tu siędzie, Wiedział, że wilcze mięso do obiadu będzie. Tymczasem kuchmistrzowi pośle flaszę wina, Żeby na stole była dzisiejsza zwierzyna. Więc że z wilków na polu nie zbierają skory, Każe kuchmistrz kryjomo wyrzynać ozory,
I nie chcąc podejźrenia gościom czynić niczym, Uwarzywszy, pokraje, wespół z jałowiczym; Potem w maśle usmaży i pieprzem potrzęsie, Dopiero na stół wyda, przy wołowym mięsie. Jedzą bracia, leżące widząc wilki cało, I owej się potrawy sługom nie dostało. Przy skończeniu, myśliwcy trąbią im, obiadu. Nie wierzą; na ostatek przyszło do zakładu. Nierychło, widząc próżne bez ozorów pyski, Uwierzą: Stawiaj wina,
tu siędzie, Wiedział, że wilcze mięso do obiadu będzie. Tymczasem kuchmistrzowi pośle flaszę wina, Żeby na stole była dzisiejsza zwierzyna. Więc że z wilków na polu nie zbierają skory, Każe kuchmistrz kryjomo wyrzynać ozory,
I nie chcąc podejźrenia gościom czynić niczym, Uwarzywszy, pokraje, wespół z jałowiczym; Potem w maśle usmaży i pieprzem potrzęsie, Dopiero na stół wyda, przy wołowym mięsie. Jedzą bracia, leżące widząc wilki cało, I owej się potrawy sługom nie dostało. Przy skończeniu, myśliwcy trąbią im, obiadu. Nie wierzą; na ostatek przyszło do zakładu. Nierychło, widząc próżne bez ozorów pyski, Uwierzą: Stawiaj wina,
Skrót tekstu: PotFrasz1Kuk_II
Strona: 222
Tytuł:
Ogród nie plewiony
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
; Gładki to anioł nie zła dziewka zgoła; Szumnie ważysz mnie nie srebro w kieszeni; U mnie wprzód rozum niż miłość się zmieni. DO JEDNEJ
Nie dziwna to u mnie, pani, Że cię każdy, kto zna, ga — lante wspomina; Doglądasz bydła, przędziwa, Przy tym wolisz szklankę pi — gwów usmażyć. Przyznać ci, jak aptekarce, Że umiesz wysuszać gar — garyzmy. Przy stole-ć to nie nowina, Że ci nie nastarczą wi — dełek rozbierać; Skąd kiedy w taniec poskoczysz, Pewnie się rześko zato — nie powstydzisz. Nie mierzi cię gość życzliwy, A mąż patrząc dobrze ży — je z
; Gładki to anioł nie zła dziewka zgoła; Szumnie ważysz mnie nie srebro w kieszeni; U mnie wprzód rozum niż miłość się zmieni. DO JEDNEJ
Nie dziwna to u mnie, pani, Że cię każdy, kto zna, ga — lante wspomina; Doglądasz bydła, przędziwa, Przy tym wolisz szklankę pi — gwów usmażyć. Przyznać ci, jak aptekarce, Że umiesz wysuszać gar — garyzmy. Przy stole-ć to nie nowina, Że ci nie nastarczą wi — dełek rozbierać; Skąd kiedy w taniec poskoczysz, Pewnie się rześko zato — nie powstydzisz. Nie mierzi cię gość życzliwy, A mąż patrząc dobrze ży — je z
Skrót tekstu: MorszAUtwKuk
Strona: 57
Tytuł:
Utwory zebrane
Autor:
Jan Andrzej Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Utwory zebrane
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1971
skocz, mów kuchmistrzowi Niech wszytkiego dostatkiem doda kucharzowi! Ty też, moja Zosieńku, bądź mi gościom rada, Pobież sama do kuchni, a przyjrzyj obiada! Każ kurcząt, gęsi, prosiąt i kapłonów napiec, Do wszytkiego cybulki drobniusieńko nasiec, Więc też do żółtej juchy karz kurę uwarzyć. Drugą tak słodziusieńko z pietruszką usmażyć. Możesz też jaki kąsek borowej zwierzyny Nagotować smaczniuchno dla miłej drużyny. W ostatku możesz sama potrafić wybornie. Tylko przyjrzyj swym okiem wszytkiego dozornie. A piekarzowi tortów, pasztetów z kreplami Każ napiec i kołaczów z cukrem, z rozenkami, A ja tymczasem w karty z gośćmi się zabawię, Aza im jaką inszą krotofilę sprawię
