Kupidyn POCHODNIĘ, Merkur LASKĘ dźwiga.
Malując tedy w Pałacach, w Ogrodach, którego ex Antiquitate Erudita petitum Bożka, masz obserwować, quo situ corporis, formâ, et apparatu, masz go oczom Spectatora wystawić, Wyrażając tedy[...] ug. Hurkulesa; nie maluj go w Kontuszu Polskim, alias risum moveres non visum, urekreowałbyś Nie! z szablą uboku, lecz wyraź seminudum z buławą sękatą, odzianego Lwią skorą z ramienia jednego ad lumbos wiszącą, z głową odkrytą, albo nakrytą z głowy Lwiej skorą. Apollina maluj w krótkim stroju, Młodo, z strzałą, nie z broda: Możesz lokować przy nogach jego Laurowego Drzewa gałąź
Kupidyn POCHODNIĘ, Merkur LASKĘ dźwiga.
Maluiąc tedy w Pałacach, w Ogrodach, ktorego ex Antiquitate Erudita petitum Bożka, masz obserwować, quo situ corporis, formâ, et apparatu, masz go oczom Spectatora wystawić, Wyrażaiąc tedy[...] vg. Hurkulesa; nie maluy go w Kontuszu Polskim, alias risum moveres non visum, urekreowałbyś Nie! z szablą uboku, lecz wyraź seminudum z buławą sękátą, odzianego Lwią skorą z ramienia iednego ad lumbos wiszącą, z głową odkrytą, álbo nakrytą z głowy Lwiey skorą. Apollina maluy w krotkim stroiu, Młodo, z strzáłą, nie z broda: Możesz lokować przy nogach iego Laurowego Drzewa gałąź
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 33
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
tam ostróżne, z domów nie wychodzą, w Kościele mężczyzn nie widzą, osobne do modlenia się mając miejsca: bardzo się bogato stroją w klejnoty. Wdowa po mężu w ciemnicy jakiej kilka Miesięcy żałobę odprawuje.
Koniec o EUROPIE. całego Świata, praecipue o AZYJ W AZYJ ADDENDA.
Wiele napisawszy ad satietatem Czytelnika, i urekreowawszy go różnemi Państw, Królestw, Księstw, Prowincyj najszlachetniejszej, i najpolityczniejszej Części Świata EUROPY; AZYJ też i innych Części Świata opisywać zaczynam ciekawe notowania, i wiadomości rzeczy godne.
TA Część najpierwsza w Świecie mieszkalna, i ubłogosławiona. Tu BÓG dał Prawo człekowi; tuż sam Wcieliwszy się, Non venit solvere Legem, sed
tam ostrożne, z domow nie wychodzą, w Kościele męszczyzn nie widzą, osobne do modlenia się maiąc mieysca: bardzo się bogato stroią w kleynoty. Wdowa po mężu w ciemnicy iákiey kilka Miesięcy żałobę odprawuie.
Koniec o EUROPIE. cáłego Swiata, praecipuè o AZYI W AZYI ADDENDA.
Wiele napisawszy ad satietatem Czytelnika, y urekreowawszy go różnemi Państw, Królestw, Xięstw, Prowincyi nayszlachetnieyszey, y naypolitycznieyszey Części Swiata EUROPY; AZYI też y innych Części Swiata opisywać zaczynam ciekawe notowania, y wiadomości rzeczy godne.
TA Część naypierwsza w Swiecie mieszkalna, y ubłogosławiona. Tu BOG dał Prawo człekowi; tuż sam Wcieliwszy się, Non venit solvere Legem, sed
Skrót tekstu: ChmielAteny_IV
Strona: 442
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 4
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1756
Data wydania (nie później niż):
1756
, z których jedno odłożył z dywdykiem, szablę i rząd perłami, rubinami, turkusami sadzone dla posła ks. im. bawarskiego. Jutrzni królestwo ichm. u siebie śpiewanej słuchali. Die 15 aprilis
Deszcz cały dzień padał ciepły jak w maju. Król im. nie wyjeżdżał dlatego w pole, lubo sobie życzył bardzo polowaniem urekreować się. Jadł obiad z królową im. w pokoju swoim z dobrym bardzo apetytem i wesołą fantazyją. Przed którym przyszła wiadomość, że orda poszła do Jass po zaharę do Kamieńca wprowadzać i że druga miała puścić od Satanowa czambuł mil 6 od Kamieńca; dokąd, nie umieli informować te wiadomości i jak wiele tej ordy być
, z których jedno odłożył z dywdykiem, szablę i rząd perłami, rubinami, turkusami sadzone dla posła ks. jm. bawarskiego. Jutrzni królestwo ichm. u siebie śpiewanej słuchali. Die 15 aprilis
