ziemi. W Genewie o tejże godzinie po południu: trwało od 10 do 12 minut. Niebo było pogodne, powietrze spokojne wiele kominów upadło, trzęsienie znaczne było w wiosce na jezierze Gryssensee o dwie mile od Zurych. Prowincja d'Aigle była gwałtownie skołatana. Trzęsienie ponowione było przez 3 dni następujące, a 4 Marca góra upadłszy przywaliła wioski Yvorne, i Corbeiry. Grad kamieni i ziemi gwałtownie w górę wyrzuconych okrył pole. Jezioro Geneweńskie w pośrzód pogody tak się wzrzuszyło, iż bałwany wypadały więcej niż na 20 kroków z brzegów. Po tych przypadkach trzęsienie jeszcze kilka dni trwało niemal do 10 Marca, gdyż tegoż dnia dało się uczuć w Bazylei
ziemi. W Genewie o teyże godzinie po południu: trwało od 10 do 12 minut. Niebo było pogodne, powietrze spokoyne wiele kominow upadło, trzęsienie znaczne było w wiosce na iezierze Gryssensée o dwie mile od Zurych. Prowincya d'Aigle była gwałtownie skołatana. Trzęsienie ponowione było przez 3 dni następuiące, a 4 Marca góra upadłszy przywaliła wioski Yvorne, y Corbeiry. Grad kamieni y ziemi gwałtownie w górę wyrzuconych okrył pole. Jezioro Geneweńskie w pośrzod pogody tak się wzrzuszyło, iż bałwany wypadały więcey niż na 20 krokow z brzegow. Po tych przypadkach trzęsienie ieszcze kilka dni trwało niemal do 10 Marca, gdyż tegoż dnia dało się uczuć w Bazylei
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 91
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
, kula ognista spadła o 7 z rana z nieba w Kantonie Glarys, i Wedyschwil.
30 Stycznia i 16 Kwietnia, Zorza północa.
19 Grudnia, nawałność przy brzegach Malabaru w pośrzód lata: co się rzadko przytrafia.
Góra Mindals Jokull zapaliła się, i otworzyła się.
Skała wielka przy górze Jurat w okolicy Soleure upadłszy, wiele szkody uczyniła.
1662 15 Grudnia, Zorza północa.
1663 5 Stycznia trzęsienie lekkie około Aigle: w Kantonie Berna: 5 Lutego w Kanada trwało aż do Lipca, wywróciło, i zburzyło prawie wszystko w przeciągu 400 mil Francuskich.
10 Czerwca lekkie około Aigle: 10 Września o 10 z wieczora wszystkie
, kula ognista spadła o 7 z rana z nieba w Kantonie Glaris, y Wedyschwil.
30 Stycznia y 16 Kwietnia, Zorza pułnocna.
19 Grudnia, nawałność przy brzegach Malabaru w pośrzod lata: co się rzadko przytrafia.
Góra Mindals Jokull zapaliła się, y otworzyła się.
Skała wielka przy górze Jurat w okolicy Soleure upadłszy, wiele szkody uczyniła.
1662 15 Grudnia, Zorza pułnocna.
1663 5 Stycznia trzęsienie lekkie około Aigle: w Kantonie Berna: 5 Lutego w Kanada trwało aż do Lipca, wywrociło, y zburzyło prawie wszystko w przeciągu 400 mil Francuskich.
10 Czerwca lekkie około Aigle: 10 Września o 10 z wieczora wszystkie
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 118
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
[...] d wiśni, inne były i na 3 i 5 calów w ko[...] inne długie były na pułtora cala, burza ta[...] dalej jak na pół mile rozciągała się.
7 Października o 3 lub 4 godzinie wieczor: w Sampsord-Courtnej w Devonshire grzmoty i błyskawice niezwyczajne. Dzwoniący uczuli dzwony nadzwyczaj nierównie tęższe, cztery kule ogniste wielkości pięści upadłszy do Kościoła napełniły go ogniem, dymem.
Powietrze na bydło w Niemczech : Zaraza[...] przyszła z Kampanij, trwała aż do Roku 1714.
Wysokość wody deszczowej w Paryżu 25 calów 2 linie: w Upminster 25, 60 calów Angielskich.
1712 Na początku Sierpnia trzęsienie ziemi lekkie w Aigle, i w Walezyj: 11 Sierpnia
[...] d wiśni, inne były y na 3 y 5 calow w ko[...] inne długie były na pułtora cala, burza ta[...] daley iak na puł mile rozciągała się.
