dziecku, aż mój klątwy się swej wstyda. Atoli choć to diabły złymi nazywają, Przecię się w cierpliwości oni zbyt kochają. Choć to ich ksiądz Samuel z despektem wygania, Przyjmą go oni przecię do swego mieszkania. Nuż gdy polskich biskupów dwu w Postyllę włożył, Patrzcie jako mię pięk (n) je i was uchędożył. Stanisław dosyć jawnie czyściec przypomina, Kiedy trzecioletnego wskrzesił Piotrowina. Wojciech Bogarodzice wzywał dość przede mną, To-ć ja łgarz opak ucząc i wy wszyscy ze mną. Ci byli biskupami rzymskiego kościoła, A ja, za łaską mówiąc, stamtąd uciekł zgoła. Ci (o) dochody i wsi kościelne czynili, A
dziecku, aż mój klątwy się swej wstyda. Atoli choć to diabły złymi nazywają, Przecię się w cierpliwości oni zbyt kochają. Choć to ich ksiądz Samuel z despektem wygania, Przyjmą go oni przecię do swego mieszkania. Nuż gdy polskich biskupów dwu w Postyllę włożył, Patrzcie jako mię pięk (n) ie i was uchędożył. Stanisław dosyć jawnie czyściec przypomina, Kiedy trzecioletnego wskrzesił Piotrowina. Wojciech Bogarodzice wzywał dość przede mną, To-ć ja łgarz opak ucząc i wy wszyscy ze mną. Ci byli biskupami rzymskiego kościoła, A ja, za łaską mówiąc, stamtąd uciekł zgoła. Ci (o) dochody i wsi kościelne czynili, A
Skrót tekstu: ChądzJRelKontr
Strona: 301
Tytuł:
Relacja
Autor:
Jan Chądzyński
Drukarnia:
Drukarnia Jezuicka
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pisma religijne, satyry
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Kontrreformacyjna satyra obyczajowa w Polsce XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Zbigniew Nowak
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Gdańsk
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Gdańskie Towarzystwo Naukowe
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1968
przed sobą/ bo by mniemali że kupiec jaki z towarem/ abo rzemieslnik z tłomoczkiem/ abo kramarz z faską. Gadka.
Pytam cię gdybyś w drogę wędrował/ a pieniędzy byś nie miał jakobyś się żywił?
Odpowiedz. Musiałbyś sobie mieć prosię żywe w torbie/ To cobyś się uchędożył/ toby prosię zjadło. A coby się prosię uchędożyło/ tobyś ty zjadł. A tak byście się żywili aż na miejsce. Druga Bajka.
Gdybyć się noclek taki trafił gdzieby o prywet trudno/ abo go nie było/ cobyś czynił? Odp: Musiałbyś w
przed sobą/ bo by mniemali że kupiec iáki z towárem/ abo rzemieslnik z tłomoczkiem/ ábo krámarz z faską. Gadká.
Pytam ćię gdybyś w drogę wędrował/ á pieniędzy byś nie miał iakobyś się żywił?
Odpowiedz. Muśiałbyś sobie mieć prośię żywe w torbie/ To cobyś się vchędożył/ toby prośię ziádło. A coby się prośię vchędożyło/ tobyś ty ziadł. A ták byśćie się żywili aż ná mieysce. Druga Bayka.
Gdybyć się noclek táki tráfił gdźieby o priwet trudno/ ábo go nie było/ cobyś czynił? Odp: Muśiałbyś w
Skrót tekstu: FraszNow
Strona: Bv
Tytuł:
Fraszki nowe sowizrzałowe
Autor:
Jan z Kijan
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
abo rzemieslnik z tłomoczkiem/ abo kramarz z faską. Gadka.
Pytam cię gdybyś w drogę wędrował/ a pieniędzy byś nie miał jakobyś się żywił?
Odpowiedz. Musiałbyś sobie mieć prosię żywe w torbie/ To cobyś się uchędożył/ toby prosię zjadło. A coby się prosię uchędożyło/ tobyś ty zjadł. A tak byście się żywili aż na miejsce. Druga Bajka.
Gdybyć się noclek taki trafił gdzieby o prywet trudno/ abo go nie było/ cobyś czynił? Odp: Musiałbyś w garść/ ta w gębę kłaść/ i pluć oknem. Historia
abo rzemieslnik z tłomoczkiem/ ábo krámarz z faską. Gadká.
Pytam ćię gdybyś w drogę wędrował/ á pieniędzy byś nie miał iakobyś się żywił?
Odpowiedz. Muśiałbyś sobie mieć prośię żywe w torbie/ To cobyś się vchędożył/ toby prośię ziádło. A coby się prośię vchędożyło/ tobyś ty ziadł. A ták byśćie się żywili aż ná mieysce. Druga Bayka.
Gdybyć się noclek táki tráfił gdźieby o priwet trudno/ ábo go nie było/ cobyś czynił? Odp: Muśiałbyś w garść/ tá w gębę kłáść/ y pluć oknem. Historya
Skrót tekstu: FraszNow
Strona: Bv
Tytuł:
Fraszki nowe sowizrzałowe
Autor:
Jan z Kijan
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
tak
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615