Deszcz cały dzień padał ciepły jak w maju. Król jm. nie wyjeżdżał dlatego w pole, lubo sobie życzył bardzo polowaniem urekreować się. Jadł obiad z królową jm. w pokoju swoim z dobrym bardzo apetytem i wesołą fantazyją. Przed którym przyszła wiadomość, że orda poszła do Jass po zaharę do Kamieńca wprowadzać i że druga miała puścić od Satanowa czambuł mil 6 od Kamieńca; dokąd, nie umieli informować te wiadomości i jak wiele tej ordy być
Skrót tekstu: SarPam
Strona: 110
Tytuł:
Pamiętnik z czasów Jana Sobieskiego
Autor:
Kazimierz Sarnecki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Tematyka:
historia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1690 a 1696
Data wydania (nie wcześniej niż):
1690
Data wydania (nie później niż):
1696
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Janusz Woliński
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1958
, któremu rad być nie zaniedbam. 14 Lustrowałem munsztra kozaków moich z wielkim podziwieniem brata mego, że z bestii ludźmi niepoślednie regularnymi onych uczyniłem. 15. Forcowaliśmy daniela, mając ich tu, Bogu dzięka, mnóstwo, który nam przy tejże melodii, co na dniu 10. eiusdem mil trzy za sobą urekreować się pozwolił, nim skolał. 16. Ruszyłem się na pożegnanie ciotki mej, a matki IWYM pana wojewody brzyskiego, brata mego, do Wisznic, gdziem solennie przyjęty, zanocowałem. 17. W nadziei ubicia jakiego niedźwiedzia koło Sławatycz mych tu w sąsiedztwie będących, zaprosiłem z sobą IWYM wojewodę, gdzie
, któremu rad być nie zaniedbam. 14 Lustrowałem munsztra kozaków moich z wielkim podziwieniem brata mego, że z bestii ludźmi niepoślednie regularnymi onych uczyniłem. 15. Forcowaliśmy daniela, mając ich tu, Bogu dzięka, mnóstwo, który nam przy tejże melodii, co na dniu 10. eiusdem mil trzy za sobą urekreować się pozwolił, nim skolał. 16. Ruszyłem się na pożegnanie ciotki mej, a matki JWJM pana wojewody brzyskiego, brata mego, do Wisznic, gdziem solennie przyjęty, zanocowałem. 17. W nadziei ubicia jakiego niedźwiedzia koło Sławatycz mych tu w sąsiedztwie będących, zaprosiłem z sobą JWJM wojewodę, gdzie
Skrót tekstu: RadziwHDiar
Strona: 148
Tytuł:
Diariusze
Autor:
Hieronim Radziwiłł
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1747 a 1756
Data wydania (nie wcześniej niż):
1747
Data wydania (nie później niż):
1756
Tekst uwspółcześniony:
tak
RĘKA RĘKĘ UMYWA.
Bo wyżej nie bez słusznej rzekło się przyczyny, Ręka rękę umywa; stare to nowiny, ż Bóg Twórca nawyższy Adama samego Nie stworzył na tym świecie człowieka jednego Żeby tylko szczególny jako osowiały Zostawał bez przyjaźni, byłby wnet zgrzybiały. Ukontentowanie dobrej Zony z spolnego przyjaçiela. Gdyby go swój Przyjaciel nie urekreował, W Domu po pracach trudach, pociechy nie dawał I dla tegoć wszechmocny BÓG. z prowidencjej Przedziwnej tak sporządził; ze swej Profesyej GOSPODARSTWO BIAŁOGŁOWSKIE. POMOC z BIAŁĄGŁOWĄ.
Mężczyzna bez białej płci nie może pilnować Bez niej sam ludzki rodzaj musiałby szwankować. Przeto z swej niedościgłej, sporządził mądrości, Wywiódł Ewę subtelnie z
RĘKA RĘKĘ VMYWA.
Bo wyżey nie bez słuszney rzekło się przyczyny, Ręka rękę vmywa; stáre to nowiny, ż Bog Tworcá nawyższy Adamá sámego Nie stworzył ná tym świećie człowieká iednego Zeby tylko sczegulny iako osowiáły Zostawał bez przyiáźni, byłby wnet zgrzybiáły. Vkontentowánie dobrey Zony z spolnego przyiaçielá. Gdyby go swoy Przyiaćiel nie vrekreował, W Domu po pracách trudách, poćiechy nie dawał Y dla tegoć wszechmocny BOG. z prowidencyey Przedźiwney ták sporządźił; ze swey Professyey GOSPODARSTWO BIAŁOGŁOWSKIE. POMOC z BIAŁĄGŁOWĄ.
Męszczyzná bez białey płći nie może pilnowáć Bez niey sam ludzki rodzay muśiałby szwánkowáć. Przeto z swey niedośćigłey, sporządźił mądrośći, Wywiodł Ewę subtelnie z
Skrót tekstu: HaurEk
Strona: 94
Tytuł:
OEkonomika ziemiańska
Autor:
Jakub Kazimierz Haur
Drukarnia:
Krzysztof Schedel
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
gospodarstwo
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1675
Data wydania (nie wcześniej niż):
1675
Data wydania (nie później niż):
1675