; a co nadewszystko/ ku szczęściu ostatniemu/ Bogu mówię/ którego się wiecznie nasycają już słodkości/ koronowaną słusznie jako zwiciężcy nawą przypłynęli: a ucz się przez kłopoty/ ba i śmierć samą godzić do Ojczyzny swojej/ ukazałci Pan wizerunk na Krzyżu/ ponowilić ten Męczennicy/ mdła płeć Panny i Białegłowy ścieżkęć utorowali/ Apostołowie przez ręce podali/ zły dobrze/ jakożkolwiekci Pan rozłączyć się z ciałem każe/ o tym się nie paraj/ zła śmierć nie jest którą uprzedził żywot dobry. Zatym i tu takiej się czci i poszanowania/ jakie Ciała Świętych dzisiejszych mają/ i w wiecznych radościach uciech/ których ciż się nasycają/
; á co nádewszystko/ ku szczęśćiu ostátniemu/ Bogu mowię/ ktorego się wiecznie násycáią iuż słodkośći/ koronowáną słusznie iáko zwićiężcy nawą przypłynęli: á vcz się przez kłopoty/ bá y śmierć sámą godźić do Oyczyzny swoiey/ vkazałći Pan wizerunk ná Krzyżu/ ponowilić ten Męczennicy/ mdła płeć Pánny y Białegłowy śćieżkęć vtorowáli/ Apostołowie przez ręce podáli/ zły dobrze/ iákożkolwiekći Pan rozłączyć się z ćiáłem każe/ o tym się nie paray/ zła śmierc nie iest ktorą vprzedźił żywot dobry. Zátym y tu tákiey się czći y poszánowánia/ iákie Ciáłá Swiętych dziśieyszych máią/ y w wiecznych rádośćiách vciech/ ktorych ciż się násycáią/
Skrót tekstu: KalCuda
Strona: 106.
Tytuł:
Teratourgema lubo cuda
Autor:
Atanazy Kalnofojski
Drukarnia:
Drukarnia Kijowopieczerska
Miejsce wydania:
Kijów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
relacje
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1638
Data wydania (nie wcześniej niż):
1638
Data wydania (nie później niż):
1638
w pół Kamienca dzieli łup żałosny. Aleć nie dopiero podobne Symptomata i Metamorphoses na Królestwa przychodzą. Rzym i Kapitolium dwakroć ogniem nieprzyjacielskim okurzone/ cały potym świat zhołdował/ i za jeden sobie folwark przywłaszczył Romam rus Orbis. Przeprawił się morzem/ przedarł przez Alpes aż do bramy Annibal/ lecz zaraz tymże śladem drogę utorował Scypyonom do Afryki/ do swojej Kartaginy. O horribilem in tot adversis populi Romani fiduciam, cum de Italia dubitaret, cum hostes in jugulo volirarent mediamque de Italia Africam facerent, ausus est in diversum arma mittere. Wenecka Rp przeszłego roku wielkich Monarchów potęgą nachylona toto continenti imperio cadere statuerant, falsarum aquarum dominio contenti. Alić
w puł Kámiencá dźieli łup żałosny. Aleć nie dopiero podobne Symptomatá i Metamorphoses na Krolestwa przychodzą. Rzym i Kapitolium dwakroć ogniem nieprzyiaćielskim okurzone/ cały potym świát zhołdował/ i zá ieden sobie folwark przywłászczył Romam rus Orbis. Przepráwił się morzem/ przedárł przez Alpes áż do bramy Annibal/ lecz záráz tymże śladem drogę utorował Scypyonom do Afryki/ do swoiey Kártháginy. O horribilem in tot adversis populi Romani fiduciam, cum de Italia dubitaret, cum hostes in jugulo volirarent mediamque de Italia Africam facerent, ausus est in diversum arma mittere. Wenecka Rp przeszłego roku wielkich Monarchow potęgą náchylona toto continenti imperio cadere statuerant, falsarum aquarum dominio contenti. Alić
Skrót tekstu: PisMów_II
Strona: 30
Tytuł:
Mówca polski, t. 2
Autor:
Jan Pisarski
Drukarnia:
Drukarnia Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Kalisz
Region:
Wielkopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
mowy okolicznościowe
Tematyka:
retoryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1676
