niezastalismy go od jechał do Majętności poszedł znowu zemną ten człowiek do Gospody przed samym wieczorem posłałem znowu do Praezydenta przyjechał ale się już położył sturbowany i wieczerzy nie jadł. Więc tedy ad cras miał do mnie Pan Baleński przyjść rano i Do Praezydenta pość, nie masz go drugi dzień i trzeci niemasz a jego już ukontentowano I tak stronił odemnie pytąm się jednak oniego inszych faktórów Machlerzów jako ich tam zowią Powiedział mi Felski Faktór ze tam siedzi w komorze u kępki, poszedłem tam zastałem go i mówię słowo kędy? Pocznie wykrącać że ich nieznąm niewiem jak się zowią. skarżyć niewiedzieć na kogo Jam zrozumiał sprawę
niezastalismy go od iechał do Maiętnosci poszedł znowu zemną ten człowiek do Gospody przed samym wieczorem posłałem znowu do Praezydenta przyiechał ale się iuz połozył zturbowany y wieczerzy nie iadł. Więc tedy ad cras miał do mnie Pan Balenski przyiść rano y Do Praezydenta pość, nie masz go drugi dzien y trzeci niemasz a iego iuz ukontentowano I tak stronił odemnie pytąm się iednak oniego inszych faktorow Machlerzow iako ich tam zowią Powiedział mi Felski Faktor ze tam siedzi w komorze u kępki, poszedłem tam zastałem go y mowię słowo kędy? Pocznie wykrącać że ich nieznąm niewiem iak się zowią. skarzyc niewiedzieć na kogo Iam zrozumiał sprawę
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 263
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688