z gliny spiekłej, tedy piąta albo szósta część muru ma iść w ziemię, na zgniłym słabym miejscu czwartą część Obróć muru w fundament. Naprzykład jeśli mur myślisz mieć ośm sążni in elevatione, dwa sążnie wpuść w ziemię. Mury co kondygnacja zmniejsząć się i cienczyć powinny, mieć ustępy i iść na szkarpę. Jak uschnie mur doskonale, dopiero się daje tynk; alias na świeży mur dając go, zeschnie się i pada. Kamień do fabryki probatur, jeźli twardy uderzeniem młota. Jeśli leżąc pod Niebem dwa roki, nie pada się ani rozsypuje na słocie, zgodny do fabryki; jeśli też w wodzie moczony i szczotką tarty drucianą, nie
z gliny spiekłey, tedy piąta albo szosta część muru ma iść w ziemię, na zgniłym słabym mieyscu czwartą część obroć muru w fundament. Naprzykład iezli mur myslisz mieć ośm sążni in elevatione, dwa sążnie wpuść w ziemię. Mury co kontygnacya zmnieysząć się y cienczyć powinny, mieć ustępy y iść na szkarpę. Iak uschnie mur doskonale, dopiero się daie tynk; alias na swieży mur daiąc go, zeschnie się y pada. Kamień do fabryki probatur, ieźli twardy uderzeniem młota. Iezli leżąc pod Niebem dwa roki, nie pada się ani rozsypuie na słocie, zgodny do fabryki; iezli też w wodzie moczony y szczotką tarty drucianą, nie
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 395
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
byś kmin, cząbrowe lieście, warzył. Item smaruj sokiem kminowym ciało, żadna cię nie ukąsi. Item kadź w domu twym pierzem dudkowym, tedy muchy i pająki uciekają. Item weź ziela cząbrowego, liścia bzowego, i kminkowego, uwarz to razem w wodzie, nią skrop izbę, wylecą, ale jak uschnie skropienie, znowu te przybędą goście. Item aurypigment farba tłuczona, z mlekiem zmieszana, wystawiona im w naczyniu, gubi je. Item żółć z zająca, zmieszana z mlekiem kozłowym, postawiona na miejscu ich latania, zabija je, ściany zaś smarując ucieką. Item wziąć arszeniku, i zmlekiem uwarzyć, tymi je traktować
byś kmin, cząbrowe lieście, warzył. Item smaruy sokiem kminowym ciało, żadna cię nie ukąsi. Item kadź w domu twym pierzem dudkowym, tedy muchy y paiąki uciekaią. Item weź ziela cząbrowego, liścia bzowego, y kminkowego, uwarz to razem w wodzie, nią skrop izbę, wylecą, ale iak uschnie skropienie, znowu te przybędą goście. Item auripigment farba tłuczona, z mlekiem zmieszana, wystawiona im w naczyniu, gubi ie. Item żołć z zaiąca, zmieszana z mlekiem kozłowym, postawiona na mieyscu ich latania, zabiia ie, sciany zaś smaruiąc ucieką. Item wziąć arszeniku, y zmlekiem uwarzyć, tymi ie traktować
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 460
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
Tak go tedy z papierem tym przyschłym do płótna albo kitajki przyszyjesz. Przestrogę jednak miej tę. Gdy masz kwiat robić z kitajki takiej co blakuje od wody/ jaka bywa różowa, sam wprzód papier we dwoję klajstrem skleiwszy w formie swojej wytłocz/ oberznij i zgotuj. Potym miazgą wzwyż pomienioną papierową podłoż. Gdy ta uschnie cale. Dopieroż po wierzchu/ gdzie się kwiat wybił/ kłajstrem cieniuchno nasmaruj. Połóż nań kitajkę/ włóz do formy/ przyciśnij ołowiem i kamieniem/ a przylęże dobrze kitajka. Wziąwszy potym/ oberznij kitajkę według kwiatu. Tak nie zblakuje. Zblakowałaby zaś gdyby potym dopiero miazgę papierową przykładano/ boby
