niewiasta U pasztugi jej koniec, oblokła gzło lniane, Przywdziała zaś kabatek czamletowy na nie, Półaksamitowy pas z zanklem opasała, Awa, jako śród miasta prawie się ubrała.
BARTOSZ. Już-ci ubiór, jak ubiór, kmosiu, gdy skosztujesz Po niej warzy wszelakiej, smak grzeczny poczujesz: Miłosierdzie tak umie do octa uprawić, Wątrobę w czarną juchę i pieprzem zaprawić, Że dobrze człek nie zgore; nuż kapusta kwaśna; Więc też sama rządnie je, widzisz jak opaśna. A kiedy w karczmie będzie, nie da się częstować, Zarówno ze mną pije; kiedy zaś tańcować Pocznie, już nie ma miary: na muzykę woła: „
niewiasta U pasztugi jej koniec, oblokła gzło lniane, Przywdziała zaś kabatek czamletowy na nie, Półaksamitowy pas z zanklem opasała, Awa, jako śród miasta prawie się ubrała.
BARTOSZ. Już-ci ubiór, jak ubiór, kmosiu, gdy skosztujesz Po niej warzy wszelakiej, smak grzeczny poczujesz: Miłosierdzie tak umie do octa uprawić, Wątrobę w czarną juchę i pieprzem zaprawić, Że dobrze człek nie zgore; nuż kapusta kwaśna; Więc też sama rządnie je, widzisz jak opaśna. A kiedy w karczmie będzie, nie da się częstować, Zarówno ze mną pije; kiedy zaś tańcować Pocznie, już nie ma miary: na muzykę woła: „
Skrót tekstu: WychWieś
Strona: 6
Tytuł:
Kiermasz wieśniacki
Autor:
Jan z Wychylówki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
dialogi, fraszki i epigramaty, pieśni
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1618
Data wydania (nie wcześniej niż):
1618
Data wydania (nie później niż):
1618
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Teodor Wierzbowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
K. Kowalewski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1902
gromady Krowoderskiej imieniem sławetnym p. Janowi Tymbarskiemu mieszczaninowi Krakowskiemu i Jadwidze małżonkom, iż my, mając potrzebę pilną pieniędzy na podatki osobliwie wzięliśmy pożyczanym sposobem od
pomienionych pp. Tymbarskich małżonków zło. pol. 200, od których w prowizji puszczamy onymże 78 zagonów, które sobie obiorą, i na ten rok oneż uprawić należycie obligujemy się i od wszelakich podatków powinniśmy ochraniac, jeżeliby zas na potym pomienionym pp. Tymbarskim nie zdawało się na dalsze lata tych zagonów obsiewać, zaczym gotowizny prowizją płacić od zło. 100 po zło. 6 i tak od 200 na rok złotych 12, ratami corocznie dwoma: pierwszą na S.
gromady Krowoderskiey imieniem sławetnym p. Ianowi Tymbarskiemu mieszczaninowi Krakowskiemu y Iadwidze małżonkom, iż my, maiąc potrzebę pilną pieniędzy na podatki osobliwie wzięliśmy pożyczanym sposobem od
pomienionych pp. Tymbarskich małżonkow zło. pol. 200, od ktorych w prowizyi puszczamy onymże 78 zagonow, ktore sobie obiorą, y na ten rok oneż uprawić należycie obliguiemy się y od wszelakich podatkow powinniśmy ochraniac, ieżeliby zas na potym pomienionym pp. Tymbarskim nie zdawało się na dalsze lata tych zagonow obsiewać, zaczym gotowizny prowizyą płacić od zło. 100 po zło. 6 y tak od 200 na rok złotych 12, ratami corocznie dwoma: pierwszą na S.
Skrót tekstu: KsKrowUl_3
Strona: 648
Tytuł:
Księgi gromadzkie wsi Krowodrza, cz. 3
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Krowodrza
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
księgi sądowe
Tematyka:
sprawy sądowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1701 a 1717
Data wydania (nie wcześniej niż):
1701
Data wydania (nie później niż):
1717
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Księgi sądowe wiejskie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bolesław Ulanowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1921
nie znał/ ty/ i Ojcowie twoi: gdzie będziesz służył Bogom obcym/ drewnu i kamieniowi. 37. I będziesz dziwowiskiem/ baśnią i przysłowiem u wszystkich Narodów/ do których cię zawiedzie PAN. 38. Nasienia wiele wyniesiesz na pole/ a mało zbierzesz: bo to późrze szarańcza. 39. Winnicę nasadzisz i uprawisz/ ale wina nie będziesz pił/ ani zbierał: bo je późrze robactwo. 40. Oliwnego drzewa dosyć mieć będziesz/ po wszystkich granicach twoich/ a Oliwą mazać się nie będziesz: bo opadają Oliwki twoje. 41. Synów i Corek napłodzisz/ ale nie będę twoje: bo pójdą w niewolą. 42.