7 Października o 3 lub 4 godzinie wieczor: w Sampsord-Courtney w Devonshire grzmoty y błyskawice niezwyczayne. Dzwoniący uczuli dzwony nadzwyczay nierownie tęższe, cztery kule ogniste wielkości pięści upadłszy do Kościoła napełniły go ogniem, dymem.
Powietrze na bydło w Niemczech : Zaraza[...] przyszła z Kampaniy, trwała aż do Roku 1714.
Wysokość wody deszczowey w Paryżu 25 calow 2 linie: w Upminster 25, 60 calow Angielskich.
1712 Na początku Sierpnia trzęsienie ziemi lekkie w Aigle, y w Walezyi: 11 Sierpnia
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 165
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
Lizbonie. 7 Grudnia we wsi o 2 mile od Lizbony słyszany grzmot podziemny. 8 w Belem. II w Lizbonie: te zaś trzęsienia osobliwie zaczynały się około zorzy rannej. Przy końcu Lutego trzęsienie gwałtowne w Trentinie, w Stanach Weneckich, w Tyrolu.
W Marcu w Romdhelem o 20 mil od Drontein góra jedna wysoka upadłszy zastanowiła wielką rzękę, skąd powodź zgubiła 30 osób, i wielką liczbę bydła.
3 Marca w Bernie, w Vaud, na górach Biskupstwa Bazylejskiego, ogień napowietrzny nakształt racy, zmienił się potym w kulę ognistą koloru błękitnego wielkości Księżyca. Widziany w Aigle, i w Vevej, gdzie po dwu dniacb, znowu
Lizbonie. 7 Grudnia we wsi o 2 mile od Lizbony słyszany grzmot podziemny. 8 w Belem. II w Lizbonie: te zaś trzęsienia osobliwie zaczynały się około zorzy ranney. Przy końcu Lutego trzęsienie gwałtowne w Trentinie, w Stanach Weneckich, w Tyrolu.
W Marcu w Romdhelem o 20 mil od Dronthein gora iedna wysoka upadłszy zastanowiła wielką rzękę, zkąd powodź zgubiła 30 osob, y wielką liczbę bydła.
3 Marca w Bernie, w Vaud, na gorach Biskupstwa Bazyleyskiego, ogień napowietrzny nakształt racy, zmienił się potym w kulę ognistą koloru błękitnego wielkości Księżyca. Widziany w Aigle, y w Vevey, gdzie po dwu dniacb, znowu
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 114
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
z korzeniami powyrywał, sosnę prubą w pul przełamawszy, wierzch do rzeki Arno zaniósł. Dachy z domów, i Pałaców pozrywał, burza ta uczyniła szkody na 100,000 szkudów.
15 Listopada w Valsasina w Księstwie Mediolańskim na gorze przy wsiach Gerro i Barcone po długich deszczach ziemia pękać, i szczepać się zaczęła: Część tej góry upadłszy na dolinę, niemal całą wieś, a w niej 100 osób przykryła, część wsi Barcone, ze 30 osobami zasypała: Rzekę Pioverna zatamowa- la, skąd powodź wielką szkodę uczyniła. Na części pozostałej góry rozpadlina świeża na łokieć szeroka otworzyła się.
3 Marca w Brarton w Hrabstwie Vilc widziano dwie kule z obu stron Księżyca
z korzeniami powyrywał, sosnę prubą w pul przełamawszy, wierzch do rzeki Arno zaniosł. Dachy z domow, y Pałacow pozrywał, burza ta uczyniła szkody na 100,000 szkudow.
15 Listopada w Valsasina w Księstwie Mediolańskim na gorze przy wsiach Gerro y Barcone po długich deszczach ziemia pękać, y szczepać się zaczęła: Część tey gory upadłszy na dolinę, niemal całą wieś, á w niey 100 osob przykryła, część wsi Barcone, ze 30 osobami zasypała: Rzekę Pioverna zatamowa- la, zkąd powodź wielką szkodę uczyniła. Na części pozostałey gory rozpadlina świeża na łokieć szeroka otworzyła się.
