naszego/ za które winien/ i nieodpuszczenie winien jest; bo mu nie rzeczono aby był potępiony: Cudzołożyłeś/ ukradłeś/ dobro cudze obsiadłeś; ale człowiekowi/ będąc pysznym pozayźrzałeś/ gdyż nie jest przyczyna wynoszenia i chełpienia się zajzdrość; ale przeciwnym sposobem pozayźrzenia przyczyna jest pycha/ i niepotrzebna nadętość: tę udław rodzić nie będzie/ ten mówię dawny zazdrośnik/ w człowieku grzesznym opanowawszy i zhołdowawszy go sobie/ gdy mieszka/ z pozwolenia Pańskiego ma moc (tak jako Joba męczył/ jako w Połocku w dzień i w nocy jezdżąc po ulicach tych zabijał/ którzy chcieli widzieć coby to za dziw był/ i wychodząc patrzali)
nászego/ zá ktore winien/ y nieodpuszczenie winien iest; bo mu nie rzeczono áby był potępiony: Cudzołożyłeś/ vkrádłeś/ dobro cudze obśiadłeś; ále człowiekowi/ bedąc pysznym pozáyźrzałeś/ gdyż nie iest przyczyná wynoszenia y chełpienia się zayzdrość; ále przeciwnym sposobem pozayźrzenia przyczyná iest pychá/ y niepotrzebna nádętość: tę vdław rodźić nie będźie/ ten mowię dawny zazdrośnik/ w człowieku grzesznym opánowawszy y zhołdowawszy go sobie/ gdy mieszka/ z pozwolenia Páńskiego ma moc (ták iáko Iobá męczył/ iáko w Połocku w dźień y w nocy iezdżąc po vlicách tych zábiiał/ ktorzy chćieli widźieć coby to zá dźiw był/ y wychodząc pátrzáli)
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 132 .
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
od Klemensa II. Papieża, Czechów i Węgrów Zwycięzca, kontrowersyj trzech Pretendentów Papiestwa Compositor: Prawa danego Cesarzom Karolowi Wielkiemu i Ottonowi I. od Papieżów nadanego circa Electionem Papieża poniekąd zaniechanego Recuperator. Wielkiej Pan Pobożności, nigdy Purpury i Cesarskich Insygniów nie bierący, póki by sumnienia pokutą i dyscypliną nie oczyścił. Dużym chleba kawałkiem udławił się, czy też z aprehensyj, że Słowacy i Lusatowie Wojsko jego znieśli. Umarł Annô Domini 1056. Na jego Osobie Potentia Imperii przez Karola Wielkiego wskrzeszona, a przez Ottonów zmocniona, upadła Hasło jego: Qui litem aufert, execrationem in Benedictionem mutat.
18. HENRYK IV. Stary od długiego, bo 50 lat
od Klemensa II. Papieża, Czechow y Węgrow Zwycięsca, kontrowersyi trzech Pretendentow Papiestwa Compositor: Prawa danego Cesarzom Karolowi Wielkiemu y Ottonowi I. od Papieżow nadanego circa Electionem Papieża poniekąd zaniechanego Recuperator. Wielkiey Pan Pobozności, nigdy Purpury y Cesarskich Insygniow nie bierący, poki by sumnienia pokutą y dyscypliną nie ocżyścił. Dużym chleba kawałkiem udławił się, czy też z apprehensyi, że Słowacy y Lusatowie Woysko iego znieśli. Umarł Annô Domini 1056. Na iego Osobie Potentia Imperii przez Karola Wielkiego wskrzeszona, a przez Ottonow zmocniona, upadła Hasło iego: Qui litem aufert, execrationem in Benedictionem mutat.
