będę Pana za żywota mego.”
Psalm145. ......
Śpiewaj i ty duszo polska dnia dzisiejszego, a mów z Dawidem: Chwal duszo moja Pana. Wiem co rzeczesz na to, chwalić będę Pana, gdy przyjdę do żywota wiecznego, póki tam będę. Jednak i tu, proszę cię, uczyń chwałę pańską, ponieważ cię oswobodził Pan od zbojce okrutnego, od nieprzyjaciela krzyża ś. przez któryś ty odkupiona. Niewiesz tego iż ona wieczność błogosławiona tu ma swój początek, a niekędy indzie, jedno w tej kupie, w tej cerkwi, która jest oblana krwią chrystusową. Niewierne pogaństwo, iż niewierne, już jest
będę Pana za żywota mego.”
Psalm145. ......
Śpiewaj i ty duszo polska dnia dzisiejszego, a mów z Dawidem: Chwal duszo moja Pana. Wiem co rzeczesz na to, chwalić będę Pana, gdy przyjdę do żywota wiecznego, póki tam będę. Jednak i tu, proszę cię, uczyń chwałę pańską, ponieważ cię oswobodził Pan od zbojce okrutnego, od nieprzyjaciela krzyża ś. przez któryś ty odkupiona. Niewiesz tego iż ona wieczność błogosławiona tu ma swój początek, a niekędy indzie, jedno w tej kupie, w tej cerkwi, która jest oblana krwią chrystusową. Niewierne pogaństwo, iż niewierne, już jest
Skrót tekstu: BirkBaszaKoniec
Strona: 260
Tytuł:
Kantymir Basza Porażony albo o zwycięstwie z Tatar, przez Jego M. Pana/ P. Stanisława Koniecpolskiego, Hetmana Polnego Koronnego.
Autor:
Fabian Birkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1624
Data wydania (nie wcześniej niż):
1624
Data wydania (nie później niż):
1624
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
RAZ RECEPTA NA OCZY ZAZDROŚCIWE
Jeśli komu zazdrością chore oczy płyną, Dobrze by je pomazać Chrystusową śliną, Z której, zmieszawszy z ziemią, skoro maść ulepi, Przezierali na oczy z przyrodzenia ślepi. Cóż, kiedy już ten doktor w niebo wstąpił z maścią. Nie przeto ginąć srogą zazdrości napaścią. Pluń na ziemię i uczyń myślą twoją błoto. Cóż jest świat? co bogactwo? co rozkosz? co złoto? Co sława? co honory i wszytko, co widzą Oczy, jeśli nie błoto? Niechżeć wszytko zbrzydzą Jedna śmierć i tych wszytkich rzeczy koniec rychły; Poszły pompy pod ziemię i trąby ucichły Śmiertelnych potentatów, a że wszytko z błota
RAZ RECEPTA NA OCZY ZAZDROŚCIWE
Jeśli komu zazdrością chore oczy płyną, Dobrze by je pomazać Chrystusową śliną, Z której, zmieszawszy z ziemią, skoro maść ulepi, Przezierali na oczy z przyrodzenia ślepi. Cóż, kiedy już ten doktor w niebo wstąpił z maścią. Nie przeto ginąć srogą zazdrości napaścią. Pluń na ziemię i uczyń myślą twoją błoto. Cóż jest świat? co bogactwo? co rozkosz? co złoto? Co sława? co honory i wszytko, co widzą Oczy, jeśli nie błoto? Niechżeć wszytko zbrzydzą Jedna śmierć i tych wszytkich rzeczy koniec rychły; Poszły pompy pod ziemię i trąby ucichły Śmiertelnych potentatów, a że wszytko z błota
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 118
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
W serdeczne gmachy, który dziw, że kości Spaliwszy, waszej przepuścił wilgości. Lecz jeśli płakać, płaczcież przed nią, żeby Wierzyła, że mus gwałtownej potrzeby Płakać wam każe i że te krynice, Póki tak sroga, popędzą źrenice. Wierz im, ma Jago, a choć gniew-em na nie, Uczyń, co proszą, a stanie jednanie. ZBYTNI STATEK
Nie zawsze niebo żyznym deszczem rosi, Nie zawsze morze silny wiatr podnosi, A mnie zawsze łzy cieką jak po sznurze, Mnie zawsze w sercu niepogodne burze. Nie co dzień piorun wali rosłe sośnie, Nie zawsze marznie, ustąpi mróz wiośnie, Mnie zawsze strzały gorsze
W serdeczne gmachy, który dziw, że kości Spaliwszy, waszej przepuścił wilgości. Lecz jeśli płakać, płaczcież przed nią, żeby Wierzyła, że mus gwałtownej potrzeby Płakać wam każe i że te krynice, Póki tak sroga, popędzą źrenice. Wierz im, ma Jago, a choć gniew-em na nie, Uczyń, co proszą, a stanie jednanie. ZBYTNI STATEK
Nie zawsze niebo żyznym deszczem rosi, Nie zawsze morze silny wiatr podnosi, A mnie zawsze łzy cieką jak po sznurze, Mnie zawsze w sercu niepogodne burze. Nie co dzień piorun wali rosłe sośnie, Nie zawsze marznie, ustąpi mróz wiośnie, Mnie zawsze strzały gorsze
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 266
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
A tym masz nad nieprzyjaciele, Że się mu złoży żelazem, I chybia też, a ty zaś śmiele W serce trafiasz każdym razem.