3 Marca w Brarton w Hrabstwie Viltz widziano dwie kule z obu stron Księżyca
Skrót tekstu: BohJProg_II
Strona: 228
Tytuł:
Prognostyk Zły czy Dobry Komety Roku 1769 y 1770
Autor:
Jan Bohomolec
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kollegium Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
kroniki, traktaty
Tematyka:
astronomia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1770
Data wydania (nie wcześniej niż):
1770
Data wydania (nie później niż):
1770
bystrością że ni wody, ni ryb, z wodą i rybami Jeziernemi nie zmieszawszy, w Górę Taurus na swej drodze stojącą kry- o Rzekach znaczniejszych w Świecie
je się, a zdrugiej jejże pokazuje się strony; mało co oddaliwszy się, przez Jezioro Tesbites przeszedłszy, w podziemne kryje się meaty i kanały; któremi upadłszy mił 25 (naszych 6. i ćwierć) znowu na Świat wyryna. Nabrawszy w siebie w Armenii i Asyryj rzek nie mało, też Asyrią i Mezopotamią rozgranicza; na dwa tandem Kanały rozdzieliwszy się, jednym ku Seleucyj, drugim ku Ktezyfancie Miastom, udawszy się,Insułę formuje nie małą, potym znowu z szedłszy się
bystrością że ni wody, ni ryb, z wodą y rybami Ieziernemi nie zmieszawszy, w Gorę Taurus na swey drodze stoiącą kry- o Rzekach znacznieyszych w Swiecie
ie się, a zdrugiey ieyże pokazuie się strony; mało co oddaliwszy się, przez Iezioro Thesbites przeszedłszy, w podziemne kryie się meaty y kanały; ktoremi upadłszy mił 25 (naszych 6. y ćwierć) znowu na Swiat wyryna. Nabrawszy w siebie w Armenii y Asyryi rzek nie mało, też Asyryą y Mezopotamią rozgranicza; na dwa tandem Kanały rozdzieliwszy się, iednym ku Seleucyi, drugim ku Ktezyfancie Miastom, udawszy się,Insułę formuie nie małą, potym znowu z szedłszy się
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 565
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
a mając speciale attributum et praedominium pasji, w nieustannej łask swoich dystrybucji, samą penetracją sakryfikowanych serc sobie, qui puram castamque mentem devovit, non qui meditatum carmen intulerit, kontentujesz się.
Nie odważam się tedy temerario nisu słabej wymowy mojej lacessere tej dobrotliwej modestii. Dość to nad koneksją horoscopi mei szczęścia, abym upadłszy do stóp pańskich dla zaprzysiężenia advitalitii scabellatus, mógł wszystkie devotissimis osculis jako najgłębsze imprimere adoracje. Ale że ta jest dobrodziejstwami obowiązanych profesja, ażeby ustawiczną odebranej łaski depredykacją oddawać trybut creatrici dexterae, za czym najprzód praecor eum genium IWWMPana Dobrodzieja, którym wszystkich qui lectissimus orbi sanguis erat od pierwszej euronico sinu influencji wielkich antenatów swoich,
a mając speciale attributum et praedominium pasji, w nieustannej łask swoich dystrybucji, samą penetracją sakryfikowanych serc sobie, qui puram castamque mentem devovit, non qui meditatum carmen intulerit, kontentujesz się.
Nie odważam się tedy temerario nisu słabej wymowy mojej lacessere tej dobrotliwej modestii. Dość to nad koneksją horoscopi mei szczęścia, abym upadłszy do stóp pańskich dla zaprzysiężenia advitalitii scabellatus, mógł wszystkie devotissimis osculis jako najgłębsze imprimere adoracje. Ale że ta jest dobrodziejstwami obowiązanych profesja, ażeby ustawiczną odebranej łaski depredykacją oddawać trybut creatrici dexterae, za czym najprzód praecor eum genium JWWMPana Dobrodzieja, którym wszystkich qui lectissimus orbi sanguis erat od pierwszej euronico sinu influencji wielkich antenatów swoich,
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 140
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
w nieustannej łask swoich dystrybucji, samym wglądem w oddane serce tobie, temu, który czystą i nieskażoną myśl ofiarował, a nie temu, który przyniósł gotową formułkę — konten- tujesz się. Nie odważam się tedy zuchwałym polotem słabej wymowy mojej wy-żywać tej dobrotliwej skromności. W związku z wróżbą mego szczęścia wystarczy, abym upadłszy do stóp pańskich dla zaprzysiężenia dożywotniej uniżoności mógł wszystkie pełnymi oddania ustami jako najgłębsze wyrazić adoracje. Ale że ta jest dobrodziejstwami obowiązanych profesja, aby ustawicznym odebranej łaski głoszeniem oddawać należność ręce sprawcy, za czym najprzód proszę ten geniusz IWWMPana Dobrodzieja, którym wszystkich należących do twej najlepszej na świecie krwi, od pierwszego — dzięki pomyślnemu objęciu
