przedtymże Bogiem moim i przed świętą jego Cerkwią oświadczam się/ że jestem Prawdziwy/ Prawdziwej onej Cerkwie jego Wschodniej Syn/ która się z Cerkwią Zachodnią nie dzieliła/ i wniej Episkop/ i Archiepiskop. Z tą Z. Katolicką Cerkwią zbieram. wczym mi Pan mój i Bóg JEzus Chrystus pomocnym niech będzie. Uważaj czytelniku/ jako Cerkiew zmalała pod Patriarchami. Do Narodu Ruskiego. Wielka to pokuta przed wszytkim światem wyznawać grzech swój. Tak i Paweł Z. czynił. Do Narodu Ruskiego. Zrzeczenie się Autorowe wszytkich Schismatickich błędów i Herezji. Zabiega się obiectiom które kto może Autorowi zadać.
RZeczemisnać kto: miałeś z tym poczekać do
przedtymże Bogiem moim y przed świętą ie^o^ Cerkwią oświádcżam sie/ że iestem Prawdźiwy/ Prawdźiwey oney Cerkwie iego Wschodniey Syn/ ktora sie z Cerkwią Zachodnią nie dźieliłá/ y wniey Episkop/ y Archiepiskop. Z tą S. Kátholicką Cerkwią zbieram. wcżym mi Pan moy y Bog IEzus Christus pomocnym niech będźie. Vważay czytelniku/ iáko Cerkiew zmáláłá pod Pátryárchámi. Do Narodu Ruskiego. Wielka to pokutá przed wszytkim światem wyznáwác grzech swoy. Ták y Páweł S. czynił. Do Narodu Ruskiego. Zrzeczenie sie Autorowe wszytkich Schismátickich błędow y Hęreziy. Zábiega sie obiectiom ktore kto może Autorowi zádáć.
RZeczemisnáć kto: miałeś z tym poczekáć do
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 104
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
/ że to czynię z dobrej chuci/ a nie sumnieniem przymuszony. uważenie Różnice. Przodkowaniu Bisk: Rzymskiego. Kto brata nie miłuje i Boga nie może miłować. Uważenie Azarias intelligitur.[...] Tim. 9. o Przodkowaniu Bisk. Rzymskiego. Ioan. 17. Choniat: Uważenie Hebr. c. 4. Patrz a uważaj. 1. Cor. 13: Lib. 1. de Baptismo c. 9. Lib. de Vnitate Ecclessiae. o Przodkowaniu Bisk. Rzymskiego. Hom: 11. in Epist. ad Ephes. Ma się tu czego bać i Heretyk i Schismatyk. Czytaj z uważeniem i z żalem. Uważenie Które narody za
/ że to cżynię z dobrey chući/ á nie sumnieniem przymuszony. vważenie Rożnice. Przodkowániu Bisk: Rzymskiego. Kto brátá nie miłuie y Bogá nie może miłowáć. Vważenie Azarias intelligitur.[...] Tim. 9. o Przodkowániu Bisk. Rzymskiego. Ioan. 17. Choniat: Vważenie Hebr. c. 4. Pátrz á vważay. 1. Cor. 13: Lib. 1. de Baptismo c. 9. Lib. de Vnitate Ecclessiae. o Przodkowániu Bisk. Rzymskiego. Hom: 11. in Epist. ad Ephes. Ma sie tu czego bać y Haeretyk y Schismátyk. Czytay z vważeniem y z żalem. Vważenie Ktore narody zá
Skrót tekstu: SmotApol
Strona: 183
Tytuł:
Apologia peregrinacjej do Krajów Wschodnich
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Dermań
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1628
Data wydania (nie wcześniej niż):
1628
Data wydania (nie później niż):
1628
/ Ba i z cienkość[...] zły co glanc mieni. Hermedactitus Szafran dziki Tu sadzi tylko a samo oko/ Szafrany jako cenić wysoko.
Liquiritia Lakrycja. Lakrycją kto z prochu osądzi/ Szafrannej farby teń nie pobądzi.
Myrobolani. Bukiew Turecka Ciężką obieraj Bukiew kupując/ I przeźroczystość w niej upatrując Wierzch jest gorzkawy/ ty Aptekarzu Uważaj znaki i ty Lekarzu.
