jeść i pić/ i pięć zmysłów ciała naszego czym nasycić. Trzeba suknie/ trzeba mieszkania/ trzeba chleba. I przeto pilniej w drogę z towarem/ niżeli do spowiedzi się gotować/ którą nie powinienem jeno raz w roku czynić Bo kiedybym ustawnie kościoła pilnował/ nic bym nie zarobił/ nic nie uhandlował. I tak ustawnie o tych rzeczach doczesnych myśląc/ wiekuiste tracą/ i łapając per fas, per nefas, przez przysięgi/ fałsze/ potwarzy/ kradzieży/ i lichfy/ gdy się zbogacić chcą/ obrażają na się majestat Boski. Et nihil aliud ex terrenis his habent, quam gustationem, sine saturiate. A o
ieść y pić/ y pięć zmysłow ćiáłá nászego czym násyćić. Trzeba suknie/ trzebá mieszkánia/ trzebá chlebá. Y przeto pilniey w drogę z towárem/ niżeli do spowiedźi się gotowáć/ ktorą nie powinienem ieno raz w roku czynić Bo kiedybym vstáwnie kośćiołá pilnował/ nic bym nie zárobił/ nic nie vhándlował. Y ták vstáwnie o tych rzeczách doczesnych myśląc/ wiekuiste trácą/ y łápáiąc per fas, per nefas, przez przyśięgi/ fałsze/ potwarzy/ kradźieży/ y lichfy/ gdy się zbogáćić chcą/ obrażáią ná się máiestat Boski. Et nihil aliud ex terrenis his habent, quam gustationem, sine saturiate. A o
Skrót tekstu: StarKaz
Strona: 74
Tytuł:
Arka testamentu zamykająca w sobie kazania niedzielne cz. 2 kazania
Autor:
Szymon Starowolski
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1649
Data wydania (nie wcześniej niż):
1649
Data wydania (nie później niż):
1649