, nie kwoli odmianie jakiej, ale jako powiadacie, za żądzą swobód czynili, która jako gorąca bywa, tak w dziwne prowadzi ludzie afekty i ćmi na czas zdrowe consilia. Pewien tego IKM. być raczy, iż jako żałować się WM. pokazujecie wypuszczonych afektów, tak wiernem poddaństwem swem i uprzejmością nagradzać będziecie to teraźniejsze uniesienie, mając zwłaszcza pana takiego, który nie tylko o zniesieniu nie zamyślał ojczyzny, ale owszem swobód rozmnożenie raczej i dobrotliwości swej temu zacnemu narodowi zostawić usiłuje. Do ręki na ten czas IKMci łaskawie podanej przystąpić WM. możecie, a potym do domów swych w pokoju rozjedźcie się, nie wiążąc znowu dostatków swych i samych siebie
, nie kwoli odmianie jakiej, ale jako powiadacie, za żądzą swobód czynili, która jako gorąca bywa, tak w dziwne prowadzi ludzie afekty i ćmi na czas zdrowe consilia. Pewien tego JKM. być raczy, iż jako żałować się WM. pokazujecie wypuszczonych afektów, tak wiernem poddaństwem swem i uprzejmością nagradzać będziecie to teraźniejsze uniesienie, mając zwłaszcza pana takiego, który nie tylko o zniesieniu nie zamyślał ojczyzny, ale owszem swobód rozmnożenie raczej i dobrotliwości swej temu zacnemu narodowi zostawić usiłuje. Do ręki na ten czas JKMci łaskawie podanej przystąpić WM. możecie, a potym do domów swych w pokoju rozjedźcie się, nie wiążąc znowu dostatków swych i samych siebie
Skrót tekstu: OpisDostCz_III
Strona: 166
Tytuł:
Opisanie prawdziwe i dostateczne rozwiedzienia rokoszu pod Janowcem
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
, zdrowia i krwie waszej, którą wam pan w tej posłudze waszej przyznawa, mogę to o was bezpiecznie powiedzieć, żeście byli na tej posłudze pańskiej dobrą część odważyli wolności waszej, jedno się chciejcie dobrze i waszym i naszym artykułom lepiej przypatrzyć, co wszytko, acz się od was praepostere działo, atoli się to uniesienie wasze niechaj na ten czas przyczyta credulitati vestrae, żeście to sobie o nas, braci waszej, w tejże wierności ku panu naszemu ni w czem niepodejrzanej, i tak wiele i tak łacno perswadować dali, niech się to już daruje zelusowi waszemu nieostrożnemu, niechaj i meritom, które z dawna wiele was może mieć
, zdrowia i krwie waszej, którą wam pan w tej posłudze waszej przyznawa, mogę to o was bezpiecznie powiedzieć, żeście byli na tej posłudze pańskiej dobrą część odważyli wolności waszej, jedno się chciejcie dobrze i waszym i naszym artykułom lepiej przypatrzyć, co wszytko, acz się od was praepostere działo, atoli się to uniesienie wasze niechaj na ten czas przyczyta credulitati vestrae, żeście to sobie o nas, braci waszej, w tejże wierności ku panu naszemu ni w czem niepodejrzanej, i tak wiele i tak łacno perswadować dali, niech się to już daruje zelusowi waszemu nieostrożnemu, niechaj i meritom, które z dawna wiele was może mieć
Skrót tekstu: ZebrzApolCz_III
Strona: 249
Tytuł:
Apologia abo sprawota szlachcica polskiego.
Autor:
Zebrzydowski Mikołaj
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
też nieznosi: i co gonca zniósłszy się omieszka zakładając/ to ten nadściągnie za nim się bez zniesienia wyprawując/ choć leniwiej idąc: i pospolicie w kupie gońcy w przodku chodzą/ wyprawcy pozad. O Psiech
Jego powinność jest/ choć gońca zmyli/ iść przecię tropem/ i jakoby nawoływać go na ślad z jego uniesienia. Do tego kiedy zając abo się dawno pomknąwszy zbiegł/ abo łazi przedepsy zdaleka/ pojąć go i wyprawować się za nim/ aż do świeżego tropu/ abo pądu/ gdzie go zaś gońcom podaje. Poprawca.
POprawca jest/ który zająca przypadnionego umie poprawić: mieszany jest z Wyprawce a popądźce. Bo powinien
też nieznośi: y co goncá znioższy sie omieszka zákłádáiąc/ to ten nádśćiągnie zá nim sie bez znieśienia wypráwuiąc/ choć leniwiey idąc: y pospolićie w kupie gońcy w przodku chodzą/ wyprawcy pozad. O Pśiech
Iego powinność iest/ choć gońcá zmyli/ iśdź przećię tropem/ y iákoby náwoływáć go ná ślad z iego vnieśieniá. Do tego kiedy záiąc ábo sie dawno pomknąwszy zbiegł/ ábo łáźi przedepsy zdáleká/ poiąć go y wypráwowáć sie zá nim/ áż do świeżego tropu/ ábo pądu/ gdźie go záś gońcom podáie. Poprawcá.
