że Rzymska Cerkiew żadną Herezją nie jest zarażona. A przytym i owo/ że ona nas na każdy dzień do jedności świętej zsobą wzywa/ a my nią pogardzamy: jeśli Schismy hańby uchodzimy/ samych was Przewielebnych moich Ojców i Braci zdrowemu usądzeniu zostawuje. Co jakom mało wyżej rzekł/ nie inszemu komu wiedzieć i uprzątnąć należy/ tylko nam Episkopom/ z Bracią Cerkiewnikami/ Archimandrytami/ Igumenami/ i ze wszytką spolnie Cerkwią/ według każdego poważności/ i do tej sprawy należności. Mając zaraz w wiadomości swej za rzecz pewną/ owo/ że Turcy zjednoczenie Greków z Rzymiany/ coni[...] acją na przeciwo nim wszytkich Chrześcijan być sądząc/ tak
że Rzymska Cerkiew żadną Haerezyą nie iest záráżona. A przytym y owo/ że oná nas ná każdy dźień do iednośći świętey zsobą wzywa/ á my nią pogárdzamy: ieśli Schismy hańby vchodźimy/ sámych was Przewielebnych moich Oycow y Bráći zdrowemu vsądzeniu zostáwuie. Co iákom máło wyżey rzekł/ nie inszemu komu wiedźieć y vprzątnąć należy/ tylko nam Episkopom/ z Bráćią Cerkiewnikámi/ Archimándrytámi/ Igumenámi/ y ze wszytką spolnie Cerkwią/ według káżdego poważnośći/ y do tey spráwy należnośći. Máiąc záraz w wiádomośći swey zá rzecż pewną/ owo/ że Turcy ziednoczenie Graekow z Rzymiány/ coni[...] átią ná przećiwo nim wszytkich Chrześćian bydź sądząc/ ták
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 117
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
często wierzgając, zadkiem nań wymierzy I mocno go w prawy bok nogami uderzy; Ale i ptak, latając wielkiemi kołami, Spadał na dół i twarz mu drapał paznogciami. Rabikan wylękniony tak jest pełen trwogi, Że ani ręki słuchać ani chce ostrogi.
IX.
Rugier zatem dobywa szable, przymuszony, I żeby mógł uprzątnąć on szturm uprzykrzony, Czasem sztychem, a czasem ostrzem sokołowi, Psu i natarczywemu grozi myśliwcowi. Ale się barziej przykrzą, barziej go hamują I to z boku, to mu wprzód drogę zastępują; Że go w niebezpieczeństwo i sromotę wprawią, Widzi Rugier, jeśli go dłużej co zabawią.
X.
Wie, że za
często wierzgając, zadkiem nań wymierzy I mocno go w prawy bok nogami uderzy; Ale i ptak, latając wielkiemi kołami, Spadał na dół i twarz mu drapał paznogciami. Rabikan wylękniony tak jest pełen trwogi, Że ani ręki słuchać ani chce ostrogi.
IX.
Rugier zatem dobywa szable, przymuszony, I żeby mógł uprzątnąć on szturm uprzykrzony, Czasem sztychem, a czasem ostrzem sokołowi, Psu i natarczywemu grozi myśliwcowi. Ale się barziej przykrzą, barziej go hamują I to z boku, to mu wprzód drogę zastępują; Że go w niebezpieczeństwo i sromotę wprawią, Widzi Rugier, jeśli go dłużej co zabawią.
X.
Wie, że za
Skrót tekstu: ArKochOrlCz_I
Strona: 149
Tytuł:
Orland Szalony, cz. 1
Autor:
Ludovico Ariosto
Tłumacz:
Piotr Kochanowski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
epika
Gatunek:
poematy epickie
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1620
Data wydania (nie wcześniej niż):
1620
Data wydania (nie później niż):
1620
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1905
/ i udarował za nie. Wszakże iż widział być wątłe rzeczy potłukł je sam aż do jednego. A gdy się temu wszyscy dziwowali/ rzekł: Dla tegom to potłukł: żebym się potym nie frasował na tych/ którzyby mi je potłukli. Na mądrego należy znać wadę do siebie/ i za czasu to uprzątnąć coby do czego nietrefnego przywieść mogło.