w nieustannej łask swoich dystrybucji, samym wglądem w oddane serce tobie, temu, który czystą i nieskażoną myśl ofiarował, a nie temu, który przyniósł gotową formułkę — konten- tujesz się. Nie odważam się tedy zuchwałym polotem słabej wymowy mojej wy-zywać tej dobrotliwej skromności. W związku z wróżbą mego szczęścia wystarczy, abym upadłszy do stóp pańskich dla zaprzysiężenia dożywotniej uniżoności mógł wszystkie pełnymi oddania ustami jako najgłębsze wyrazić adoracje. Ale że ta jest dobrodziejstwami obowiązanych profesja, aby ustawicznym odebranej łaski głoszeniem oddawać należność ręce sprawcy, za czym najprzód proszę ten geniusz JWWMPana Dobrodzieja, którym wszystkich należących do twej najlepszej na świecie krwi, od pierwszego — dzięki pomyślnemu objęciu
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 143
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986
muszkieterowie, albo piechota na koniach) w Glocku z Turnem młodym zawarci, postrzegli tak hożego Glocka ubiegania, aby się znowu także nie stało jakie omieszkanie, jako i w ten dzień sobotny, ruszył p. hetman śląski polny swój pułk tegoż dnia z wieczora kn Glockowi. A Elearowie też nazajutrz przededniem dwie mile upadłszy, przed samem świtaniem zeszli się w mili od Glócka, i tam dopiero rada była, jakimby sposobem dragony Turnowe przepłoszyć. Tak albowiem pułkowi p. hetmanowemu straszni byli, iż wiele ich wielu z naszych i często przestrzegając, iż się tych dragonów kule nie miały jąć, prosili aby nasi ostrożni, byli, udając
muszkieterowie, albo piechota na koniach) w Glocku z Turnem młodym zawarci, postrzegli tak hożego Glocka ubiegania, aby się znowu także nie stało jakie omieszkanie, jako i w ten dzień sobotny, ruszył p. hetman szląski polny swój pułk tegoż dnia z wieczora kn Glockowi. A Elearowie też nazajutrz przededniem dwie mile upadłszy, przed samem świtaniem zeszli się w mili od Glócka, i tam dopiero rada była, jakimby sposobem dragony Turnowe przepłoszyć. Tak albowiem pułkowi p. hetmanowemu straszni byli, iż wiele ich wielu z naszych i często przestrzegając, iż się tych dragonów kule nie miały jąć, prosili aby nasi ostrożni, byli, udając
Skrót tekstu: DembPrzew
Strona: 61
Tytuł:
Przewagi elearów polskich
Autor:
Wojciech Dembołęcki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
historia, wojskowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Kazimierz Józef Turowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Wydawnictwo Biblioteki Polskiej
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1859
wielką zdrowia imp. podkomorzego lwowskiego, o którym dziś była wiadomość, że miał już fatis cedere, ale jeszcze o tym
nie pisano. Sprawa imp. łowczego spadła z sądu marszałkowskiego, efficit to powaga imp. krakowskiego i te kondycyje, na które pozwolił, że majestat pański na sejmie publice in stuba senatoria przeprosi krzyżem upadłszy, że rok siedzieć wieżą będzie, że kilkaset ludzi swoim kosztem konserwować będzie, że trzy odwagi wojenne odprawi, imp. wojewodzie zaś publicam deprecationem uczyni, 6 więźniów wykupi, pół roka siedzieć wieży będzie i Kołaczkowce, które należą in vim dotis jejmci jego, wróci. I tak bella finita. Są tedy te conditiones
wielką zdrowia jmp. podkomorzego lwowskiego, o którym dziś była wiadomość, że miał już fatis cedere, ale jeszcze o tym
nie pisano. Sprawa jmp. łowczego spadła z sądu marszałkowskiego, efficit to powaga jmp. krakowskiego i te kondycyje, na które pozwolił, że majestat pański na sejmie publice in stuba senatoria przeprosi krzyżem upadłszy, że rok siedzieć wieżą będzie, że kilkaset ludzi swoim kosztem konserwować będzie, że trzy odwagi wojenne odprawi, jmp. wojewodzie zaś publicam deprecationem uczyni, 6 więźniów wykupi, pół roka siedzieć wieży będzie i Kołaczkowce, które należą in vim dotis jejmci jego, wróci. I tak bella finita. Są tedy te conditiones
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 267
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958