Macis Macer Muszkat. Muszkat kupuje/ kup czerwonawy/ I w ukuszeniu języka żwawy.
Mastix Mastikowa żywica. To jest żywica a bez przygany/ Której glanc nie jest cieniem zmazany.
Mauna. Liche to ziarnko/ ma wielką cnotę/ Uznasz w niej Kupcze/ słodkość/ białotę.
Mumia.
/ Bá y z ćienkość[...] zły co glánc mieni. Hermedactitus Szafrán dziki Tu sádzi tylko á sámo oko/ Száfrány iáko cenić wysoko.
Liquiritia Lákrycya. Lákrycyą kto z prochu osądzi/ Száfránney fárby teń nie pobądzi.
Myrobolani. Bukiew Turecka Cięszką obieray Bukiew kupuiąc/ Y przeźrocżystość w niey vpátruiąc Wierzch iest gorzkáwy/ ty Aptekarzu Vważay znáki y ty Lekárzu.
Macis Macer Muszkat. Muszkat kupuie/ kup cżerwonáwy/ Y w vkuszeniu ięzyká żwáwy.
Mastix Mástikowa zywicá. To iest żywicá á bez przygány/ Ktorey glánc nie iest ćieniem zmázány.
Mauna. Liche to źiarnko/ ma wielką cnotę/ Vznasz w niey Kupcże/ słodkość/ białotę.
Mumia.
Skrót tekstu: OlszSzkoła
Strona: F4
Tytuł:
Szkoła Salernitańska
Autor:
Hieronim Olszowski
Drukarnia:
Walerian Piątkowski
Miejsce wydania:
Kraków
Region:
Małopolska
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Gatunek:
poradniki
Tematyka:
medycyna
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1640
Data wydania (nie wcześniej niż):
1640
Data wydania (nie później niż):
1640
, pod mosieżny przyszło Merydian: na wierzchu globu masz Kompasik z wyrażonemi na kułku godzinami i indeksem, skieruj więc indeks na godzinę 12, która supponujemy jest w Warszawie, gdy to doświadczenie czynisz, abyś zgadł jaka na ten czas jest godzina w Wiedniu, w Paryżu, w Madrycie etc. glób obracaj, i uważaj jak miasto Wiedeń, albo Paryż, albo Madryt etc. przyidą pod Merydian mosiężny: na ten czas patrz na kompasiku którą godzinę indeks skazuje: a ta zapewne będzie godzina w Wiedniu, Paryżu, Madrycie etc. pod czas 12 w Warszawie. Tym sposobem można po- znać, jaka jest godzina na każdym miejscu,
, pod mosieżny przyszło Merydian: na wierzchu globu masz Kompasik z wyrażonemi na kułku godzinami y indexem, skieruy więc index na godzinę 12, ktora supponuiemy iest w Warszawie, gdy to doświadczenie czynisz, abyś zgadł iaka na ten czas iest godzina w Wiedniu, w Paryżu, w Madrycie etc. glob obracay, y uważay iak miasto Wiedeń, albo Paryż, albo Madryt etc. przyidą pod Merydian mosiężny: na ten czas patrz na kompasiku ktorą godzinę index skazuie: a ta zapewne będzie godzina w Wiedniu, Paryżu, Madrycie etc. pod czas 12 w Warszawie. Tym sposobem można po- znać, iaka iest godzina na każdym mieyscu,
Skrót tekstu: SzybAtlas
Strona: 280
Tytuł:
Atlas dziecinny
Autor:
Dominik Szybiński
Drukarnia:
Michał Groell
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
podręczniki
Tematyka:
astronomia, geografia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1772
Data wydania (nie wcześniej niż):
1772
Data wydania (nie później niż):
1772
swe miej na pieczy. Nie bądź dwornym wcudzym.
Jeśliś szwiec, paźrz swego kopyta.
Dałci Bóg dary, zażywaj miary.
Gdzie niemasz i Król nie weźmie.
Nie masz nic do rzeczy.
Nieszczęśliwemu na lepiej doma siedzieć.
Drogo to sobie ludzie szacują, Co za pokorną prożbą Kupują.
Wszytko uważaj, a nie dowierzaj.
Szczęście czego mi nie dało, Tego mi nie będzie brało.