AMASIS Król Egipski/ usłyszawszy jednego lamentującego po swym synie/ rzekł do niego: Jeśliś go na ten czas nie żałował/ gdy go jeszcze na świecie nie było: i teraz próżno żałować masz gdy zszedł z świata.
KRESUS Król Lidski/ gdy go zwalczył Cyrus Król Perski
/ y vdárował zá nie. Wszákże iż widźiał być wątłe rzecży potłukł ie sam áż do iednego. A gdy się temu wszyscy dźiwowáli/ rzekł: Dla tegom to potłukł: żebym się potym nie frásował ná tych/ ktorzyby mi ie potłukli. Ná mądrego należy znáć wádę do śiebie/ y zá cżásu to vprzątnąć coby do cżego nietrefnego przywieść mogło.
AMASIS Krol Egiptski/ vsłyszawszy iednego lámentuiącego po swym synie/ rzekł do niego: Ieśliś go ná ten cżás nie żáłował/ gdy go ieszcże ná świećie nie było: y teraz prożno żáłowáć masz gdy zszedł z świátá.
KRESVS Krol Lydski/ gdy go zwalcżył Cyrus Krol Perski
Skrót tekstu: BudnyBPow
Strona: 107
Tytuł:
Krotkich a wezłowatych powieści [...] księgi IIII
Autor:
Bieniasz Budny
Drukarnia:
Piotr Blastus Kmita
Miejsce wydania:
Lubcz
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Tematyka:
filozofia, historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1614
Data wydania (nie wcześniej niż):
1614
Data wydania (nie później niż):
1614
co robiła, Ledwieby chłopka nie biła; Ni do rolej, ni do bydła; Codzień umywa się z mydła, Jeść uwarzyć — nie pomyślaj, W rynek chodzić nie — wymyślaj! Służebnica.
A cóżem ja za kucharka? — Smolić się w kuchni od garka, Wody przynieść, statki pomyć, Uprzątnąć i stoły omyć? Gorące to na mię słowa, Oszalałaćby mi głowa. Kiedyby to na przejażdżkę Jechać abo na przechadzkę Do ogroda dla uciechy, To moje wielkie pociechy! Zabawić się troszkę w karty, W tańce, śmiechy, trawkę, w żarty; Z paniętami się naigrać, Nażartować i co wygrać! Ale
co robiła, Ledwieby chłopka nie biła; Ni do rolej, ni do bydła; Codzień umywa się z mydła, Jeść uwarzyć — nie pomyślaj, W rynek chodzić nie — wymyślaj! Służebnica.
A cóżem ja za kucharka? — Smolić się w kuchni od garka, Wody przynieść, statki pomyć, Uprzątnąć i stoły omyć? Gorące to na mię słowa, Oszalałaćby mi głowa. Kiedyby to na przejażdżkę Jechać abo na przechadzkę Do ogroda dla uciechy, To moje wielkie pociechy! Zabawić się troszkę w karty, W tańce, śmiechy, trawkę, w żarty; Z paniętami się naigrać, Nażartować i co wygrać! Ale
Skrót tekstu: JarzGośc
Strona: 17
Tytuł:
Gościniec abo krótkie opisanie Warszawy
Autor:
Adam Jarzębski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne, opisy podróży
Tematyka:
architektura, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1643
Data wydania (nie wcześniej niż):
1643
Data wydania (nie później niż):
1643
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ignacy Chrzanowski, Władysław Korotyński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Przeszłości
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1909
et par et certare parátus, pilne podsłuchy mając na wojenne classicum, i w pokoju domowym nie tylko in prima, 2da albo 3tia vigilia ale ustawicznie czujną straż dla securitatem Ojczyzny odprawujesz. Przecię jeżeliby które domowe interesa mogły jeszcze zatrudniać, i być remora do tego się ruszenia, zechcesz W. M. Pan te obices uprzątnąć przez ten czas, póki drugi nie zajdże ordynans na tę ekspedycją; który gdy odbiorę, natychmiast W. M. Pana nim obesłać zechcę; będąc pewien, że jego, jako magnam parte komputu naszego pod Chorągwią przywitam, teraz jestem.
