, do tych lat przychodził, aby jechał do cudzych krajów, tedy jak był naówczas dom Sapieżyński najmocniejszy w Litwie, wszyscy z stanu rycerskiego dystyngwowańsi starali się usilnie, aby który z ich synów jechał za kawalera do cudzych krajów z starostą bobrujskim. Ale księżna matka starosty bobrujskiego, zważając, że jej syn skłonny był do utratności i do płochości w amorach, upatrywała takiego mu przydać, który by w oszczędności i modestii był przykładny. Ojca zatem mego widząc statecznego i pobożnego, choć cale się tego nie spodziewał, destynowała przydać synowi swemu za kawalera. Powiedziała zatem ojcu memu, aby się gotował na tę podróż.
Ociec mój, za niespodziewaną podziękowawszy
, do tych lat przychodził, aby jechał do cudzych krajów, tedy jak był naówczas dom Sapieżyński najmocniejszy w Litwie, wszyscy z stanu rycerskiego dystyngwowańsi starali się usilnie, aby który z ich synów jechał za kawalera do cudzych krajów z starostą bobrujskim. Ale księżna matka starosty bobrujskiego, zważając, że jej syn skłonny był do utratności i do płochości w amorach, upatrywała takiego mu przydać, który by w oszczędności i modestii był przykładny. Ojca zatem mego widząc statecznego i pobożnego, choć cale się tego nie spodziewał, destynowała przydać synowi swemu za kawalera. Powiedziała zatem ojcu memu, aby się gotował na tę podróż.
Ociec mój, za niespodziewaną podziękowawszy
Skrót tekstu: MatDiar
Strona: 383
Tytuł:
Diariusz życia mego, t. I
Autor:
Marcin Matuszewicz
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1754 a 1765
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1765
Tekst uwspółcześniony:
tak
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Bohdan Królikowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Warszawa
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Państwowy Instytut Wydawniczy
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1986