Lepiej nie zgrzeszyć, niż pokutować.
Pierwsze koty, za płoty.
Gardzić się nikim nie godzi, Bo i podlejszy zaszkodzi. Pod czas i mucha dokuczy.
Ten się nie boi, co złego nie broi.
Pospolitowaniem drogie osoby
swe miey na pieczy. Nie bądż dwornym wcudzym.
Jesliś szwiec, paźrz swego kopyta.
Dałći Bog dary, zażyway miary.
Gdzie niemasz y Krol nie wezmie.
Nie masz nic do rzeczy.
Nieszczęśliwemu na lepiey doma śiedzieć.
Drogo to sobie ludzie szacują, Co za pokorną prożbą Kupuią.
Wszytko uważay, a nie dowierzay.
Szczęśćie czego mi nie dało, Tego mi nie będzie brało.
Lepiey nie zgrzeszyć, niż pokutować.
Pierwsze koty, za płoty.
Gardzić śię nikim nie godźi, Bo y podleyszy zaszkodźi. Pod czas y mucha dokuczy.
Ten śię nie boji, co złego nie broji.
Pospolitowaniem drogie osoby
Skrót tekstu: FlorTriling
Strona: 104
Tytuł:
Flores Trilingues
Autor:
Anonim
Drukarnia:
Johannes Zacharias Stollius
Miejsce wydania:
Gdańsk
Region:
Pomorze i Prusy
Typ tekstu:
mieszany
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
przysłowia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1702
Data wydania (nie wcześniej niż):
1702
Data wydania (nie później niż):
1702
od niego przyjmował/ baczeniem tylko uważyć a rozumem sądzić chciej/ natychmiast kłamstwo wszystkiemu złemu źrzodło/ z którego i ten przywilej wespół z inszymi dekretami nieszczęśliwie się wynurzył obaczysz/ ujrzysz przy tym i to/ iż już od dawnych czasów ten zmyślony przywilej sił pozbywszy upadł i szyję złamał. Słuchaj mietedy z pilnością a zbaczeniem uważaj. Pismo Boże uczy iż Chrystus sam jest głową Cerkwie: i toż pismo samego Chrystusa Arcypasterzem i Arcykapłanem nazywa. A Papież przeciw temu pismu takie rogi stawi. Wszystka po wszem ziemie okręgu, Cerkiew wie, iż naświętszej Rzymskiej Cerkwi przysłusza wszystkich sądzić, a nikomu się nie godzi jej sądów przesądzać. Item, wszystka po
od niego przyimował/ bacżeniem tylko vważyć á rozumem sądźić chćiey/ nátychmiast kłamstwo wszystkiemu złemu źrzodło/ z ktorego y ten przywiley wespoł z inszymi dekretámi nieszcżęśliwie się wynurzył obacżysz/ vyrzysz przy tym y to/ iż iuż od dawnych czásow ten zmyślony przywiley śił pozbywszy vpadł y szyię złámał. Słuchay mietedy z pilnośćią á zbacżeniem vważay. Pismo Boże vcży iż Chrystus sam iest głową Cerkwie: y toż pismo sámego Chrystusá Arcypásterzem y Arcykápłanem názywa. A Papież przećiw temu pismu tákie rogi stáwi. Wszystká po wszem źiemie okręgu, Cerkiew wie, iż naświętszey Rzymskiey Cerkwi przysłusza wszystkich sądzić, á nikomu się nie godzi iey sądow przesądzáć. Item, wszystká po
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 50
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
sługa sług Bożych dostojeństwa są/ któremi się Papież/ jako Bóg wynosi/ o którym słusznie i prawdziwie ktoś napisał: Papa in verbis dicit se seruum seruorum, de facto tamen se adorari pèrmittit. To jest/ Papież mówiąc sługą się sług Bożych nazywa, a samą rzeczą służyć sobie rozkazuje. Słuchajże pilno synu a uważaj/ przy której stronie i owego piątego odszczepieństwa przyczyna zostaje. Konstantynopolski abowiem zograniczeniem Powszechnym się nazywa/ a żadnym sposobem dla tytułu tego/ ani zwierzchności władze/ ani dostojeństwa urzędu nad insze trzy spół Biskupy swoje sobie nie przywłaszcza. Ale równej władze w Cerkiewnym rządzie z inszymi będąc/ dla wysz mianowanej przyczyny/ i dla
