pokarm zły ciału daje, krew grubą, czarną, melancholiczną czyni w delikatnych: pracowitym nie szkodzi, iż wodę po niej piją, albo piwo. Wino przy niej sadzone wysycha, w piwnicy kwasnieje; taką mają antypatią! Po kapuście wina się napić szkodzi. Nawet ktoby w kapustę warzącą wlał trochę wina, nie ugotuje się. Sadzona na miejscach gliniastych nie uda się; ale na sprawnych, nawoźnych, na dolinach; okopana bujniej rośnie Palladius. Dynie po wielkopolsku banie, kurbasy, ziemię lubią gnojną. Po płotach rosną duże, a jeśli wiszą, będą długiej formy. Są przyrodzenia zimnego, wilgotnego. Sok z O Ekonomice,
pokarm zły ciału daie, krew grubą, czarną, melancholiczną czyni w delikatnych: pracowitym nie szkodzi, iż wodę po niey piią, albo piwo. Wino przy niey sadzone wysycha, w piwnicy kwasnieie; taką maią antypatyą! Po kapuście wina się napić szkodzi. Nawet ktoby w kapustę warzącą wlał trochę wina, nie ugotuie się. Sadzona na mieyscach gliniastych nie uda się; ale na sprawnych, nawoźnych, na dolinach; okopana buyniey rośnie Palladius. Dynie po wielkopolsku banie, kurbasy, ziemię lubią gnoyną. Po płotach rosną duże, á iezli wiszą, będą długiey formy. Są przyrodzenia zimnego, wilgotnego. Sok z O Ekonomice,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 437
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
tydzień dolewaj. Item weź mleka świżego kwartę, wsyp wnie czystego piasku, wraz zmieszaj, wlej do tego kieliszek gorzałki, a tak plesń na dół opadnie. Stęchlinę od wina oddalisz, szalwię po nici z ołówkiem w beczkę wpuszczając, aby wina nie tykało, albo cytrynę, lub pomarańcze szpikowaną gwoździkami. Albo bobków ugotuj z winem, wpuść w beczkę. Wino ordynaryjne wyśmienite jest wpośrodku beczki, oliwa na wierzchu, a miód na spodzie. A te jest arcydobre w które jaje świeże wrzuciwszy, przez godzin 24 nieszczarnieje. Wino białe naprawia się, jeśli białej winnej macicy, weń wrzucisz liścia, a czarne jeśli z czarnej macicy
tydzień doleway. Item weź mleka swiżego kwartę, wsyp wnie czystego piasku, wraz zmieszay, wley do tego kieliszek gorzałki, á tak plesń na doł opadnie. Stęchlinę od wina oddalisz, szalwię po nici z ołowkiem w beczkę wpuszczaiąc, áby wina nie tykało, albo cytrynę, lub pomarańcze szpikowaną gwozdzikami. Albo bobkow ugotuy z winem, wpuść w beczkę. Wino ordynaryine wysmienite iest wposrodku beczki, oliwa na wierzchu, á miod na spodzie. A te iest árcydobre w ktore iaie swieże wrzuciwszy, przez godzin 24 nieszczarnieie. Wino białe naprawia się, ieśli białey winney macicy, weń wrzucisz liścia, á czarne ieśli z czarney macicy
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 491
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
, lub włosie, dopiero owe białki z jajec wlej wtenże pęcherz, z taką proporcją, żeby owa masa żółtkowa w pośrodku była tych białków, dopiero zawiązac w garnek duzy, pełny ukropu włożyć, a raczej zawiesic nakijku przez krysy garka położonym, aby się prosto pęcherz trzymał tak warzyć; az owe białki twarde się ugotują, ugotowawszy, wym spęcherża, daj święcić na Wielkanoć, wielką Gościowi uczynisz pociechę z tak wielkiego jaja. Skąpym ten Sekret nie podobasię, którzy by nie z wielu jaj jedno, ale zjednego wiele by radzi uczynić. Jeśli by zaś chciałeś te same jajo tak uczynione, mieć w skorupie dokazesz i tego tak