Przybądź tedy, bo w tym zaćmieniu Słońca mego niebytności Zda mi się, żem ja w oblężeniu, A że Toruń na wolności.
Nie kochaj się tak w swym klasztorze, Uczyń przymierze z pacierzem, Każdy mnich po trzecim nieszporze Bardzo rad by był żołnierzem. PIEŚŃ
Co to jest, bogini, Że twe jaśniejsze słońca pojrzenie Przecię tego, co słoneczne promienie Skutku nie czyni? Słońce, chociaż w chmurze, grzeje i z daleka, I choć dobrze zajdzie, obżywia człowieka; Ale twój wzrok jako
A tym masz nad nieprzyjaciele, Że się mu złoży żelazem, I chybia też, a ty zaś śmiele W serce trafiasz każdym razem.
Przybądź tedy, bo w tym zaćmieniu Słońca mego niebytności Zda mi się, żem ja w oblężeniu, A że Toruń na wolności.
Nie kochaj się tak w swym klasztorze, Uczyń przymierze z pacierzem, Każdy mnich po trzecim nieszporze Bardzo rad by był żołnierzem. PIEŚŃ
Co to jest, bogini, Że twe jaśniejsze słońca pojrzenie Przecię tego, co słoneczne promienie Skutku nie czyni? Słońce, chociaż w chmurze, grzeje i z daleka, I choć dobrze zajdzie, obżywia człowieka; Ale twój wzrok jako
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 301
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
źrenice Siostry głupiego woźnice.
A Priapus, zdjąwszy portki, Strzeże, jako zwykł, u fortki, I kto go znieważy, panie, Temu do śmierci nie wstanie.
Odwrócze się, moja rada, Od ogroda i od sada: Łacna zdobycz, mało sławy, Masz ty główniejsze zabawy.
Bij Tatarów pod Komarnem, Uczyń Nuradyna karnem, Dwadzieścia tysięcy cztery Połóż i odbij jasyry.
Niech nienawiść z jadu mdleje, Widząc Murzy i Giereje, Gdy drudzy są przy podwikach, U twego rycerstwa w łykach.
Pójdź i dalej i Podole Odbierz, oprzyj się w Stambole, I niech po twym mężnym boju Krzyż triumfuje z zawoju.
Niech Bóg szczęści
źrenice Siostry głupiego woźnice.
A Pryjapus, zdjąwszy portki, Strzeże, jako zwykł, u fortki, I kto go znieważy, panie, Temu do śmierci nie wstanie.
Odwróćże się, moja rada, Od ogroda i od sada: Łacna zdobycz, mało sławy, Masz ty główniejsze zabawy.
Bij Tatarów pod Komarnem, Uczyń Nuradyna karnem, Dwadzieścia tysięcy cztéry Połóż i odbij jasyry.
Niech nienawiść z jadu mdleje, Widząc Murzy i Giereje, Gdy drudzy są przy podwikach, U twego rycerstwa w łykach.