skocz, mów kuchmistrzowi Niech wszytkiego dostatkiem doda kucharzowi! Ty też, moja Zosieńku, bądź mi gościom rada, Pobież sama do kuchni, a przyjrzyj obiada! Każ kurcząt, gęsi, prosiąt i kapłonów napiec, Do wszytkiego cybulki drobniusieńko nasiec, Więc też do żółtej juchy karz kurę uwarzyć. Drugą tak słodziusieńko z pietruszką usmażyć. Możesz też jaki kąsek borowej zwierzyny Nagotować smaczniuchno dla miłej drużyny. W ostatku możesz sama potrafić wybornie. Tylko przyjrzyj swym okiem wszytkiego dozornie. A piekarzowi tortów, pasztetów z kreplami Każ napiec i kołaczów z cukrem, z rozenkami, A ja tymczasem w karty z gośćmi się zabawię, Aza im jaką inszą krotofilę sprawię
Skrót tekstu: MorszHSumBar_I
Strona: 254
Tytuł:
Sumariusz
Autor:
Hieronim Morsztyn
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1650
Data wydania (nie wcześniej niż):
1650
Data wydania (nie później niż):
1650
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Poeci polskiego baroku
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jadwiga Sokołowska, Kazimiera Żukowska
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1965
, albo trzy letnie: a starsze tylko na lekarstwo ma być zażywane. Żółtawe jest zbyt gorące; zdrowsze i lepsze jest zielonawego koloru i białawego, Wino jeśli chcesz komu od pieluszek obrzydzić, ten podaje sekret Iarcas. Uważaj pilno, gdzie sowa gniezdzi się, i niesie, zabierz jej z gniazda jaja, uwarz albo usmaż, daj niemowlęciu do zjedzenia, już odtąd O Ekonomice, mianowicie o Winie.
wina niesk osztuje. Żeby się zaś, kto nie upił, aż do stracenia refleksyj, pierwszy sekret moderacja w napoju. Drugi ten, niech kozie pluca z zie upieczone, piaństwa wgłowie nie uczuje, choćby był nie wiem w jak
, albo trzy letnie: á starsze tylko na lekarstwo ma bydź zażywane. Zołtawe iest zbyt gorące; zdrowsze y lepsze iest zielonawego koloru y białawego, Wino ieśli chcesz komu od pieluszek obrzydzić, ten podaie sekret Iarcas. Uważay pilno, gdzie sowa gniezdzi się, y niesie, zabierz iey z gniazda iaia, uwarz albo usmaż, day niemowlęciu do ziedzenia, iuż odtąd O Ekonomice, mianowicie o Winie.
wina niesk osztuie. Zeby się zaś, kto nie upił, aż do stracenia reflexyi, pierwszy sekret moderacya w napoiu. Drugi ten, niech kozie pluca z zie upieczone, piaństwa wgłowie nie uczuie, chocby był nie wiem w iak
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 494
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
młodą/ albo Zajączka/ albo cokolwiek młodego bijesz spuść juszycę tak: Weźmiej Octu/ dobrego zgrzej/ juszyce albo krew te co żywego bijesz/ spuść na ten Ocet a mieszaj/ te zaś materią mięśną porąbawszy/ albo rozebrawszy dowarz/ i odbierz/ wlej tę krew z octem/ którą juszycą zowiesz/ a warz/ usmaż Cibulę w maśle/ a przebij przez sito/ chleba żytnego trochę/ przydaj Octu/ słodkości/ Pieprzu/ Imbieru/ Cynamonu/ Goździków/ Soku Wiśniowego/ przywarz/ Soli nieprzepominając/ daj lubo gorąco/ lubo na zimno. Sta Potraw Mięśnych. VII. Potrawa czarno gotowana z Powidłami.