, lub włosie, dopiero owe białki z iaiec wley wtenże pęcherz, z taką proporcyą, żeby owa masa zołtkowá w posrodku była tych białkow, dopiero zawiązac w garnek duzy, pełny ukropu włożyć, a raczey zawiesic nakiyku przez krysy garka położonym, aby się prosto pęcherz trzymał ták warzyć; az owe białki twarde się ugotuią, ugotowawszy, wym zpęcherża, day swięcić na Wielkanoć, wielką Gościowi uczynisz pociechę z tak wielkiego iaia. Skąpym ten Sekret nie podobasię, ktorzy by nie z wielu iay iedno, ale ziednego wiele by radzi uczynić. Iesli by zaś chciałeś te same iaio tak uczynione, miec w skorupie dokázesz y tego tak
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 508
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
włosie, dopiero owe białki z jajec wlej wtenże pęcherz, z taką proporcją, żeby owa masa żółtkowa w pośrodku była tych białków, dopiero zawiązac w garnek duzy, pełny ukropu włożyć, a raczej zawiesic nakijku przez krysy garka położonym, aby się prosto pęcherz trzymał tak warzyć; az owe białki twarde się ugotują, ugotowawszy, wym spęcherża, daj święcić na Wielkanoć, wielką Gościowi uczynisz pociechę z tak wielkiego jaja. Skąpym ten Sekret nie podobasię, którzy by nie z wielu jaj jedno, ale zjednego wiele by radzi uczynić. Jeśli by zaś chciałeś te same jajo tak uczynione, mieć w skorupie dokazesz i tego tak natłucz (
włosie, dopiero owe białki z iaiec wley wtenże pęcherz, z taką proporcyą, żeby owa masa zołtkowá w posrodku była tych białkow, dopiero zawiązac w garnek duzy, pełny ukropu włożyć, a raczey zawiesic nakiyku przez krysy garka położonym, aby się prosto pęcherz trzymał ták warzyć; az owe białki twarde się ugotuią, ugotowawszy, wym zpęcherża, day swięcić na Wielkanoć, wielką Gościowi uczynisz pociechę z tak wielkiego iaia. Skąpym ten Sekret nie podobasię, ktorzy by nie z wielu iay iedno, ale ziednego wiele by radzi uczynić. Iesli by zaś chciałeś te same iaio tak uczynione, miec w skorupie dokázesz y tego tak natłucz (
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 508
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
do wodzenia kwoczkę.
Aby na jaju z skorupy obranym było pismo.
Weź galasu i hałunu, z octem, utrzyj wtej gęstości, abyś mógł pióro umoczyć, na jaju co chcesz napisz wyrysuj, i wysusz na słońcu, włóż w rosół mocny, alias w kwas na dni 3 albo 4. potym wysusz, ugotuj, z skorupy obierż, tedy na jaja białku, znajdziesz litery, lub rysowanie Africánus.
Nić na jaju surowym, ani chusta nie zgórę.
Jaje świeże obwiń nicią; albo chusteczką, pal nad świecą albo pochodnią, tedy ani nić, ani chusta się zajmie, bo zimność jaja jest przeszkodą, i surowość.
do wodzenia kwoczkę.
Aby na iaiu z skorupy obranym było pismo.
Weź galásu y háłunu, z octem, utrzyi wtey gęstości, abyś mogł pioro umoczyć, na iáiu co chcesz napisz wyrysuy, y wysusz na słońcu, włoż w rosoł mocny, alias w kwas na dni 3 albo 4. potym wysusz, ugotuy, z skorupy obierż, tedy na iaiá białku, znaydziesz litery, lub rysowanie Africánus.
Nić na iaiu surowym, ani chusta nie zgore.
Iáie swieże obwiń nicią; albo chusteczką, pal nád swiecą albo pochodnią, tedy ani nić, ani chusta się zaymie, bo zimność iaia iest przeszkodą, y surowość.
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 509
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
trochę białka z jaja wypuścisz przebiwszy go, i w gorące wpuścisz żywego srebra, metkuriuszem w Aptekach zwanego, i zaszpuntujesz ową dziurkę chlebem białym lub ciastem. Toż możesz uczynić z kurczętami w srodek ich w piórku, lub w rurce letkiej srebra żywego włożywszy, zaraz, gdy gorące stawiasz na stole. Aby się mięso ugotować niemogło
Gdy mięso w garku przystawisz do ognia, wrzuć w nie znaczną sztukę ołowiu ; choćby się trzydni warzyło, surowe będzie. Aby żboża bydło niejadło koło drogi.