Tak go tedy z pápierem tym przyschłym do płotná álbo kitáyki przyszyiesz. Przestrogę iednák miey tę. Gdy mász kwiát robić z kitáyki tákiey co blákuie od wody/ iáká bywá rożowa, sám wprzod pápier we dwoię kláystrem zkleiwszy w formie swoiey wytłocz/ oberzniy i zgotuy. Potym miazgą wzwyż pomienioną papierową podłoż. Gdy tá uschnie cále. Dopieroż po wierzchu/ gdzie się kwiát wybił/ kłaystrem ćieniuchno nasmáruy. Położ nań kitáykę/ włoz do formy/ przyćiśniy ołowiem i kámieniem/ á przylęże dobrze kitáyká. Wźiąwszy potym/ oberzniy kitaykę według kwiátu. Tak nie zblákuie. Zblákowáłáby zaś gdyby potym dopiero miázgę pápierową przykłádano/ boby
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 78
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
na na ramie/ z łat jakich zbitych uczynionej. Przystaw do ściany jakiej żeby z płótnem stały. Bo tak farby soczyste nie tak przepadać/ ale barziej na wierzchu płótna zostając wydawać się będą. Zostawiwszy zlentrykujesz/ to jest onym rzadkim barzo klejem/ albo kliową wodą/ pędzlem jej nabrawszy/ płótno cale napuścisz że to uschnie. Tak stężeje nieco płótno/ i dziury się jego trochę pozatykają. Gdy dobrze podeschnie/ do farb się już mieć będziesz. Pniaki drzew i gałęzie/ szarą farbą. Liście zielone/ jedne rutą/ gryszpanem/ drugie które w cieniu/ indychem. Inne co jakoby na słońcu i bliku będą żółtawe/ aurypigmentem; inne
ná ná ramie/ z łat iákich zbitych uczynioney. Przystaw do śćiány iakiey żeby z płotnem stały. Bo ták farby soczyste nie ták przepadać/ ale bárźiey ná wierzchu płotná zostaiąc wydawáć się będą. Zostáwiwszy zlentrykuiesz/ to iest onym rzádkim bárzo kleiem/ álbo kliową wodą/ pędzlem iey nábrawszy/ płotno cále nápuśćisz że to uschnie. Ták ztężeie nieco płotno/ i dźiury się iego trochę pozátykáią. Gdy dobrze podeschnie/ do farb się iuż mieć będziesz. Pniaki drzew i gałęźie/ szárą farbą. Liśćie źielone/ iedne rutą/ gryszpánem/ drugie ktore w ćieniu/ indychem. Inne co iákoby na słońcu i bliku będą żołtawe/ auripigmentem; inne
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 90
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
formeczce dziurę wosk jaki chcesz/ trochę żywice przydawszy żeby się nie kruszył/ potrzymaj trochę/ ostatek wosku wylej/ a będzie dęty owoc. Ten przy cieple nożykiem/ gładkim drewienkiem/ albo pędzlem w wodzie terpentinowej/ albo gorzałce kilka razy przepalonej umoczonym obrownasz. Pomaluj potym farbą/ gdzie/ którą rozumiesz do rzeczy: jak uschnie/ zanurz w rozprawionym karuku/ a lustr abo glans piękny weźmie. Listki łacno przydasz z papieru albo płótna zielono farbowanego. Za przydatek. Miej sekret osobliwy w którym zrobisz owoc jakoby soczysty/ co go więc gdy dojzrzeje przejrzeć/ jako to wiśnie/ porzyczki/ jagodki Z. Jana etc. niewielom wiadomy. Tak się
formeczce dziurę wosk iáki chcesz/ trochę żywice przydáwszy żeby się nie kruszył/ potrzymáy trochę/ ostátek wosku wyley/ á będzie dęty owoc. Ten przy ćieple nożykiem/ gładkim drewienkiem/ álbo pędzlem w wodźie terpentinowey/ álbo gorzáłce kilká rázy przepáloney umoczonym obrownász. Pomáluy potym farbą/ gdźie/ ktorą rozumiesz do rzeczy: iák uschnie/ zánurz w rospráwionym káruku/ á lustr ábo gláns piękny wezmie. Listki łacno przydász z pápieru álbo płotná zielono fárbowánego. Zá przydatek. Miey sekret osobliwy w ktorym zrobisz owoc iákoby soczysty/ co go więc gdy doyzrzeie przeyrzeć/ iáko to wisnie/ porzyczki/ iágodki S. Iáná etc. niewielom wiádomy. Ták się
