Stan Rycerski, tak ci zdementowali swoim kacerstwem, ledwie nie półpolski, że nie chcieli zezwolić na Sędziów Duchownych, i projekt też nie wziął swego skutku. Stefan Batory obrany Królem Polskim widząc także zagęszczone Regestra Spraw, tęż samę myśl Stanom Rzeczypospolitej podał do ułożenia Głównego Sądu, jakoż na Sejmie Roku 1578. Stany Rzeczypospolitej uradzili Ordynacją Sądu Głównego i postanowili nazwawszy go TRYBUNAŁEM GŁOWNYM Koronnym, i na tym Trybunale tak ważne Dekreta kazano mieć, jak Sejmowe. Pod ten Trybunał Główny Koronny podszyły się Województwa Wołyńskie, i Bracławickie Roku 1589. a Kijowskie Roku 1590. także Pruskie Województwa Roku 1589. i opisane były Ordynacje Trybunalskie wielą Konstytucjami. Ze zaś
Stan Rycerski, tak ći zdementowali swoim kacerstwem, ledwie nie półpolski, że nie chćieli zezwolić na Sędźiów Duchownych, i projekt też nie wźiął swego skutku. Stefan Batory obrany Królem Polskim widząc także zagęszczone Regestra Spraw, tęż samę myśl Stanom Rzeczypospolitey podał do ułożenia Głównego Sądu, jakoż na Seymie Roku 1578. Stany Rzeczypospolitey uradźili Ordynacyą Sądu Głównego i postanowili nazwawszy go TRYBUNAŁEM GŁOWNYM Koronnym, i na tym Trybunale tak ważne Dekreta kazano mieć, jak Seymowe. Pod ten Trybunał Główny Koronny podszyły śię Województwa Wołyńskie, i Bracławickie Roku 1589. á Kijowskie Roku 1590. także Pruskie Województwa Roku 1589. i opisane były Ordynacye Trybunalskie wielą Konstytucyami. Ze zaś
Skrót tekstu: ŁubHist
Strona: 249
Tytuł:
Historia polska z opisaniem rządu i urzędów polskich
Autor:
Władysław Łubieński
Drukarnia:
Drukarnia Societatis Jesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
historia, prawo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1763
Data wydania (nie później niż):
1763
lata I do Febowej drogę podał lutnie, Że-ć wiersz nad grobem muszę śpiewać smutnie? Słuszniejsza było, aby wdzięcznym była Wierszem twym moja ozdobna mogiła. Ciebie ojczyzna i jej główne sprawy, W którycheś smaczne znajdował zabawy, Ciebie przyjaciel nieskąpą gromadą Płacze, któregoś wspierał zdrową radą; Lecz że tak boskie rządy uradziły, Przyjmij od wnuka i ten wiersz za miły, A że nim godnie sławy nie donoszę I twych spraw zacnych, odpuść, odpuść, proszę! Bom rozdwojony żalem jest głęboko, Jedno w papierze, drugie we łzach oko, I ręka w służbie takiej obumiera, Jedna rym pisze, druga łzy ociera.
Pogodne
lata I do Febowej drogę podał lutnie, Że-ć wiersz nad grobem muszę śpiewać smutnie? Słuszniejsza było, aby wdzięcznym była Wierszem twym moja ozdobna mogiła. Ciebie ojczyzna i jej główne sprawy, W którycheś smaczne znajdował zabawy, Ciebie przyjaciel nieskąpą gromadą Płacze, któregoś wspierał zdrową radą; Lecz że tak boskie rządy uradziły, Przyjmij od wnuka i ten wiersz za miły, A że nim godnie sławy nie donoszę I twych spraw zacnych, odpuść, odpuść, proszę! Bom rozdwojony żalem jest głęboko, Jedno w papierze, drugie we łzach oko, I ręka w służbie takiej obumiera, Jedna rym pisze, druga łzy ociera.
Pogodne
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 127
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
pochlebców. Albert: Mag: animal: lib: 24. CVD III. ROKV PO NARÓDZENIV PAŃSKIM, 522.
Barz ścisto Świętych Kości ludzie prowadzili. Jak bławaty rzucono, wnet precz odstąpili. WTym Roku zjechali się w jedno Książęta Ruskie/ Włodzimirz Monomach syn Wsewołodów/ Dawid Światosławowicz/ i Oleh brat jego: i uradzili z drewnianej Cerkwie w murowaną/ którą zrobili; przeprowadzić Święte Relikwie Braci swojej a Męczenników Bożych/ HLIBA i BORYSSA. Tedy oświęcili wprzód Cerkiew tę/ Miesiąca Maja/ dnia jedenastego w Sobotę: na którym poświęceniu był Metropolit Przedświęcony Ociec Nicefor ze czterma Epistopami/ wielą Ihumenów i Cleru Kijowskiego świętobliwym zebraniem. A gdy odprawili poświęcenie
pochlebcow. Albert: Mag: animal: lib: 24. CVD III. ROKV PO NARODZENIV PANSKIM, 522.
