z promu w rzekę/ i nadnie aż usiadszy zalany wodą odpoczął sobie: Z żalem zaraż a tym wielkim przyjaciele jego skoczywszy/ zaledwie dostali Rybaków z miasta/ ci wsiadszy w podjezdki swoje (tak ten ludu rodzaj czołny gończe zowie) zaledwie go ościami obmacawszy/ jedną wzięli za ziobro/ i we dwie po utonieniu godziny wywlekli bezdusznego/ a jak zwyczaj jest utopionych na beczce taczać/ dla wysączenia z nich zbytniej wody/ na kłodzie onego w niedostatku beczki na ten czas obracali/ lecz żadnej nadziei frasowliwi stąd nie otrzymali/ o żywocie Mikołaja swego: niektórzy lepak z powinowatych jego/ wiedząc barzo dobrze iż wiele dzieje cudów Pan Bóg nad
z promu w rzekę/ y nádnie áż vśiadszy zálany wodą odpoczął sobie: Z żalem záraż á tym wielkim przyiaćiele iego skoczywszy/ záledwie dostáli Rybakow z miástá/ ći wśiadszy w podiezdki swoie (ták ten ludu rodzay czołny gończe zowie) záledwie go ośćiámi obmacawszy/ iedną wźięli zá źiobro/ y we dwie po vtonieniu godźiny wywlekli bezdusznego/ á iák zwyczay iest vtopionych ná beczce taczáć/ dla wysączenia z nich zbytniey wody/ ná kłodźie onego w niedostátku beczki ná ten czás obrácáli/ lecz żadney nádźiei frásowliwi ztąd nie otrzymáli/ o żywoćie Mikołáiá swego: niektorzy lepák z powinowátych iego/ wiedząc bárzo dobrze iż wiele dzieie cudow Pan Bog nád
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 186.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
Statki sobie robią ze skory, dla letkości, ledwo ich na wierzchu wody znać; na okręty napadają, rabują, bogacą się, jako sam patrzył Olaus Mágnus, Roku 1505. Ta Ściencja daje sposoby do rozmierzania dróg, odległości Państw, Insuł, do których płynąć potrzeba; podaje media ratowania się w niebezpieczeństwie, z utonienia Okrętu. Jeżeliby z bogactwy i sam drogi z Armatą zatonął Okręt, ten mają Marynarze sposób: Miarkują z kręcącej się wody, gdzie Statek pornoł, koło niego, drugie stawiają na kotwicach okręty, napełniają piaskiem, lub kamieniami, lub wodą, żeby tak obciążone dużo w wodę porynały: dopiero przez Nurków od tych
Statki sobie robią ze skory, dla letkości, ledwo ich na wierzchu wody znać; na okręty napadaią, rabuią, bogacą się, iako sam patrzył Olaus Mágnus, Roku 1505. Ta Sciencya daie sposoby do rozmierzania drog, odległości Państw, Insuł, do ktorych płynąć potrzeba; podaie media ratowania się w niebespieczeństwie, z utonienia Okrętu. Ieżeliby z bogactwy y sam drogi z Armatą zatonął Okręt, ten maią Marynarze sposob: Miarkuią z kręcącey się wody, gdzie Statek pornoł, koło niego, drugie stawiaią na kotwicach okręty, napełniaią piaskiem, lub kamieniami, lub wodą, żeby tak obciążone dużo w wodę porynały: dopiero przez Nurkow od tych
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 222
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
były widziane, jako pisze Marcus Polus lib: 1. cap. 5.
Nie bez admiracyj, i to czytam i piszę z Bokaciusza, że JEZIORO AVECIGUS, w Kraju Aweryga, żeglujących po sobie ludży, a co nieprzystojnego Dyskurujących czując, zaraz mętnym się staje, burzliwe wzbudza wały, i o wielkie żeglujących przyprawia utonienia niebezpieczeństwo.
W AFRYKAŃSKIM Kraju, który olim Troglodyte osiedli. a teraz są Bordoa i Berno Królestwa jest JUBA JEZIORO, Szalonym nazwane, które codzień raz jest gorzkie, drugi raz słone, trzeci raz słodkie, Testibus Pliniô, et Maiolô. ZRZODŁA OSOBLIWSZE w ŚWIECIE-
ZRZODEŁ Originem jedni być twierdzą z Waporów podziemnych, zimnem
były widziane, iako pisze Marcus Polus lib: 1. cap. 5.
Nie bez admiracyi, y to czytam y piszę z Bokaciusza, że IEZIORO AVECIGUS, w Kraiu Aweriga, żegluiących po sobie ludżi, a co nieprzystoynego dyszkuruiących czuiąc, zaraz mętnym się staie, burzliwe wzbudza wały, y o wielkie żegluiących przyprawia utonienia niebespieczeństwo.
W AFRYKANSKIM Kraiu, ktory olim Trogloditae osiedli. a teraz są Bordoa y Berno Krolestwa iest IUBA IEZIORO, Szalonym názwane, ktore codzień raz iest gorzkie, drugi raz słone, trzeci raz słodkie, Testibus Pliniô, et Maiolô. ZRZODŁA OSOBLIWSZE w SWIECIE-
ZRZODEŁ Originem iedni bydź twierdzą z Waporow podziemnych, zimnem
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 568
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
się ta kręci): Panną będąc, miałaś mech w pierzynce łabęci; Dziś koc, który nie wiedzieć na kim wprzód nie bywał, Będzie Waszeci w stanie małżeńskim przykrywał. Zagrzeje, prawdę rzekszy, ale też to zyszczesz, Napchli, że za rok z jednej pchły ledwie wyiszczesz.” 203. NA ŻYDOWSKIE UTONIENIE
Utonął Żyd wioząc się przez Rabę na łodzi. Już mi też trudno zgadnąć, jako się to zgodzi: Przebywszy morskie wały i nurty w Jordanie, Choć żadnej łodzi nie miał, aż na Rabie tonie. Omylił się nieborak, jako w Piśmie czytam: Rozumiał, że tu znajdzie suche dno, jak i tam.