Pójdź i dalej i Podole Odbierz, oprzyj się w Stambole, I niech po twym mężnym boju Krzyż tryumfuje z zawoju.
Niech Bóg szczęści
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 340
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
terminu N. Naznacz na linii DH, Tablice Mierniczej DHBC, podle Linii z Celami, punkt Z. ze wszelką pilnością. Obejmij Cyrklem DS, i przestaw na Skalę na 1000. części wydzieloną, abyś się dowiedżyał wiele części zamyka DS, jakich DC ma 1000. których niech będzie naprzykład 500. Toż uczyń. Jako DS 500. do DC 1000 na Instrumencie: Tak na ziemi MZ 50 łokci, do MN 100 łokci. według Nauki 13. o fundamencie rozmierzania wszelkiej odległości PRZESTROGA 1. Jeżeli skala na 1000 części wydzielona jest krótsza, abo dłuższa niż ściana DC, kwadratu DHBC na Tablicy; przenieś z Tablice na Skalę
terminu N. Náznácz ná linii DH, Tablice Mierniczey DHBC, podle Linii z Celámi, punkt S. ze wszelką pilnośćią. Obeymiy Cyrklem DS, y przestaw ná Skalę ná 1000. częśći wydźieloną, ábyś się dowiedżiał wiele częśći zámyka DS, iákich DC ma 1000. ktorych niech będźie náprzykład 500. Toż vczyń. Jáko DS 500. do DC 1000 ná Instrumenćie: Ták ná źiemi MZ 50 łokći, do MN 100 łokći. według Náuki 13. o fundámenćie rozmierzánia wszelkiey odległośći PRZESTROGA 1. Jeżeli skala ná 1000 częśći wydźielona iest krotsza, ábo dłuższa niż śćiáná DC, kwádratu DHBC ná Tablicy; przenieś z Tablice ná Skálę
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 17
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
MN 100 łokci. według Nauki 13. o fundamencie rozmierzania wszelkiej odległości PRZESTROGA 1. Jeżeli skala na 1000 części wydzielona jest krótsza, abo dłuższa niż ściana DC, kwadratu DHBC na Tablicy; przenieś z Tablice na Skalę, nie tylko linią SD, ale i DC: i wyrachowawszy wiele każda zosobna ma części. Uczyń jako SD 600 naprzykład cząstek na krótszej skali, do DC 1200. Tak ZM, 50 do MN, 100. PRZESTROGA 2. Wpomierzaniu odległości, (MN) ustępem krzyżowym (przez MZ) starać się potrzeba, aby linia ustępu MZ, miała znaczne pomiarkowanie z linią MN: to jest, aby była połowicą
MN 100 łokći. według Náuki 13. o fundámenćie rozmierzánia wszelkiey odległośći PRZESTROGA 1. Jeżeli skala ná 1000 częśći wydźielona iest krotsza, ábo dłuższa niż śćiáná DC, kwádratu DHBC ná Tablicy; przenieś z Tablice ná Skálę, nie tylko liniią SD, ále y DC: y wyráchoẃaẃszy wiele każda zosobná ma częśći. Vczyń iáko SD 600 náprzykład cząstek ná krotszey skáli, do DC 1200. Ták ZM, 50 do MN, 100. PRZESTROGA 2. Wpomierzániu odległośći, (MN) vstępem krzyżowym (przez MZ) stáráć się potrzebá, áby liniia vstępu MZ, miáłá znáczne pomiárkowanie z liniią MN: to iest, áby byłá połowicą
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 17
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
summę nanotuj. Naprzykład. Cząstka GS, sznurka GC najdzie się być ośmą częścią cala jednego. Liczbę tedy 72 calów, ile się ich znajduje we trzech łokciach, zmultyplikujesz przez 8, i wynidzie liczba cząstek (jakich 8, jest wcalu jednym) 576. Zabawa VII. Rozdział II.