Data wydania (nie wcześniej niż):
1676
Data wydania (nie później niż):
1676
nich nie obrazi ich cierpliwości i stateczności. Pokazują i to/ iż oręże ich żołnierskie nie są z ciała; ale tak potężne w Bogu/ iż mogą zburzyć wszytkie fortece/ i Rady/ i wysokości/ które się wynoszą przeciwko nauce Bożej. Pokoj jednak w Państwie Rzymskim/ na początkach Chrześcijaństwa wiele dobrego sprawował: utorował abowiem drogę Apostołom/ aby bezpiecznie Ewangelią po wszytkim świecie różnosili; aby się i przez twarde góry Pogańskie przebijali/ jako Tomasz ś. do Indyej/ o której Rzymianie nie słychali: i aby niezgody w onym pokoju darowanym koili. Ale więcej pokoj duchowny sprawował/ przeciwko ognistym zastrzałom złości duchownej/ przeciwko ufcom diabelskim/
nich nie obráźi ich ćierpliwośći y státecznośći. Pokázuią y to/ iż oręże ich żołnierskie nie są z ćiáła; ále ták potężne w Bogu/ iż mogą zburzyć wszytkie fortece/ y Rády/ y wysokośći/ ktore się wynoszą przećiwko náuce Bożey. Pokoy iednák w Páństwie Rzymskim/ ná początkách Chrześćiáństwá wiele dobrego spráwował: vtorował ábowiem drogę Apostołom/ áby bespiecznie Ewángelią po wszytkim świećie roznośili; áby się y przez twárde gory Pogáńskie przebiiáli/ iáko Thomasz ś. do Indyey/ o ktorey Rzymiánie nie słycháli: y áby niezgody w onym pokoiu dárowánym koili. Ale więcey pokoy duchowny spráwował/ przećiwko ognistym zástrzałom złośći duchowney/ przećiwko vfcom dyabelskim/
Skrót tekstu: BirkOboz
Strona: 57
Tytuł:
Kazania obozowe o Bogarodzicy
Autor:
Fabian Birkowski
Drukarnia:
Andrzej Piotrowczyk
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
kazania
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1623
Data wydania (nie wcześniej niż):
1623
Data wydania (nie później niż):
1623
skąd nie miód, lecz gorżkość zebrał, i już poniekąd Kościół Święty nią zaraził. Dla czego o nim napisano.
Erasmus parit ova. Lutherus excludit pullos, Erasmus dubitat, Lutherus aseverat.
Tojest.
Erasmus jajec naniósł, te Luter wysiedział, W czym Erazm wątpił, Luter być prawdą powiedział.
Drugi temu niezbożnemu Magistrowi utorował drogę Jan Hus Hereziarcha, który na stos prowadzony podczas Konsylium Konstancieńskiego zaspiewał more Łabędziów, ową piosnkę: Hodie asabunt anserem, (tojest mnie Husa) post centum verò annos, audient Herezje Chrześcijańskie
canentem Cygnum. Które słowa Luter sobie aplikował. Sociusza Luter miał samego Czarta, niegodzien innego; stąd też chlubi się, skąd
zkąd nie miod, lecz gorżkość zebrał, y iuż poniekąd Kościoł Swięty nią zaraził. Dla czego o nim napisano.
Erasmus parit ova. Lutherus excludit pullos, Erasmus dubitat, Lutherus aseverat.
Toiest.
Erasmus iaiec naniosł, te Luter wysiedział, W czym Erazm wątpił, Luter bydź prawdą powiedział.
Drugi temu niezbożnemu Magistrowi utorował drogę Ian Hus Hereziarcha, ktory na stos prowadzony podczas Koncilium Konstancieńskiego zaspiewał more Łabędziow, ową piosnkę: Hodie asabunt anserem, (toiest mnie Husa) post centum verò annos, audient Herezye Chrześciańskie
canentem Cygnum. Ktore słowa Luter sobie applikował. Sociusza Luter miał samego Czarta, niegodzien innego; ztąd też chlubi się, zkąd
Skrót tekstu: ChmielAteny_I
Strona: 1123
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 1
Autor:
Benedykt Chmielowski
Drukarnia:
J.K.M. Collegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1755
Data wydania (nie wcześniej niż):
1755
Data wydania (nie później niż):
1755
Sztuk różnych i Rzemiósł.