JElenia/ lubo Daniela/
młodą/ albo Záiączká/ álbo cokolwiek młodego biiesz spuść iuszycę ták: Weźmiey Octu/ dobrego zgrzey/ iuszyce álbo krew te co żywego biiesz/ spuść na ten Ocet á mieszay/ te záś máteryą mięśną porąbawszy/ álbo rozebrawszy dowarz/ y odbierz/ wley tę krew z octem/ ktorą iuszycą zowiesz/ á warz/ usmaż Cibulę w máśle/ á przebiy przez śito/ chlebá żytnego trochę/ przyday Octu/ słodkośći/ Pieprzu/ Imbieru/ Cynámonu/ Gozdźikow/ Soku Wiśniowego/ przywarz/ Soli nieprzepomináiąc/ day lubo goraco/ lubo ná źimno. Stá Potraw Mięśnych. VII. Potráwá czarno gotowána z Powidłámi.
IEleniá/ lubo Dániela/
Skrót tekstu: CzerComp
Strona: 17
Tytuł:
Compendium ferculorum albo zebranie potraw
Autor:
Stanisław Czerniecki
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
kulinaria
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682
trochę odłużanego/ masła płokanego/ rosołu wlej/ pieprzu/ kwiatu/ przywarz dobrze/ a daj gorąco na Stół/ LIX. Potrawa. osobliwie Baranek z młodem Sadłem.
Weźmij Baranka ćwierć zadnią/ Sadła/ albo tłustości wieprzowej świeżej nie solonej i niemoczonej/ włóż w rynkę/ smaż/ soli przydawszy/ a gdy się usmaży/ pżzydaj Czosnku/ albo pieprzu i gałki/ daj gorąco na stół/ polawszy tym Saporem/ a Sadła nie dawaj. Potrawa osobliwie Baranek z Czosnkiem.
Weźmij którąkolwiek część Baranka/ albo Skopowiny/ porąb/ ociągnij na węglu/ włóż w Rynkę/ przydaj masła niemało/ soli według smaku/ Czosnku uwierć nie mało/
trochę odłużánego/ masłá płokánego/ rosołu wley/ pieprzu/ kwiátu/ przywarz dobrze/ a day gorąco ná Stoł/ LIX. Potráwá. osobliwie Báránek z młodem Sádłem.
Weźmiy Báránká ćwierć zádnią/ Sádłá/ albo tłustośći wieprzowey świeżey nie soloney y niemoczoney/ włoż w rynkę/ smaż/ soli przydáwszy/ á gdy się usmaży/ pżzyday Czosnku/ álbo pieprzu y gałki/ day gorąco na stoł/ polawszy tym Sáporem/ á Sádłá nie daway. Potráwá osobliwie Báránek z Czosnkiem.
Weźmiy ktorąkolwiek część Báranká/ álbo Skopowiny/ porąb/ oćiągniy ná węglu/ włoż w Rynkę/ przyday másłá niemáło/ soli według smáku/ Czosnku vwierć nie máło/
Skrót tekstu: CzerComp
Strona: 27
Tytuł:
Compendium ferculorum albo zebranie potraw
Autor:
Stanisław Czerniecki
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
kulinaria
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682
Weźmij Kruszka Cielece/ odwarz zasoliwszy/ cześć jedne tych Kruszek odwarzonych usiekaj drobno/ nakraj grzanek z białego chleba rubo/ które w pół przekrawając/ nakładaj tymi Kruszkami siekanemi/ do których przydasz żółtek z Jajec/ maczaj grzanki/ a puszczaj na gorące masło/ drugie też Kruszkaociągnione/ potrząsnąwszy mąką/ w tymże maśle usmaż/ i przyrumień/ ułóż potym na pułmisku grzanki/ a kruszka na wierzch/ i wiążkę pietruszki warzonej rozłoż/ nalej rosołem dobrym/ włóż masła płokanego/ a nakrii/ warz na pułmisku/ a przywarzywszy daj gorąco na Stół. Sta Potraw Mięśnych. LXIII. Limoniata.