Po szóste. Uczyń jako GS, 1. cząstka z ośmi, cala jednego do GE, to jest do CB łokci 15. Tak EB cała, cząstek 576, do Odległości BD, łokci 8640. I tak będziesz miał wymierzoną odległość BD, łokci 8640, dalej niż połmile. DEMONSTRACJA. NIech będą sznurki GC, EB: i
summę nánotuy. Náprzykład. Cząstká GS, sznurká GC naydźie się bydż osmą częśćią calá iednego. Liczbę tedy 72 calow, ile się ich znáyduie we trzech łokćiách, zmultyplikuiesz przez 8, y wynidźie liczbá cząstek (iákich 8, iest wcalu iednym) 576. Zábáwá VII. Rozdźiał II.
Po szoste. Vczyń iáko GS, 1. cząstká z ośmi, calá iednego do GE, to iest do CB łokći 15. Ták EB cáła, cząstek 576, do Odległośći BD, łokći 8640. Y ták będżiesz miał wymierzoną odległość BD, łokći 8640, dáley niż połmile. DEMONSTRACYA. NIech będą sznurki GC, EB: y
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 22
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
, punkt T. Potym: przenieś na skalę wydzieloną na 1000 części, tak FV, jako i FT, abyś wiedżyał wiele części zabierają zosobna: FV, i FT. Zabawa VII. Rozdżyał II.
Toż wyjąwszy mniejszą liczbę tych części FV, z większej FT, ostatek zpilnością nanotuj: i uczyń: jako ostatek abo Różnica TV, do Odległości abo Różnice stacyj D, M, tak większa liczba FT nanotowana na stacyj M, bliższej, do czwartego; wynidzie niewiadoma odległość DB. PRZESTROGA. Gdyby druga stacja była na N, nie na M; części odcięte na Tablicy Mierniczej potrzebaby brać na linii średniej NK
, punkt T. Potym: przenieś ná skálę wydźieloną ná 1000 częśći, ták FV, iáko y FT, ábyś wiedżiał wiele częśći zábieráią zosobna: FV, y FT. Zábáwá VII. Rozdżiał II.
Toż wyiąwszy mnieyszą liczbę tych częśći FV, z większey FT, ostátek zpilnośćią nánotuy: y vczyń: iáko ostátek ábo Roźnicá TV, do Odległośći ábo Roźnice stácyy D, M, ták większa liczbá FT nánotowána ná stácyi M, bliższey, do czwartego; wynidżie niewiádoma odległość DB. PRZESTROGA. Gdyby druga stácya byłá ná N, nie ná M; częśći odćięte ná Tablicy Mierniczey potrzebáby bráć ná linii srzedniey NK
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 26
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684
Tablicę Mierniczą do perpendykułu na R, i przez linią z Celami przystawioną do igiełki G, w kącie instrumentu wbitej, upatrz odległość niedostępną B: a oraz naznacz punkt punkt b, na ścianie PN odcięty linią z Celami. Nakoniec: przenieś pb, na skale wydzieloną w tysiąc części, i znalazłszy liczbę cząstek. Uczyń: Jako Pb 500 naprzykład do PR 1000 całej ściany Tablice: tak RD 40 naprzykład łokci, do czwartego; wynidzie odległość DB, łokci 80. Dla równokątnych triangułów bPR, i RDB. według Nauki 13. Nauka XXIII. Odległość niedostępną (BD) zmierzać Tablicą Mierniczą że dwóch stacyj (T, i
Tablicę Mierniczą do perpendykułu ná R, y przez liniią z Celámi przystáwioną do igiełki G, w kąćie instrumentu wbitey, vpátrz odległość niedostępną B: á oraz náznácz punkt punkt b, ná śćiánie PN odćięty liniią z Celámi. Nákoniec: przenieś pb, ná skále wydźieloną w tyśiąc częśći, y ználaszszy liczbę cząstek. Vczyń: Iáko Pb 500 náprzykład do PR 1000 cáłey śćiány Tablice: ták RD 40 náprzykład łokći, do czwartego; wynidżie odległość DB, łokći 80. Dla rownokątnych tryángułow bPR, y RDB. według Náuki 13. NAVKA XXIII. Odległość niedostępną (BD) zmierzáć Tablicą Mierniczą że dwoch stácyy (T, y
Skrót tekstu: SolGeom_II
Strona: 28
Tytuł:
Geometra polski cz. 2
Autor:
Stanisław Solski
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
matematyka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1684
Data wydania (nie wcześniej niż):
1684
Data wydania (nie później niż):
1684