ich się rozrodziły, Poczęli się rozpostrzeniać po inszych Państwach, jakoż za Konstantyna Wielkiego Cesarza, we 300000. wtargneli w Pannonią, i onę sobie podbili, tam przez 40. lat tym liczniej rozmnożywszy się, pod Wodzem Styllikonem Włoskie Państwa naszli, splądrowali, potym przez Hiszpanią, Afrykę nawiedzili, i tam posessja sobie ugruntowawszy, przez 200. lat Włoskie Państwa nawiedzali, i najeżdżali, których Roku 538. Bellizariusz W. Wódz Justyniana Cesarza w Afryce zgromił, Gilimera Króla ich pojmał, resztę rozproszył, z których wiele uszło do Słowackich Państw, jedni nad Wisłe do pierwszego swego Kraju, drudzy do Prus, gdzie Księstwo jedno nazywa się od
ich śię rozrodźiły, poczeli śię rozpostrzeniać po inszych Państwach, jakoż za Konstantyna Wielkiego Cesarza, we 300000. wtargneli w Pannonią, i onę sobie podbili, tam przez 40. lat tym liczniey rozmnożywszy śię, pod Wodzem Styllikonem Włoskie Państwa naszli, splądrowali, potym przez Hiszpanią, Afrykę nawiedźili, i tam possessya sobie ugruntowawszy, przez 200. lat Włoskie Państwa nawiedzali, i najeżdżali, których Roku 538. Bellizaryusz W. Wodz Justyniana Cesarza w Afryce zgromił, Gilimera Króla ich poimał, resztę rozproszył, z których wiele uszło do Słowackich Państw, jedni nad Wisłe do pierwszego swego Kraju, drudzy do Prus, gdzie Xięstwo jedno nazywa śię od
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 2
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
. wznowił się w Polsce Demetriusz zmyślony Sukcesor na Tron Moskiewski u Dworu Mniszka Wojewody Sandomierskiego, deklarując Córkę Mniszka pojąć, byle go utrzymał Carem - jakoż podsycony Ludźmi nadwornemi pojechał na Stolicę po śmierci Borysa i łatwo był przyznany na Cara Moskiewskiego, Matkę swoję zmyślony Syn w Klasztorze nawiedził, która go przyznała za Syna, i ugruntowawszy się przy Rządzie wysłał posłów do Mniszka prosząc go o Córkę za Zonę, posławszy klejnoty wielkiego[...] szacunku w podarunku, która z wielką magnificencją sprowadzona, i przyjęta 16 Maja, ale ta wesołość sceną feralną się zakończyła, bo lusztykujących całą noc, a rano śpiących Rebelia Wasila Szujskiego naszedszy pozabijali, i Demetriusza zabili, i wielu
. wznowił śię w Polszcze Demetryusz zmyślony Sukcessor na Tron Moskiewski u Dworu Mniszka Wojewody Sendomirskiego, deklarując Córkę Mniszka pojąć, byle go utrzymał Carem - jakoż podsycony Ludźmi nadwornemi pojechał na Stolicę po śmierći Borysa i łatwo był przyznany na Cara Moskiewskiego, Matkę swoję zmyślony Syn w Klasztorze nawiedźił, która go przyznała za Syna, i ugruntowawszy śię przy Rządźie wysłał posłów do Mniszka prosząc go o Córkę za Zonę, posławszy kleynoty wielkiego[...] szacunku w podarunku, która z wielką magnificencyą sprowadzona, i przyjęta 16 Maja, ale ta wesołość sceną feralną śię zakończyła, bo lusztykujących całą noc, á rano śpiących Rebellia Waśila Szuyskiego naszedszy pozabijali, i Demetryusza zabili, i wielu
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 75
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
retirowawszy się w takowej bliskości do obozu swego: lubo on wszystkiemi sposobami koło tego chodzi, aby nas z tego tu odwabił miejsca, przez które wielkie niedostatki w obozie swym cierpi; jednak radbym się bliżej podeń podemknął, azaliby w bliskości prędzej się z nim do czynienia otworzyły okazje; póki jednak znowu mostu nieugruntuję, rzecz mi się zda niebezpieczna, do czego i insze konsideratie sekretne tak prędko nieradzą; wszakże za postanowieniem mostu łatwie nam będzie wszystko to, co ex re videbitur, czynić. Posłałem dnia wczorajszego za Wisłę czatę, aby młynom Malborskim i Elblązkim wodę odjęła, pobliższe młyny popsowała; taż to sprawi,
retirowawszy się w takowej bliskości do obozu swego: lubo on wszystkiemi sposobami koło tego chodzi, aby nas z tego tu odwabił miejsca, przez które wielkie niedostatki w obozie swym cierpi; jednak radbym się bliżéj podeń podemknął, azaliby w bliskości prędzéj się z nim do czynienia otworzyły okazye; póki jednak znowu mostu nieugruntuję, rzecz mi się zda niebespieczna, do czego i insze konsideratie sekretne tak prętko nieradzą; wszakże za postanowieniem mostu łatwie nam będzie wszystko to, co ex re videbitur, czynić. Posłałem dnia wczorajszego za Wisłę czatę, aby młynom Malborskim i Elblązkim wodę odjęła, pobliższe młyny popsowała; taż to sprawi,
Skrót tekstu: KoniecSListy
Strona: 98
Tytuł:
Listy Stanisława Koniecpolskiego Hetmana
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
listy
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1672
Data wydania (nie wcześniej niż):
1672
Data wydania (nie później niż):
1672
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
oblatam podawane, i tamże przyjmowane być mają: rozeznanie Osób czynić będą. Miesiące także Żołnierskie doskonale obserwować mają, żadnemu cale Cudzoziemcowi i Szlachcicowi niepewnemu, a Dysydentom w wierze z krzywdą, i ubliżeniem Katolików łaski Królewskiej nie pieczętując.