nie znał/ ty/ y Ojcowie twoji: gdźie będźiesz służył Bogom obcym/ drewnu y kámieniowi. 37. Y będźiesz dźiwowiskiem/ baśnią y przysłowiem u wszystkich Narodow/ do ktorych ćię záwiedźie PAN. 38. Naśienia wiele wynieśiesz ná pole/ á máło zbierzesz: bo to poźrze száráńcza. 39. Winnicę násádźisz y upráwisz/ ále winá nie będźiesz pił/ áni zbierał: bo je poźrze robáctwo. 40. Oliwnego drzewá dosyć mieć będźiesz/ po wszystkich gránicách twojch/ á Oliwą mázáć śię nie będźiesz: bo opádáją Oliwki twoje. 41. Synow y Corek nápłodźisz/ ále nie będę twoje: bo pojdą w niewolą. 42.
Skrót tekstu: BG_Pwt
Strona: 215
Tytuł:
Biblia Gdańska, Księga Powtórzonego Prawa
Autor:
Anonim
Tłumacz:
Daniel Mikołajewski
Drukarnia:
Andreas Hünefeld
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
Biblia
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1632
Data wydania (nie wcześniej niż):
1632
Data wydania (nie później niż):
1632
zaraz po Wielkiej nocy. Dostało się tedy nam na wytchnienie Miasteczko Sielce IWMści Pana kasztelana Zakroczyńskiego a na przystastwo trzy Parafie szlachty wszysto ubogiej. Mnie tedy Deputowano z Panem Wawrzyńcem Rudzieńskiem który potym unas chorągiew nosił do pisania gospód i podzielenia owego ubogiego przystastwa. Pojechalismy przyjęto nas z chęcią nemine reclamante . Bo tak już litwa uprawili w tę ryzę Nobilitatem w tamtych krajach że ich prawie w chłopy obróciły Stanęlismy tam na Niedzielę Srodoposną. Najpierwejjesmy uczynili honor samej Jej MŚCi Paniej kasztelanowej bo blisko mieszkała zaraz nad Miastem w Majetności nazwanej Strzale sam zaś mięszkał gdzies tam Daleko. Bo oni osobno zawsze mięszkali. Gdyż sam delirował na czas a do tego że to
zaraz po Wielkiey nocy. Dostało się tedy nąm na wytchnienie Miasteczko Sielce IWMsci Pana kasztellana Zakroczynskiego a na przystastwo trzy Parafie szlachty wszysto ubogiey. Mnie tedy Deputowano z Panem Wawrzyncem Rudzienskiem ktory potym unas chorągiew nosił do pisania gospod y podzielenia owego ubogiego przystastwa. Poiechalismy przyięto nas z chęcią nemine reclamante . Bo tak iuz litwa uprawili w tę ryzę Nobilitatem w tamtych kraiach że ich prawie w chłopy obrociły Stanęlismy tam na Niedzielę Srodoposną. Naypierweyiesmy uczynili honor samey Iey MSCi Paniey kasztellanowey bo blisko mieszkała zaraz nad Miastęm w Maietnosci nazwaney Strzale sąm zas mięszkał gdzies tam Daleko. Bo oni osobno zawsze mięszkali. Gdyz sąm delirował na czas a do tego że to
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 81
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688
z kamieni szafirem pokrytych, A materia z cegieł złotolitych, Nieznała ścieżki i Orlego lotu, Co ku wiecznemu wabił ją żywotu. Bawił się przy niej Sęp, jako przy żerze, Ale śmiertelnej wpadszy do obierze, I z niej się pędem wybiwszy wysokiem, Niechciał już z góry spojrżeć na nie okiem. Nie uprawiły jej Prorockie głosy, Nie stretowała noga Lwice bosy; Więc bark zesławszy, krzemieni powzywał, I góry z Siedlisk swoich powyrywał. Z opok, strumienie żywych wód, wydrożył, Pokorne serca w oczach swoich zdrożył, Niewyczerpane on objaśnił zdroje, I skryte rzeczy przez widoki swoje. Skąd skarb mądrości może być nabyty? I
z kámieni száfirem pokrytych, A máterya z cegieł złotolitych, Nieznała śćieszki i Orlego lotu, Co ku wiecznemu wabił ią żywotu. Bawił sie przy niey Sęp, iáko przy żerze, Ale śmiertelnej wpadszy do obierze, I z niey sie pędem wybiwszy wysokiem, Niechćiał iuż z gory spoyrżeć ná nie okiem. Nie uprawiły iey Prorockie głosy, Nie ztretowáła nogá Lwice bosy; Więc bark zesławszy, krzemieni powzywał, I gory z Siedlisk swoich powyrywał. Z opok, strumieńie żywych wod, wydrożył, Pokorne sercá w oczách swoich zdrożył, Niewyczerpane on obiáśnił zdroie, I skryte rzeczy przez widoki swoie. Zkąd skarb mądrośći może bydź nabyty? I