W. M. Pana etc. List Rekomendujący sprawę Deputatowi.
NIe wątpiąc
et par et certare parátus, pilne podsłuchy májąc ná wojenne classicum, y w pokoju domowym nie tylko in prima, 2da álbo 3tia vigilia ále ustáwicznie czuyną straż dla securitatem Oyczyzny odpráwujesz. Przećię jeżeliby ktore domowe interessá mogły jeszcze zátrudniáć, y być remora do tego śię ruszenia, zechcesz W. M. Pan te obices uprzątnąć przez ten czás, poki drugi nie zaydźe ordynáns ná tę expedycyą; ktory gdy odbiorę, nátychmiast W. M. Páná nim obesłáć zechcę; będąc pewien, że jego, jáko magnam parte komputu nászego pod Chorągwią przywitam, teraz jestem.
W. M. Páná etc. List Rekommendujący spráwę Deputátowi.
NIe wątpiąc
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: D
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
pierwsza to ludzkich akcyj którzy propter finem operantur jest, maksyma, aby antequam initium tentent, exitum cogitent: bo na cóż się zda zaczynać, czego do skutku trudno przywieść? cale się taki actus zda być otiosus. Do którego końca tak te, jako i przeszłe Sejmików naszych publiczne obrady szczęśliwie przyprowadzić, jedyny obicem nam uprzątnąć trzeba, to jest nie tak liberum jako licentiosum, bez żadnej uwagi bez racyj nie pozwalam.
In kontra Szlachcic. 1. Do tegoż to już rzeczy przychodzą M. Panowie, że nam gęby zamykać każą, i wolnej Szlachcie wolny głos, w starodawnym pozwalam, albo niepozwalam chcą wydzierać? Po tym frenum
pierwsza to ludzkich ákcyi którzy propter finem operantur jest, maxyma, áby antequam initium tentent, exitum cogitent: bo ná coż śię zda zaczynáć, czego do skutku trudno przywieść? cále śię táki actus zda być otiosus. Do ktorego końca ták te, jáko y przeszłe Seymikow nászych publiczne obrády szczęśliwie przyprowadźić, jedyny obicem nam uprzątnąć trzebá, to jest nie ták liberum jáko licentiosum, bez żádney uwagi bez rácyi nie pozwálam.
In contra Szláchcic. 1. Do tegoż to już rzeczy przychodzą M. Pánowie, że nam gęby zámykáć każą, y wolney Szláchcie wolny głos, w starodáwnym pozwálam, álbo niepozwálam chcą wydźieráć? Po tym frenum
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: M3v
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
in suo curs[...] prosperé procedant. Więc przystępuj do reasumpcyj Sejmiku naszego; czekam[...] rozkazów Braterskich, rychl lasce[...] Marszałkowskiej annuere każ wotom swoim.
Propozycja druga Sejmiku boni Ordinis. Tak uniwersału obłoqvencyj, jako i rzuconej z początku qwestyj insistendo toby trzeba przez consili[...] przerzeczone prospicere, ażeby ponieważ Sejmik jest boni Ordinis, wszy[...] kie naprzód uprzątnąć obstacula bon[...] publico, a któreby[...] skuteczne mediu były ad hunc finem: a takie zdami być subsequens. Dał nam Pan BÓG Mości Panowie prawie terram promissam za Ojczyznę, Polskę naszę, mamy w naszej ziemi nieprzebrany thesaurum absconditum in agro, złote urodzaje, i żniwo, nie tylko melle et lacte, ale tak we
in suo curs[...] prosperé procedant. Więc przystępuj do reassumpcyi Seymiku nászego; czekam[...] rozkázow Bráterskich, rychl lasce[...] Márszáłkowskiey annuere każ wotom swoim.
