potym i Arcybiskup przyjechał, obaczywszy ze się niekłaniają i przepraszac nie myślą za onegdajsze naprztykanie.
Zasiedli tedy już non tam Numerose jako przed tym, Bo kto bardzo tchorz to ten uczynił się Chorym, obawiając się takiego drugiego Albo gorszego Huczku A drudzy tez i prawdziwie wchorobę powpadali. z przelęknienia albo tez brzuch tłusty utrząsnął się o jednym powiedali że padł przez dyszel uciekająć ledwie szyje nie złąmał i jego własni Hejducy ledwiego z ziemie podnieśli i na nogach postawili. Zasiadszy w kole siedzą jakoby z choroby powstali nic niemowiąc zaden do żadnego. Ozwie się ktos tam skupy MŚCi Panowie nienapróżnowaniesmy tu przyjechali milcząc a patrzając na siebie nić tu niesprawiemy
potym y Arcybiskup przyiechał, obaczywszy ze się niekłaniaią y przepraszac nie myslą za onegdaysze naprztykanie.
Zasiedli tedy iuz non tam Numerose iako przed tym, Bo kto bardzo tchorz to ten uczynił się Chorym, obawiaiąc się takiego drugiego Albo gorszego Huczku A drudzy tez y prawdziwie wchorobę powpadali. z przelęknienia albo tez brzuch tłusty utrząsnął się o iednym powiedali że padł przez dyszel uciekaiąć ledwie szyie nie złąmał y iego własni Heyducy ledwiego z ziemie podniesli y na nogach postawili. Zasiadszy w kole siedzą iakoby z choroby powstali nic niemowiąc zaden do zadnego. Ozwie się ktos tam zkupy MSCi Panowie nienaproznowaniesmy tu przyiechali milcząc a patrzaiąc na siebie nić tu niesprawiemy
Skrót tekstu: PasPam
Strona: 232
Tytuł:
Pamiętniki
Autor:
Jan Chryzostom Pasek
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
literatura faktograficzna
Gatunek:
pamiętniki
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
między 1656 a 1688
Data wydania (nie wcześniej niż):
1656
Data wydania (nie później niż):
1688