, semper praesumitur esse malus, ale jednak ten wierszyk nie każdemu przyrodzeniu służy; więc i to trzeba dobrze konsyderować, jeśliżeby dalsze jego panowanie było wszytkim bezpieczne. Kandydat albo elekt.
A jeśliby więc ponderatis iuste rationibus już to inaczej być nie mogło i consultiusby to być Rzpltej wszytkie stany tu natenczas zgromadzone, zgodnie upatrowały, temu panu więcej nie dufając, o inszym radzić, dlaczegobym się obawiał jednak aliquos motus in Repub., i byłaby to rzecz barzo osobliwa et huic tempori conveniens, kiedy by się wszyscy zgodnie na jednego kandydata, Piasta, upatrzywszy go in toto corpore Regni, zgodzić mogli, a iżby to było
, semper praesumitur esse malus, ale jednak ten wierszyk nie każdemu przyrodzeniu służy; więc i to trzeba dobrze konsyderować, jeśliżeby dalsze jego panowanie było wszytkim bezpieczne. Kandydat albo elekt.
A jeśliby więc ponderatis iuste rationibus już to inaczej być nie mogło i consultiusby to być Rzpltej wszytkie stany tu natenczas zgromadzone, zgodnie upatrowały, temu panu więcej nie dufając, o inszym radzić, dlaczegobym się obawiał jednak aliquos motus in Repub., i byłaby to rzecz barzo osobliwa et huic tempori conveniens, kiedy by się wszyscy zgodnie na jednego kandydata, Piasta, upatrzywszy go in toto corpore Regni, zgodzić mogli, a iżby to było
Skrót tekstu: DyskSzlachCz_II
Strona: 444
Tytuł:
Dyskurs szlachcica polskiego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
aby mogła zgodnie godnego obrać Pana/ na to się i w potęgę armują Państwa/ aby potężnym a niegodnym potężnie odpor mogły dać. A naczym że ta Equitas zawisła? na Godności: na tym aby godną Korony Państwa umiano i chciano wybrać personę. Ile jednak zrozumieć mogę z Historyków: Cztery rzeczy przy godności upatrowały i upatrują Monarchie świata/ gdy obierały i obierają Panów swoich: Relligionem naprzód Indigenatum, Primogenituram a Merita, Wiarę i Relligią/ Ojczyznę/ Pierworodztwo/ i zasługi. Wiarę bo któżby sobie z Chrześcijan Poganina życzył? który z Katolików Heretyka? który z poganów Katolika? Cum nihil sit humanis in rebus side praestantius eam
áby mogłá zgodnie godnego obráć Páná/ ná to się y w potęgę ármuią Páństwá/ áby potężnym á niegodnym potężnie odpor mogły dáć. A náczym że tá Equitas zawisłá? ná Godnośći: ná tym áby godną Korony Páństwá vmiano y chćiano wybráć personę. Ile iednák zrozumieć mogę z Historykow: Cztery rzeczy przy godnośći vpátrowáły y vpátruią Monárchie świátá/ gdy obieráły y obieráią Pánow swoich: Relligionem naprzod Indigenatum, Primogenituram á Merita, Wiárę y Relligią/ Oyczyznę/ Pierworodztwo/ y zasługi. Wiárę bo ktożby sobie z Chrześćian Pogániná życzył? ktory z Kátholikow Heretyka? ktory z poganow Kátholiká? Cum nihil sit humanis in rebus side praestantius eam
Skrót tekstu: MijInter
Strona: 32
Tytuł:
Interregnum albo sieroctwo apostolskie
Autor:
Jacynt Mijakowski
Drukarnia:
Paweł Konrad
Miejsce wydania:
Lublin
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
nasze królestwo polskie jest (bo jest jako bestia o wielu głowach, która ma tot reges et leges, quot nobiles), tedy reformacjej koniecznie potrzebuje, żeby się tak w swej całości zostać mogło. Do której iż dii sami teraz wrota otworzyli, chwytać tę pogodę zaraz potrzeba, bo posthac occasio calva. Dobrze to upatrowały wszytkie pod niebem państwa, królestwa i monarchie, że władza panów, królów i monarchów ma być swobodna i w mocy ich położona (w czem wzór brali z rządu onego niebieskiego nawyższego, gdzie sam Pan Bóg mieć nie chciał tego, któryby mu się równał, owszem go stamtąd zepchnął) i przeto wszytkie rzeczypospolite,
nasze królestwo polskie jest (bo jest jako bestya o wielu głowach, która ma tot reges et leges, quot nobiles), tedy reformacyej koniecznie potrzebuje, żeby się tak w swej całości zostać mogło. Do której iż dii sami teraz wrota otworzyli, chwytać tę pogodę zaraz potrzeba, bo posthac occasio calva. Dobrze to upatrowały wszytkie pod niebem państwa, królestwa i monarchie, że władza panów, królów i monarchów ma być swobodna i w mocy ich położona (w czem wzór brali z rządu onego niebieskiego nawyższego, gdzie sam Pan Bóg mieć nie chciał tego, któryby mu się równał, owszem go stamtąd zepchnął) i przeto wszytkie rzeczypospolite,
Skrót tekstu: ConsTryumfCz_III
Strona: 181
Tytuł:
Consilium na tryumfie krakowskim
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
rozdzieliwszy/ zimować postanowił/ i/ że takie rozruchy we Francjej były/ przy wojszcze mieszkać całą zimę a nigdziej nie odjezdżać/ umyślił. Abowiem o porażce Sabinowej dowiedziawszy się/ niemal wszytkie miasta Francuskie do wojny radziły/ gońce i posły do wszytkich powiatów wyprawowały/ coby dalej działać/ z którejby strony wojnę zacząć upatrowały/ w nocy na miejscach pustych zjazdy czyniły/ żadnego czasu tej zimy od frasunku i starania Cezar wolnego nie miał/ aby był jedno o zjazdach i rozruchach ich mógł co słyszeć. Jakoż miedzy temi nowinami od Luciusza Rościusa Legata/ któremu był trzynasty zastęp zlecił/ wziął wiadomość/ że Francuzowie miast Armoryckich wielki lud zebrawszy/
rozdźieliwszy/ źimowáć postánowił/ y/ że tákie rozruchy we Fráncyey były/ przy woyscze mieszkáć cáłą źimę á nigdźiey nie odiezdżáć/ vmyślił. Abowiem o porażce Sábinowey dowiedźiáwszy sie/ niemal wszytkie miástá Fráncuskie do woyny rádźiły/ gońce y posły do wszytkich powiátow wypráwowáły/ coby dáley dźiałać/ z ktoreyby strony woynę zácząć vpátrowáły/ w nocy ná mieyscách pustych ziázdy czyniły/ żadnego czásu tey źimy od frásunku y stáránia Cezar wolnego nie miał/ áby był iedno o ziázdách y rozruchách ich mogł co słyszeć. Iákoż miedzy temi nowinámi od Luciuszá Rosciusá Legatá/ ktoremu był trzynasty zastęp zlećił/ wźiął wiádomość/ że Fráncuzowie miast Armoryckich wielki lud zebrawszy/
Skrót tekstu: CezWargFranc
Strona: 122.
Tytuł:
O wojnie francuskiej ksiąg siedmioro
Autor:
Gajusz Juliusz Cezar
Tłumacz:
Andrzej Wargocki
Drukarnia:
Drukarnia wdowy Jakuba Sibeneychera
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1608
Data wydania (nie wcześniej niż):
1608
Data wydania (nie później niż):
1608