ten samy wzgląd/ te sześć różnic do uważenia biorę/ i tobie Przezacny Narodzie Ruski pod całe uważenie poddaję: abyśmy dostatecznie w Różnicach tych prawdę wyrozumiawszy/ bezpiecznie w nadziei zbawienia naszego Rzymskiej Cerkwi/ jak czystej od Herezjej do jedności dali się pociągnąć/ i z nią się zjednoczyli: a tych nędz/ bied/ utysków/ niepokojów/ i prawnych zaciągów/ zszkodą wnętrznych i zewnętrznych dóbr naszych/ w odpoczywającym na nas gniewie Bożym/ i w nie łasce ku nam Braci/ nadaremnie nie cierpieli. Pomieniłem tamże na przedzie nie pojednokroć/ coby to były sześć miedzy temi dwiema Cerkwiami za Różnice/ zmiankuje o nich w krótce i
ten sámy wzgląd/ te sześć rożnic do vważenia biorę/ y tobie Przezacny Narodźie Ruski pod cáłe vważenie poddáię: ábysmy dostátecznie w Rożnicách tych prawdę wyrozumiawszy/ bespiecżnie w nádźiei zbáwienia nászego Rzymskiey Cerkwi/ iák czystey od Hęrezyey do iednośći dáli sie poćiągnąć/ y z nią sie ziednoczyli: á tych nędz/ bied/ vtyskow/ niepokoiow/ y práwnych záćiągow/ zszkodą wnętrznych y zewnętrznych dobr nászych/ w odpocżywáiącym ná nas gniewie Bożym/ y w nie łásce ku nam Bráći/ nádáremnie nie ćierpieli. Pomieniłem támże ná przedźie nie poiednokroć/ coby to były sześć miedzy temi dwiemá Cerkwiámi zá Rożnice/ zmiánkuie o nich w krotce y
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 132
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
oddaleniu powszechnej złej doli, albo nieszczęścia, które nam czworaka uwaga, albo ulżyć, albo osłodzić powinna. A najpierwej o Opatrzności Boskiej, która jest we wszystkich rzeczach ludzkich, i panuje nad niemi.
PO odprawionych harcach, przystępuję do samej potrzeby walnej, i ostatnie siły wywrę, abym rozpędził żale twoje, i utyski narzekające na złe czasy. A w przednich szykach, stawię najpierwej przeznaczenie, albo Opatrzność Boską, od której zesłane bywają nieszczęścia i złe na nas czasy. Powtóre, że nam są te potrzebne, i nieuchronnie od wyroków pochodzące. Potrzecie, że są pożyteczne. Na ostatek, w odwodzie stawić ci będę: Ze
oddaleniu powszechney złey doli, albo nieszczęścia, które nam czworaka uwaga, albo ulżyć, albo osłodzić powinna. A naypierwey o Opatrzności Boskiey, która iest we wszystkich rzeczach ludzkich, i panuie nad niemi.
PO odprawionych harcach, przystępuię do samey potrzeby walney, i ostatnie siły wywrę, abym rospędził żale twoie, i utyski narzekaiące na złe czasy. A w przednich szykach, stawię naypierwey przeznaczenie, albo Opatrzność Boską, od którey zesłane bywaią nieszczęścia i złe na nas czasy. Powtóre, że nam są te potrzebne, i nieuchronnie od wyrokow pochodzące. Potrzecie, że są pożyteczne. Na ostatek, w odwodzie stawić ci będę: Ze
Skrót tekstu: KryszStat
Strona: 50
Tytuł:
Stateczność umysłu
Autor:
Andrzej Kazimierz Kryszpin Kirszensztein
Drukarnia:
Drukarnia J.K.M. i Rzeczypospolitej w Kolegium Societatis Iesu
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
dialogi
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1769
Data wydania (nie wcześniej niż):
1769
Data wydania (nie później niż):
1769