sługá sług Bożych dostoieństwá są/ ktoremi się Papież/ iáko Bog wynośi/ o ktorym słusznie y prawdziwie ktoś nápisał: Papa in verbis dicit se seruum seruorum, de facto tamen se adorari pèrmittit. To iest/ Papież mowiąc sługą się sług Bożych názywa, á sámą rzecżą służyć sobie roskázuie. Słuchayże pilno synu á vważay/ przy ktorey stronie y owego piątego odszcżepieństwá przycżyná zostáie. Constántinopolski ábowiem zogránicżeniem Powszechnym sie názywa/ á żadnym sposobem dla titułu tego/ áni zwierzchnośći władze/ áni dostoieństwá vrzędu nád insze trzy społ Biskupy swoie sobie nie przywłaszcża. Ale rowney władze w Cerkiewnym rządźie z inszymi będąc/ dla wysz miánowáney przycżyny/ y dla
Skrót tekstu: SmotLam
Strona: 90
Tytuł:
Threnos, to iest lament [...] wschodniej Cerkwi
Autor:
Melecjusz Smotrycki
Miejsce wydania:
Wilno
Region:
ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty perswazyjne
Gatunek:
pisma religijne
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1610
Data wydania (nie wcześniej niż):
1610
Data wydania (nie później niż):
1610
upijali się, gdyż wtedy jeszcze większe wpijącym wzbudza vitia. Generalnie mówiąc: Wino naturze ludzkiej służy dwuletnie, albo trzy letnie: a starsze tylko na lekarstwo ma być zażywane. Żółtawe jest zbyt gorące; zdrowsze i lepsze jest zielonawego koloru i białawego, Wino jeśli chcesz komu od pieluszek obrzydzić, ten podaje sekret Iarcas. Uważaj pilno, gdzie sowa gniezdzi się, i niesie, zabierz jej z gniazda jaja, uwarz albo usmaż, daj niemowlęciu do zjedzenia, już odtąd O Ekonomice, mianowicie o Winie.
wina niesk osztuje. Żeby się zaś, kto nie upił, aż do stracenia refleksyj, pierwszy sekret moderacja w napoju. Drugi ten,
upiiali się, gdyż wtedy ieszcze większe wpiiącym wzbudza vitia. Generalnie mowiąc: Wino naturze ludzkiey służy dwuletnie, albo trzy letnie: á starsze tylko na lekarstwo ma bydź zażywane. Zołtawe iest zbyt gorące; zdrowsze y lepsze iest zielonawego koloru y białawego, Wino ieśli chcesz komu od pieluszek obrzydzić, ten podaie sekret Iarcas. Uważay pilno, gdzie sowa gniezdzi się, y niesie, zabierz iey z gniazda iaia, uwarz albo usmaż, day niemowlęciu do ziedzenia, iuż odtąd O Ekonomice, mianowicie o Winie.
wina niesk osztuie. Zeby się zaś, kto nie upił, aż do stracenia reflexyi, pierwszy sekret moderacya w napoiu. Drugi ten,
Skrót tekstu: ChmielAteny_III
Strona: 494
Tytuł:
Nowe Ateny, t. 3
Autor:
Benedykt Chmielowski
Miejsce wydania:
Lwów
Region:
Ziemie Ruskie
Typ tekstu:
proza
Rodzaj:
teksty naukowo-dydaktyczne lub informacyjno-poradnikowe
Gatunek:
encyklopedie, kompendia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1754
Data wydania (nie wcześniej niż):
1754
Data wydania (nie później niż):
1754
od twych występków? wznieś wzrok omamiony/ W którą cię omylny świat krainę w prowadził? I jakim ciebie w ostęp nieszczęściem osadził? Karmiąc cię marnościami/ a miasto napoju Kłamstwem chłodząc twe żądze/ jako woda z zdroju? Otwórz powieki/ i wzrok/ a obacz w jak strony Odległe od twych grzechów jesteś zawiedziony? Uważaj/ iż tylko sny przed sobą obłudne/ A hirkocerwy stawiąc do pojęcia trudne/ Sam w swych zamysłach giniesz. Przetoż utrapienie/ I zguba ciebie/ i współ dręczy zawstydzenie. Heraklita Chrześcijańskiego Niezbożny u wszytkich w pośmiewisku.