Bárz śćisto Swiętych Kośći ludźie prowádźili. Iák błáwaty rzucono, wnet precz odstąpili. WTym Roku ziácháli się w iedno Xiążętá Ruskie/ Włodźimirz Monomách syn Wsewołodow/ Dawid Swiátosłáwowicz/ y Oleh brát iego: y vrádźili z drewniáney Cerkwie w murowáną/ ktorą zrobili; przeprowádzić Swięte Reliquiae Bráći swoiey á Męczennikow Bożych/ HLIBA y BORISSA. Tedy oświęćili wprzod Cerkiew tę/ Mieśiącá Máiá/ dnia iedenastego w Sobotę: ná ktorỹ poświęceniu był Metropolit Przedświęcony Oćiec Nicephor ze cztyrmá Epistopámi/ wielą Ihumenow y Cleru Kiiowskiego świętobliwym zebrániem. A gdy odpráwili poświęcenie
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 102.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
, na sejmie gadać,
wolność kraju zawisła? Rozumni owi, sędziwi, cnotliwi, zacni, o dobro Ojczyzny żarliwi z województw wybrani ludzie, których w tym kole zawsze daleko większa znajduje się liczba, czyli na to wszystko nie schną, czyli na to wszystko nie jęczą, czyli tego, że nic dobrego uradzić, nic skończyć nie mogą, że ich nie ważą zdania i głosy, że im mniejsza ludzi wszystko psuje cząstka, a często i jeden, czyli tego, mówię, nie czują męczeństwa i prawdziwej, na tylu słusznych i godnych, tyranii, czyli w takiej rad konfuzji i nikczemności posłować mają sobie za wielki plezyr
, na sejmie gadać,
wolność kraju zawisła? Rozumni owi, sędziwi, cnotliwi, zacni, o dobro Ojczyzny żarliwi z województw wybrani ludzie, których w tym kole zawsze daleko większa znajduje się liczba, czyli na to wszystko nie schną, czyli na to wszystko nie jęczą, czyli tego, że nic dobrego uradzić, nic skończyć nie mogą, że ich nie ważą zdania i głosy, że im mniejsza ludzi wszystko psuje cząstka, a często i jeden, czyli tego, mówię, nie czują męczeństwa i prawdziwej, na tylu słusznych i godnych, tyranii, czyli w takiej rad konfuzyi i nikczemności posłować mają sobie za wielki plezyr
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 228
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
marszałka przyjść nie mogło elekcji, i na ostatek dotarto. Sapiehowie do wszystkiego przywróceni, amnestyja wszystkie przeszłe nieprzyjaźni pokryła, pryncypałowie zabójstwa koniuszego litewskiego Sapiehy relegowani do sądu, interes opieki nejburskiej na kompromis zdany. Po tej zgodzie w kolegiacie warszawskiej Te Deum śpiewano, wiele inszych dla publicznego dobra i na zabieżenie szwedzkiej wojnie umówiono i uradzono rzeczy. Tymczasem wszystkie te sejmowe na wiatr rezultata poszły przez sejmu zerwanie. Marszałkowstwo litewskie komu inszemu, nie temu, co go się spodziewał, oddane, dosyć było posłowi, że solenną cały sejm tak potrzebny i to wszystko skaził protestacyją. Czytaj Żałuskiego Tom IV, listy 20, 21.
Po tym sejmie zerwanym,
marszałka przyjść nie mogło elekcyi, i na ostatek dotarto. Sapiehowie do wszystkiego przywróceni, amnestyja wszystkie przeszłe nieprzyjaźni pokryła, pryncypałowie zabójstwa koniuszego litewskiego Sapiehy relegowani do sądu, interess opieki nejburskiej na kompromis zdany. Po tej zgodzie w kollegiacie warszawskiej Te Deum śpiewano, wiele inszych dla publicznego dobra i na zabieżenie szwedzkiej wojnie umówiono i uradzono rzeczy. Tymczasem wszystkie te sejmowe na wiatr rezultata poszły przez sejmu zerwanie. Marszałkowstwo litewskie komu inszemu, nie temu, co go się spodziewał, oddane, dosyć było posłowi, że solenną cały sejm tak potrzebny i to wszystko skaził protestacyją. Czytaj Załuskiego Tom IV, listy 20, 21.