Propozycya druga Seymiku boni Ordinis. Ták uniwersału obloqvencyi, jáko y rzuconey z początku qwestyi insistendo toby trzebá przez consili[...] przerzeczone prospicere, áżeby ponieważ Seymik jest boni Ordinis, wszy[...] kie náprzod uprzątnąć obstacula bon[...] publico, á ktoreby[...] skuteczne mediu były ad hunc finem: á tákie zdami być subsequens. Dáł nam Pan BOG Mośći Pánowie práwie terram promissam zá Oyczyznę, Polskę nászę, mamy w nászey źiemi nieprzebrány thesaurum absconditum in agro, złote urodzaje, y żniwo, nie tylko melle et lacte, ále ták we
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: N6v
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
Hrabia daremnie się Steleja spodziewał, potkał go inszy milszy przypadek. W godzinę przed obiadem podług zwyczaju swego z Panem R--- do domu, wktórym kawę szynkują, poszedł, gdzie z większej części Cudzoziemcy zwykli byli uczęściać. Krótko potym, kazał mi powiedzieć, że mi gościa z sobą przyprowadzi, dla którego pokoj jeden kazał uprzątnąć. Przyszedł, a tym gościem był ów poczciwy Żyd, który mu w Syberyj tyle uczynności wyświadczył, i jegoż własne sprawunki do Holandyj go pociągnęły. Mąż mój niezwyczajnie się cieszył, że temu poczciwemu człowiekowi mógł jego dobrodziejstwa, przynamniej ludzkim przyjęciem i niejakiemi wygodami w domu swoim goszczącemu zawdzięczyć, i on się także
Hrabia daremnie śię Steleia spodziewał, potkał go inszy milszy przypadek. W godzinę przed obiadem podług zwyczaiu swego z Panem R--- do domu, wktorym kawę szynkuią, poszedł, gdzie z większey częśći Cudzoziemcy zwykli byli uczęśćiać. Krotko potym, kazał mi powiedzieć, że mi gośćia z sobą przyprowadzi, dla ktorego pokoy ieden kazał uprzątnąć. Przyszedł, a tym gośćiem był ow poczciwy Zyd, ktory mu w Syberyi tyle uczynnośći wyświadczył, i iegoż własne sprawunki do Holandyi go pociągnęły. Mąż moy niezwyczaynie śię ćieszył, że temu poczćiwemu człowiekowi mogł iego dobrodzieystwa, przynamniey ludzkim przyięćiem i nieiakiemi wygodami w domu swoim goszczącemu zawdzięczyć, i on śię także
Skrót tekstu: GelPrzyp
Strona: 137
Tytuł:
Przypadki szwedzkiej hrabiny G***
Autor:
Christian Fürchtegott Gellert
Tłumacz:
Anonim
Drukarnia:
Jan Chrystian Kleyb
Miejsce wydania:
Lipsk
Region:
zagranica
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
epika
Gatunek:
romanse
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
, i już to oboje in realem possessionem nowofundowanemu konwentowi podać rozkazałem. Do samych tylko gruntów ograniczenia dla zimowych przeszkód ponieważ mi nie przyszło; przeto asekuruję tychże IJ. M. ojców Dominikanów, iż za prędkim da pan Bóg czasem wszystkie te difficultates w gruntach tych dóbr, przez zesłanych od boku mego domowych przyjaciół uprzątnąć rozkażę, i one jako z prawa będzie należało, abym ograniczył, mocą zapisu tej ostatniej woli mojej obiecuję i powinien będę. Czego jeżeliby mi samemu, strzeż boże, ob aliquem casum dokazać i wykonać nieprzyszło, wkładam tę powinność na Im. Pana sukcesora i egzekutorów tego testamentu mego, aby tej obietnicy i