się ta kręci): Panną będąc, miałaś mech w pierzynce łabęci; Dziś koc, który nie wiedzieć na kim wprzód nie bywał, Będzie Waszeci w stanie małżeńskim przykrywał. Zagrzeje, prawdę rzekszy, ale też to zyszczesz, Napchli, że za rok z jednej pchły ledwie wyiszczesz.” 203. NA ŻYDOWSKIE UTONIENIE
Utonął Żyd wioząc się przez Rabę na łodzi. Już mi też trudno zgadnąć, jako się to zgodzi: Przebywszy morskie wały i nurty w Jordanie, Choć żadnej łodzi nie miał, aż na Rabie tonie. Omylił się nieborak, jako w Piśmie czytam: Rozumiał, że tu znajdzie suche dno, jak i tam.
Skrót tekstu: PotFrasz3Kuk_II
Strona: 635
Tytuł:
Ogrodu nie wyplewionego część trzecia
Autor:
Wacław Potocki
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
fraszki i epigramaty
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1677
Data wydania (nie wcześniej niż):
1677
Data wydania (nie później niż):
1677
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Dzieła
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Leszek Kukulski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1987
a dusza woła uciesznie do JEZUSA: Małoć to Jezu, małoć to mój namilszy przyjacielu. O gdybyś jeszcze więcej poigrał sobie ze mną mój kochanku/ gdyby jeszcze więtsze igrały ze mną/ kłopotów/ bólów/ namiętności: a gdybyś jeszcze w mym sercu siedząc/ pod takie nawałności zasnął mile/ żebyś mię utonieniem jakim postraszył; a jabym upadł do nóżek twoich i bojąc się przerwać snu miłego/ tylko bym cię chciał zalać łzami moimi/ abo też sparzyć w sercu mym rozżarzonymi/ nic zgoła na cię nie wołając/ a ty byś nie dał się obudzić/ ale mię trzymał w tym utrapieniu do czasu/ i potym
á dusza woła vćiesznie do IEZVSA: Małoć to IEZV, máłoć to moy namilszy przyiaćielu. O gdybyś ieszcze więcey poigrał sobie ze mną moy kochánku/ gdyby ieszcze więtsze igrały ze mną/ kłopotow/ bolow/ namiętnośći: á gdybyś ieszcze w mym sercu śiedząc/ pod takie nawáłnośći zasnął mile/ żebyś mię vtonieniem iakim postraszył; á iabym vpadł do nożek twoich y boiąc się przerwáć snu miłego/ tylko bym ćię chćiał zálać łzami moimi/ ábo też spárzyć w sercu mym rozżarzonymi/ nic zgołá ná ćię nie wołáiąc/ á ty byś nie dał się obudźić/ ale mię trzymáł w tym vtrapieniu do czasu/ y potym
Skrót tekstu: HinPlęsy
Strona: 468
Tytuł:
Plęsy Jezusa z aniołami
Autor:
Marcin Hińcza
Drukarnia:
Franciszek Cezary
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1636
Data wydania (nie wcześniej niż):
1636
Data wydania (nie później niż):
1636
Saulowych/ i Goliaszowych/ Zuzannę z potwarzy włożonej na nią/ Judyt z ręku Holofernesowych/ Daniela z jamy lwiej/ trzech młodzieńców/ Sydracha/ Misacha/ i Abdenaga z pieca ognistego/ Jonasza z brzucha wielorybiego: Córkę niewiasty Chananejskiej od okrucieństwa diabelskiego/ Adama i Ewę od potępienia wiekuistego/ nadroższą krwią twą/ Piotra od utonienia/ Pawła z więzienia. Wybaw mię służebnika twojego N.) o nasłodszy Panie Jezu Kryste/ od nieprzyjaciół wszytkich mych. Dodaj mi ratunku i pomocy/ przez święte dobrodziejstwa twoje/ przez niepokalane wcielenie twe/ przez czyste narodzenie twoje/ przez głód/ pragnienie/ zimno/ upalenie/ prace/ utrudzenia/ zeplwania/
Saulowych/ y Goliaszowych/ Zuzánnę z potwarzy włożoney ná nię/ Iudyt z ręku Holofernesowych/ Dánielá z iámy lwiey/ trzech młodźieńcow/ Sydráchá/ Misáchá/ y Abdenágá z piecá ognistego/ Ionaszá z brzuchá wielorybiego: Corkę niewiásty Chánáneyskiey od okrućieństwá dyabelskiego/ Adáma y Ewę od potępienia wiekuistego/ nadroższą krwią twą/ Piotrá od vtonienia/ Páwłá z więźienia. Wybaw mię służebniká twoiego N.) o nasłodszy Pánie Iezu Kryste/ od nieprzyiaćioł wszytkich mych. Doday mi rátunku y pomocy/ przez święte dobrodźieystwá twoie/ przez niepokaláne wćielenie twe/ przez cżyste národzenie twoie/ przez głod/ prágnienie/ źimno/ vpalenie/ prace/ vtrudzenia/ zeplwánia/
Skrót tekstu: KraDzien
Strona: 230
Tytuł:
Dziennik, to jest modlitwy o krześcijańskie potrzeby
Autor:
Krzysztof Kraiński
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1605
Data wydania (nie wcześniej niż):
1605
Data wydania (nie później niż):
1605