I jakich żebyśmy sobie formować nie mogli nadziei, gdyby zatym przykładem poszli i inni oświeceni i kochający Ojczyznę Mężowie! Winne oddaje opatrzności dzięki, że intencjom moim zmierzającym ku pożytkowi uszczęśliwieniu Narodu Polskiego sprzyjać łaskawie raczy. Przykład wiele mogący, najwyższe w narodzie tym zasiadającego miejsce, któremu mądrość i cnota utorowali drogę do Tronu, i inną i wcale nową dała wszystkim umiejętnościom postać sprawił to, że pod Panowaniem Jego, gust się ku wszystkim wyzwolonym Sztukom odnowił, i że we wszystkich miastach królestwa dla zbogacenia kraju pożytecznemi księgami pracują drukarnie. W Płci nawet białej, znalazły dla siebie umiejętności wiele Protektorek. Winno jest Publicum I.
Sztuk różnych i Rzemiosł.
I iakich żebyśmy sobie formowac nie mogli nadziei, gdyby zatym przykładem poszli i inni oświeceni i kochaiący Oyczyznę Mężowie! Winne oddaie opatrznosci dzięki, że intencyom moim zmierzaiącym ku pożytkowi uszczęśliwieniu Narodu Polskiego sprzyiać łaskawie raczy. Przykład wiele mogący, naywyższe w narodzie tym zasiadayącego mieysce, ktoremu mądrość i cnota utorowałi drogę do Tronu, i inną i wcale nową dała wszystkim umieiętnosciom postać sprawił to, że pod Panowaniem Jego, gust sie ku wszystkim wyzwolonym Sztukom odnowił, i że we wszystkich miastach krolestwa dla zbogacenia kraiu pożytecznemi księgami pracuią drukarnie. W Płci nawet białey, znalazły dla siebie umieiętnosci wiele Protektorek. Winno iest Publicum I.
Skrót tekstu: DuhMałSpos
Strona: 3
Tytuł:
Sposób robienia węglów czyli sztuka węglarska
Autor:
Henri-Louis Duhamel Du Monceau
Tłumacz:
Jacek Małachowski
Drukarnia:
Michał Gröll
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769
przez duchowne privatim jako przez szlachcice trzymanych, subtelnie aprobowano, wszytkie nowe dostania i iundacyę dóbr na kościoły, które po kon- stytucjach i statutach tego zabraniających a na sejmie tym przeszłym diserte wspomnionych, nie mogły się w swej mocy ostać. Więc i statutowa anni 1543 z strony pospolitego ruszenia derogowano i napotym do wykupowania szlachty drogę utorowano. O sądach
.
O wpisowaniu w księgi grodzkie regestrów umyślnie wzmianki nie uczyniono i poenam, także forum na tych, którzyby wariowali regestr, opuszczono, aby się po staremu w tem zeszło machlować. O municjach
.
W tej konstytucji za dworem forum, żeby się potym z tem czyniło, co się będzie zdało,
przez duchowne privatim jako przez szlachcice trzymanych, subtelnie aprobowano, wszytkie nowe dostania i iundacyę dóbr na kościoły, które po kon- stytucyach i statutach tego zabraniających a na sejmie tym przeszłym diserte wspomnionych, nie mogły się w swej mocy ostać. Więc i statutowa anni 1543 z strony pospolitego ruszenia derogowano i napotym do wykupowania szlachty drogę utorowano. O sądach
.
O wpisowaniu w księgi grodzkie regestrów umyślnie wzmianki nie uczyniono i poenam, także forum na tych, którzyby waryowali regestr, opuszczono, aby się po staremu w tem zeszło machlować. O municyach
.