Skrót tekstu: ChrośJob
Strona: 101
Tytuł:
Job cierpiący
Autor:
Wojciech Stanisław Chrościński
Drukarnia:
Drukarnia Ojców Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1705
Data wydania (nie wcześniej niż):
1705
Data wydania (nie później niż):
1705
, Rzepisku, i na potrzęsu Jęczmień zwykł się dobrze darzyć. Na Prusnicach i Rędzinach, kędy rola miękka, nie trzeba na Jęzmięń sprawiać. Owies ten także według czasu, zwyczaju, i według wzwyż pomienionego w ożyminie zasiać sposobu. Groch na zwożnej i uprawnej roli pięknym zasiać nasieniem. Na Tatarkę i na Proso dobrzetrzeba uprawić rolą, okrom gdy się trafi na nowiżnie, raz zorawszy. Proso może zasiać, na rzepisku bywa najlepsze Jarzynny siew, wszelkiego zboża, im najwcześniej zasieje, tym też najlepszy bywa. Na Jare Zyto trzeba rolą uprawić. Na Pszenicę także Jarą, wprzód nawóz zwieść, a potym uprawić rolą, siać ją też może
, Rzepisku, y ná potrzęsu Ięczmień zwykł się dobrze dárzyć. Ná Prusnicách y Rędźinách, kędy rola miękka, nie trzebá ná Ięzmięń spráwiáć. Owies tęn tákże według czásu, zwyczáiu, y według wzwysz pomięnionego w ożiminie záśiać sposobu. Groch ná zwożney y vpráwney roli pięknym záśiać náśięniem. Ná Tátárkę y ná Proso dobrzetrzebá vpráwić rolą, okrom gdy się tráfi ná nowiżnie, raz zorawszy. Proso może záśiáć, ná rzepisku bywa naylepsze Iarzynny śiew, wszelkiego zboża, im naywcześniey záśieie, tym też naylepszy bywa. Ná Iáre Zyto trzebá rolą vpráwić. Ná Pszenicę tákże Iárą, wprzod nawoz zwieść, á potym vpráwić rolą, śiac ią teź może
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 7
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
zasiać sposobu. Groch na zwożnej i uprawnej roli pięknym zasiać nasieniem. Na Tatarkę i na Proso dobrzetrzeba uprawić rolą, okrom gdy się trafi na nowiżnie, raz zorawszy. Proso może zasiać, na rzepisku bywa najlepsze Jarzynny siew, wszelkiego zboża, im najwcześniej zasieje, tym też najlepszy bywa. Na Jare Zyto trzeba rolą uprawić. Na Pszenicę także Jarą, wprzód nawóz zwieść, a potym uprawić rolą, siać ją też może na Rzepisku. Anyżek także na zwoznej, i dobrze uprawnej roli siewają, sieją też i na Ożyminę: nasienie jednak niech będzie na Jarz i na Oziminę osobne. Na Rzepę polną Owczy zwieść nawóz; czas siewu w
záśiać sposobu. Groch ná zwożney y vpráwney roli pięknym záśiać náśięniem. Ná Tátárkę y ná Proso dobrzetrzebá vpráwić rolą, okrom gdy się tráfi ná nowiżnie, raz zorawszy. Proso może záśiáć, ná rzepisku bywa naylepsze Iarzynny śiew, wszelkiego zboża, im naywcześniey záśieie, tym też naylepszy bywa. Ná Iáre Zyto trzebá rolą vpráwić. Ná Pszenicę tákże Iárą, wprzod nawoz zwieść, á potym vpráwić rolą, śiac ią teź może ná Rzepisku. Anyżek tákże ná zwozney, y dobrze vpráwney roli śiewáią, śieią też y ná Ożiminę: naśięnie iednák niech będźie ná Iarz y ná Oźiminę osobne. Ná Rzepę polną Owczy zwieść nawoz; czás siewu w
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 7
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
Na Tatarkę i na Proso dobrzetrzeba uprawić rolą, okrom gdy się trafi na nowiżnie, raz zorawszy. Proso może zasiać, na rzepisku bywa najlepsze Jarzynny siew, wszelkiego zboża, im najwcześniej zasieje, tym też najlepszy bywa. Na Jare Zyto trzeba rolą uprawić. Na Pszenicę także Jarą, wprzód nawóz zwieść, a potym uprawić rolą, siać ją też może na Rzepisku. Anyżek także na zwoznej, i dobrze uprawnej roli siewają, sieją też i na Ożyminę: nasienie jednak niech będzie na Jarz i na Oziminę osobne. Na Rzepę polną Owczy zwieść nawóz; czas siewu w Wigilią Świętej Małgorzęty Z. Jakuba i Z. Kiliana. O u