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 108
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
na wiśnię naprzykład okrągłą. Tam gdzie ma być szypułka/ drócik albo suchą szypułkę wiśniową/ trochą wosku przylep/ jeżeli dziurki uczynić nie możesz/ rozpuść przy ogniu karuk/ uwarz i bryzeliej czerwonej trochę. tej barzo mało wpuść w karuk miernie ciepły. W tym karuku zafarbowanym/ unurzaj owę z hałunu wiśnie. Gdy uschnie/ drugi raz i trzeci a piękną soczystą/ przezroczystą wiśnię i zimię mieć będziesz. Nie przezroczyste/ jakoby nie cale dojzrzałe wiśnie/ porzyczki etc. łacniej zrobisz/ bo miasto hałunu/ gałeczkę z jarzęcego wosku uformowawszy/ drocikiem przepchniesz/ i drócik na spodzie aby trzymał zawiniesz/ i zawinienie w gałeczkę wciągniesz/ umoczysz
ná wiśnię náprzykład okrągłą. Tám gdźie má bydz szypułká/ droćik álbo suchą szypułkę wiśniową/ trochą wosku przylep/ ieżeli dziurki uczynić nie możesz/ rospuśc przy ogniu káruk/ uwárz i bryzeliey czerwoney trochę. tey bárzo máło wpuść w káruk miernie ćiepły. W tym káruku záfárbowánym/ unurzay owę z háłunu wiśnie. Gdy uschnie/ drugi ráz i trzeći á piękną soczystą/ przezroczystą wiśnię i źimię mieć będźiesz. Nie przezroczyste/ iákoby nie cále doyzrzáłe wiśnie/ porzyczki etc. łácniey zrobisz/ bo miásto háłunu/ gáłeczkę z iárzęcego wosku uformowáwszy/ droćikiem przepchniesz/ i drocik ná spodzie áby trzymał záwiniesz/ i záwinienie w gałeczkę wćiągniesz/ umoczysz
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 110
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
/ i zawinienie w gałeczkę wciągniesz/ umoczysz w karuku bryzelią rozporawionym raz drugi/ i trzeci/ jako wyżej miasto bryzeliej/ lakmusu Torna solis nazwanego zażywają. Grona winne tak. Wosk sadzami zaczernij/ i z niego gałęczki porób. Przepchnij je drocikiem zawiń spodem drócik aby gałka nie spadła/ unurz w karuku białym. Gdy uschnie lazurem farbą/ trochę tu i owdzie suchą szmatką nanieś i zdmuchnij. A będzie się zdała ona przyrodzona błękitność/ która się więc na dojzrzałych gronach i śliwach z rana osobliwie pokazuje. Jak wyrobić różne Frukty Jak wyrobić różne Frukty Jak wyrobić różne Frukty Jak ćudne sztuczki Karuko: IX. Cudne sztuczki Karukowe.
Błonkę subtelną przezroczystą
/ i záwinienie w gałeczkę wćiągniesz/ umoczysz w káruku bryzelią rosporáwionym raz drugi/ i trzeci/ iáko wyzey miásto bryzeliey/ lákmusu Torna solis nazwánego zażywáią. Groná winne ták. Wosk sádzámi záczerniy/ i z niego gáłęczki porob. Przepchniy ie droćikiem zawiń spodem droćik áby gałká nie spádłá/ unurz w káruku biáłym. Gdy uschnie lázurem farbą/ troche tu i owdzie suchą szmatką nanieś i zdmuchniy. A będzie się zdáłá oná przyrodzoná błekitność/ ktora się więc ná doyzrzáłych gronach i śliwách z ráná osobliwie pokázuie. Iák wyrobić rożne Frukty Iák wyrobić rożne Frukty Iák wyrobić rożne Frukty Iák ćudne sztuczki Káruko: IX. Cudne sztuczki Kárukowe.
