trochę białka z jaja wypuścisz przebiwszy go, i w gorące wpuścisz żywego srebra, metkuriuszem w Aptekach zwanego, i zaszpuntujesz ową dziurkę chlebem białym lub ciastem. Toż możesz uczynić z kurczętami w srodek ich w piórku, lub w rurce letkiej srebra żywego włożywszy, zaraz, gdy gorące stawiasz na stole. Aby się mięso ugotować niemogło
Gdy mięso w garku przystawisz do ognia, wrzuć w nie znaczną sztukę ołowiu ; choćby się trzydni warzyło, surowe będzie. Aby żboża bydło niejadło koło drogi.
Od drogi albo od tłoki wilcze kości lub ekscrementa jego, lub mięso, albo kiszki jego podłuż, pozakopaj blisko zboża, bydle go tykać nie
troche białka z iaia wypuscisz przebiwszy go, y w gorące wpuscisz żywego srebra, metkuryuszem w Aptekach zwanego, y zaszpuntuiesz ową dziurkę chlebem białym lub ciastem. Toż możesz uczynić z kurcżętami w srodek ich w piorku, lub w rurce letkiey srebra żywego włożywszy, záraz, gdy gorące stawiasz na stole. Aby się mięso ugotować niemogło
Gdy mięso w garku przystawisz do ognia, wrzuć w nie znaczną sztukę ołowiu ; choćby się trzydni warzyło, surowe będzie. Aby żboża bydło nieiadło koło drogi.
Od drogi albo od tłoki wilcze kości lub excrementa iego, lub mięso, albo kiszki iego podłuż, pozakopay blisko zboża, bydle go tykać nie
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 523
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
miał chorowac i mówię nie będę ja z Masłem jadł ponieważ wigilia Ugotowali mi jakis Garmatki Garnuszek mały na ząb mi to niepadło, kazałem w Większym Garku gotować i korzenia duzo nasypać gotowano tedy a ja tym czasem ubrałem się tak jako należy i kazałem isc do sadzu z kancerzem wziąć szczupaka i kwasno szaro ugotować go.
Jak tedy Obaczyli ze Jem smaczno i piję i rzeswość[...] dopiero uwierzyli zem sanus mente et Corpore o czym Cyrulik osobliwie bardzo dubitował.
Przy owym jedzeniu moim mówi mi Zona Pragnął WSC flissu a teraz chorobka przeszkodziła Pytąm albo co? Powiedziała że dawano znać że Woda wielka przybrała Pan Rupniowski pojechał, Pan Jaroszowski pojechał
miał chorowac y mowię nie będę ia z Masłem iadł poniewasz wigilia Ugotowali mi iakis Garmatki Garnuszek mały na ząb mi to niepadło, kazałęm w Większym Garku gotowac y korzęnia duzo nasypać gotowano tedy a ia tym czasęm ubrałęm się tak iako nalezy y kazałem isc do sadzu z kancerzem wziąć szczupaka y kwasno szaro ugotować go.
Iak tedy Obaczyli ze Ięm smaczno y piię y rzeswość[...] dopiero uwierzyli zem sanus mente et Corpore o czym Cyrulik osobliwie bardzo dubitował.
Przy owym iedzeniu moim mowi mi Zona Pragnął WSC flissu a teraz chorobka przeszkodziła Pytąm albo co? Powiedziała że dawano znać że Woda wielka przybrała Pan Rupniowski poiechał, Pan Iaroszowski poiechał
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 280
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
swoje wywiera siły, aby rzuciznę tej zarażliwej frebry z siebie wyrzuciła, przez które ożyembienie wswojej operacyj zatamowana bywa.
W gorącze potrzebne picie według pragnienia pozwala się; lecz z początku ani wina, ani piwa, tylko wodę warszoną zgrzanką chleba. Możesz przytym garść jednę i drugą Kwiatu lipowego wziąć, i wpułgarcu wody ugotować, który trunek i chłodzic cię będzie w gorączce, i zmacniać, a tym barziej kiedy ze 60. lub 70. kropli ex clisso antimonii przymięszasz sulphurato. Okolo 7 dnia lub potym, jeśli zimne poty cię trapią i osłabiają, to dla ukrzepienia sił, pozwalam ci kieliszek tylko dobrego wina wypić. Lepsze zaś
swoie wywiera siły, aby rzuciznę tey zarażliwey frebry z siebie wyrzuciła, przez ktore ożiembienie wswoiey operacyi zatamowana bywa.
W gorącze potrzebne picie według pragnienia pozwala się; lecz z początku ani wina, ani piwa, tylko wodę warszoną zgrzanką chleba. Możesz przytym garść iednę y drugą Kwiatu lipowego wziąć, y wpułgarcu wody ugotować, ktory trunek y chłodzic ćię będzie w gorączce, y zmacniać, a tym barźiey kiedy ze 60. lub 70. kropli ex clisso antimonii przymięszasz sulphurato. Okolo 7 dnia lub potym, iezli źimne poty cię trapią y osłabiaią, to dla ukrzepienia sił, pozwalam ći kieliszek tylko dobrego wina wypić. Lepsze zas
Skrót tekstu: BeimJelMed
Strona: 50
Tytuł:
Medyk domowy
Autor:
Samuel Beimler
Tłumacz:
Jan Jerzy Jelonek
Drukarnia:
Michał Wawrzyniec Presser
Miejsce wydania:
Leszno
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1749
Data wydania (nie wcześniej niż):
1749
Data wydania (nie później niż):
1749