Światłem ozdobne.
A ja w swych gmachach paniej czekać będę. Gdy uciszony wedle niej usiądę, Dam potraw dosyć i rozkoszne wino, Piękna dziewczyno!
A przy tym akcie będę się gotował, Jakbym cię w gębkę rumianą całował I usta barwą koralu podobne, Barzo nadobne.
Tam się przechodzim na góry osobne, Kędy ujrzywa zwierzątka ozdobne, Jelenie młode, są też i sarneczki, Jako dzieweczki.
A z tej przechadzki do sadu pojdziewa, Pod lipą, drzewem rozkosznym, siędziewa, Wychłodzonego wina dadzą flaszę, Dadzą i czaszę.
Stamtąd na pokoj wesoły pojdziemy, Wdzięcznych rozkoszy i tam zażyjemy, Nad którą rozkosz już większej nie trzeba,
Światłem ozdobne.
A ja w swych gmachach paniej czekać będę. Gdy uciszony wedle niej usiędę, Dam potraw dosyć i rozkoszne wino, Piękna dziewczyno!
A przy tym akcie będę się gotował, Jakbym cię w gębkę rumianą całował I usta barwą koralu podobne, Barzo nadobne.
Tam się przechodzim na gory osobne, Kędy ujrzywa zwierzątka ozdobne, Jelenie młode, są też i sarneczki, Jako dzieweczki.
A z tej przechadzki do sadu pojdziewa, Pod lipą, drzewem rozkosznym, siędziewa, Wychłodzonego wina dadzą flaszę, Dadzą i czaszę.
Ztamtąd na pokoj wesoły pojdziemy, Wdzięcznych rozkoszy i tam zażyjemy, Nad ktorą rozkosz już większej nie trzeba,
Skrót tekstu: SzlichWierszeWir_I
Strona: 178
Tytuł:
Wiersze rozmaite JE. Mci Pana Jerzego z Bukowca Szlichtinka
Autor:
Jerzy Szlichtyng
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1620 a 1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1640
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1910