
Data wydania (nie wcześniej niż):
1712
Data wydania (nie później niż):
1712
chromych i kulawych, I dziadów podostatku, zbyt kalików prawych.
MARIA Obydźcież się łaskawie, ma babusiu, z nami Albo powiedz, która tu starsza między wami.
BABA Jam starsza — a czegoż chcesz? Idźże sobie dalej: Że tak młode chowamy, zaś by powiedali I obmowiska by mię wielkiego nie uśli; Dziadowie by łajali, gdyby jacy przyśli.
JÓZEF Ej, zmiłuj się, dla Boga proszę cię żywego, A za to będziesz miała nadgrodę od niego!
BABA Mój miły panie gościu i z tą twoją panią, Forujże mi się, foruj, bierz się dalej za nią! Gospodyć mu, gospody —
chromych i kulawych, I dziadów podostatku, zbyt kalików prawych.
MARYJA Obydźcież się łaskawie, ma babusiu, z nami Albo powiedz, która tu starsza między wami.
BABA Jam starsza — a czegoż chcesz? Idźże sobie dalej: Że tak młode chowamy, zaś by powiedali I obmowiska by mię wielkiego nie uśli; Dziadowie by łajali, gdyby jacy przyśli.
JÓZEF Ej, zmiłuj się, dla Boga proszę cię żywego, A za to będziesz miała nadgrodę od niego!
BABA Mój miły panie gościu i z tą twoją panią, Forujże mi się, foruj, bierz się dalej za nią! Gospodyć mu, gospody —
Skrót tekstu: DialChrysOkoń
Strona: 146
Tytuł:
Dialog na Narodzenie Chrystusa
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
dramat
Gatunek:
jasełka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1651
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1651
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Staropolskie pastorałki dramatyczne: antologia
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Okoń
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1989