rozmaryn stoi dokoła, A od twojej twarzy każdy się kwiat żarzy, Nuż goździki śliczne i róże roźliczne Rumienieją się, patrzając w cię ustawicznie.
Wszytko ni zac, ma kochanko, gdy nie masz ciebie; Mnie żaden kwiat nie powabi wonny do siebie. Cóż mi po tym, chociaż pojźrzę na konwalią, Chociaż uszczknę miłą różą abo lilią?
Przez twojej urody niczym są ogrody; Twe wargi szkarłatne i czoło udatne Wszytkie kwiecia nabogatsze czynią niepłatne.
Jeśliś przeto mię wezwała, żebym się bawił, A w tęsknicy frasowliwej tylko czas trawił, Jakoż ja mogę bez ciebie wytrwać na świecie? Fraszką u mnie wirydarze, fraszką są kwiecie
rozmaryn stoi dokoła, A od twojej twarzy każdy się kwiat żarzy, Nuż goździki śliczne i róże roźliczne Rumienieją się, patrzając w cię ustawicznie.
Wszytko ni zac, ma kochanko, gdy nie masz ciebie; Mnie żaden kwiat nie powabi wonny do siebie. Cóż mi po tym, chociaż pojźrzę na konwaliją, Chociaż uszczknę miłą różą abo liliją?
Przez twojej urody niczym są ogrody; Twe wargi szkarłatne i czoło udatne Wszytkie kwiecia nabogatsze czynią niepłatne.
Jeśliś przeto mię wezwała, żebym się bawił, A w tesknicy frasowliwej tylko czas trawił, Jakoż ja mogę bez ciebie wytrwać na świecie? Fraszką u mnie wirydarze, fraszką są kwiecie
Skrót tekstu: ZimSRoks
Strona: 82
Tytuł:
Roksolanki
Autor:
Szymon Zimorowic
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
sielanki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1654
Data wydania (nie wcześniej niż):
1654
Data wydania (nie później niż):
1654
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Ludwika Ślękowa
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1983