A ponieważ niektórzy wyniosłością nadęci podejrzane swoje Szlachectwo, wystawieniem nowych pod swemi tytułami Miasteczek i Wsi ugruntować i zaszczycić, a potym za dłuższemi czasów obrotami udawnic i wywodzic zamyślają, Wielm: Starostowie, Dzierżawcy, J. Wiel. Ichmciom PP: Kanclerzom i Podklanclerzym Koronnym i W. X. L. donosić to będą powinni, żeby przez niewiadomość po[...] fundacje i erekcje podrz[...] sposobem z kancelaryj ni[...] ły wynoszone. Cokolwie zaś
oblatam podawane, y tamże przyimowane bydź maią: rozeznanie Osob czynic będą. Mieśiące także Zołnierskie doskonale obserwować maią, żadnemu cale Cudzoźiemcowi y Szlachćicowi niepewnemu, á Dyssydentom w wierze z krzywdą, y ubliżeniem Katolikow łaski Krolewskiey nie pieczętuiąc.
A ponieważ niektorzy wyniosłośćią nadęći podeyrzane swoie Szlachectwo, wystawieniem nowych pod swemi tytułami Miasteczek y Wśi ugruntować y zaszczyćić, á potym za dłuższemi czasow obrotami udawnic y wywodźic zamyślaią, Wielm: Starostowie, Dźierżawcy, J. Wiel. Ichmćiom PP: Kanclerzom y Podklanclerzym Koronnym y W. X. L. donośić to będą powinni, żeby przez niewiadomość po[...] fundacye y erekcye podrz[...] sposobem z kancellaryi ni[...] ły wynoszone. Cokolwie zaś
Skrót tekstu: TrakWarsz
Strona: Dv
Tytuł:
Traktat Warszawski dnia trzeciego Nowembra 1716 roku zkonkludowany
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1717
Data wydania (nie później niż):
1717
kilką lat napadł mi był na myśl jeden sposób: aby się było myśliło de matrimonio królewicza J. Mści Kazimierza w Moskwie ea conditione, żeby mu było włości jakie, tej tu Ukrainy przyległe, ratione dotis puszczono od Moskwy i zaraz do osiedzienia Tauryki posiłki dano, i tak długo one trzymano, pókiby sobie nie ugruntował sedem, do czego żeby się i nasza przyłożyła Rzeczpospolita. Częstokroć z prywatnemi o temem mówił przyjaciółmi, niechcąc tego wyżej wspominać, bacząc, że u nas wszystko rozumiemy za impossibilia. Teraz gdy i królewicz J. Mść inszy stan przedsięwziął, królewicz też J. Mść Karol podobnoby się nierezolwował na takowe matrimonium
kilką lat napadł mi był na myśl jeden sposób: aby się było myśliło de matrimonio królewicza J. Mści Kazimierza w Moskwie ea conditione, żeby mu było włości jakie, tej tu Ukrainy przyległe, ratione dotis puszczono od Moskwy i zaraz do osiedzienia Tauryki posiłki dano, i tak długo one trzymano, pókiby sobie nie ugruntował sedem, do czego żeby się i nasza przyłożyła Rzeczpospolita. Częstokroć z prywatnemi o témem mówił przyjaciołmi, niechcąc tego wyżej wspominać, bacząc, że u nas wszystko rozumiemy za impossibilia. Teraz gdy i królewicz J. Mść inszy stan przedsięwziął, królewicz też J. Mść Karol podobnoby się nierezolwował na takowe matrimonium
Skrót tekstu: KoniecSTatar
Strona: 302
Tytuł:
Dyskurs o zniesieniu Tatarów...