Błonkę subtelną przezroczystą
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 111
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
swoim zsiadłą/ jakoby wyschłą/ nią rozpraw trochę gorzałki rzadko. Tej gorzałki piórem abo pędzlem wziąwszy/ namaż całą taflę. Która/ patrz aby równo barzo leżała. Potym nalej karuku aby całą taflę oblał. Więcej jednak albo mniej/ wedle tego/ jako chcesz grubszą albo cieńszą mieć błonkę. Niech tak powoli w cieniu uschnie przez kila dni. Potym do koła nożykiem uwolnij od brzegów/ i co raz nożyk dalej/ ostróżnie jednak pokładając/ błonkę podnoś i zdyim. a będzie białą/ przezroczystą/ i jako szkło lśniącą się. Chceszli mieć żółtą, czerwoną, przymieszaj trochę szafranu/ bryzeliej/ laki do karuku rozpuszczonego/ niż go
swoim zśiádłą/ iákoby wyschłą/ nią rospráw troche gorzałki rzadko. Tey gorzałki piorem ábo pędzlem wziąwszy/ námáż cáłą táflę. Ktora/ pátrz áby rowno bárzo leżáłá. Potym náley káruku áby całą taflę oblał. Więcey iednak álbo mniey/ wedle tego/ iáko chcesz grubszą álbo ćieńszą mieć błonkę. Niech ták powoli w ćieniu uschnie przez kilá dni. Potym do kołá nożykiem uwolniy od brzegow/ i co raz nożyk dáley/ ostrożnie iednák pokłádaiąc/ błonkę podnoś i zdyim. á będźie białą/ przezroczystą/ i iáko szkło lśniącą sie. Chceszli mieć żołtą, czerwoną, przymieszay troche száfránu/ bryzeliey/ láki do káruku rospuszczonego/ niż go
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 113
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
stygnąć dobrze pocznie i zsiadać się/ wylej nań i ten drugi orzechowej zaprawy/ i poprowadź patyczkiem/ albo palcem zakręcając/ mieszając/ figury czyniąc jakie chcesz. Gdy zaś oboje już zasychać będzie/ znowu tu i owdzie lub inkaustem/ lub inną farbą czarną/ tu i owdzie potrosze nakropisz albo pośmarujesz. Gdy cale uschnie po dni kilku/ odjąwszy sposobem jako wyżej/ piękną/ lsnącą się/ pstrą błonkę mieć będziesz. Podłoż biały papier/ a wydawać się będzie barzo pięknie. Z tego robią piękne ramiki do obrazów/ kolumny. (bo się da giąć jako chce) i inne ozdoby. 3. Twarzyczki do Metalów, Relikwjarzów
stygnąć dobrze pocznie i zśiadać się/ wyley nań i ten drugi orzechowey zápráwy/ i poprowadź patyczkiem/ álbo palcem zákręcaiąc/ mieszáiąc/ figury czyniąc iákie chcesz. Gdy záś oboie iuż zásycháć będźie/ znowu tu i owdźie lub inkaustem/ lub inną fárbą czarną/ tu i owdźie potrosze nakropisz albo posmáruiesz. Gdy cale uschnie po dni kilku/ odiąwszy sposobem iako wyżey/ piękną/ lsnącą się/ pstrą błonkę mieć będźiesz. Podłoż biáły pápier/ á wydawáć się będzie bárzo pięknie. Z tego robią piękne ramiki do obrazow/ kolumny. (bo sie da giąć iako chce) i inne ozdoby. 3. Twarzyczki do Metallow, Reliquiarzow
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 115
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689
upodobania) czerwoną/ lazurową/ nakrapianą/ żółtą/ etc. roztworz/ i letnie wylej na formiki cynowe; nasmarowane jednak pierwej ową gorzałką/ żołcią wieprzową roztworzoną/ o której niżej. Jeżeli brzegi formek niskie/ możesz je woskiem do koła oblepić/ a tak więcej karuku nalawszy/ mocniejsze twarzyczki mieć będziesz. Niech potym uschnie w cieniu. Tak jako widzisz/ nie mało tego oraz nalać możesz. Potym je w okrągi srebrne abo mosiężne oprawisz. Piękne są czarne/ a robią się, trochę inkaustu do karuku przylawszy. Otoli także chędogie mieć będziesz/ gdy troszynkę szafranu przymieszawszy żółtawo/ (barzo jednak blado) karuk zaprawisz. A potym
upodobánia) czerwoną/ lazurową/ nákrápiáną/ żołtą/ etc. rostworz/ i letnie wyley ná formiki cynowe; násmárowáne iednák pierwey ową gorzáłką/ żołćią wieprzową rostworzoną/ o ktorey niżey. Ieżeli brzegi formek niskie/ możesz ie woskiem do kołá oblepić/ á ták więcey káruku náláwszy/ mocnieysze twarzyczki mieć będźiesz. Niech potym uschnie w ćieniu. Ták iáko widźisz/ nie máło tego oraz náláć możesz. Potym ie w okrągi srebrne ábo mośiężne opráwisz. Piękne są czarne/ á robią się, trochę inkáustu do káruku przyláwszy. Otoli tákze chędogie mieć będźiesz/ gdy troszynkę száfránu przymieszáwszy żołtáwo/ (bárzo iednák bládo) káruk zapráwisz. A potym
Skrót tekstu: SekrWyj
Strona: 117
Tytuł:
Sekret wyjawiony
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Drukarnia Colegii Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Poznań
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1689
Data wydania (nie wcześniej niż):
1689
Data wydania (nie później niż):
1689