Weźmij Cielęciny/ albo kapłona/ ociągnij/ odbierz
Weźmiy Kruszká Cielece/ odwarz zásoliwszy/ cześć iedne tych Kruszek odwárzonych uśiekay drobno/ nákray grzanek z białego chlebá rubo/ ktore w puł przekrawáiąc/ nákłáday tymi Kruszkámi śiekanemi/ do ktorych przydasz żołtek z Iáiec/ maczay grzanki/ á puszczay ná gorące másło/ drugie też Kruszkáoćiągnione/ potrząsnąwszy mąką/ w tymze máśle usmáż/ y przyrumień/ vłoż potym ná pułmisku grzanki/ á kruszká ná wierzch/ y wiążkę pietruszki wárzoney rozłoż/ náley rosołem dobrym/ włoż másłá płokánego/ á nákriy/ warz ná pułmisku/ á przywárzywszy day gorąco ná Stoł. Stá Potraw Mięśnych. LXIII. Limoniátá.
Weźmiy Cielęćiny/ álbo kápłoná/ oćiągniy/ odbierz
Skrót tekstu: CzerComp
Strona: 17
Tytuł:
Compendium ferculorum albo zebranie potraw
Autor:
Stanisław Czerniecki
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
kulinaria
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682
wstaw w rosole; możesz też ponakładać jeżeli chcesz/ włóż pietruszki wiążankę/ warz powoli/ Weźmij potym pieczenią Wołową/ albo Baranią/ nakraj/ Suropieczków/ weźmij Słoniny dobrej tłustej/ nakraj także Suropieczków cienko a szeroko/ albo Sadła świeżego/ a na ostatek masła/ wstaw na ogień pospołu z Suropieczkami/ smaż aż się usmaży i przyrumieni/ potrząśniej potym trochę mąką/ i przyrumień/ potym rosełem tym który masz osobno zlewaj/ a wlewaj w w garnek/ tak wiele/ jako potrzeba do zalania jednej misy. ADDyTAMENT Układanie Potajzi na misie.
Weźmij potym chleba białego/ pokraj rubo grzanki/ włóż na mise/ ususzywszy dobrze/ układaj na to
wstaw w rosole; możesz też ponakładać ieżeli chcesz/ włoż pietruszki wiążánkę/ warz powoli/ Weźmiy potym pieczenią Wołową/ álbo Báránią/ nakray/ Suropieczkow/ weźmiy Słoniny dobrey tłustey/ nákray także Suropieczkow cienko á szeroko/ albo Sadłá świeżego/ á ná ostátek másła/ wstaw ná ogień pospołu z Suropieczkami/ smaż áż się usmaży y przyrumieni/ potrząśniey potym trochę mąką/ y przyrumień/ potym rosełem tym ktory masz osobno zleway/ á wleway w w garnek/ ták wiele/ iako potrzeba do zalania iedney misy. ADDITAMENT Vkładánie Potáyźi ná miśie.
Weźmiy potym chlebá białego/ pokráy rubo grzanki/ włoż ná mise/ ususzywszy dobrze/ vkładay ná to
Skrót tekstu: CzerComp
Strona: 38
Tytuł:
Compendium ferculorum albo zebranie potraw
Autor:
Stanisław Czerniecki
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
kulinaria
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682
rozpal soli barzo gorąco/ potrząsaj Szczukę Rysowaną/ a w piecu gorącym albo przed ogniem trochę przypiecz. Sta Potraw Rybnych II. Łosoś z Juszycą czarno.