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1645
Data wydania (nie wcześniej niż):
1645
Data wydania (nie później niż):
1645
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
aby nie była świegotliwa, albo miasto Rozmyślajmy dziś, aby też nie śpiewała, ja tam nie wiem o czym, dość na cię oblubienico mieć ucho, Audi a ucho nakłonione inclina aurem tuam, a przy tym mieć wzrok, et vide. 4. Dawidzie Święty, podobno jak tę oblubienicę w-tym rezolwujesz, ugruntujesz, aby miała słuch, będzie się wywiadowała nazbyt o Oblubieńcu, dokąd szedł, z-kim też konwersuje, nie będzie mu się i wychylić bezpieczno. Dopieroż patrzanie jej zalecasz. Et vide, toć będzie nazbyt dozierała, czy tam kto Oblubieńcowi częgo nie przysłał? co ten, co ów czyni, i będzieli
áby nie byłá świegotliwa, álbo miásto Rozmyślaymy dźiś, áby też nie spiewáłá, ia tám nie więm o czym, dość ná ćię oblubienico mieć vcho, Audi á vcho nákłonione inclina aurem tuam, á przy tym mieć wzrok, et vide. 4. Dawidźie Swięty, podobno iák tę oblubienicę w-tym rezolwuiesz, vgruntuiesz, áby miáłá słuch, będźie się wywiádowáłá názbyt o Oblubieńcu, dokąd szedł, z-kim też konwersuie, nie będźie mu się i wychylić beśpieczno. Dopieroż pátrzánie iey zálecasz. Et vide, toć będźie názbyt doźieráłá, czy tám kto Oblubieńcowi częgo nie przysłał? co ten, co ow czyni, i będźieli
Skrót tekstu: MłodzKaz
Strona: 46
Tytuł:
Kazania i homilie
Autor:
Tomasz Młodzianowski
Drukarnia:
Collegium Poznańskiego Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1681
Data wydania (nie wcześniej niż):
1681
Data wydania (nie później niż):
1681
na Starostwa. Dopiero jednak za Władysława Jagiellona w Roku 1404. najpierwszy raz Posłowie na Sejm wezwani byli dla naradzenia się o wykupno Ziemi Dobrzyńskiej od Krzyżaków. Najwięcej zaś władza Stanów Rzeczypospolitej powiększona jest od Familii Jagiellońskiej, która ledwie nie ze wszystkich prerogatyw Tronu dla Rzeczypospolitej wyzuła się. Od panowania Henryka Walezjusza tym lepiej jeszcze Polacy ugruntowali przywileje, i wolności od Familii Jagiellońskiej nadane przez Pacta Conventa czyli Umowy i Kondycje, pod któremi się Królom w Rząd poddają, a oni je powinni przed swoją Koronacją Stanom poprzysiądz, tak dalece, iż Król powagą swoją bez dołożenia się Stanów nie może ani wojny wypowiadać, ani pokoju i przymierza z żadną Potencją zawierać,
na Starostwa. Dopiero iednak za Władysława Jagiellona w Roku 1404. naypierwszy raz Posłowie na Seym wezwani byli dla naradzenia się o wykupno Ziemi Dobrzyńskiey od Krzyżakow. Naywięcey zaś władza Stanow Rzeczypospolitey powiększona iest od Familii Jagiellońskiey, ktora ledwie nie ze wszystkich prerogatyw Tronu dla Rzeczypospolitey wyzuła się. Od panowania Henryka Walezyusza tym lepiey ieszcze Polacy ugruntowali przywileie, y wolności od Familii Jagiellońskiey nadane przez Pacta Conventa czyli Umowy y Kondycye, pod ktoremi się Krolom w Rząd poddaią, a oni ie powinni przed swoią Koronacyą Stanom poprzysiądz, tak dalece, iż Krol powagą swoią bez dołożenia się Stanow nie może ani woyny wypowiadać, ani pokoiu y przymierza z żadną Potencyą zawierać,
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 115
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
nie na raz, nie na czas jaki, ale na zawsze o sejmach naszych i radach z potomkami naszymi bezpieczni byli i żeby bez szukania inszych wymyślnych czy gwałtownych sposobów na samych potym ordynaryjnych sejmach wszystko konkludować się mogło. To niechże by taki jeden pod konfederacyją sejm na ten jeden wydany koniec, aby przyszłe na nim ugruntować sejmy, był potrzebny i pożyteczny Ojczyźnie.
Odpowiadam po wtóre. Ale żeby na wielkie coraz, jakie w Królestwie zawsze przychodzą, potrzeby i interesa Rzplitej wymagać konfederacji czy pod konfederacjami sejmów, to nie podobna, to gwałtowna, to by było być zawsze w gwałtownym i nienaturalnym nam stanie, i takie sejmy pod konfederacjami więcej
nie na raz, nie na czas jaki, ale na zawsze o sejmach naszych i radach z potomkami naszymi bezpieczni byli i żeby bez szukania inszych wymyślnych czy gwałtownych sposobów na samych potym ordynaryjnych sejmach wszystko konkludować się mogło. To niechże by taki jeden pod konfederacyją sejm na ten jeden wydany koniec, aby przyszłe na nim ugruntować sejmy, był potrzebny i pożyteczny Ojczyźnie.