Od drogi albo od tłoki wilcze kości lub ekscrementa jego, lub mięso, albo kiszki jego podłuż, pozakopaj blisko zboża, bydle go tykać nie
troche białka z iaia wypuscisz przebiwszy go, y w gorące wpuscisz żywego srebra, metkuryuszem w Aptekach zwanego, y zaszpuntuiesz ową dziurkę chlebem białym lub ciastem. Toż możesz uczynić z kurcżętami w srodek ich w piorku, lub w rurce letkiey srebra żywego włożywszy, záraz, gdy gorące stawiasz na stole. Aby się mięso ugotować niemogło
Gdy mięso w garku przystawisz do ognia, wrzuć w nie znaczną sztukę ołowiu ; choćby się trzydni warzyło, surowe będzie. Aby żboża bydło nieiadło koło drogi.
Od drogi albo od tłoki wilcze kości lub excrementa iego, lub mięso, albo kiszki iego podłuż, pozakopay blisko zboża, bydle go tykać nie
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 523
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
.
W GALLICYJ Prowincyj Hiszpańskiej, Białogłowy same tylko chodzą koło Gospodarstwa, Mężczyźni wojenną bawią się służbą. Dla gór ustawnych zboże tam nie rodzi się, ale pastwiska wyśmienite, Złoto, Srebro, Miedź, Żelazo, Ołów. Orense albo Auria Miasto Gallicyj nad Miniusem rzeką ma wody mineralne, wrzące, w których się mięso ugotuje, zdrowe są na Choroby. Kompostela tu jest, a wniej Grób Z. Jakuba Apostoła: do którego ciasny ingres; nad ingresem stoi Krzyż. Jest tu Ogon w Kościele Osła owego, na którym Chrystus wieżdzał do Jeruzalem.
W BISKAJI albo KANTABRII Prowincyj Hiszpańskiej, w Hiszpanii alias Tarrakoneńskiej leżącej blisko Asturyj, była
.
W GALLICYI Prowincyi Hiszpańskiey, Białogłowy same tylko chodzą koło Gospodarstwa, Męszczyzni woienną báwią się służbą. Dlá gor ustawnych zboże tam nie rodzi się, ale pastwiská wyśmienite, Złoto, Srebro, Miedź, Zelazo, Ołow. Orense albo Auria Miasto Gallicyi nad Miniusem rzeką ma wody mineralne, wrzące, w ktorych się mięso ugotuie, zdrowe są na Choroby. Kompostella tu iest, a wniey Grob S. Iakuba Apostoła: do ktorego ciasny ingres; nad ingresem stoi Krzyż. Iest tu Ogon w Kościele Osła owego, na ktorym Chrystus wieżdzał do Ieruzalem.
W BISKAII albo KANTABRII Prowincyi Hiszpańskiey, w Hiszpánii alias Tarrakoneńskiey leżącey blisko Asturii, była
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 172
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
em co dacie to będę jadł z wielką ochotą radzą co by gotować to nie to Nie Aż Cyrolik rzecze możec to zmasłem choć Wigilia Spytąm do czego Wigilia? Powiedzieli że do Najświętszej Panny zdumiałem się bom nierozumiał że bym tylo dni miał chorowac i mówię nie będę ja z Masłem jadł ponieważ wigilia Ugotowali mi jakis Garmatki Garnuszek mały na ząb mi to niepadło, kazałem w Większym Garku gotować i korzenia duzo nasypać gotowano tedy a ja tym czasem ubrałem się tak jako należy i kazałem isc do sadzu z kancerzem wziąć szczupaka i kwasno szaro ugotować go.