Gdy rysujesz Lososia/ wybierz z niego krew/ którą jeżeli się spiekła/ rozsiekaj a octem winnym rozpuść/ weźmij Cebule/ i pietruszki/ osiekaj bardzo drobno/ a usmaż w Oliwie albo maśle/ przetrzyj przez sito/ zmieszaj z octem i z Juszycą/ weźmij kilka dzwon Lososia/ pokraj wstuczki małe/ włóż wto wszytko /daj Soli/ Wina/ słodkości/ Pieprzu/ Cynamonu/ przywarz/ a daj na Stół. Tak też Jesiotra i Czeczugę gotuj. III. Jesiotr.
Weźmi
rospal soli barzo goraco/ potrząsay Szczukę Rysowáną/ á w piecu gorącym álbo przed ogniem trochę przypiecz. Stá Potraw Rybnych II. Łosoś z Iuszycą czarno.
Gdy rysuiesz Losośiá/ wybierz z niego krew/ ktorą ieżeli się zpiekła/ rozśiekay a octem winnym rospuść/ weźmiy Cebule/ y pietruszki/ ośiekay bárdzo drobno/ á vsmaż w Oliwie albo maśle/ przetrzyi przez śito/ zmieszay z octem y z Iuszycą/ weźmiy kilka dzwon Losośia/ pokráy wstuczki małe/ włoż wto wszytko /day Soli/ Wina/ słodkośći/ Pieprzu/ Cynámonu/ przywarz/ á day na Stoł. Ták też Ieśiotra y Czeczugę gotuy. III. Ieśiotr.
Weźmi
Skrót tekstu: CzerComp
Strona: 47
Tytuł:
Compendium ferculorum albo zebranie potraw
Autor:
Stanisław Czerniecki
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
kulinaria
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682
/ albo w maśle. Włóż tego Karpia na misę śrebrną z albo rynkę niemałą; Makarony włóż na wierzch Spinak rozpuść Winem do którego przydaj Cukru z potrzebą/ pieprzu Cynamonu/ przywarz a daj na stół. XLIV. Karp bez kości.
Weźmij Karpia dobrego zdejmij skorę z niego tak ostróżnie żebyś dziury nie uczynił głowę usmaż/ a to mieso z Karpia odjąwszy i od kości usiekaj drobno surowo; drugiego karpia do tego przyłozywszy; usmaż tę siekaninęw maśle albo Oliwie; przydawszy do tego Cebule; bardzo drobno siekanej; pieczonej albo smażonej; daj Rożenków drobnych Cukru pieprzu; Soli; Cynamonu i trochę tartego chleba zmieszawszy to wszytko/ nałoż tę skorę
/ albo w maśle. Włoż tego Karpiá ná misę śrebrną z albo rynkę niemałą; Makarony włoż ná wierzch Spinak rospuść Winem do ktorego przyday Cukru z potrzebą/ pieprzu Cynamonu/ przywarz á day ná stoł. XLIV. Kárp bez kośći.
Weźmiy Kárpiá dobrego zdeymiy skorę z niego ták ostrożnie żebyś dźiury nie vczynił głowę usmaż/ á to mieso z Kárpiá odiąwszy y od kośći vśiekay drobno surowo; drugieg^o^ karpiá do tego przyłozywszy; vsmaż tę śiekáninęw máśle albo Oliwie; przydawszy do tego Cebule; bardzo drobno śiekaney; pieczoney albo smáżoney; day Rożenkow drobnych Cukru pieprzu; Soli; Cynamonu y trochę tártego chlebá zmieszawszy to wszytko/ nałoż tę skorę
Skrót tekstu: CzerComp
Strona: 55
Tytuł:
Compendium ferculorum albo zebranie potraw
Autor:
Stanisław Czerniecki
Drukarnia:
Jerzy i Mikołaj Schedlowie
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
kulinaria
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1682
Data wydania (nie wcześniej niż):
1682
Data wydania (nie później niż):
1682