Po tym sejmie zerwanym,
Skrót tekstu: KonSSpos
Strona: 251
Tytuł:
O skutecznym rad sposobie
Autor:
Stanisław Konarski
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1760 a 1763
Data wydania (nie wcześniej niż):
1760
Data wydania (nie później niż):
1763
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma wybrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Juliusz Nowak-Dłużewski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955
, jako przeciw każdemu bronić będziemy, A dopieroż w żadne, z żadnym inszym Pretendentem traktaty o Succesią na Królestwo, wstępować; ani nadziei na Państwo czyichkolwiek, oproc samego, który będzie wzwyż mianowanym sposobem desygnowany, promowować directe vel indirecte niebędziemy, ani żadnej czynić i zanosić przeszkody, cokolwiek się utractuje, uradzi, konkluduje, względem przyszłego po śmierci Naszej na Państwo następce. Obiecujemy sobie wzajem po Panach Radach, Urzędnikach, i całej Rzeczypospolitej, że i po obranym nawet Sukcesorze, w zupełnym Poddaństwie i nienaruszonej wierności ku Nam aż do śmierci Naszej statecznie trwać i zostawać będą, jako nam to słownie, i osobnym pismem, pod
, iáko przećiw káżdemu bronić będźiemy, A dopieroż w żadne, z żadnym inszym Praetendentem tractaty o Succesią ná Krolestwo, wstępowáć; áni nádźiei ná Páństwo czyichkolwiek, oproc sámego, ktory będźie wzwysz miánowánym sposobem designowány, promowowáć directe vel indirecte niebędźiemy, áni żadney czynić y zánośić przeszkody, cokolwiek się vtráctuie, vrádźi, concluduie, względem przyszłego po śmierći Nászey ná Páństwo nástępce. Obiecuiemy sobie wzaiem po Pánách Rádách, Vrzędnikách, y cáłey Rzeczypospolitey, że y po obránym náwet Succesorze, w zupełnym Poddáństwie y nienáruszoney wiernośći ku Nam aż do śmierći Nászey státecznie trwáć y zostáwáć będą, iáko nam to słownie, y osobnym pismem, pod
Skrót tekstu: LubJMan
Strona: 20
Tytuł:
Jawnej niewinności manifest
Autor:
Jerzy Sebastian Lubomirski
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1666
Data wydania (nie wcześniej niż):
1666
Data wydania (nie później niż):
1666
aerarii publici, były wykupione, a wedle preskryptu konstytucji u IMci pana podskarbiego tego rek wirować, gdyż to prawo nań włożyło.
Szósta egzorbitancja: Aby insza wszelaka wzmianka nigdy nie była w propozycjach IKMci ordinarii subsidii in usus bellicos ani też, co się niedawno stało, na pobory, którychby albo na sejmiku nie uradzono, abo posłom ku uradzeniu nie dano facultatem i oni ich nie postanowili, ani do braciej wzięli, sejmiki nie były składane, a zatym miara na ujęcie jakieś się nie brała.
Siódma: Iż też tę przyczynę Tatarzyn najdował teraz, in hac devastatione Podoliae, że mu podarków nie dawano, słuszna, gdzieby zaś
aerarii publici, były wykupione, a wedle preskryptu konstytucyi u JMci pana podskarbiego tego rek wirować, gdyż to prawo nań włożyło.
Szósta egzorbitancya: Aby insza wszelaka wzmianka nigdy nie była w propozycyach JKMci ordinarii subsidii in usus bellicos ani też, co się niedawno stało, na pobory, którychby albo na sejmiku nie uradzono, abo posłom ku uradzeniu nie dano facultatem i oni ich nie postanowili, ani do braciej wzięli, sejmiki nie były składane, a zatym miara na ujęcie jakieś się nie brała.