Bo każdy/ który ciebie przemija/ i widzi Z twych grzech/ ów twoich zgiełk/
od twych występkow? wznieś wzrok omámiony/ W ktorą ćię omylny świát kráinę w prowadźił? Y iakiem ciebie w ostęp nieszcżęśćiem osádźił? Karmiąc ćię márnośćiami/ á miásto napoiu Kłámstwem chłodząc twe żądze/ iako woda z zdroiu? Otworz powieki/ y wzrok/ á obacż w iak strony Odległe od twych grzechow iesteś záwiedźiony? Vważay/ iż tylko sny przed sobą obłudne/ A hirkocerwy stawiąc do poięćiá trudne/ Sam w swych zamysłách giniesz. Przetoż vtrapienie/ Y zgubá ciebie/ y wspoł dręcży záwstydzenie. Heráklitá Chrześćiańskiego Niezbożny u wszytkich w pośmiewisku.
Bo káżdy/ ktory ciebie przemiiá/ y widźi Z twych grzech/ ow twoich zgiełk/
Skrót tekstu: BesKuligHer
Strona: 82
Tytuł:
Heraklit chrześcijański
Autor:
Piotr Besseusz
Tłumacz:
Mateusz Ignacy Kuligowski
Drukarnia:
Kollegium Scholarum Piarum
Miejsce wydania:
Warszawa
Region:
Mazowsze
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Tematyka:
religia
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1694
Data wydania (nie wcześniej niż):
1694
Data wydania (nie później niż):
1694
, że szlachcic w pierzynie Snem się śmierci zagrzebie, lecz w Marsa perzynie Spłonie najchwalebniejsze jako Phoeniks życie Wzbudzając się z popiołów, a swoich sowicie Zasczycając następców, że mieli takiego Przodka w domu, iż nigdy nie podał pod tego Tyłu nieprzyjaciołom, lecz kochał ojczyznę, Więc zbierał z pola Marsa żniwa chwały żyzne. Nie uważaj, od kogo zginiesz, lecz dla kogo, W tej imprezie zbogacisz dom twój nieubogo. Bo tak by z nikim szczerze nie przyszło wojować, Byś sobie chciał równego w boju upatrować: Gdzież będzież między Niemcy komesów, baronów, Gdzie wśród Moskwy wyglądał bojarskich szwadronów, Na oko ci nie przyjdzie i tatarski murza
, że szlachcic w pierzynie Snem się śmierci zagrzebie, lecz w Marsa perzynie Spłonie najchwalebniejsze jako Phoenix życie Wzbudzając się z popiołów, a swoich sowicie Zasczycając następców, że mieli takiego Przodka w domu, iż nigdy nie podał pod tego Tyłu nieprzyjaciołom, lecz kochał ojczyznę, Więc zbierał z pola Marsa żniwa chwały żyzne. Nie uważaj, od kogo zginiesz, lecz dla kogo, W tej imprezie zbogacisz dom twój nieubogo. Bo tak by z nikim szczerze nie przyszło wojować, Byś sobie chciał równego w boju upatrować: Gdzież będzież między Niemcy komesów, baronów, Gdzie wśród Moskwy wyglądał bojarskich szwadronów, Na oko ci nie przyjdzie i tatarski murza
Skrót tekstu: ZarzLudzRzecz
Strona: 176
Tytuł:
Zarzuty niektóre od jakichś małego serca ludzi...
Autor:
Anonim
Miejsce wydania:
nieznane
Region:
nieznany
Typ tekstu:
wiersz
Rodzaj:
liryka
Poetyka żartu:
nie
Data wydania:
1734
Data wydania (nie wcześniej niż):
1734
Data wydania (nie później niż):
1734
Tekst uwspółcześniony:
tak
Tytuł antologii:
Rzeczpospolita w dobie upadku 1700-1740. Wybór źródeł
Redaktor wersji uwspółcześnionej:
Józef Gierowski
Miejsce wydania wersji uwspółcześnionej:
Wrocław
Wydawca wersji uwspółcześnionej:
Zakład Narodowy im. Ossolińskich
Data wydania wersji uwspółcześnionej:
1955