, i już to oboje in realem possessionem nowofundowanemu konwentowi podać rozkazałem. Do samych tylko gruntów ograniczenia dla zimowych przeszkód ponieważ mi nie przyszło; przeto assekuruję tychże JJ. MM. ojców Dominikanów, iż za prędkim da pan Bóg czasem wszystkie te difficultates w gruntach tych dóbr, przez zesłanych od boku mego domowych przyjaciół uprzątnąć rozkażę, i one jako z prawa będzie należało, abym ograniczył, mocą zapisu tej ostatniej woli mojej obiecuję i powinien będę. Czego jeżeliby mi samemu, strzeż boże, ob aliquem casum dokazać i wykonać nieprzyszło, wkładam tę powinność na Jm. Pana successora i executorów tego testamentu mego, aby tej obietnicy i
Skrót tekstu: KoniecSTest
Strona: 379
Tytuł:
Testament
Autor:
Stanisław Koniecpolski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty urzędowo-kancelaryjne
Gatunek:
testamenty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pamiętniki o Koniecpolskich. Przyczynek do dziejów polskich XVII wieku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Stanisław Przyłęcki
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Lwów
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Leon Rzewuski
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1842
nim dysponowanych/ które non comprehenduntur w przerzeczonych Summach. Merkuriusz Polski. MEMORIALE Posłów Holenderskich do Króla Hispańskiego.
Zjednoczonych Niderlańskich Prowincyj nic bardziej nie cieszy w tych czasiech/ jako to/ że zewsząd z Sąsiadami swemi uspokojone zostawają; a inszej nie mając zabawy/ tę jednę chętnie biorą przed się/ uwalniać Marc mediterraneum, i uprzątnąć Tureckie na tym morzu rozboje; uwalniając oraz niezliczoną rzecz pracujących w niewoli okrutnej Chrześcijan. Na to umyśliły przerzeczone Prowincje nie małą liczbę swoich wojennych Okrętów obrócić: ale że zewsząd dochodzą wiadomości/ iż Tureckie praeparatoria na różnych miejscach tak są wielkie/ że naszą Flotę przewyzszać mogą/ i reddre nos impares do obrony tak wielu Chrżeściańskich
nim dysponowánych/ ktore non comprehenduntur w ṕrzerzecżonych Summach. Merkuryusz Polski. MEMORIALE Posłow Hollenderskich do Krolá Hispánskiego.
ZIednocżonych Niderlánskich Prowincyi nic bárdźiey nie ćieszy w tych cżáśiech/ iáko to/ że zewsząd z Sąśiádami swemi vsṕokoione zostawáią; á inszey nie maiąc zabawy/ tę iednę chętnie biorą ṕrzed się/ vwalniáć Marc mediterraneum, y vṕrzątnąć Tureckie ná tym morzu rozboie; vwalniáiąc oraż niezlicżoną rzecż ṕrácuiących w niewoli okrutney Chrześćian. Ná to vmyśliły ṕrzerzecżone Prouinciae nie małą licżbę swoich woiennych Okrętow obroćić: ále że zewsząd dochodzą wiadomośći/ iż Tureckie praeparatoria ńá rożnych mieyscach ták są wielkie/ że nászą Flotę ṕrzewyzszać mogą/ y reddre nos impares do obrony tak wielu Chrżeśćiáńskich
Skrót tekstu: MerkPol
Strona: 258
Tytuł:
Merkuriusz polski ordynaryjny
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
wiadomości prasowe i druki ulotne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1661
Data wydania (nie wcześniej niż):
1661
Data wydania (nie później niż):
1661