Siódma: Iż też tę przyczynę Tatarzyn najdował teraz, in hac devastatione Podoliae, że mu podarków nie dawano, słuszna, gdzieby zaś
Skrót tekstu: DyskRokCz_II
Strona: 430
Tytuł:
38. Dyskurs około rokoszu, przez zjazd lubelski in diem sextam Augusti miedzy Sendomierzem a Pokrzywnicą roku 1606 uchwalonego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma polityczne, społeczne
Tematyka:
polityka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1606
Data wydania (nie wcześniej niż):
1606
Data wydania (nie później niż):
1606
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
Pan sam tegoż potwierdził, rozumiejąc, że mu na to odpowiedziano, co doniesiono. A szlachcic, porwawszy za rzecz prawdy kolor, przypada do domu, aż przy nim wczorajszego czyli onegdajszego poprawiono, że się żonie samej i służebnej dostało. Zginęła w senacie powaga, bo to do skutku nie przychodzi, co tam uradzą, chyba że się samemu na co przyda Panu mówić do nich, co mówić powinni, a nie słuchać tego, co do kogo inszego należy. Nie wspominam zaś inszych letkości, w słowach i akcjach egzorbitancji, które bez respektu miejsca tak górnego i samego majestatu niejedna przynosi publika i transakcja, o czym wstyd i sromota
Pan sam tegoż potwierdził, rozumiejąc, że mu na to odpowiedziano, co doniesiono. A szlachcic, porwawszy za rzecz prawdy kolor, przypada do domu, aż przy nim wczorajszego czyli onegdajszego poprawiono, że się żonie samej i służebnej dostało. Zginęła w senacie powaga, bo to do skutku nie przychodzi, co tam uradzą, chyba że się samemu na co przyda Panu mówić do nich, co mówić powinni, a nie słuchać tego, co do kogo inszego należy. Nie wspominam zaś inszych letkości, w słowach i akcyjach egzorbitancyi, które bez respektu miejsca tak górnego i samego majestatu niejedna przynosi publika i transakcyja, o czym wstyd i sromota
Skrót tekstu: MałpaCzłow
Strona: 174
Tytuł:
Małpa Człowiek
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
satyry, traktaty
Tematyka:
obyczajowość
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1715
Data wydania (nie wcześniej niż):
1715
Data wydania (nie później niż):
1715
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Archiwum Literackie
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Paulina Buchwaldówna
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wroclaw
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1962
. Obywatele tutejsi naturalni z Antenatów zwali się Coryntii, Którzy zaś tam rezydowali dla jakich negocjacyj, zwali się Corinthienses, Rzymianie o Rzeczypospolitej, którą zdobią Miasta
widząc crescentem in dies Korynthianow Potentiam, i ją mając suspectam, a przytym afront contra Ius Gentium ponosząc od nich, iż Posłów Rzymskich sordibus polali Teste Strabone; uradzili w Senacie jej umniejszyć, albo eale zgładzić. Więc dany NUMMIUSZOWI ordynans aby wojnę Koryntianom wypowiedział. Ten obległ Korynt, dostał, spalił, i z Ziemią zrównał; A tak impavidos Romanos te już non feriebant ruine; upadła z Miastem metuendi ratio. Do tych to Korynthian Doktor Narodów List pisał Paweł Święty. Są tu
. Obywatele tuteysi naturalni z Antenatow zwali się Corinthii, Ktorzy zaś tam rezydowali dla iakich negocyacyi, zwali się Corinthienses, Rzymianie o Rzeczypospolitey, ktorą zdobią Miasta
widząc crescentem in dies Korynthianow Potentiam, y ią maiąc suspectam, a przytym afront contra Ius Gentium ponosząc od nich, iż Posłow Rzymskich sordibus polali Teste Strabone; uradzili w Senacie iey umnieyszyć, albo eale zgładzić. Więc dany NUMMIUSZOWI ordynans aby woynę Korynthianom wypowiedział. Ten obległ Korynt, dostał, spalił, y z Ziemią zrownał; A tak impavidos Romanos te iuz non feriebant ruinae; upadła z Miastem metuendi ratio. Do tych to Korynthian Doktor Narodow List pisał Paweł Swięty. Są tu
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 415
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
u jednego Miecznika, w której chłopcy, gdy ze swywoli jeden przed drugim kryli się. dwóch padło nagle, a trzecia służebnica ich szukająca. Gospodyni Dzieci szukając, to postrzegła, krzyk uczyniła; trupów SENATOR jeden wywleczonych widząc i słysząc relacją o ich śmierci, domyślił się, że to BAZYLISZKA Węża ma być sprawa. Uradzono w krótce Człeka, nazwiskiem Jana Pareusza na śmierć dekretowanego tam wpuścić, który zwierciadłami i skorą uzbroiwszy się, a oczy maszką, ręce orężem i pochodnią, do owej puścił się piwnicy: gdzie kąty lustrując, aż w drugiej piwniczce zawalonej znalazł tego zabójcę, śmiercią zabitego, w dziurze murowej, wyniósł ad spectaculum wszystkim,
u iednego Miecznika, w ktorey chłopcy, gdy ze swywoli ieden przed drugim kryli się. dwoch padło nagle, a trzecia służebnica ich szukaiąca. Gospodyni Dzieci szukaiąc, to postrzegła, krzyk uczyniła; trupow SENATOR ieden wywleczonych widząc y słysząc relacyą o ich śmierci, domyślił się, że to BAZYLISZKA Węża ma bydź sprawa. Uradzono w krotce Człeka, nazwiskiem Iana Pareusza na śmierć dekretowanego tam wpuścić, ktory zwierciadłami y skorą uzbroiwszy się, a oczy maszką, ręce orężem y pochodnią, do owey puścił się piwnicy: gdzie kąty lustruiąc, aż w drugiey piwniczce zawaloney znalazł tego zaboycę, śmiercią zabitego, w dziurze murowey, wyniosł ad spectaculum wszystkim,
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 596
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755