Jak tedy Obaczyli ze Jem smaczno i piję i rzeswość
ęm co dacie to będę iadł z wielką ochotą radzą co by gotowac to nie to Nie Asz Cyrolik rzecze mozec to zmasłęm choc Wigilia Spytąm do czego Wigilia? Powiedzieli że do Nayswiętszey Panny zdumiałęm się bom nierozumiał że bym tylo dni miał chorowac y mowię nie będę ia z Masłem iadł poniewasz wigilia Ugotowali mi iakis Garmatki Garnuszek mały na ząb mi to niepadło, kazałęm w Większym Garku gotowac y korzęnia duzo nasypać gotowano tedy a ia tym czasęm ubrałęm się tak iako nalezy y kazałem isc do sadzu z kancerzem wziąć szczupaka y kwasno szaro ugotować go.
Iak tedy Obaczyli ze Ięm smaczno y piię y rzeswość
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 280
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
miał chorowac i mówię nie będę ja z Masłem jadł ponieważ wigilia Ugotowali mi jakis Garmatki Garnuszek mały na ząb mi to niepadło, kazałem w Większym Garku gotować i korzenia duzo nasypać gotowano tedy a ja tym czasem ubrałem się tak jako należy i kazałem isc do sadzu z kancerzem wziąć szczupaka i kwasno szaro ugotować go.
Jak tedy Obaczyli ze Jem smaczno i piję i rzeswość[...] dopiero uwierzyli zem sanus mente et Corpore o czym Cyrulik osobliwie bardzo dubitował.
Przy owym jedzeniu moim mówi mi Zona Pragnął WSC flissu a teraz chorobka przeszkodziła Pytąm albo co? Powiedziała że dawano znać że Woda wielka przybrała Pan Rupniowski pojechał, Pan Jaroszowski pojechał
miał chorowac y mowię nie będę ia z Masłem iadł poniewasz wigilia Ugotowali mi iakis Garmatki Garnuszek mały na ząb mi to niepadło, kazałęm w Większym Garku gotowac y korzęnia duzo nasypać gotowano tedy a ia tym czasęm ubrałęm się tak iako nalezy y kazałem isc do sadzu z kancerzem wziąć szczupaka y kwasno szaro ugotować go.
Iak tedy Obaczyli ze Ięm smaczno y piię y rzeswość[...] dopiero uwierzyli zem sanus mente et Corpore o czym Cyrulik osobliwie bardzo dubitował.
Przy owym iedzeniu moim mowi mi Zona Pragnął WSC flissu a teraz chorobka przeszkodziła Pytąm albo co? Powiedziała że dawano znać że Woda wielka przybrała Pan Rupniowski poiechał, Pan Iaroszowski poiechał
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 280
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
to tylko przyznaję, co prawda, że od tego Józefa Fayta, mnie znajomego, który też w moim domu przed tym rabiał, jednego czasu odebrałem ocipkę drew wtedy, kiedy młocił jęczmin w stodole aktora, powiadając, że tę ocipkę znalazł na drodze, którą mi dał też za to, że mu się czasem ugotowało jeść i posłało mu się, drugi raz w tę wigilią B. Narodzenia posłał był mój mąż w niebytności mojej do aktora teraźniejszego córkę nasze Katarzynę, upraszając o dwa kawałki patyków pod złob, ale ze nie zastała oboyga aktorów i tak zobaczyła się tam z tymże Józefem Faytem, który jej dał te 2 patyki bez
to tylko przyznaię, co prawda, że od tego lozefa Fayta, mnie znaiomego, ktory też w moim domu przed tym rabiał, iednego czasu odebrałem ocipkę drew wtedy, kiedy młocił ięczmin w stodole aktora, powiadaiąc, że tę ocipkę znalazł na drodze, ktorą mi dał też za to, że mu się czasem ugotowało ieść y posłało mu się, drugi raz w tę wigilią B. Narodzenia posłał był moy mąż w niebytności moiey do aktora teraznieyszego corkę nasze Katarzynę, upraszaiąc o dwa kawałki patykow pod złob, ale ze nie zastała oboyga aktorow y tak zobaczyła się tam z tymże Iozefem Faytem, ktory iey dał te 2 patyki bez
Skrót tekstu: KsKrowUl_4
Strona: 652
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Krowodrza, cz. 4
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Krowodrza
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1758 a 1771
Data wydania (nie wcześniej niż):
1758
Data wydania (nie później niż):
1771
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921