W tej konstytucyej za dworem forum, żeby się potym z tem czyniło, co się będzie zdało,
Skrót tekstu: CenzKonstCz_III
Strona: 315
Tytuł:
Cenzura konstytucyj sejmowych przez posła jednego
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1607
Data wydania (nie wcześniej niż):
1607
Data wydania (nie później niż):
1607
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Pisma polityczne z czasów rokoszu Zebrzydowskiego 1606-1608
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Jan Czubek
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Kraków
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Akademia Umiejętności
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1918
o wyświadczenie łaski N. której na zawsze żyjąc będę astimator.
Respons. Barzo injurium być sądzę punktualnej na każde rozkazy W. M. Pana mojej życzliwości, o to prosić, co jak swego jest, gdy się będzie zdało extortum, co we mnie záwsze jest voluntarium.
prośba 2. Tą drogą, którą mi utorowały łaski W. M. Pana, idę poufale ad aerarium Dobrodziejstw Braterskich, jactando in Domino spem moję, iż która mię do tych czas aluit tylą beneficiis, i teraz non fallet w indygencyj mojej.
Respons. Nie znam ci się do żadnych jeszcze beneficia, któremi bym miał sobie demereri osobę W. M.
o wyświádczenie łáski N. ktorey ná záwsze żyjąc będę astimator.
Respons. Bárzo injurium być sądzę punktuálney ná káżde rozkázy W. M. Páná mojey życzliwośći, o to prośić, co ják swego jest, gdy śię będzie zdáło extortum, co we mnie záwsze jest voluntarium.
proźba 2. Tą drogą, ktorą mi utorowały łáski W. M. Páná, idę poufale ad aerarium Dobrodźiejstw Bráterskich, jactando in Domino spem moję, iż która mię do tych czás aluit tylą beneficiis, y teraz non fallet w indigencyi mojey.
Respons. Nie znam ći śię do żadnych jeszcze beneficia, ktoremi bym miáł sobie demereri osobę W. M.
Skrót tekstu: BystrzPol
Strona: I4
Tytuł:
Polak sensat
Autor:
Wojciech Bystrzonowski
Drukarnia:
Drukarnia Akademicka Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1733
Data wydania (nie wcześniej niż):
1733
Data wydania (nie później niż):
1733
był onego wierszyka/ który Martialis komuś powiedział: Vis dicam quid sis? magnus es ardellio. Mawiał nakoniec i pisywał tak/ iż Luterani czcili go/ a Zwingliani mieli go za swego konfidenta. Takim on fortelem odjąwszy cerdyt i reputacią rzeczom świętym/ to jest/ gdy je podał w żarty i w pośmiech/ utorował drogę Marcinowi Lutrowi/ który je potym zdeptał i popsował: skąd poszły owe słowa jakby pospolite po Niemczech: Erasmus innuit, Lutherus irruit: Erasmus dubitat/ Lutherus asseuerat: Erasmus parit oua, Lutherus excludit pullos. I owo drugie: Vel Lutherus Erasmizat, vel Erasmus Lutherizat. Części czwartej,
Luter począł wznosić łeb swój
był onego wierszyká/ ktory Martialis komuś powiedźiał: Vis dicam quid sis? magnus es ardellio. Mawiał nákoniec y pisywał ták/ iż Lutherani czćili go/ á Zwingliani mieli go zá swego confidentá. Tákim on fortelem odiąwszy cerdit y reputácią rzeczom świętym/ to iest/ gdy ie podał w żárty y w pośmiech/ vtorował drogę Márćinowi Lutrowi/ ktory ie potym zdeptał y popsował: skąd poszły owe słowá iákby pospolite po Niemcech: Erasmus innuit, Lutherus irruit: Erasmus dubitat/ Lutherus asseuerat: Erasmus parit oua, Lutherus excludit pullos. Y owo drugie: Vel Lutherus Erasmizat, vel Erasmus Lutherizat. Częśći czwartey,
Luther począł wznośić łeb swoy
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 2