Ná Tátárkę y ná Proso dobrzetrzebá vpráwić rolą, okrom gdy się tráfi ná nowiżnie, raz zorawszy. Proso może záśiáć, ná rzepisku bywa naylepsze Iarzynny śiew, wszelkiego zboża, im naywcześniey záśieie, tym też naylepszy bywa. Ná Iáre Zyto trzebá rolą vpráwić. Ná Pszenicę tákże Iárą, wprzod nawoz zwieść, á potym vpráwić rolą, śiac ią teź może ná Rzepisku. Anyżek tákże ná zwozney, y dobrze vpráwney roli śiewáią, śieią też y ná Ożiminę: naśięnie iednák niech będźie ná Iarz y ná Oźiminę osobne. Ná Rzepę polną Owczy zwieść nawoz; czás siewu w Wigilią Swiętey Máłgorzęty S. Iákubá y S. Kiliáná. O v
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 7
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
po wielkiej nocy: na Len, kapustę, Konopie zwozić, kto tego przed zimą omieszkał. Groch w ostatni kwadrze siać, także upatrować, i notować dzień pierwszy, którego śnieg spadnie, i w tenże dzien na Wiosnę go siać, nie pochybnie się zrodzi. Na Len drobnym zwieść nawozem Rolą, którą dobrze uprawiwszy zasiać. W Ogrodach i Sadach, wygrabic, uprzątnąc, kretowiska przydeptac, porównać, dla trawnika. Rozsady na dzień przed ś. Giertrudą siać, Pszenicę zaś Jarą w Wielki tydzień. Chlewnemu, Owcom, i innemu bydłu, lekarstwa, według wzwyż opisanego sposobu pozadawac. Owce, w Pole wyganiać dla nagnojenia Roli,
po wielkiey nocy: ná Len, kápustę, Konopie zwoźić, kto tego przed źimą omieszkał. Groch w ostátni kwádrze śiać, tákże vpátrowáć, y notowáć dźień pierwszy, ktorego śnieg spádnie, y w tenże dżien ná Wiosnę go śiac, nie pochybnie się zrodźi. Ná Len drobnym zwieśc nawozem Rolą, ktorą dobrze vpráwiwszy záśiac. W Ogrodách y Sádách, wygrábic, vprzątnąc, kretowiská przydeptác, porownác, dla trawniká. Rozsady ná dżień przed ś. Giertrudą śiác, Pszęnicę záś Iárą w Wielki tydżień. Chlewnemu, Owcom, y innemu bydłu, lekárstwá, według wzwyż opisánego sposobu pozádawác. Owce, w Pole wygániáć dla nágnoienia Roli,
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 100
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675
. Rapacki dał mu żyta zagonów 12, jęczmienia składów 3, owsa składów 3, grochu składów 2, taterki składów 2, prosa składów 2, rzepy składów 2, marchwi zagon jeden, kapusty zagon jeden i oziminę imp. Rapacki swoim nasieniem zasiać jemuż deklaruje, tylko aby tenże gościnny rolą
na nie sobie uprawił. Robocizny w żniwa robić powinien z tego niedziel 4 po jednemu ręczną robotą, a pogłównego w tym roku na marcową ratę powinien będzie dać i potym na dalsze lata po fl. 3. Te zaś role należące do tej karczmy, jako i ogród, powinien będzie z zasiewkami oddać, jak ad praesens odebrał. Ma
. Rapacki dał mu żyta zagonów 12, jęczmienia składów 3, owsa składów 3, grochu składów 2, taterki składów 2, prosa składów 2, rzepy składów 2, marchwi zagon jeden, kapusty zagon jeden i oziminę jmp. Rapacki swoim nasieniem zasiać jemuż deklaruje, tylko aby tenże gościnny rolą
na nie sobie uprawił. Robocizny w żniwa robić powinien z tego niedziel 4 po jednemu ręczną robotą, a pogłównego w tym roku na marcową ratę powinien będzie dać i potym na dalsze lata po fl. 3. Te zaś role należące do tej karczmy, jako i ogród, powinien będzie z zasiewkami oddać, jak ad praesens odebrał. Ma
Skrót tekstu: InwKal_II
Strona: 166
Tytuł:
Inwentarze dóbr szlacheckich powiatu kaliskiego, t. 2
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
inwentarze
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1751 a 1775
Data wydania (nie wcześniej niż):
1751
Data wydania (nie później niż):
1775
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Władysław Rusiński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1959