POprawcá iest/ ktory záiącá przypádnionego vmie popráwić: mieszány iest z Wyprawce á popądźce. Bo powinien
Skrót tekstu: OstrorMyśl1618
Strona: 34
Tytuł:
Myślistwo z ogary
Autor:
Jan Ostroróg
Drukarnia:
Bazyli Skalski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
myślistwo, zoologia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
swym, rzuci się naostatek do ziemie pruskiej z pomocą króla duń- skiego, szwagra swego, i innych książąt rześkich, powinnych swoich. Z temi wszytkiemi, jawna to rzecz jest, że pokoju pewnego nie mamy i owszem wojnę jawną z niektórymi, a ze wszytkimi znaczne obrazy. Lecz jeśliże oglądają się na takie uniesienia i gwałcenia prawa, obawiamy się, aby się to dalej nie szerzyło i takie szkodliwe panowanie z urazą naszą rozmaitą nie zmocniło nad nami; tedy nie teraz, gdy się tamta strona może ostrzec et in armis magno numero na sejm się stawią, ale podczas sejmu na same skończenie jego tak, jako pod Stężycą, armati
swym, rzuci się naostatek do ziemie pruskiej z pomocą króla duń- skiego, szwagra swego, i innych książąt rześkich, powinnych swoich. Z temi wszytkiemi, jawna to rzecz jest, że pokoju pewnego nie mamy i owszem wojnę jawną z niektórymi, a ze wszytkimi znaczne obrazy. Lecz jeśliże oglądają się na takie uniesienia i gwałcenia prawa, obawiamy się, aby się to dalej nie szerzyło i takie szkodliwe panowanie z urazą naszą rozmaitą nie zmocniło nad nami; tedy nie teraz, gdy się tamta strona może ostrzec et in armis magno numero na sejm się stawią, ale podczas sejmu na same skończenie jego tak, jako pod Stężycą, armati
Skrót tekstu: CenzProgCz_III
Strona: 426
Tytuł:
Cenzura na progres rokoszu
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
, o Zbawicielu, lud swój we złej dobie I dziedzictwo błogosław wydzielone sobie. Rządź je prawy swoimi, a z pilnej opieki Nie spuszczając, nie przestaj podwyższać na wieki. Przyjmi od nas codzienne ofiary serdeczne, A my-ć chwałę i dzięki poniesiemy wieczne. Racz nas tego dnia ustrzec wszelkiego potknienia, A przeszłe miłosierdziem pokryj uniesienia. Miłosierdziem i łaską sława kwitnie Twoja, W tym ostatnia nadzieja położona moja. Nadzieja w Tobie mocna zasromać nie może, Nie dajże mię na wieczne pohańbienie, Boże!
, o Zbawicielu, lud swój we złej dobie I dziedzictwo błogosław wydzielone sobie. Rządź je prawy swoimi, a z pilnej opieki Nie spuszczając, nie przestaj podwyższać na wieki. Przyjmi od nas codzienne ofiary serdeczne, A my-ć chwałę i dzięki poniesiemy wieczne. Racz nas tego dnia ustrzec wszelkiego potknienia, A przeszłe miłosierdziem pokryj uniesienia. Miłosierdziem i łaską sława kwitnie Twoja, W tym ostatnia nadzieja położona moja. Nadzieja w Tobie mocna zasromać nie może, Nie dajże mię na wieczne pohańbienie, Boże!
Skrót tekstu: PrzypPieśńBar_I
Strona: 428
Tytuł:
Pieśń Ś. Ś. Ambrożego i Augustyna ...
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Samuel Przypkowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1634
Data wydania (nie wcześniej niż):
1634
Data wydania (nie później niż):
1634
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
Ratuj, o zbawicielu, lud swój we złej dobie I dziedzictwo błogosław wydzielone sobie. Rządź je prawy swoimi a z pilnej opieki, Nie spuszczając nie przestaj podwyższać na wieki. Przyjmi od nas codzienne ofiary serdeczne, A myć chwałę i dzięki poniesiemy wieczne. Racz nas tego dnia ustrztdz wszelkiego potknienia, A przeszłe miłosierdziem pokryj uniesienia. Miłosierdziem i łaską sława kwitnie twoja, W tym ostatnia nadzieja położona moja. Nadzieja w tobie mocna zasromać nie może: Nie daj że mię na wieczne pohańbienie, Boże.
Ratuj, o zbawicielu, lud swoj we złej dobie I dziedzictwo błogosław wydzielone sobie. Rządź je prawy swoimi a z pilnej opieki, Nie spuszczając nie przestaj podwyższać na wieki. Przyjmi od nas codzienne ofiary serdeczne, A myć chwałę i dzięki poniesiemy wieczne. Racz nas tego dnia ustrztdz wszelkiego potknienia, A przeszłe miłosierdziem pokryj uniesienia. Miłosierdziem i łaską sława kwitnie twoja, W tym ostatnia nadzieja położona moja. Nadzieja w tobie mocna zasromać nie może: Nie daj że mię na wieczne pohańbienie, Boże.
Skrót tekstu: AmbPrzypLaudWir_II
Strona: 321
Tytuł:
Pieśń S.S. Ambrożego i Augustyna Te Deum laudamus
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
pieśni
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1634
Data wydania (nie wcześniej niż):
1634
Data wydania (nie później niż):
1634
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Wirydarz poetycki
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Aleksander Brückner
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo dla Popierania Nauki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1911