Odpowiadam po wtóre. Ale żeby na wielkie coraz, jakie w Królestwie zawsze przychodzą, potrzeby i interessa Rzplitej wymagać konfederacyi czy pod konfederacyjami sejmów, to nie podobna, to gwałtowna, to by było być zawsze w gwałtownym i nienaturalnym nam stanie, i takie sejmy pod konfederacyjami więcej
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 148
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
uczeńszy: który ma praxim więtszą: Ani pracy tak wiele mieliby/ wskok/ i małą rzeczą zleczyć mogąc. więc że teraz tak wiele na tę profesyą święci się i tego nie ganię. Każdy albowiem swoim szczęściem/ narodowi ludzkiemu chce się przysłużyć/ aby tu niezleczoną chorobę zleczyć/ albo jeszcze niedoskonale wynalezione lekarstwo/ ugruntować i dostatecznym mógł uczynić. Do tego/ żygło człowieka nad miarę rozpycha/ tuczy/ albo nabrzmiałym czyni/ skąd niepożytki takie. Tłusty służyć wojny nie może. Stricta sunt militum corpora, non probo crassulos et superflua carne distentos. Czemu: Czyżości napotrzebniejszej sztuki człowiekowi Rycerskiemu/ (Velocitas enim percepto exercitio strenum efficit bellatorem.
vczeńszy: ktory ma praxim więtszą: Ani pracy ták wiele mieliby/ wskok/ y máłą rzeczą zleczyć mogąc. więc że teraz ták wiele ná tę professyą święći się y tego nie gánię. Káżdy álbowiem swoim sczęśćiem/ narodowi ludzkiemu chce się przysłużyć/ áby tu niezleczoną chorobę zleczyć/ álbo iescze niedoskonále wynáleźione lekárstwo/ vgruntowáć y dostátecznym mogł vczynić. Do te^o^/ żygło człowieká nád miárę rospycha/ tuczy/ álbo nábrzmiáłym cżyni/ skąd niepożytki tákie. Tłusty służyć woyny nie może. Stricta sunt militum corpora, non probo crassulos et superflua carne distentos. Czemu: Czyżośći napotrzebnieyszey sztuki człowiekowi Rycerskiemu/ (Velocitas enim percepto exercitio strenum efficit bellatorem.
Skrót tekstu: KunWOb
Strona: I4
Tytuł:
Obraz szlachcica polskiego
Autor:
Wacław Kunicki
Drukarnia:
Drukarnia dziedziców Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1615
Data wydania (nie wcześniej niż):
1615
Data wydania (nie później niż):
1615
powieścią swoją/ na jawią wystąpił/ ale jako chytrzy i dobrze wyćwiczeni zbójce czynią/ za ścianą utajenia się stojąc/ temi jadowitemi wściekłych słów swoich strzałami na cnotliwe strzelasz. Ale w jaki to powiedz mi koniec czynisz/ czy dla tego żeby się jedność z Kościołem Rzymskim (którego się ty adhaerentem być okazujesz) sklecić i ugruntować mogła/ Ale uważ jako się tym samym za niezbożnego udajesz/ że chcesz aby chwała (jako ty rozumiesz) Boża/ twoim kłamstwem pomnożona być mogła. Aza kiedy prawda do objaśnienia siebie fałszu i kłamstwa potrzebowała/ snadniej zaiste ogień z wodą/ i ciemność z światłością/ a niż te dwie rzeczy przeciwne z sobą się
powieśćią swoią/ ná iáwią wystąpił/ ále iáko chytrzy y dobrze wyćwicżeni zboyce cżynią/ zá śćiáną vtáienia się stoiąc/ temi iádowitemi wśćiekłych słow swoich strzałámi ná cnotliwe strzelasz. Ale w iáki to powiedz mi koniec cżynisz/ cży dla tego żeby się iednosć z Kośćiołem Rzymskim (ktorego się ty adhaerentem być okázuiesz) sklećić y vgruntowáć mogłá/ Ale vważ iáko się tym sámym zá niezbożnego vdáiesz/ że chcesz áby chwałá (iáko ty rozumiesz) Boża/ twoim kłamstwem pomnożona być mogłá. Aza kiedy prawdá do obiáśnienia śiebie fałszu y kłamstwá potrzebowáłá/ snádniey záiste ogień z wodą/ y ćiemność z świátłośćią/ á niż te dwie rzecży przećiwne z sobą się
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 25
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610