z Krymu, z Budziak burza. Gdzież mógł być chłopstwa motłoch najplugawszy kiedy, Jako pod Beresteczkiem kozackie czeredy, Uważałaż to szlachta powszechnym ruszeniem Pod Jana Kazimierza stanąwszy imieniem? Z Wiśniowieckim, Potockim kasztelanem wcale Rzuciły się orszaki na psy zakamiałe, Ginęli, żeby Polska nie ginęła wcale. I ich domy w tak ciężkim uclały upale. Co większa, czy monarsze Chmielnicki był równy, Jak szlachcie, tak królowi nieprzyjaciel główny, A przecie się nie wstydził z pohańcem w zapasy Pójść pan zacny, byle swe nieśmiertelne czasy Zasczycił ku ojczyźnie strapionej miłością I szlachecką królestwo utwierdził wolnością, Którą jak dotrzymacie, gdy się bić z chłopami Nie chcecie, nie
z Krymu, z Budziak burza. Gdzież mógł być chłopstwa motłoch najplugawszy kiedy, Jako pod Beresteczkiem kozackie czeredy, Uważałaż to szlachta powszechnym ruszeniem Pod Jana Kazimierza stanąwszy imieniem? Z Wiśniowieckim, Potockim kasztelanem wcale Rzuciły się orszaki na psy zakamiałe, Ginęli, żeby Polska nie ginęła wcale. I ich domy w tak ciężkim uclały upale. Co większa, czy monarsze Chmielnicki był równy, Jak szlachcie, tak królowi nieprzyjaciel główny, A przecie się nie wstydził z pohańcem w zapasy Pójść pan zacny, byle swe nieśmiertelne czasy Zasczycił ku ojczyźnie strapionej miłością I szlachecką królestwo utwierdził wolnością, Którą jak dotrzymacie, gdy się bić z chłopami Nie chcecie, nie
Skrót tekstu: ZarzLudzRzecz
Strona: 177
Tytuł:
Zarzuty niektóre od jakichś małego serca ludzi...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1734
Data wydania (nie wcześniej niż):
1734
Data wydania (nie później niż):
1734
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955