18. HENRYK IV. Stary od długiego, bo 50 lat
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 515
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, zawżdy płakał na dziada wmci, że go wyprowadził z czarnej-wieży, mówiąc: „Lepiej mi tam było, bom na każdy dzień, nic nierobiąc, brał po sześć aspern! Nikoli Francuz zaś umarł w tych czasiech; był kapitanem u dziada wmci. Żółkiewskiego i Farensbacha wykupiono, ale Koreckiego Turcy udławili tamże w Jedykule przy bytności jeszcze dziada wmci na sali; słyszał dziad wmci gdy nieboszczyka mordowali ręcznikami założywszy na szyję Sipajhowie. Deus parcat tym, co tego przyczyną. Ta fama była, że go praktyka polska zjadła; na szwagry szemrano; Mohilankę miał Heremiego wojewody wołoskiego córkę. Ciało jego za staraniem dziada wmci na Galacz
, zawżdy płakał na dziada wmci, że go wyprowadził z czarnej-wieży, mówiąc: „Lepiej mi tam było, bom na każdy dzień, nic nierobiąc, brał po sześć aspern! Nikoli Francuz zaś umarł w tych czasiech; był kapitanem u dziada wmci. Żółkiewskiego i Farensbacha wykupiono, ale Koreckiego Turcy udławili tamże w Jedykule przy bytności jeszcze dziada wmci na sali; słyszał dziad wmci gdy nieboszczyka mordowali ręcznikami założywszy na szyję Sipajhowie. Deus parcat tym, co tego przyczyną. Ta fama była, że go praktyka polska zjadła; na szwagry szemrano; Mohilankę miał Heremiego wojewody wołoskiego córkę. Ciało jego za staraniem dziada wmci na Galacz
Skrót tekstu: KoniecZRod
Strona: 176
Tytuł:
Rodowód
Autor:
Zygmunt Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1651
Data wydania (nie wcześniej niż):
1651
Data wydania (nie później niż):
1651
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
mieli i Pana Boga prosili żeby Turcy zwycięzyli mówiąc że to in rem ich ujmując się za opresyją Tekielego i wszystkich dysidentów, Byłem wtenczas we Gdańsku to Pana Boga proszono po Zborach że by dał zwycięstwo Turkom nad Cesarzem, jak tam już z Gazetów Co kolwiek doczytali się że się Tekielemu poszczęściło że tam gdzie na podjezdzie udławił kilku Niemców to zaraz Triumfy zaraz gratiarum actiones , Oh Her got Oh Liber Got, Obrazy Tekielego na koniu armatnego Przedawano. A wizy drukowane ci którzy przedaw zaraz je i śpiewali. Idę raz a jeden śpiewa podpiełem trochę i pytam co to takiego śpiewa? Zego tak zpilnością słuchają. Powiedziano że to nowiny o
mieli y Pana Boga prosili zeby Turcy zwycięzyli mowiąc że to in rem ich uymuiąc się za oppressyią Tekielego y wszystkich dyssidentow, Byłem wtenczas we Gdansku to Pana Boga proszono po Zborach że by dał zwycięstwo Turkom nad Cesarzem, iak tam iuz z Gazetow Co kolwiek doczytali się że się Tekielemu poszczęsciło że tam gdzie na podiezdzie udławił kilku Niemcow to zaraz Tryumfy zaraz gratiarum actiones , Oh Her got Oh Liber Got, Obrazy Tekielego na koniu armatnego Przedawano. A wizy drukowane ci ktorzy przedaw zaraz ie y spiewali. Idę raz a ieden spiewa podpiełem trochę y pytam co to takiego spiewa? Zego tak zpilnoscią słuchaią. Powiedziano że to nowiny o
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 262
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
, Dziedzic ziemskich włości, Burzyciel rzeczy, przeciwnik natury, Ma przywileje na wszelkie wolności, Rujnować z gruntu przedwieczne struktury Kolumn, Piramid, co u świata cudem Było; rozsypał, skruszył przytrząsł brudem. Cóż tedy za dziw że się Czas tak sprawił, Jakie ma prawo, jaki rozkaz z góry, Gdy doczesnego KsIĄZĘCIA udławił, Wszak na trzy wieki był nie chciwy skory, Ale gdy sobie ADOLF tyle troje, Życia założył, Czas go wziął jak swoje. I ty Bogini z swojemi dostatki, Z fortunnym kołem, z Insułą rozkoszną, Przyjdziesz pod prawo Czasu, on te spadki, Bierze po wszystkich, nie gardzi dwugroszną Intratą, on
, Dziedzic ziemskich włości, Burzyciel rzeczy, przeciwnik nátury, Ma przywileie ná wszelkie wolności, Ruynować z gruntu przedwieczne struktury Kolumn, Piramid, co u świáta cudem Było; rozsypał, skruszył przytrząsł brudem. Coż tedy zá dziw że się Czas ták spráwił, Jákie ma práwo, iáki rozkaz z gory, Gdy doczesnego XIĄZĘCIA udławił, Wszák ná trzy wieki był nie chciwy skory, Ale gdy sobie ADOLF tyle troie, Zycia założył, Czas go wziął iák swoie. Y ty Bogini z swoiemi dostátki, Z fortunnym kołem, z Insułą roskoszną, Przyidziesz pod práwo Czasu, on te spádki, Bierze po wszystkich, nie gárdzi dwugroszną Intrátą, on
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 89
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752