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
wszystkie oddać. Co gdy niektórzy zle wykładali/ jakby się to narokiem było z stało/ żeby Chrystiernus tymi pieniędzmi mógł dostawać Królestwa Szwedzkiego/ (którego potym acz odzyskał/ trapił je przecię srodze) barzo to ludzi nie kontentowało/ i przyczyniło w nich niechęci/ przeciw Papie- żowi. I tak jako rozumiem/ trzy rzeczy utorowały drogę Herezjej do Szwecji: jedna była/ niechęć ludzi przeciw Biskupom i przeciw Duchowieństwu/ iż Arcybiskup pomagał i życzliwy był Chrystiernowi/ a zwłaszcza do owych takich mordów w Upsalu. Druga/ Vacantia wszytkich Kościołów Biskupich/ oprócz Lincopskiego/ abowiem trzej Biskupi zabici byli: Arcybiskup był złożony/ a drugich też nie zstało było za
wszystkie oddáć. Co gdy niektorzy zle wykładáli/ iákby się to narokiem było z stało/ żeby Christiernus tymi pieniądzmi mogł dostáwáć Krolestwá Szwedzkiego/ (ktorego potym ácz odiskał/ trapił ie przećię srodze) bárzo to ludźi nie contentowáło/ y przyczyniło w nich niechęći/ przećiw Papie- żowi. Y ták iáko rozumiem/ trzy rzeczy vtorowáły drogę Haeresiey do Szweciey: iedná byłá/ niechęć ludźi przećiw Biskupom y przećiw Duchowieństwu/ iż Arcybiskup pomagał y życzliwy był Christiernowi/ á zwłasczá do owych tákich mordow w Vpsalu. Druga/ Vacantia wszytkich Kośćiołow Biskupich/ oprocz Lincopskiego/ ábowiem trzey Biskupi zábići byli: Arcybiskup był złożony/ á drugich też nie zstało było zá
Skrót tekstu: BotŁęczRel_IV
Strona: 65
Tytuł:
Relacje powszechne, cz. IV
Autor:
Giovanni Botero
Tłumacz:
Paweł Łęczycki
Drukarnia:
Mikołaj Lob
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
opisy geograficzne
Tematyka:
egzotyka, geografia, religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1609
Data wydania (nie wcześniej niż):
1609
Data wydania (nie później niż):
1609
. Bądź Matką sierot, wspomagaj potrzebnych Niech wola z wolą złący się zupełna, Jakoście z sobą żyjąc żyli w zgodzie Myśl z myślą, wrownej chodziły swobodzie. Bądź Protektorką FRANCISZKA Zakonu, Który nad inne Twój KsIĄŻĘ ulubił,
Ten go Serafin do Boskiego Tronu Przybliżył, ten mu trakt do Nieba ubił, Prosty gościniec utorował wprzody, Nim gościa wezwał Gospodarz na gody. Na reszcie KsIĘŻNO, pozwól nam za sobą Swym sługom prosić o dalszą opiekę, Zwłaszcza za tymi, coś ich jawną probą Serca doznała, ja za nie przyrzekę, Ze utraciwszy Pana, Ciebie Panią Znać będą, czego wieki im nie zganią, Na plenność krescencyj Wołhyńskiej
. Bądź Mátką sierot, wspomagay potrzebnych Niech wola z wolą złączy się zupełna, Jákoście z sobą żyiąc żyli w zgodzie Myśl z myślą, wrowney chodziły swobodzie. Bądź Protektorką FRANCISZKA Zákonu, Ktory nád inne Twoy XIĄŻĘ ulubił,
Ten go Serafin do Boskiego Tronu Przybliżył, ten mu trákt do Nieba ubił, Prosty gościniec utorował wprzody, Nim gościa wezwał Gospodarz ná gody. Ná reszcie XIĘŻNO, pozwol nam zá sobą Swym sługom prosić o dálszą opiekę, Zwłaszcza zá tymi, coś ich jawną probą Serca doznáła, ja zá nie przyrzekę, Ze utraćiwszy Pána, Ciebie Pánią Znać będą, czego wieki im nie zgánią, Ná plenność krescencyi Wołhyńskiey
Skrót tekstu: DrużZbiór
Strona: 320
Tytuł:
Zbiór rytmów
Autor:
Elżbieta Drużbacka
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
utwory synkretyczne
Gatunek:
pieśni, poematy epickie, satyry, żywoty świętych
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1752
Data wydania (nie wcześniej niż):
1752
Data wydania (nie później niż):
1752